Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Pierwszy raz książkę czytałam 8 lat temu, gdy wybuchła moda na Young Adult... i pamiętam, że faktycznie byłam zachwycona fabułą. Ale ten czas bardzo zatarł mój entuzjazm. Tym razem nie jestem już tak zachwycona ;) Widziałam niedociągnięcia, znowu irytowała mnie Abby i jej dziecinne zachowanie. Na szczęście postawa Travisa niezmiennie ratowała całą sytuację i wszędzie gdzie się pojawiał było jakby lepiej ;)

Pierwszy raz książkę czytałam 8 lat temu, gdy wybuchła moda na Young Adult... i pamiętam, że faktycznie byłam zachwycona fabułą. Ale ten czas bardzo zatarł mój entuzjazm. Tym razem nie jestem już tak zachwycona ;) Widziałam niedociągnięcia, znowu irytowała mnie Abby i jej dziecinne zachowanie. Na szczęście postawa Travisa niezmiennie ratowała całą sytuację i wszędzie gdzie...

Niezwykle wzruszająca! Nie ma co do niej zasiadać bez zapasu chusteczek i kleju... który jakoś sklei złamane serce po jej skończeniu!
Jeżeli szukasz smutnej historii, która koniec końców da nadzieję, to coś dla Ciebie.

Niezwykle wzruszająca! Nie ma co do niej zasiadać bez zapasu chusteczek i kleju... który jakoś sklei złamane serce po jej skończeniu!
Jeżeli szukasz smutnej historii, która koniec końców da nadzieję, to coś dla Ciebie.

"𝙶𝚍𝚢𝚋𝚢ś𝚌𝚒𝚎 𝚖𝚒𝚎𝚕𝚒 𝚓𝚎𝚍𝚗ą 𝚜𝚣𝚊𝚗𝚜ę, 𝚋𝚢 𝚣𝚊𝚌𝚑𝚘𝚠𝚊ć 𝚝𝚘, 𝚌𝚘 𝚖𝚊 𝚍𝚕𝚊 𝚆𝚊𝚜 𝚣𝚗𝚊𝚌𝚣𝚎𝚗𝚒𝚎, 𝚜𝚔𝚘𝚛𝚣𝚢𝚜𝚝𝚊𝚕𝚒𝚋𝚢𝚜𝚌𝚒? 𝙲𝚣𝚢 𝚙𝚘𝚣𝚠𝚘𝚕𝚒𝚕𝚒𝚋𝚢ś𝚌𝚒𝚎 𝚝𝚎𝚖𝚞 𝚘𝚍𝚎𝚓ść?"

Wow! Jestem po lekturze już kilka dni a ona nadal dudni w mojej głowie… mam zdruzgotane serce, oczy pełne niewylanych łez i czuję ciężar w całym ciele – tak bardzo mnie pochłonęła💔

Życie Jack’a wywraca się do góry nogami, gdy jest świadkiem tragedii. Jego matka popełniła samobójstwo, zostawiając go z młodszym braciszkiem. Chłopak musi zrobić wszystko, aby opieka społeczna mu go nie odebrała. Jest gotów odnaleźć pieniądze, które ukrył Jego ojciec przesiadujący w więzieniu. Niestety ten nie pomaga, a zdruzgotany Jack może liczyć tylko na tajemniczą dziewczynę, którą przelotnie zna ze szkoły. Ava jednak coś ukrywa. Tak rozpoczyna się ich walka o przetrwanie.💔
✨
"𝚆𝚜𝚣𝚢𝚜𝚝𝚔𝚘, 𝚌𝚘 𝚣𝚍𝚎𝚌𝚢𝚍𝚞𝚓𝚎𝚜𝚣 𝚜𝚒ę 𝚗𝚘𝚜𝚒ć 𝚠 𝚜𝚎𝚛𝚌𝚞 𝚋ę𝚍𝚣𝚒𝚎 𝚖𝚒𝚊ł𝚘 𝚖𝚘𝚌 𝚜𝚙𝚛𝚊𝚠𝚒𝚊𝚗𝚒𝚊 𝚌𝚒 𝚋ó𝚕𝚞."

Wiem, że jest początek roku i jeszcze wiele może się zdarzyć, ale to najlepsza Youn Adult jaką czytałam na przestrzeni kilku lat… i wywarła ona na mnie ogromne wrażenie
✨
"Ż𝚢𝚌𝚒𝚎 𝚝𝚘 𝚕𝚊𝚋𝚒𝚛𝚢𝚗𝚝. 𝙺𝚊ż𝚍𝚊 𝚌𝚑𝚠𝚒𝚕𝚊 𝚙𝚛𝚣𝚢𝚗𝚘𝚜𝚒 𝚓𝚊𝚔𝚒ś 𝚣𝚠𝚛𝚘𝚝."

Każde słowo w tej książce jest wyważone. Każde zdanie krótkie, dosadne i szczere do bólu. Napięcie jakie w niej panuje, ściska nas dogłębnie i momentami pozbawia tchu. Jack to jeden z najdojrzalszych nastoletnich bohaterów jakiego przyszło mi poznać i uwielbiam go każdą cząstką serca. Poświęcenie z jakim się zmaga jest niewyobrażalne. Nic ani nikt nie jest w stanie go powstrzymać. Autorka rozegrała tą historię mistrzowsko. Tajemnice, pościgi, ból i strach. To wszystko sączy się z kartek i pochłania nas doszczętnie. Nie potrafiłam zapomnieć o bohaterach… do tej pory mam kaca książkowego💔

NIESAMOWITA! Tyle mogę dodać. Każdy kto chociaż trochę lubi klasyczne Young Adult pokocha tą historię. Ostrzegam tylko, że zakończenie wyciśnie z Was łzy – mi złamało serce ale szczerze polecam! ❣️

"𝙶𝚍𝚢𝚋𝚢ś𝚌𝚒𝚎 𝚖𝚒𝚎𝚕𝚒 𝚓𝚎𝚍𝚗ą 𝚜𝚣𝚊𝚗𝚜ę, 𝚋𝚢 𝚣𝚊𝚌𝚑𝚘𝚠𝚊ć 𝚝𝚘, 𝚌𝚘 𝚖𝚊 𝚍𝚕𝚊 𝚆𝚊𝚜 𝚣𝚗𝚊𝚌𝚣𝚎𝚗𝚒𝚎, 𝚜𝚔𝚘𝚛𝚣𝚢𝚜𝚝𝚊𝚕𝚒𝚋𝚢𝚜𝚌𝚒? 𝙲𝚣𝚢 𝚙𝚘𝚣𝚠𝚘𝚕𝚒𝚕𝚒𝚋𝚢ś𝚌𝚒𝚎 𝚝𝚎𝚖𝚞 𝚘𝚍𝚎𝚓ść?"

Wow! Jestem po lekturze już kilka dni a ona nadal dudni w mojej głowie… mam zdruzgotane serce, oczy pełne niewylanych łez i czuję ciężar w całym ciele – tak bardzo mnie pochłonęła💔

Życie Jack’a wywraca się do góry nogami, gdy jest świadkiem tragedii....

Z piórem Colleen Hoover znam się od 2014 roku, wtedy „Hopeless” tak bardzo wbił mnie w ziemię, że do tej pory pamiętam jakiego miałam kaca książkowego! Minęło już 7 lat, życie zdążyło mnie już porządnie skopać po dupie, zmienić i wypluć… a ja nadal lubię jej powieści. Mimo dużej różnicy wieku jaka dzieli mnie z jej książkowymi bohaterami, autorka nadal kradnie kawałek mojego serca z każdą historią, którą napisze. Potrafi ożywić bohaterów, nadać im bardzo realistyczne cechy i obdarować ich emocjami- tak namacalnymi, że udzielają się i odbijają na czytelniku.❤️

Mnie osobiście podobała się ta historia. To taka klasyka New Adult :😁 Owszem dało się zauważyć młody wiek i brak życiowego doświadczenia, ale to nie przeszkodziło mi, by wczuć się w relację Samsona I Beyah. Ich przyciąganie i dzieląca ich tajemnica działały na mnie jak magnez. Próbowałam ich rozgryźć, ale nie chciałam przyklejać im łatek, więc brnęłam w kolejne rozdziały gładko jak łódka po tafli spokojnego jeziora…. Do momentu, aż wszystko się wyjaśniło! 😮😳 trochę byłam w szoku… trochę to było naciągane… może i nie do końca wiarygodne, ale hej! Taka fikcja też mi się podoba – w końcu sięgam po książki dla rozrywki 😅 także jestem na tak!👍🏼👍🏼 Szkoda, że zakończenie zostało upchnięte na kilku stronach ( jak zawsze! WHYYYYY!? 🤪) ale ostatecznie jestem zadowolona… liczę na kolejne zaskakujące powieści autorki 😁 Oczywiście polecam fanom

Z piórem Colleen Hoover znam się od 2014 roku, wtedy „Hopeless” tak bardzo wbił mnie w ziemię, że do tej pory pamiętam jakiego miałam kaca książkowego! Minęło już 7 lat, życie zdążyło mnie już porządnie skopać po dupie, zmienić i wypluć… a ja nadal lubię jej powieści. Mimo dużej różnicy wieku jaka dzieli mnie z jej książkowymi bohaterami, autorka nadal kradnie kawałek...

WOW!!!! WYBITNA POZYCJA!! Jestem emocjonalnie rozbita ...
Pomyśleć, że świadomie ją odłożyłam w grudniu „na zaś” bo historia była tak dołująca i przytłaczająca, że nie chciałam sobie psuć Świąt smutkami. Z jednej strony dobrze zrobiłam, bo wylałam przy niej morze łez… ale gdy ją skończyłam, żałowałam, że tak długo leżała na półce - ponieważ „Druga strona” to emocjonalne arcydzieło! W sumie to powinnam powiedzieć, że to jedna wielka bomba emocjonalna! Brakuje mi słów by opisać, co ta książka ze mną zrobiła… Znacie ten stan? Roztrzaskane serce, napuchnięte oczy… i jeden wielki mętlik w głowie? Nie powiem, że nie, bo lubię ten stan… może nie za często ;) ale jednak dla takich lektur warto poświęcić czas! Bardzo dojrzała i niesamowita historia. Rozwaliła totalnie mój system wartości… w tej chwili leżę na łopatkach i nie wiem czy się podniosę ;) Kim Holden ofiarowała nam wspaniałą książkę, która będzie miała wyjątkowe miejsce na mojej półce… moje roztrzaskane serce poleca Wam bardzo tą pozycję... i pamiętajcie zawsze jest "Druga strona” tego co widzicie… nie powinniśmy oceniać zanim właśnie nie poznamy tej drugiej perspektywy!

WOW!!!! WYBITNA POZYCJA!! Jestem emocjonalnie rozbita ...
Pomyśleć, że świadomie ją odłożyłam w grudniu „na zaś” bo historia była tak dołująca i przytłaczająca, że nie chciałam sobie psuć Świąt smutkami. Z jednej strony dobrze zrobiłam, bo wylałam przy niej morze łez… ale gdy ją skończyłam, żałowałam, że tak długo leżała na półce - ponieważ „Druga strona” to emocjonalne...

Oh cóż to była za lektura!…. zadowolone westchnienie :)
Nie potrafię poprawnie poskładać myśli, bo jestem pod niesamowitym urokiem i czarem Masona… wiem wiem, kolejny obiekt westchnień, ale autorka dała bohaterom tak wspaniałe i zróżnicowane osobowości, że dosłownie nie można się oderwać od czytania...
Niesamowicie zbudowane napięcie, oczekiwanie na kolejny krok, dużo śmiechu i przede wszystkim słodka miłość między dwoma doświadczonymi przez życie ludźmi. Zdecydowanie polecam!!

Oh cóż to była za lektura!…. zadowolone westchnienie :)
Nie potrafię poprawnie poskładać myśli, bo jestem pod niesamowitym urokiem i czarem Masona… wiem wiem, kolejny obiekt westchnień, ale autorka dała bohaterom tak wspaniałe i zróżnicowane osobowości, że dosłownie nie można się oderwać od czytania...
Niesamowicie zbudowane napięcie, oczekiwanie na kolejny krok, dużo...

To było (by) naprawdę świetne Young Adult! Ma w sobie wszystko, co przyciąga miłośników tej literatury. Jest niegrzeczny, arogancki i niezwykle magnetyczny tatuażysta. Jest słodka, niewinna dziewczyna, która się w nim kocha bezwarunkowo. W tle mamy jakieś ogromne tajemnice. I są Oni! Niezwykle spragnieni, pociągający i wręcz ociekający erotyzmem… no i tyle...Koniec podniety ;) W pewnym momencie wszystko zaczęło mnie męczyć :( Bohaterowie odpychają się nawzajem, by po chwili wracać do siebie i znowu odpychać. Bawią się w kotka i myszkę… w kółko i w kółko, motali się jak majty na wietrze... w głowie się kręciło ;) aż miałam ochotę zaśpiewać... "ale to już było..." w literaturze oczywiście. Podobne schematy i trochę przewidywanie. Ale są też plusy, bo początkowa narastająca fascynacja między bohaterami i tajemnica, która ostatecznie okazuje się być ciężkim brzemieniem są fest dobre!

Książka zdecydowanie dla tych, którzy lubią gatunek, ale nie czytali aż tylu książek Young Adult. Jest dużo emocji, frustracji i złości… są momenty wzruszenia i niedowierzania. Historia, która pokazuje jak bardzo przeszłość może mieć na nas wpływ oraz to jak głębokie rany może pozostawić.

To było (by) naprawdę świetne Young Adult! Ma w sobie wszystko, co przyciąga miłośników tej literatury. Jest niegrzeczny, arogancki i niezwykle magnetyczny tatuażysta. Jest słodka, niewinna dziewczyna, która się w nim kocha bezwarunkowo. W tle mamy jakieś ogromne tajemnice. I są Oni! Niezwykle spragnieni, pociągający i wręcz ociekający erotyzmem… no i tyle...Koniec podniety...

Ahhhh!!! :) Z zadowolonym uśmiechem kończę tą miłą … przewidywalną ale jakże UROCZĄ lekturkę!!
Może się wydawać lekka, owszem ale tylko może dla niektórych. Przeszłość bohaterów – mroczna i bolesna - odciska piętno na ich wspólnym życiu, bardzo dramatycznymi sytuacjami… przyznam że były momenty w których łzy same leciały mi po policzkach. A ONI?! Są wprost dla siebie stworzeni!
Oh słodki apodyktyczny ROMEO!! :) dla Ciebie można przejść przez to piekło, polecam naprawdę świetną historię!

Ahhhh!!! :) Z zadowolonym uśmiechem kończę tą miłą … przewidywalną ale jakże UROCZĄ lekturkę!!
Może się wydawać lekka, owszem ale tylko może dla niektórych. Przeszłość bohaterów – mroczna i bolesna - odciska piętno na ich wspólnym życiu, bardzo dramatycznymi sytuacjami… przyznam że były momenty w których łzy same leciały mi po policzkach. A ONI?! Są wprost dla siebie...

Naprawdę bardzo dobrze napisane New Adult, począwszy od wątku psychologicznego, po obyczajowy kończąc na romansie. Czytało się przyjemnie, bohaterowie bardzo dobrze wykreowani. A zakończenie! Wow zupełnie się tego nie spodziewałam… pytanie do autorki : będzie kontynuacja?
Przeszkadzało mi tylko, że akcja za szybko pędziła do przodu… ja jednak wolę, gdy bohaterowie zanim przejdą krok dalej... mają więcej czasu na bliższe poznania się... i czemu wszystko musi się dziać w Ameryce? Nie można osadzić podobnych problemów w Polsce? ;)
Nie mniej jednak książkę bardzo polecam, świetna młodzieżówka!

Naprawdę bardzo dobrze napisane New Adult, począwszy od wątku psychologicznego, po obyczajowy kończąc na romansie. Czytało się przyjemnie, bohaterowie bardzo dobrze wykreowani. A zakończenie! Wow zupełnie się tego nie spodziewałam… pytanie do autorki : będzie kontynuacja?
Przeszkadzało mi tylko, że akcja za szybko pędziła do przodu… ja jednak wolę, gdy bohaterowie zanim...

Ileż ja się wypłakałam przy tej książce?! Emocjonalne arcydzieło!
Po jej skończeniu długo nie potrafiłam zebrać myśli. Brakowało mi słów, by wyrazić jak bardzo autorka po raz kolejny zaskoczyła mnie dojrzałością swoich bohaterów. Czytałam i wciąż się wzruszałam… przeżywałam i odkładałam… odczuwałam tak dużo emocji, że czasem nie dawałam z nimi rady. Zachwycił mnie temat jaki został podjęty w książce, a który dotąd nie był mi znany. I to właśnie synestezja sprawiła, że „Nasze życzenie” jest dla mnie emocjonalnym dziełem!

Jestem zachwycona tą pozycją. Myślałam, że nic nie pobije „Tysiąca pocałunków”, czyli książki, która w tamtym roku porwała, rozdarła i nie oddała w całości mojego serca. Myliłam się… W przypadku "Naszego życzenia" było podobnie. Autorka po raz kolejny wsadziła mnie do emocjonalnej kolejki. Moja dusza cierpiała katusze, a umysł nie był w stanie objąć smutku, żalu i niesprawiedliwości jaki musiał spotkać bohaterów. To książka z rodzaju "musisz przeczytać" a po jej skończeniu niewątpliwie wyląduje na półce "ulubione". Piękna pod względem treści, muzyki i obrazów jakie tworzą się w wyobraźni podczas jej czytania. Teraz zadam pytania... jak mam żyć po jej skończeniu? ;) Polecam bardzo!

https://kasikrecenzuje.blogspot.com/2018/12/nasze-zyczenie-tillie-cole.html

Ileż ja się wypłakałam przy tej książce?! Emocjonalne arcydzieło!
Po jej skończeniu długo nie potrafiłam zebrać myśli. Brakowało mi słów, by wyrazić jak bardzo autorka po raz kolejny zaskoczyła mnie dojrzałością swoich bohaterów. Czytałam i wciąż się wzruszałam… przeżywałam i odkładałam… odczuwałam tak dużo emocji, że czasem nie dawałam z nimi rady. Zachwycił mnie temat...

Recenzja w całości na: http://kasikrecenzuje.blogspot.com/2017/08/tinka-o-tysiac-pocaunkow-tillie-cole.html

Nie wiem od czego zacząć, bo przytłoczyło mnie tyle emocji i mam tak ściśnięte gardło, że musiałam ochłonąć przez noc by powiedzieć Wam, że ta książka jest po prostu CUDOWNA, PRZEPIĘKNA, WYBITNA! Smutna i pełna życia za razem. Wspaniała od początku do końca i mimo nastoletniego wieku bohaterów, miłość tej dwójki bohaterów była bardzo głęboka i dojrzała ...ale nie będę się rozwodzić nad treścią, ponieważ każdy oceni ją wedle własnej skali wrażliwości. Mnie do głębi poruszyła i niejednokrotnie dławiła poprzez wstrzymywane łzy. Mimo emocji, które mogą się kojarzyć negatywnie, książka jest jak najbardziej pozytywna, ma swoje „drugie dno”, przesłanie, które wierzysz lub nie wzruszy Cię i sprawi, że nie zapomnisz o słowach, które przeczytałeś w tej książce… „W najtrudniejszych chwilach, gdy nie mogłam iść… niosłeś mnie.”
Polecam!

Recenzja w całości na: http://kasikrecenzuje.blogspot.com/2017/08/tinka-o-tysiac-pocaunkow-tillie-cole.html

Nie wiem od czego zacząć, bo przytłoczyło mnie tyle emocji i mam tak ściśnięte gardło, że musiałam ochłonąć przez noc by powiedzieć Wam, że ta książka jest po prostu CUDOWNA, PRZEPIĘKNA, WYBITNA! Smutna i pełna życia za razem. Wspaniała od początku do końca i mimo...

CUDOWNA!! Teraz się dziwie : Dlaczego tak długo zwlekałam żeby po nią sięgnąć?! Bardzo poruszająca historia o wzlotach i upadkach, miłości i przyjaźni. O bardzo ciężkich wydarzeniach, które mogą przytrafić się każdej kobiecie, oraz o tym jak sobie poradzić z ciężarem, którego nieraz nie potrafimy udźwignąć.

Jeden wieczór, jedno wydarzenie może zniszczyć Twoją psychikę, możliwie do końca życia, ale wtedy pojawia się On – jak wybawca, ratuje w ostatniej chwili.
W Jacqeline budzi się iskierka która z czasem płonie coraz jaśniej, wszystko za sprawą gorących spojrzeń Lucasa.
Historia bardzo wciągająca i piękna. Nie raz popłynęła mi łezka. Polecam bardzo!
A ta śliczna okładka jest idealnym odzwierciedleniem bohaterów :)

CUDOWNA!! Teraz się dziwie : Dlaczego tak długo zwlekałam żeby po nią sięgnąć?! Bardzo poruszająca historia o wzlotach i upadkach, miłości i przyjaźni. O bardzo ciężkich wydarzeniach, które mogą przytrafić się każdej kobiecie, oraz o tym jak sobie poradzić z ciężarem, którego nieraz nie potrafimy udźwignąć.

Jeden wieczór, jedno wydarzenie może zniszczyć Twoją psychikę,...