-
ArtykułyPaulo Coelho: literacka alchemiaSonia Miniewicz1
-
ArtykułySEXEDPL poleca: najlepsze audiobooki (nie tylko) o seksie w StorytelLubimyCzytać1
-
ArtykułyTom Bombadil wreszcie na ekranie, nowi „Bridgertonowie”, a „Sherlock Holmes 3” jednak powstanie?Konrad Wrzesiński2
-
Artykuły„Dzięki książkom można prawdziwie marzyć”. Weź udział w akcji recenzenckiej „Kiss cam”Sonia Miniewicz4
Biblioteczka
2022-04-18
2022-04-06
2021-09-29
2021-08-24
2021-05-02
Zgodnie z tytułem jest to krótka historia o życiu jednego z najpopularniejszych wielkich umysłów XX wieku. To lektura dobra na 1 popołudnie, podnosi na duchu i motywuje. Stephen Hawking wydaje się być skromną i zadziwiająco przyziemną osobą, a pokora z jaką o sobie opowiada, stanowi cenna lekcję. Cieszę się, że mam tę książkę w swojej kolekcji.
Zgodnie z tytułem jest to krótka historia o życiu jednego z najpopularniejszych wielkich umysłów XX wieku. To lektura dobra na 1 popołudnie, podnosi na duchu i motywuje. Stephen Hawking wydaje się być skromną i zadziwiająco przyziemną osobą, a pokora z jaką o sobie opowiada, stanowi cenna lekcję. Cieszę się, że mam tę książkę w swojej kolekcji.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2021-03-18
Zgrabnie napisana powieść szkatułkowa, która zgodnie z obietnicą zamieszczoną na okładce, wciąga coraz bardziej z każdą stroną. Odkrywanie coraz to nowych zależności między poszczególnymi historiami stanowi relaks dla mózgu, jednak bez poczucia ogłupiania. To pozycja na wysokim poziomie, napisana tak lekko, że idealna do czytania w ramach odpoczynku po pracy.
Daleko mi do znawczyni literatury japońskiej, ale według moich doświadczeń "Grobowa cisza (...)" to przykład doskonale obrazujący styl, który rozumiem jako "japoński". Minimum słów i środków, maksimum treści. Jest to dzieło wypieszczone jak kaligrafia.
Zgrabnie napisana powieść szkatułkowa, która zgodnie z obietnicą zamieszczoną na okładce, wciąga coraz bardziej z każdą stroną. Odkrywanie coraz to nowych zależności między poszczególnymi historiami stanowi relaks dla mózgu, jednak bez poczucia ogłupiania. To pozycja na wysokim poziomie, napisana tak lekko, że idealna do czytania w ramach odpoczynku po pracy.
Daleko mi do...
2012-09-05
Ragnhild Nilsen (Grodal) to urodzona 6 marca 1958 roku norweska pisarka, dramaturg, pedagog i wykładowca, jest autorką między innymi powieści pod tytułem "Bestia!"(oryg. "Rovdyr"!) wydanej w 2003 roku.
"Bestia" jest thrillerem psychologicznym opierającym się na ciekawym rozwiązaniu stylistycznym jakim jest połączenie rozdziałów książki z wykładami na temat psychologii w formie naprzemiennych, pozornie nie mających na siebie wpływu części, które jednak dobrze się uzupełniają, by w 2/3 długości książki ujawnić w pełni swój sens.
Główną bohaterką jest siedemnastoletnia Torhild uczęszczająca do starej willi potocznie zwanej Mokradłem, by na znajdującym się tam fortepianie ćwiczyć swoje umiejętności muzyczne. Początkowo jest ona zachwycona możliwością ćwiczenia w tak odosobnionym, a co za tym idzie spokojnym miejscu w którym, dzięki samotności będzie mogła w pełni skupić się na muzyce, jednak już pierwszego dnia jej podejście zmienia się za sprawą dostrzeganych przez nią niepokojących zdarzeń takich jak "ożywanie" obrazu czy pojawianie się znikąd kamieni runicznych. Zaistniałe sytuacje napawają Torhild lękiem, który stara się przezwyciężyć czy to z pomocą terapeuty, czy swojej przyjaciółki imieniem Lisa, jednak w ostatecznym starciu Torhild musi stanąć sam na sam ze swoimi lękami. Waga pozornie nieistotnych z początku wydarzeń stopniowo narasta, by w pewnym momencie doprowadzić do bezsensownej tragedii (choć czy tragedia może mieć sens?), której jednak nie dało się uniknąć.
Jest to powieść o odkrywaniu swojej tożsamości towarzyszącemu dorastaniu, ale w żadnym wypadku nie można sprowadzić jej do miana "nastoletniego czytadła". Łączy bardzo dobrze dramat z kryminałem i powieścią psychologiczną, gdzie niemałe znaczenia ma również przyroda, stanowiąca tutaj bardzo żywe, często nadające ton, tło do rozgrywających się wydarzeń. Powieść porusza relacje między rówieśnikami, rodziną, aspekt pierwszych związków, jednak bez przesładzania ani zbytniej przesady. Akcja jest dobrze poprowadzona, zaś "przerywnik" w postaci wykładni teorii psychologicznych opracowano nieźle, można dzięki niemu zainteresować się tematyką psychologi samej w sobie. Reasumując, książka ta jest zdecydowanie warta przeczytania i ląduje na mojej półce z oceną 8/10.
Ragnhild Nilsen (Grodal) to urodzona 6 marca 1958 roku norweska pisarka, dramaturg, pedagog i wykładowca, jest autorką między innymi powieści pod tytułem "Bestia!"(oryg. "Rovdyr"!) wydanej w 2003 roku.
"Bestia" jest thrillerem psychologicznym opierającym się na ciekawym rozwiązaniu stylistycznym jakim jest połączenie rozdziałów książki z wykładami na temat psychologii w...
2007-06-12
2007-07-13
2007-07-09
2007-06-07
2008-07-16
Tytuł mówi sam za siebie, nie zdradzę akcji, jednak szczerze polecam. Jest to jedna z niewielu książek trzymających w napięciu od pierwszej do ostatniej strony, przy czym jej akcja skutecznie manipuluje emocjami czytelnika. Jak dla mnie kwintesencja romantyzmu w najlepszej formie. Czytałam ją kilka razy i wciąż mam na nią ochotę. W trakcie lektury czuć dokładnie panującą w operze atmosferę, a szala sympatii przeważa się raz na jedną, raz na drugą stronę. Nie chcę szafować wielkimi słowami, ale bardzo możliwe, że to najlepsza "romantyczna" powieść jaką miałam okazję czytać. Nie będziecie zawiedzeni.
Tytuł mówi sam za siebie, nie zdradzę akcji, jednak szczerze polecam. Jest to jedna z niewielu książek trzymających w napięciu od pierwszej do ostatniej strony, przy czym jej akcja skutecznie manipuluje emocjami czytelnika. Jak dla mnie kwintesencja romantyzmu w najlepszej formie. Czytałam ją kilka razy i wciąż mam na nią ochotę. W trakcie lektury czuć dokładnie panującą w...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2008-03-30
Książkę tę dostałam w prezencie imieninowym od Mamy. Przeczytałam ją jednym tchem, łatwo utożsamiłam się z bohaterką. Język jest bardzo prosty, akcja wartka, nie brakuje również humoru. Jest to przyjemna, motywująca do realizowania marzeń książka. Czyta się ją szybko i lekko, mimo dużej ilości stron (bardzo duże litery! :P). Warto, poprawia humor i wyzwala emocje.
Książkę tę dostałam w prezencie imieninowym od Mamy. Przeczytałam ją jednym tchem, łatwo utożsamiłam się z bohaterką. Język jest bardzo prosty, akcja wartka, nie brakuje również humoru. Jest to przyjemna, motywująca do realizowania marzeń książka. Czyta się ją szybko i lekko, mimo dużej ilości stron (bardzo duże litery! :P). Warto, poprawia humor i wyzwala emocje.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2009-07-09
2008-04-14
Z roku na rok powieść ta staje się co raz bardziej aktualną. O ile nie lubię stopniowania książek według ich "powinności czytelniczej", dla tej robię wyjątek, ponieważ tę pozycję każdy czytający powinien choć raz mieć w swoich rękach. Zadziwiająca i fascynująca, prawdziwe literackie wyżyny.
Z roku na rok powieść ta staje się co raz bardziej aktualną. O ile nie lubię stopniowania książek według ich "powinności czytelniczej", dla tej robię wyjątek, ponieważ tę pozycję każdy czytający powinien choć raz mieć w swoich rękach. Zadziwiająca i fascynująca, prawdziwe literackie wyżyny.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to1999-08-15
Tę książkę, w wersji wydawnictwa "Votum", dostałam na piąte urodziny od mamy. Od tamtego czasu zbiór ten stał się moim częstym towarzyszem. Czytałam (i czytam) go rano, wieczorem, w pochmurne dni, podczas burzy, na balkonie. Co jakiś czas do niego powracam i za każdym razem jestem oczarowana magicznym klimatem zawartym w opowiadaniach. Malowniczo opisane zdarzenia oraz ich tła intensywnie pobudzają wyobraźnię i nie raz, ze względu na swą tematykę, były one źródłem sennych koszmarów. Najbardziej urzekła mnie "Legenda o sennej kotlinie" oraz tytułowy "Rip Van Winkle", które to opowiadania czytam najczęściej, jednak na uwagę zasługują również pozostałe części tego zbioru, jak: "Dolph Heyliger", "Pirat Kidd", "Diabeł i Tom Walker", "Filip z Pokanoet", "Młodzieńcze przygody Ralpha Ringwooda", "Zaczarowana Wyspa" oraz "Adalantado Siedmiu Miast". Jest to pozycja warta przeczytania, szczególnie dla czytelników gustujących w tajemnicach i niepokojącym klimacie.
Tę książkę, w wersji wydawnictwa "Votum", dostałam na piąte urodziny od mamy. Od tamtego czasu zbiór ten stał się moim częstym towarzyszem. Czytałam (i czytam) go rano, wieczorem, w pochmurne dni, podczas burzy, na balkonie. Co jakiś czas do niego powracam i za każdym razem jestem oczarowana magicznym klimatem zawartym w opowiadaniach. Malowniczo opisane zdarzenia oraz ich...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2012-04-13
2008-05-08
2009-06-09
Mistrz narracji w swojej ostatniej odsłonie. Dobrze, że był.
Mistrz narracji w swojej ostatniej odsłonie. Dobrze, że był.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to