-
ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel15
-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik264
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Biblioteczka
2023-12-21
2020-04-05
Must read dla każdego zainteresowanego poprawą swojego wyglądu i motoryki. Pozycja przydatna zatem nie tylko dla kulturystów, którzy chcą ciekawie zmodyfikować swoje treningi dla osiągnięcia lepszego fizys, ale i również dla każdego żywo zainteresowanego mądrym i rozsądnym trenowaniem w celu poprawy siły, wytrzymałości i ogólnej kondycji. Naszpikowana fachowymi terminami oraz fotografiami ilustrującymi wykonywane ćwiczenia. Ogrom anatomii i biomechaniki może przytłoczyć "niewytrenowane oko", ale dla prawdziwych fanów fitness&wellness będzie to solidne uzupełnienie wiedzy, ale przede wszystkim odkrycie nowych horyzontów zamiast powielania utartych ścieżek.
POLECAM!
Must read dla każdego zainteresowanego poprawą swojego wyglądu i motoryki. Pozycja przydatna zatem nie tylko dla kulturystów, którzy chcą ciekawie zmodyfikować swoje treningi dla osiągnięcia lepszego fizys, ale i również dla każdego żywo zainteresowanego mądrym i rozsądnym trenowaniem w celu poprawy siły, wytrzymałości i ogólnej kondycji. Naszpikowana fachowymi terminami...
więcej mniej Pokaż mimo to2017-02-18
Dobra pozycja na początek, rozwiewa wiele mitów. Niemniej po tylu latach od publikacji pojawiło się wiele badań i nowych wniosków - warto zweryfikować. Napisana przyjemnie, łatwo się czyta.
Dobra pozycja na początek, rozwiewa wiele mitów. Niemniej po tylu latach od publikacji pojawiło się wiele badań i nowych wniosków - warto zweryfikować. Napisana przyjemnie, łatwo się czyta.
Pokaż mimo to2019-05-12
No tak. Tim Ferriss. Teoretycznie - ciekawa książka, ilość chwytliwych rad przyprawiająca o zawrót głowy. Niemniej pod tym lukrem kryje się coś, czego autor nie ukrywa, a mianowicie że wszystkie rady biorą się z jego własnych testów (i chwała mu za to), nie z ogólnej wiedzy medycznej. Nie wiem czy warto, aby zwykły zjadacz chleba się na nich wzorował. I raczej nie będzie, bo pozycja jest naszpikowana tematami suplementacyjnymi i ogólnymi wspomagaczami. Czasami wręcz nie mogłam się pozbyć wrażenia, że Tim opisuje swoich sposorów.
Co mi się jednak najbardziej nie spodobało, a nawet wydało śmieszne w "4-godzinnym ciele", to etos amerykańskiego bohatera, który z niczego, z zera, stał się kimś. Taki trochę Rocky Balboa naszych czasów. Tim bowiem nie umiał uprawiać seksu, pływać, biegać, ćwiczyć ani nawet powoli jeść. Za to w ramach testów nauczył się wszystkiego - w swoim krótkim życiu i okresie testowania (nie wiem, może 10 lat w sumie?). I stał się w tym najlepszy. Trochę go z tym poniosło ;)
No tak. Tim Ferriss. Teoretycznie - ciekawa książka, ilość chwytliwych rad przyprawiająca o zawrót głowy. Niemniej pod tym lukrem kryje się coś, czego autor nie ukrywa, a mianowicie że wszystkie rady biorą się z jego własnych testów (i chwała mu za to), nie z ogólnej wiedzy medycznej. Nie wiem czy warto, aby zwykły zjadacz chleba się na nich wzorował. I raczej nie będzie,...
więcej mniej Pokaż mimo to2019-07-29
Długo czytałam. A co wynioslam: powtarzaj do perfekcji, nigdy nie startuj do małych celów, mierz daleko i bądź głodny, notuj postępy i plany, otaczaj sie dobrymi ludźmi ponad podziałami, nie miej planu B, zawsze zarabiaj więcej niż wydajesz i inwestuj w rozwój. Nigdy nie przestawia wierzyć w siebie, a jak trzeba, przyznaj się do błędów.
Długo czytałam. A co wynioslam: powtarzaj do perfekcji, nigdy nie startuj do małych celów, mierz daleko i bądź głodny, notuj postępy i plany, otaczaj sie dobrymi ludźmi ponad podziałami, nie miej planu B, zawsze zarabiaj więcej niż wydajesz i inwestuj w rozwój. Nigdy nie przestawia wierzyć w siebie, a jak trzeba, przyznaj się do błędów.
Pokaż mimo to2019-06-09
przytłaczająca i mało przyjazna, nie pobudza kreatywności, tylko daje hmmm na talerzu jadłospisy. jadłospisy to 3/4 książki. niestety nuda.
przytłaczająca i mało przyjazna, nie pobudza kreatywności, tylko daje hmmm na talerzu jadłospisy. jadłospisy to 3/4 książki. niestety nuda.
Pokaż mimo to2018-07-15
Pozycja idealna dla osob, które nie tylko interesują się sportem, ale też i dla wszystkich rozwojowcow, tych co szukają informacji o tym jak być lepszym, jak robić progres, jak osiągać cele. Tutaj znajdziecie odpowiedzi na powyższe pytania.
Pozycja idealna dla osob, które nie tylko interesują się sportem, ale też i dla wszystkich rozwojowcow, tych co szukają informacji o tym jak być lepszym, jak robić progres, jak osiągać cele. Tutaj znajdziecie odpowiedzi na powyższe pytania.
Pokaż mimo to2020-02-22
Zaiste nic dodać, nic ująć. Dzieło twórcy IFBB, Ojca Kulturystyki, sportu, który po 80 latach od powstania łączy miliony ludzi na świecie. Joe trenował gwiazdy sportu i nie tylko, wystarczy wspomnieć Arnolda, Corinę, Lou, Platza. Stworzył ogrom zasad znanych i stosowanych w kulturystyce po dzień dzisiejszy, ba, przynoszących najlepsze efekty. Must-read dla fanów sportu, historii sportu, a już na pewno dla fanów kulturystyki. Joe nie tylko był wizjonerem w dziedzinie fizycznej, ale i również niesamowitym biznesmen, człowiekiem z nosem do interesów, stworzył podwaliny marketingu sportowego, jeśli nie marketingu w ogóle i w tej ksiażce to mocno widać. Jak to mawiał Arnold, tajemnicą odnoszenia sukcesów jest nie tylko praca nad nimi, ale i sprawienie, że świat się o nich dowie. A Joe wiedział jak to robić, jak pomnażać dochody, jak tworzyć nowe produkty, które zresztą do dziś stosujemy.
Sama książka jest kopalnią wiedzy, od stanu psychiki, przez budowę anatomiczną, rozpiski treningowe, dietę po bardzo zaawansowane opisy przygotowania do zawódów. Mnóstwo praktycznych porad, fachowy język, a przede wszystkim sposób przedstawienia sportu sprawia, że studiowanie jej jest czystą przyjemnością.
Zaiste nic dodać, nic ująć. Dzieło twórcy IFBB, Ojca Kulturystyki, sportu, który po 80 latach od powstania łączy miliony ludzi na świecie. Joe trenował gwiazdy sportu i nie tylko, wystarczy wspomnieć Arnolda, Corinę, Lou, Platza. Stworzył ogrom zasad znanych i stosowanych w kulturystyce po dzień dzisiejszy, ba, przynoszących najlepsze efekty. Must-read dla fanów sportu,...
więcej mniej Pokaż mimo to2020-04-05
Na początek może być przydatna. Dla siebie wyciągnęłam dobre modyfikacje treningu barków, o których wcześniej nie pomyślałam. Wspiera inne książki z tej kategorii, niemniej sporo straciła na aktualności i jest wyprzedzana przez inne, bardziej nowoczesne pozycje traktujące o bodybuildingu.
Na początek może być przydatna. Dla siebie wyciągnęłam dobre modyfikacje treningu barków, o których wcześniej nie pomyślałam. Wspiera inne książki z tej kategorii, niemniej sporo straciła na aktualności i jest wyprzedzana przez inne, bardziej nowoczesne pozycje traktujące o bodybuildingu.
Pokaż mimo to2020-05-03
Obszerne objaśnienie działania witamin, mikroelementów czy suplementacji zasługuje na pochwałę. Również znalazłam dla siebie ciekawe przepisybędące kombinacją różnych białek w celu podbicia - sama bym na nie nie wpadła. Duży plus za to.
Obszerne objaśnienie działania witamin, mikroelementów czy suplementacji zasługuje na pochwałę. Również znalazłam dla siebie ciekawe przepisybędące kombinacją różnych białek w celu podbicia - sama bym na nie nie wpadła. Duży plus za to.
Pokaż mimo to2023-08-07
Pozycja co najmniej dla osób średniozaawansowanych w tematyce zdrowia i poprawy samopoczucia. Idealna dla chcących rozwijać się i kształcić osób zawodowo związanych ze zdrowiem i pracą z klientami, pacjentami. Dużo się dowiedziałam, dużo się nauczyłam i zdecydowanie wykorzystam ogrom referencji do innych publikacji w temacie powięzi w dalszym kształceniu.
Pozycja co najmniej dla osób średniozaawansowanych w tematyce zdrowia i poprawy samopoczucia. Idealna dla chcących rozwijać się i kształcić osób zawodowo związanych ze zdrowiem i pracą z klientami, pacjentami. Dużo się dowiedziałam, dużo się nauczyłam i zdecydowanie wykorzystam ogrom referencji do innych publikacji w temacie powięzi w dalszym kształceniu.
Pokaż mimo to2023-11-28
Idealna dla laika i szukającego szybkiej, ale ciągle doraźnej, pomocy w zakresie bólu, sztywnienia mięśni, napięcia szyi czy dolegliwości ze strony pleców. Minusem dla mnie są niewielkie objaśnienia biomechaniczne, błędy w treści, a nawet w anatomii, ale, tak jak piszę, dla laika powinno wystarczyć. O ile to pierwsze zetknięcie się z leczeniem poprzez ruch.
Plus za ładnie rozrysowane pozycje ćwiczeniowe.
Idealna dla laika i szukającego szybkiej, ale ciągle doraźnej, pomocy w zakresie bólu, sztywnienia mięśni, napięcia szyi czy dolegliwości ze strony pleców. Minusem dla mnie są niewielkie objaśnienia biomechaniczne, błędy w treści, a nawet w anatomii, ale, tak jak piszę, dla laika powinno wystarczyć. O ile to pierwsze zetknięcie się z leczeniem poprzez ruch.
Plus za ładnie...
2023-11-14
Jestem bardzo zaskoczona! Kiedy sięgnęłam po tę książkę w bibliotece, pomyślałam, że są niewielkie szanse, że mnie czymkolwiek zadziwi. W końcu jestem fanką natury i spacerów w lesie! Jakże się myliłam. Ta książka otwiera głowę, pokazuje zupełnie inną perspektywę i wskazuje nieskończone pomysły i sposoby na kąpiele leśne. Nie ma lania wody, nie ma sprzedaży niewiadomo czego. Jest za to ogrom kreatywności, wiedzy, doświadczenia i chęci pomocy każdemu z nas. Dlatego każdy powinien to przeczytać.
Jestem bardzo zaskoczona! Kiedy sięgnęłam po tę książkę w bibliotece, pomyślałam, że są niewielkie szanse, że mnie czymkolwiek zadziwi. W końcu jestem fanką natury i spacerów w lesie! Jakże się myliłam. Ta książka otwiera głowę, pokazuje zupełnie inną perspektywę i wskazuje nieskończone pomysły i sposoby na kąpiele leśne. Nie ma lania wody, nie ma sprzedaży niewiadomo...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-08-22
Bardzo ciekawa pozycja. Idealna dla każdego kto chce popracować nad swoją elastycznością bez mentalnych uniesień, medytacji i nirwany po drodze. Dla mnie książka w zasadzie idealna: traktuje o rozciąganiu, ale z punktu widzenia jogi. Mamy wykorzystanie pozycji, czyli asan, właśnie we wsparciu budowy elastycznego, sprawnego ciała. Otrzymujemy gotowe sekwencje, zachętę do samodzielnej pracy, instrukcje, opisy ekwiwalentów ćwiczeń z uwagi na kontuzje czy bóle (a to rzadkość) oraz pojęcia, które nam się przydadzą. Joga w służbie sportu i zdrowia, nie metafizyczne uniesienie. I to się chwali.
Przeczytałam opinię, że to książka absolutnie podstawowa i mamy tylko proste, podstawowe pozycje dla kompletnie nieelastycznych osób, z czym się nie zgodzę. To od nas zależy co zrobimy z wiedzą wejściową. Jeśli czytamy uważnie, stosujemy się do pomysłów i analizujemy mechanikę ciała, to możemy z tego wyciągnąć znacznie więcej i osiągnąć niezwykły poziom elastyczności ciała i powięzi. Chyba że ktoś jest na tyle zaawansowany i powyżej poziomu innych, że nie ma sensu analizować, czytać uważnie i eksperymentować. To wtedy tak, wtedy niewiele więcej wyniesiemy z książki niż marne odwzorowanie pozycji. A chyba a nie o to w treningu elastyczności chodzi.
Bardzo ciekawa pozycja. Idealna dla każdego kto chce popracować nad swoją elastycznością bez mentalnych uniesień, medytacji i nirwany po drodze. Dla mnie książka w zasadzie idealna: traktuje o rozciąganiu, ale z punktu widzenia jogi. Mamy wykorzystanie pozycji, czyli asan, właśnie we wsparciu budowy elastycznego, sprawnego ciała. Otrzymujemy gotowe sekwencje, zachętę do...
więcej mniej Pokaż mimo to
Un po' stanca dopo questo libro. Tantissime repetizioni.
Un po' stanca dopo questo libro. Tantissime repetizioni.
Pokaż mimo to