-
ArtykułyBieszczady i tropy. Niedźwiedzia? Nie – Aleksandra FredryRemigiusz Koziński3
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 26 kwietnia 2024LubimyCzytać263
-
ArtykułySzpiegowskie intrygi najwyższej próby – wywiad z Robertem Michniewiczem, autorem „Doliny szpiegów”Marcin Waincetel6
-
ArtykułyWyślij recenzję i wygraj egzemplarz „Ciekawscy. Jurajska draka” Michała ŁuczyńskiegoLubimyCzytać2
Biblioteczka
2016-12-27
2016-12-21
2016-12-19
2016-12-15
2016-12-12
2016-01-02
2016-11-25
Historia o nastolatki chorej na raka. Zmuszonej przez rodziców na udział w grupie wsparcia. W tym przypadku najpierw obejrzałam film. Książka była dla mnie po prostu jego uzupełnieniem. Zdania o filmu nie zmieniam, dalej jest dla mnie niesamowity, tak jak książka. Chodź w książce bardziej poznałam Hazel i jej punkt widzenia. Więcej szczegółów poznałam. W książce jest więcej niesamowitych scen, których zabrakło w filmie. Książka jest dla mnie genialna i nie jedną złe przy niej uroniłam.
"Świat nie jest instytucją zajmującą się spełnianiem życzeń."
"-Nie zabijają, dopóki ich nie zapalisz - powiedział, kiedy samochód zatrzymał się przy nas. - A ja nigdy żadnego nie zapaliłem. Widzisz, to metafora: trzymasz w zębach czynnik niosący śmierć, ale nie dajesz mu mocy, by zabijał."
"Nie masz wpływu na to, że ktoś cię zrani na tym świecie, staruszku, ale masz coś do powiedzenia na temat tego, kim ta osoba będzie. Podoba mi się mój wybór."
"Wydawało się, że to było całe wieki temu, jakbyśmy przeżyli krótką, ale mimo to nieskończoną wieczność. Niektóre wieczności są większe niż inne."
Historia o nastolatki chorej na raka. Zmuszonej przez rodziców na udział w grupie wsparcia. W tym przypadku najpierw obejrzałam film. Książka była dla mnie po prostu jego uzupełnieniem. Zdania o filmu nie zmieniam, dalej jest dla mnie niesamowity, tak jak książka. Chodź w książce bardziej poznałam Hazel i jej punkt widzenia. Więcej szczegółów poznałam. W książce jest więcej...
więcej mniej Pokaż mimo to2015-10-28
Mroczna Noc to kolejna książka z wątkami starożytności. Tym razem nieśmiertelni wojownicy stworzeni przez bogów żyją we współczesnym świecie. Towarzyszy im wieczne cierpienie i odwieczni wrogowie. Jedna osoba przewraca ich ułożony świat, a dokładnie wywraca go Maddoxowi. Ashlyn, która słyszy głosy zjawia się w ich zamczysku, szukając pomocy. To jest jedyna książka, którą przeczytałam dwa razy i to z jednodniową przerwą. Akcja toczyła się ciągle. Momenty z Maddoxem i Ashlym są przepełnione miłością i pożądaniem. Bardzo wkręciłam się w ich świat.
"Życie jest baśnią, a my jej bohaterami, co chcą żyć długo i szczęśliwie."
"Bo ból był czymś wspaniałym, rozkosznym, pięknym, chociaż strasznym."
Mroczna Noc to kolejna książka z wątkami starożytności. Tym razem nieśmiertelni wojownicy stworzeni przez bogów żyją we współczesnym świecie. Towarzyszy im wieczne cierpienie i odwieczni wrogowie. Jedna osoba przewraca ich ułożony świat, a dokładnie wywraca go Maddoxowi. Ashlyn, która słyszy głosy zjawia się w ich zamczysku, szukając pomocy. To jest jedyna książka, którą...
więcej mniej Pokaż mimo to2015-01-05
Całkowicie inna wersja wampirzego świata. Historia Zoey jest ciekawa. Chodź bardzo przewidywalna. To taka książka lekka do przeczytania, ale mądrości się z niej nie wyniesie.
Całkowicie inna wersja wampirzego świata. Historia Zoey jest ciekawa. Chodź bardzo przewidywalna. To taka książka lekka do przeczytania, ale mądrości się z niej nie wyniesie.
Pokaż mimo to2015-03-12
Blask mnie bardzo zaskoczył. Trzy anioły sprowadzone z nieba, aby pomagać ludziom. Historia wydawała się być spokojna, ale taka nie była. Na początku wydawała się zwykłą książką o miłości człowieka do anioła. Jednak akcja się rozkręca i nie można się od niej oderwać. Książka niesamowita! Bardzo przyjemne ją się czyta a dodatkowo historia jak dla mnie bardzo realna. Już druga część do mnie w drodze!
Blask mnie bardzo zaskoczył. Trzy anioły sprowadzone z nieba, aby pomagać ludziom. Historia wydawała się być spokojna, ale taka nie była. Na początku wydawała się zwykłą książką o miłości człowieka do anioła. Jednak akcja się rozkręca i nie można się od niej oderwać. Książka niesamowita! Bardzo przyjemne ją się czyta a dodatkowo historia jak dla mnie bardzo realna. Już...
więcej mniej Pokaż mimo to2015-10-08
Świat wykreowany jest niesamowity. Bardzo uwielbiam książki z fabułą połączoną ze starożytnością. Opowieść była skupiona na świecie Mrocznych Łowców, a dokładnie na jednym z nich. Poznaje on uroczą czarownicę w nietypowych warunkach. Dużo humoru i wiele akcji. Książki nie mogłam odłożyć, ani na chwilę. Akcja towarzyszyła od początku od końca, z lekkimi przerwami na miłosne rozterki. To taka historia miłosna z elementami erotycznymi. Narrator był wszystko wiedzący, patrzący z boku. Pokazywał też uczucia bohaterów. Jednym słowem genialna.
Świat wykreowany jest niesamowity. Bardzo uwielbiam książki z fabułą połączoną ze starożytnością. Opowieść była skupiona na świecie Mrocznych Łowców, a dokładnie na jednym z nich. Poznaje on uroczą czarownicę w nietypowych warunkach. Dużo humoru i wiele akcji. Książki nie mogłam odłożyć, ani na chwilę. Akcja towarzyszyła od początku od końca, z lekkimi przerwami na miłosne...
więcej mniej Pokaż mimo to2015-10-06
Długo zbierałam się do tej książki, chodź spodobała mi się jej pierwsza część. Po pierwszy raz spotkałam się z podwodnym światem w pierwszej części tej serii i bardzo mi się spodobała wizualizacja autorki. Głownie poznajemy tylko narratora powieści i jego wybrankę serca. Reszta bohaterów jest mało opisywana, a niektórzy bohaterowie z pierwszej części w tej już nie wystąpili. Kilku mi brakowało. Akcja była ciekawa, czasami do przewidzenia. Nawet mam pewien niedosyt. Chętnie dowiedziałam bym się co stało się z bohaterami, o których autorka zapomniała na końcu powieści. Książka mi się spodobała. Taka przyjemna młodzieżówka.
Długo zbierałam się do tej książki, chodź spodobała mi się jej pierwsza część. Po pierwszy raz spotkałam się z podwodnym światem w pierwszej części tej serii i bardzo mi się spodobała wizualizacja autorki. Głownie poznajemy tylko narratora powieści i jego wybrankę serca. Reszta bohaterów jest mało opisywana, a niektórzy bohaterowie z pierwszej części w tej już nie...
więcej mniej Pokaż mimo to2015-10-02
Książki po okładce się nie ocenia, ale szczerze się przyznam ,że tę kupiłam po tytule. Przemawiał do mnie „Inne zasady lata” . Fabuła przedstawiona w bardzo ciekawych okolicznościach. To historia o dwóch chłopakach, którzy poznają się jednego lata. Szybko stają się swoimi przyjaciółmi, chodź wiele rzeczy ich różni. Jeden czerpie z życia jak najwięcej i dzieli się tym z innymi. Za to drugi nie ma planu na życie, użala się nad sobą, ukrywa emocje w sobie.
Główny bohater , jak zarazem narrator książki próbuje odnaleźć siebie. Odkryć, poznać i zaakceptować. Książka uczy, aby nie uciekać przed sobą, nie bać się siebie i swoich uczuć. Narrator zadaje wiele pytań. Szuka odpowiedzi, co lubi, a co nie. Pokazuje jak być po prostu szczęśliwym.
Przeplata się wątek ukrywania prawdy i relacji wśród rodziny. Cisza, która krzywdzi wszystkich. Ukryć prawdę, by chronić bliskich , czy ją wyjawić ? Książka porusza trudne pytania. I delikatny wątek miłosny. Od przyjaźni do wielkiej miłości. Pięknie pokazał go autor książki.
Jest to niesamowita książka. Pokazuje problemy, z którym każdy nastolatek musi się zmierzyć. Nie ma w niej jakieś wielkiej akcji. Jest spokojna, bardzo przyjemna w czytaniu. Polecam każdemu! Za jakich czas zapewne do niej jeszcze powrócę!
Cytaty, które zostaną mi w głowie:
„Jeśli obserwowalibyśmy ptaki, może moglibyśmy się nauczyć być wolni. „
„Tego popołudnia nauczyłem się nowych słów „Nieprzenikniony”. I „przyjaciel”. Słowa zdawały się inne, gdy mieszkały w tobie. „
„Lato miało własną logikę i zawsze coś ze mnie wyciągało. W lecie miało chodzić o wolność, młodość, brak szkoły i obowiązków, przygodę i odkrywanie. Lato księgą nadziei. Dlatego tak je kochałem i jednocześnie nienawidziłem. Ponieważ zmuszało mnie do tego, aby wierzyć.”
„ Kolejna tajemnica wszechświata: czasami ból był jak burza, która przychodzi znienacka. Najpiękniejszy letni poranek może zakończyć się ulewą i grzmotami.”
Książki po okładce się nie ocenia, ale szczerze się przyznam ,że tę kupiłam po tytule. Przemawiał do mnie „Inne zasady lata” . Fabuła przedstawiona w bardzo ciekawych okolicznościach. To historia o dwóch chłopakach, którzy poznają się jednego lata. Szybko stają się swoimi przyjaciółmi, chodź wiele rzeczy ich różni. Jeden czerpie z życia jak najwięcej i dzieli się tym z...
więcej mniej Pokaż mimo to2015-07-27
Narratorkę szybko polubiłam. Wydawało mi się, jakbym znała ją od zawsze. Czasem jej zdanie mnie wkurzało, ale ja bardzo lubię takie momenty w książkach. Mogę się trochę pokłócić z bohaterami i ich porozkminiać. Wiele mądrych kwestii porusza książka dotyczących np. przyjaźni, sieci, blogów, plotek. W książce podobało mi się przedstawienie SMS. Świetnym pomysłem było "wklejenie" postów Penny do książki. Bardzo ciekawa historia, chodź trochę przewidywalna. Ogólnie przyjemna książka.
Cytaty, które mi się spodobały:
„-Gdybyś mogła zaprosić na piknik jakąś fikcyjną postać, to kogo byś wybrała?
-Augustusa Watersa z książki Gwiazd naszych wina, żeby mógł żyć dalej. „
„Kiedy przy kimś płaczesz, kiedy pokazujesz mu to, co boli cię najbardziej, to znaczy, że naprawdę mu ufasz.”
„Właśnie to lubię w zdjęciach - pozwalają uchwycić i przeżyć raz jeszcze szczęśliwe chwile.”
„Bo kiedy znajdziesz kogoś, kto lubi was za to, jacy jesteście naprawdę, i kogo wy lubicie za to, jaki on jest naprawdę, musicie zrobić wszystko, co w waszej mocy, żeby go nie stracić.”
„Ale potem przyszło mi do głowy, że może przyjaźnie przypominają czasem ubrania. Kiedy przestaje nam być w nich wygodnie, to nie znaczy, że coś źle zrobiliśmy. Mogliśmy po prostu z nich wyrosnąć. Postanowiłam przestać trzymać się kurczowo przyjaźni, która mnie rani. Pozwolę, żeby się rozwiała i będę przyjaźnić się z tymi, przy których czuję się dobrze. „
„Odkryłem, że życie jest dużo ciekawsze, jeśli człowiek czasami trochę wariuje.”
Narratorkę szybko polubiłam. Wydawało mi się, jakbym znała ją od zawsze. Czasem jej zdanie mnie wkurzało, ale ja bardzo lubię takie momenty w książkach. Mogę się trochę pokłócić z bohaterami i ich porozkminiać. Wiele mądrych kwestii porusza książka dotyczących np. przyjaźni, sieci, blogów, plotek. W książce podobało mi się przedstawienie SMS. Świetnym pomysłem było...
więcej mniej Pokaż mimo to2015-02-04
Bardzo ciekawy styl i ciekawa historia!
Chodź koniec był do przewidzenia :)
Bardzo ciekawy styl i ciekawa historia!
Chodź koniec był do przewidzenia :)
2015-07-20
„Pamiętaj, że nie mam najmniejszego zamiaru pozwolić ci odejść. Mniejsza o to, czy będzie chciał nas rozdzielić inny mężczyzna, twoja matka czy piekielne moce. Nie odpuszczę. Nigdy nie usłyszysz ode mnie słowa "żegnaj".”
Czwartą część kocham! Przepełniona akcją i miłością Patcha. Kolejne wydarzenia były dla mnie zaskoczeniem. Większości się nie spodziewałam. Fabuła była fenomenalna. Zakończeniem było miłym zaskoczeniem. Końcówka książki trzymała mnie w ciągłym napięciu. Bałam się ,że inaczej się skończy, ale było doskonale. Po za jednym wyjątkiem, jedno wydarzenie mi się całkowicie nie spodobało. Ale czy wszystko może zakończyć się dobrze?
Opinia o całej serii: http://lubimyczytac.pl/ksiazka/47693/szeptem/opinia/26719537#opinia26719
„Pamiętaj, że nie mam najmniejszego zamiaru pozwolić ci odejść. Mniejsza o to, czy będzie chciał nas rozdzielić inny mężczyzna, twoja matka czy piekielne moce. Nie odpuszczę. Nigdy nie usłyszysz ode mnie słowa "żegnaj".”
Czwartą część kocham! Przepełniona akcją i miłością Patcha. Kolejne wydarzenia były dla mnie zaskoczeniem. Większości się nie spodziewałam. Fabuła była...
2015-07-17
„Zrobiłbym dla ciebie wszystko, nawet gdybym miał sprzeciwić się własnej naturze. Dla ciebie wyrzekłbym się wszystkiego, co posiadam, nawet duszy. Jeżeli to nie jest miłość, nie umiem zaofiarować ci niczego więcej.”
I tu przeżyłam lekki zawód. Trzecia część mnie przynudzała, a dokładnie jej pierwsza połowa. Czasami zdarzył się lepszy moment, ale męczące było przypominanie sobie pamięci przez Norę. Dopiero po połowie znowu nie mogłam się oderwać od ich historii. Na kartkach powieści znowu pojawił się Patch. To mi się najbardziej podobało.
Opinia o całej serii: http://lubimyczytac.pl/ksiazka/47693/szeptem/opinia/26719537#opinia26719537
„Zrobiłbym dla ciebie wszystko, nawet gdybym miał sprzeciwić się własnej naturze. Dla ciebie wyrzekłbym się wszystkiego, co posiadam, nawet duszy. Jeżeli to nie jest miłość, nie umiem zaofiarować ci niczego więcej.”
I tu przeżyłam lekki zawód. Trzecia część mnie przynudzała, a dokładnie jej pierwsza połowa. Czasami zdarzył się lepszy moment, ale męczące było...
2015-07-07
„ Wszelkie szczęście, nawet krótkie, wydawało się lepsze niż to długie, rozdzierające cierpienie codziennych przebudzeń ze świadomością, że on nigdy nie będzie mój.”
W drugiej części wkurzała mnie Nora. Po tym co zdarzyło się w pierwszej części ja raczej nie miałabym wątpliwości co do chłopaka. Za bardzo pochłonęła ją zazdrość. Za to fabuła była świetna. Rozwój wydarzeń bardzo mi się spodobał, a końcówki wcale się nie spodziewałam. Akcja urywała się na końcu. Musiałam od razu zacząć kolejną część.
Opinia o całej serii tu: http://lubimyczytac.pl/ksiazka/47693/szeptem/opinia/26719537#opinia26719537
„ Wszelkie szczęście, nawet krótkie, wydawało się lepsze niż to długie, rozdzierające cierpienie codziennych przebudzeń ze świadomością, że on nigdy nie będzie mój.”
W drugiej części wkurzała mnie Nora. Po tym co zdarzyło się w pierwszej części ja raczej nie miałabym wątpliwości co do chłopaka. Za bardzo pochłonęła ją zazdrość. Za to fabuła była świetna. Rozwój wydarzeń...
2015-07-01
Coś o całej serii Szeptem !
„Pamiętaj, że człowiek się zmienia, jednak jego przeszłość nigdy.” Szeptem
Seria „Szeptem” przenosi nas do świata zwykłej nastolatki Nory. W jej świecie pojawia się niezwykle tajemniczy chłopak.
„Patch pociągał mnie jak jeszcze nikt dotąd. Był miedzy nami mroczny magnetyzm. W jego obecności czułam się ja na skraju kuszącego zagrożenia. Tak jakby w każdej chwili miał mnie z tej krawędzi zepchnąć.” Szeptem
W pierwszej części bardzo podobał mi się rozwój wydarzeń. Fabuła bardzo przypominała mi „Zmierzch” , ale historia o upadłych aniołach bardziej do mnie przemówiła. Fajnym dodatkiem jest Vee. Bardzo ją polubiłam i jej podejście do świata.
„ Wszelkie szczęście, nawet krótkie, wydawało się lepsze niż to długie, rozdzierające cierpienie codziennych przebudzeń ze świadomością, że on nigdy nie będzie mój.” Crescendo
W drugiej części wkurzała mnie Nora. Po tym co zdarzyło się w pierwszej części ja raczej nie miałabym wątpliwości co do chłopaka. Za bardzo pochłonęła ją zazdrość. Za to fabuła była świetna. Rozwój wydarzeń bardzo mi się spodobał, a końcówki wcale się nie spodziewałam. Akcja urywała się na końcu. Musiałam od razu zacząć kolejną część.
„Zrobiłbym dla ciebie wszystko, nawet gdybym miał sprzeciwić się własnej naturze. Dla ciebie wyrzekłbym się wszystkiego, co posiadam, nawet duszy. Jeżeli to nie jest miłość, nie umiem zaofiarować ci niczego więcej.” Cisza
I tu przeżyłam lekki zawód. Trzecia część mnie przynudzała, a dokładnie jej pierwsza połowa. Czasami zdarzył się lepszy moment, ale męczące było przypominanie sobie pamięci przez Norę. Dopiero po połowie znowu nie mogłam się oderwać od ich historii. Na kartkach powieści znowu pojawił się Patch. To mi się najbardziej podobało.
„Pamiętaj, że nie mam najmniejszego zamiaru pozwolić ci odejść. Mniejsza o to, czy będzie chciał nas rozdzielić inny mężczyzna, twoja matka czy piekielne moce. Nie odpuszczę. Nigdy nie usłyszysz ode mnie słowa "żegnaj".” Finale
Czwartą część kocham! Przepełniona akcją i miłością Patcha. Kolejne wydarzenia były dla mnie zaskoczeniem. Większości się nie spodziewałam. Fabuła była fenomenalna. Zakończeniem było miłym zaskoczeniem. Końcówka książki trzymała mnie w ciągłym napięciu. Bałam się ,że inaczej się skończy, ale było doskonale. Po za jednym wyjątkiem, jedno wydarzenie mi się całkowicie nie spodobało. Ale czy wszystko może zakończyć się dobrze?
„Jesteś moja, Aniele. I nie pozwolę, by cokolwiek to zmieniło.” Cisza
„Jeżeli cię stracę - rzekł półgłosem - stracę wszystko. „ Cisza
Zakochałam się w ich miłości. Zakochałam się w Patchu. Uwielbiałam jego charakter i zachowanie. Czasem mnie zaskakiwał. Dla mnie był ideałem chłopaka. Szczerze czekałam tylko, aż będą momenty z Patchem.
„Nie zasługujesz na mnie - zgodził się.- Zasługujesz na kogoś lepszego, ale utknęłaś tu ze mną i musisz sobie z tym jakoś poradzić.” Finale
Bardzo mi się podoba, że Nora jest narratorem. Czasami się z nią zgadzałam, a czasem całkowicie nie. Było to ciekawe doświadczenie. Również nie pogardziłabym relacjami ze strony Patcha. Oczywiście okładki książek są niesamowite, chodź bohaterowie w mojej głowie w ogóle ich nie przypominają.
„Bycia z tobą nigdy nie uważałem za coś niewłaściwego. To jedyna dobra rzecz, jaką zrobiłem. Ty jesteś jedynym dobrem w moim życiu.” Crescendo
Jestem totalnie zakochana w tej serii! Kiedyś muszę do niej wrócić i na pewno to zrobię.
Coś o całej serii Szeptem !
„Pamiętaj, że człowiek się zmienia, jednak jego przeszłość nigdy.” Szeptem
Seria „Szeptem” przenosi nas do świata zwykłej nastolatki Nory. W jej świecie pojawia się niezwykle tajemniczy chłopak.
„Patch pociągał mnie jak jeszcze nikt dotąd. Był miedzy nami mroczny magnetyzm. W jego obecności czułam się ja na skraju kuszącego zagrożenia. Tak...
2015-06-21
Książka „ Kochani dlaczego się poddaliście” przenosi nas w świat Laurel, która bardzo cierpi po stracie swojej siostry. Zachęcona pracą domową pisze listy do zmarłych, znanych osób opowiadając o swoich emocjach i przeżyciach.
„Czasem coś mówimy i odpowiada nam cisza. Albo echo. Jakby krzyk ze środka. I to jest prawdziwa samotność. Ale to się zdarza tylko wtedy, kiedy nie słuchamy wystarczająco uważnie. I oznacza, że nie jesteśmy jeszcze gotowi, żeby słyszeć.”
Przyznam się szczerze, czytałam tą książkę bardzo długo. W sumie to połowę książki długo męczyłam. Nie mogła mnie wciągnąć. Główna bohaterka ciągle się użalała, nie robiła tego co chce. Robiła to co chcą inni i dodatkowo próbowała naśladować swoją zmarłą siostrę. Za to wielką niespodzianką była dla mnie druga połowa książki. Dokończyłam ją w jeden wieczór. Bohaterka zaczęła się zmieniać. Zaczęła patrzeć na świat inaczej. Jej życie zaczęło się zmieniać.
„Wiele rzeczy jest niesprawiedliwych. Możemy się albo o to wściekać przez całe życie, albo zrobić wszystko, żeby było lepiej, dzięki temu, co wiemy teraz.”
Wielu adresatów listów nie znałam, a także nie znałam ich twórczości i życia. Niektóre piosenki bardzo mi się spodobały. Forma listów była bardzo ciekawa. Uwielbiam, gdy narratorem jest główny bohater.
„Nikt cie nie uratuje przed sobą samą. Zasypiasz na łące, z gór schodzi wilk i masz nadzieję, że ktoś cię obudzi. Albo przegoni wilka. Zastrzeli go. Kiedy jednak zorientujesz się, że wilk jest w tobie, zrozumiesz, że nie uciekniesz. I, że nikt, kto cię kocha , nie zabije tego wilka, bo on jest częścią ciebie. Każdy widzi w nim twoją twarz. I nie naciśnie na spust.”
Książka wywołuje wielką ilość emocji. Były momenty, gdzie łzy napływały mi do oczu. Jest to niesamowita historia o wielu problemach i o skrywaniu uczuć w sobie.
Książka „ Kochani dlaczego się poddaliście” przenosi nas w świat Laurel, która bardzo cierpi po stracie swojej siostry. Zachęcona pracą domową pisze listy do zmarłych, znanych osób opowiadając o swoich emocjach i przeżyciach.
„Czasem coś mówimy i odpowiada nam cisza. Albo echo. Jakby krzyk ze środka. I to jest prawdziwa samotność. Ale to się zdarza tylko wtedy, kiedy...
Cześć Michael to bardzo humorystycznie pokazana historia kota Michaela. Czasem można się pośmiać z kotka, ale raczej śmiejemy się z ludzi, którzy go całkiem nierozumieją. Idealny obraz kota. Czytając o Michaelu miałam wrażenie, że czytam o nwłasnym kocie. Oczywiście obrazki są czarnobiałe, jedynie pierwsza historijka jest kolorowa.
Cześć Michael to bardzo humorystycznie pokazana historia kota Michaela. Czasem można się pośmiać z kotka, ale raczej śmiejemy się z ludzi, którzy go całkiem nierozumieją. Idealny obraz kota. Czytając o Michaelu miałam wrażenie, że czytam o nwłasnym kocie. Oczywiście obrazki są czarnobiałe, jedynie pierwsza historijka jest kolorowa.
Pokaż mimo to