-
ArtykułyOto najlepsze kryminały. Znamy finalistów Nagrody Wielkiego Kalibru 2024Konrad Wrzesiński1
-
ArtykułyLiteracki kanon i niezmienny stres na egzaminie dojrzałości – o czym warto pamiętać przed maturą?Marcin Waincetel25
-
ArtykułyTrendy kwietnia 2024: młodzieżowy film, fantastyczny serial, „Chłopki” i Remigiusz MrózEwa Cieślik3
-
ArtykułyKsiążka za ile chcesz? Czy to się może opłacić? Rozmowa z Jakubem ĆwiekiemLubimyCzytać2
Biblioteczka
2017-05-27
Dzisiaj na rynku trudno o dobry, nieschematyczny i ciekawy romans. Jednakże zdarzają się takie perełki jak ta, które pochłaniają bez reszty i nie można się od nich oderwać. Historia niebanalna, choć na pierwszy rzut oka tak się może zdawać, intrygująca i pełna nie tylko miłości, ale i humoru oraz przyjaźni.
Bohaterowie wykreowani są po mistrzowsku, choć z początku miałam co do tego wątpliwości. Wydawać by się mogło, że zaczyna się dość popularnie – główna bohaterka poznaje chłopaka, z którym się nie lubią i od pierwszego spotkania tylko się kłócą i wyzywają, a później każdy z nas spodziewa się wielkiego "love story", lecz nie – nie w tej powieści. Historia jest skomplikowana, pełna emocji i doprowadza czytelnika nieraz do łez – raz ze śmiechu, raz ze smutku i wzruszenia.
Jestem wielką fanką romansów, przeczytałam ich sporo, większości nie zapamiętałam tytułów, ale wiem, że ta książka powala wiele z nich na głowę!
Czytelniku, zatrać się w rytmicznym biciu serc tych dwoje i odtańcz z nimi taniec uczuć w Miłosnym Układzie, którego choreografem jest życie.
Dzisiaj na rynku trudno o dobry, nieschematyczny i ciekawy romans. Jednakże zdarzają się takie perełki jak ta, które pochłaniają bez reszty i nie można się od nich oderwać. Historia niebanalna, choć na pierwszy rzut oka tak się może zdawać, intrygująca i pełna nie tylko miłości, ale i humoru oraz przyjaźni.
Bohaterowie wykreowani są po mistrzowsku, choć z początku miałam...
Przebrnięcie przez stosy słów i zdań, nudnych i średnio interesujących opłaca się, by dotrzeć do finału, który zwala z nóg, a łzy skapują z policzków na kartki, niczym wodospad. Mimo że książka zalegała na mojej półce od jakiegoś czasu, dopiero teraz po nią sięgnęłam i żałuję, że tak późno. Wiele można zarzucić tłumaczeniu (brak pauz, literówki), lecz historia jaka się kryje za widocznymi okiem literami, porusza i szczerze ma się gdzieś brakującą kropkę. Historia, jakich mało. Piękna, wzruszająca o miłości, lecz nie o romansie, a o miłości matki do dziecka i dziecka do matki. Coś pięknego! Płacz gwarantowany! Aż nie mogę się doczekać, kiedy zdobędę okazję do oglądnięcia ekranizacji. Naprawdę polecam każdemu, kto zniesie ten wyciskacz łez ❤
Przebrnięcie przez stosy słów i zdań, nudnych i średnio interesujących opłaca się, by dotrzeć do finału, który zwala z nóg, a łzy skapują z policzków na kartki, niczym wodospad. Mimo że książka zalegała na mojej półce od jakiegoś czasu, dopiero teraz po nią sięgnęłam i żałuję, że tak późno. Wiele można zarzucić tłumaczeniu (brak pauz, literówki), lecz historia jaka się...
więcej Pokaż mimo to