Najnowsze artykuły
- Artykuły„Lata beztroski” – początek sagi o rodzinie Cazaletów, która wciągnie was jak serial „Downton Abbey”Marcin Waincetel1
- ArtykułyW dobrym true crime czytelnik sam ma wyrobić sobie zdanie – twierdzi John GlattAgata Teperek3
- ArtykułyMiliony dla spółki Olgi Tokarczuk. Chodzi o technologię do tworzenia gierKonrad Wrzesiński21
- ArtykułyKto zdobędzie literackiego Nobla 2024? Wytypuj i wygraj książki!LubimyCzytać45
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Layla Wheldon
Źródło: https://scontent-bru2-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/1470356_651657214884784_792337295_n.jpg?oh=0c9f19675625efd797de7277498116a0&oe=59CBC78D
Znana jako: Sandra Sotomska
10
7,9/10
Pisze książki: literatura obyczajowa, romans
Layla Wheldon — to pseudonim Sandry Sotomskiej na portalu dla młodych twórców wattpad.com, na którym publikuje od 2015 roku. Choć na co dzień studiuje informatykę, jej pasją jest pisanie — pisze od kilku lat. "Miłosny układ" to jej debiut pisarski. Książka przez długi czas utrzymywała się na wattpad.com jako nr 1 w Romansach i osiągnęła rekordową liczbę odsłon — ponad 2 miliony. W przygotowaniu są kolejne tomy serii Dance & Sing & Love.
Autorka interesuje się muzyką oraz językiem angielskim, kulturą Wielkiej Brytanii, Stanów Zjednoczonych i Australii. Lubi podróżować i poznawać nowe miejsca.https://www.facebook.com/dancesingandlove
Autorka interesuje się muzyką oraz językiem angielskim, kulturą Wielkiej Brytanii, Stanów Zjednoczonych i Australii. Lubi podróżować i poznawać nowe miejsca.https://www.facebook.com/dancesingandlove
7,9/10średnia ocena książek autora
1 722 przeczytało książki autora
2 424 chce przeczytać książki autora
159fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Anioł łez. Splecione skrzydła
Layla Wheldon
Cykl: Anioł łez (tom 4)
9,5 z 4 ocen
43 czytelników 0 opinii
2024
Anioł łez. Rozpostarte skrzydła
Layla Wheldon
Cykl: Anioł łez (tom 3)
8,1 z 24 ocen
77 czytelników 17 opinii
2024
Nasze Perseidy
Layla Wheldon
Cykl: Splecione losy (tom 1)
8,1 z 71 ocen
177 czytelników 63 opinie
2023
Anioł łez. Wiatr w skrzydłach
Layla Wheldon
Cykl: Anioł łez (tom 2)
8,1 z 65 ocen
164 czytelników 36 opinii
2023
Anioł łez. Podcięte skrzydła
Layla Wheldon
Cykl: Anioł łez (tom 1)
7,7 z 167 ocen
499 czytelników 92 opinie
2022
Powiązane treści
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Podobno doceniamy coś, dopiero jak to stracimy. Tak samo jest z ludźmi. Rozumiemy, jak bardzo są dla nas ważni, gdy musimy pozwolić im odejś...
Podobno doceniamy coś, dopiero jak to stracimy. Tak samo jest z ludźmi. Rozumiemy, jak bardzo są dla nas ważni, gdy musimy pozwolić im odejść.
85 osób to lubi
-Technicznie rzecz biorąc, nie przyczynił się do złamania mi serca. Niczego mi nigdy nie obiecywał. Sama sobie to uroiłam. Nas. Jednak nie m...
-Technicznie rzecz biorąc, nie przyczynił się do złamania mi serca. Niczego mi nigdy nie obiecywał. Sama sobie to uroiłam. Nas. Jednak nie ma żadnych nas.
50 osób to lubiŻałowałam, że nie miałam w sobie guzika wyłączającego emocje.
31 osób to lubi
Najnowsze opinie o książkach autora
Anioł łez. Rozpostarte skrzydła Layla Wheldon
8,1
“Co jest gorsze ? Nieodwzajemniona miłość, toksyczny związek czy bycie na odległość z mężczyzną, który w razie jednego fałszywego kroku może stracić życie i nigdy więcej go nie zobaczę ani nawet nie dowiem się, kiedy i jak zginął ?”
Cóż, pytanie do łatwych nie należy, bo dla każdego człowieka, to właśnie ten dramat, którego on sam doświadcza, jest tym najgorszym. I zarówno Diana, jak i Daniel cierpią nie mogąc być po prostu razem, ciesząc się swoją miłością, bo jedno wydarzenie odebrało im poczucie bezpieczeństwa i ich rozdzieliło.
Teraz, w trzecim już tomie serii “Anioł łez”, bohaterowie wciąż ponoszą konsekwencje wydarzeń z części pierwszej. Daniel nadal żyje w ukryciu, z dala od swojej ukochanej, syna i przyjaciół. Pozostaje im czekanie na chwilę gdy będą mogli spokojnie zamieszkać razem bez ryzyka ataku gangu czy mafii, albo aresztowania.
W trzecim tomie widzimy jak bohaterowie układają sobie życie, oddzielnie ale wciąż o sobie myśląc.
Diana realizuje marzenie o karierze piosenkarki ale… Autorka pokazuje wyraźnie zalety ale także wady bycia gwiazdą, świat celebrytów i jak to wszystko wygląda od środka. Nie wiem jak Wy ale ja nie mam pojęcia jakie są układy np ze studiem nagraniowym, a tu nie wygląda to zbyt kolorowo. Diana staje się sławna wraz ze swoim zespołem ale choć rusza w trasę koncertową, choć promują swoją twórczość, to wbrew pozorom nie opływają w dostatkach i luksusach jak znane nam gwiazdy. Są pod kontrolą oraz presją. Jakby stresu tej dziewczynie brakowało…
Z kolei Daniel rozwija się w roli detektywa. Layla nie wiem czy w obawie, że ciągnięcie tych samych wątków zacznie się dłużyć i nudzić czytelnikom, wprowadza tu wręcz pewną dawkę kryminału i jesteśmy świadkami próby odkrycia przyczyny zaginięcia pewnej dziewczyny. Jak Daniel poradzi sobie z tą sprawą ?
Do romansu młodzieżowego, który pokochałam od pierwszego tomu, dostajemy także dawkę dramatu - wracamy do Spokane i tam właśnie Diana podejmie próbę wyciągnięcia na światło dzienne tego jak jej była rodzina zastępcza, traktuje brane pod swoją opiekę sieroty. Czy Crownsowie zostaną ukarani za to jak znęcają się nad dziećmi, które powinny być u nich szczęśliwe i bezpieczne, a jednak przeżywają piekło?
W tej części jest też więcej mafii niż w poprzednich. Już koniec drugiego tomu pozostawił w szoku i przerażeniu. Tu Raven dalej walczy o bezpieczeństwo przyjaciół i nie jest z tym sama. Jak rozwinie się jej relacja z Edmundem ?
Działo się dużo aczkolwiek na wiele pytań wciąż brakuje odpowiedzi. Chwilami czułam, że to wszystko jest nieco przeciągnięte. Był też moment gdy miałam wrażenie, że autorka skomplikuje wszystko wykorzystując przyjaźń Diany i Alexa, wystawiając miłość jej i Daniela na próbę. Ale może to by było zbyt oklepane, przewidywalne ? A uczucie jakie połączyło tych dwoje ewidentnie ma być tym, które przetrwa wszystko i nikt między nich się nie wciśnie.
Ciekawi mnie jakie plany ma Layla wobec Caspra i co nas jeszcze czeka w czwartym, zarazem już ostatnim tomie. Premiera za nami, ja jak zwykle jestem w tyle ale… Chociaż mam możliwość by zaraz poznać odpowiedzi na męczące mnie pytania.
A Wy już znacie tych bohaterów i ich historię ?
Warto sięgnąć po książki autorki, serdecznie polecam i dziękuję za egzemplarz do recenzji.
Wbrew Mojrom Layla Wheldon
7,6
"Wiesz, czego najczęściej żałują ludzie u schyłku swojego życia? Tego, że nie pozwolili sobie na szczęście. Odwlekali robienie tego, co sprawiało im radość, ze względu na brak odpowiedniej chwili. W życiu nigdy na nic nie ma odpowiedniej chwili. Musisz ją sama stworzyć. Jeśli kochasz pisać, to pomyśl o czymś w tym kierunku."
Cała opowieść rozgrywa się w iście sielskim, lecz luksusowym klimacie. Chłopak mieszkający w rezydencji, otaczający się służbą. Z drugiej strony mamy dziewczynę, właściwie nastolatkę, której marzeniem jest nauka jazdy konnej i wydanie powieści. Ich losy łączą się poprzez Kaydence i Eliasa, jednak oboje nie pałają do siebie tak dużą sympatią. Przez dawny incydent sklepowy, ich drogi rozeszły się w zupełnie różnych kierunkach. Jednak to właśnie konie ma nowo ich połączą.
Pierwsze, co mnie mocno zaskoczyło i jednocześnie wprowadziło w nostalgiczny nastrój to wątek związany z końmi. W ostatnim czasie trafiam na sporo historii, które roztaczają się wokół tego tematu z czego bardzo się cieszę, bo lubię wracać do swoich jeździeckich czasów. Z opisaniem całego zaplecza Wheldon poradziła sobie znakomicie. Opieka nad zwierzętami, odpowiednia postawa w siodle czy stawianie pierwszych kroków w stajni - te elementy z pewnością tu dostrzeżecie. Miejcie również na uwadze to, że pojawia się tutaj (wspomniany) wątek przem0cy wobec zwierząt. Jeśli chodzi o postacie, to wielokrotnie zaskakiwali mnie swoją postawą. Ariadna, choć zaledwie osiemnastolatka, na przestrzeni lektury można powiedzieć, że dojrzała do pewnych spraw. Zawsze mówi co myśli, jednak gdy dochodziło do cięższych kwestii, dziewczyna podchodziła do nich z otwartą głową. Może prócz zakupu konia... to było szalone posunięcie. Co się tyczy Tristana, to jego niechęć była widoczna w każdym geście i słowie. Nawet z własnego domu chciał wyrzucić Crawford - już nie mówiąc o tym, że sam pozwolił jej w nim pozostać na czas ulewy. Zmaga się on także z demonami przeszłości, które przypominają o sobie na każdym kroku. Czego by o nich nie wspomnieć, mają jeden wspólny cel: najlepsza opieka nad końmi. Ta cecha wynika nie tylko z ich charakteru, ale również z budowania relacji, szczególnie tych rodzinnych. Ciężko mi się czytało fragmenty związane z przem0cą, o których wspominali bohaterowie, a właściwie jeden z nich. Ta wyrwa pozostanie w nim na zawsze. "Wbrew Mojrom" ma jeszcze jeden, dwa, ciekawe wątki, które niestety nie śledziłam już tak mocno jak ten związany z końmi. Gwiazdy, mitologia, horoskopy. Pierwszy tom poruszał więcej tych kwestii, jednak Ariadna jest ich równie wielką fanką (co jest widoczne w tytułach rozdziałów i jej rozmowach). Drugim natomiast jest wątek romantyczny, którego w tej powieści w ogóle nie poczułam. Nienawiść i nieporozumienia były zbyt głęboko zakorzenione żebym mogła uwierzyć w ich uczucia. Poza tym, głębsza relacja zaczęła się tak naprawdę na ostatnich kilkunastu stronach, także wiele nie mogłam tu znaleźć.
Lato w siodle nabrało nowego znaczenia. Jeśli macie ochotę poczuć jeszcze ciepłe promienie słońca (lub ulewne deszcze),wiatr we włosach oraz przypomnieć sobie zapach stajni, to sięgnijcie po serię "Splecione losy". Polecam zacząć od pierwszego tomu, jednak pamiętajcie, że "Wbrew Mojrom"🐎 można czytać bez znajomości "Nasze Perseidy"🌌.
[ Współpraca reklamowa z Wydawnictwem BeYA ]