-
ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel15
-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik264
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Porównanie z Twoją biblioteczką
Wróć do biblioteczki użytkownika2014-01-05
2013-05-04
Fantastyczna książka, która z całą pewnością zajmie ważne miejsce na mojej półce. Dzięki autorowi mogłam poznać tyle wspaniałych i ciekawych faktów naukowych, o których wcześniej nie miałam pojęcia. Książka mimo tego, że posiada w sobie bardzo wiele szczegółowych informacji jest bardzo przyjemna w odbiorze.
Czytałam książkę przez długi czas. Nie dlatego, że była mało ciekawa i nie dlatego, że ciężko mi się do niej wracało. Każdy rozdział niesie ze sobą wiele ciekawych informacji, które chcąc nie chcąc musiałam i chciałam przemyśleć. Och, jak żałuję, że już się skończyła.
Warto zwrócić uwagę na to, że książka przedstawia nam pewne fakty naukowe z całkowicie innej strony. Ponadto to, co w świecie nauki wydaje się pewnikiem w rzeczywistości tak naprawdę nie jest. Daty, takie jak na przykład wiek naszej planety to tylko przybliżone szacowanie naukowców. Na obecną chwilę o wiele więcej wiemy o otaczającym nas wszechświecie, aniżeli o planecie Ziemi, na której żyjemy. Jest to poniekąd paradoks biorąc pod uwagę, że trudniej nam zbadać to, co jest nam bliższe. Znajdziemy tutaj szczegółowe informacje na temat powstawania życia, jego złożoności i wspaniałości. Poznamy nazwiska mniej znanych osób, które mimo swoich naukowych osiągnięć nie zapisały się na kartach historii tak jak inni, czasami mniej ważni ludzie.
Polecam rozdział na temat gatunków na naszej planecie. Nie zdajemy sobie sprawy, jak wiele z nich czeka jeszcze na odkrycie i jak wiele z nich wymiera przez ludzką nieostrożność, głupotę lub złe zamiary. Każdego dnia z naszej planety znika wiele gatunków roślin i zwierząt.
„Nieco niepokojąca jest myśl, że możemy być największym osiągnięciem wszechświata i zarazem jego najgorszym koszmarem”*
Zakochałam się w tej książce. Tak bardzo, że chcę ją przeczytać jeszcze wiele razy. Wiem na pewno, że z każdym kolejnym czytaniem będzie dla mnie lepszym kompendium wiedzy na temat wszystkiego co nas otacza.
s. 489
Fantastyczna książka, która z całą pewnością zajmie ważne miejsce na mojej półce. Dzięki autorowi mogłam poznać tyle wspaniałych i ciekawych faktów naukowych, o których wcześniej nie miałam pojęcia. Książka mimo tego, że posiada w sobie bardzo wiele szczegółowych informacji jest bardzo przyjemna w odbiorze.
Czytałam książkę przez długi czas. Nie dlatego, że była mało...
2014-12-20
2020-06-12
Bardzo dobra lektura na temat ajurwedy - zasad jej stosowania. Zwięźle, na temat. Największą wartością były dla mnie informacje odnośnie odżywiania wg. danej pory roku oraz prawidłowej diety dopasowanej do odpowiedniej doszy. Po wprowadzeniu zasad zawartych w tej książce, moje samopoczucie poprawiło się na lepsze. Książka była pierwszym zetknięciem z ajurwedą dla mnie i sprawiła, że nabrałam ochotę na więcej. Mogę przyznać, że jest dla mnie inspiracją do zmiany swojego życia na lepsze, a przede wszystkim na podejmowanie bardziej świadomych decyzji.
W książce znaleźć można informacje dotyczące dbania o siebie na poziomie duchowym, fizycznym i mentalnym. Czytelnik znajdzie tutaj wartościowe porady odnośnie gotowania i używania przypraw, przepisy na ajurwedyjskie kosmetyki, plany żywienia dot. dosz oraz pór roku i wiele więcej. Polecam.
Bardzo dobra lektura na temat ajurwedy - zasad jej stosowania. Zwięźle, na temat. Największą wartością były dla mnie informacje odnośnie odżywiania wg. danej pory roku oraz prawidłowej diety dopasowanej do odpowiedniej doszy. Po wprowadzeniu zasad zawartych w tej książce, moje samopoczucie poprawiło się na lepsze. Książka była pierwszym zetknięciem z ajurwedą dla mnie i...
więcej mniej Pokaż mimo to2019-07-25
2017-06-04
2015-09-15
2014-07-10
2015-02-23
Doskonały poradnik dla zainteresowanych behawioryzmem i szkoleniem psów, a także właścicieli psów. W książce znaleźć można przede wszystkim mnóstwo porad krok po kroku jak pokonać konkretne lęki psa, takie jak lęk przed burzą, przed obcymi ludźmi, zwierzętami, weterynarzem, psim fryzjerem itd. Autorka prezentuje również wiele innych ważnych i bardzo interesujących informacji, na uwagę zasługują w szczególności jeszcze mało popularne techniki takie jak DAP, ziołolecznictwo, homeopatia, masaż, Tellington Touch. Oprócz tego, w książce można znaleźć porady dotyczące nauki niektórych komend, które mogą okazać się przydatne w pracy ze strachliwym psem.
Doskonały poradnik dla zainteresowanych behawioryzmem i szkoleniem psów, a także właścicieli psów. W książce znaleźć można przede wszystkim mnóstwo porad krok po kroku jak pokonać konkretne lęki psa, takie jak lęk przed burzą, przed obcymi ludźmi, zwierzętami, weterynarzem, psim fryzjerem itd. Autorka prezentuje również wiele innych ważnych i bardzo interesujących...
więcej mniej Pokaż mimo to2019-01-19
2014-10-26
2019-02-19
2014-03-16
Temple Grandin to najlepsza przyjaciółka zwierząt. Przyjaciel to nie ten, kto rozpieszcza, ale ten kto dba o prawidłowy rozwój psychiczny i fizyczny zwierzęcia. Poznanie psychiki zwierząt jest bardzo ważne dla zagwarantowania im jak najlepszej opieki. Temple Grandin to kobieta, która z miłości do zwierząt stara się dzielić swoimi obserwacjami i badaniami , a wszystko po to, aby ludzie wiedzieli, jak traktowane są zwierzęta oraz jak należy je traktować.
Książka podzielona jest na rozdziały, które odpowiadają odpowiednio: psom, kotom, koniom, krowom, świniom, kurom i drobiu oraz dzikim zwierzętom. W każdym rozdziale znaleźć można bardzo wiele ciekawych informacji, zarówno tych dotyczących domowych zwierząt z którymi żyjemy na co dzień, jak również dzikich zwierząt bądź zwierząt gospodarskich. W książce znaleźć można również informacje na temat rzeźni i ferm drobiu. Temple opisuje warunki jakie tam panują, przedstawia sposób obchodzenia się ze zwierzętami, a ponadto informuje o zmianach, które wprowadzane są w tego typu miejscach, by wyeliminować cierpienie zwierząt, zarówno psychiczne jak i fizyczne.
Najtrudniej czytało mi się rozdział dotyczący drobiu – okropne praktyki dotyczące obchodzenia się z drobiem czy też umyślne powodowanie cierpienia zwierząt, takie jak na przykład wyrzucanie chorych lub starych kur na śmietnik, łamanie skrzydeł, trzymanie kur na mniejszym obszarze niż połowa kartki papieru… Co prawda autorka opisuje fermy w Stanach Zjednoczonych, jednak nie ma znaczenia gdzie krzywdzone są zwierzęta…
Ciekawe natomiast były rozdziały dotyczące psów i kotów. Zainteresowani znajdą tutaj dla siebie dużo informacji na temat rozumowania zwierząt, postrzegania otaczającego ich świata czy też dziwnych zachowań, które jako właściciele nie zawsze rozumiemy. Temple obala troszkę mitów, chociażby te na temat „koniecznego zdominowania psa” , a także interesująco opowiada o możliwościach szkolenia kotów czy koni.
Książka po którą warto sięgnąć, by móc dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy na temat zwierząt, ich zachowania, możliwości, jakie możemy stworzyć naszym pupilom by mogły prawidłowo się rozwijać i żyć szczęśliwie. To także warte (choć czasami trudne) informacje na temat przemysłu mięsnego, ferm drobiu czy ogrodów zoologicznych.
Polecam!
Temple Grandin to najlepsza przyjaciółka zwierząt. Przyjaciel to nie ten, kto rozpieszcza, ale ten kto dba o prawidłowy rozwój psychiczny i fizyczny zwierzęcia. Poznanie psychiki zwierząt jest bardzo ważne dla zagwarantowania im jak najlepszej opieki. Temple Grandin to kobieta, która z miłości do zwierząt stara się dzielić swoimi obserwacjami i badaniami , a wszystko po to,...
więcej mniej Pokaż mimo to2015-08-06
http://czarnadiablica.pl/ksiazki/zwykly-niezwykly-przyjaciel-zofia-mrzewinska/
Zapraszam.
http://czarnadiablica.pl/ksiazki/zwykly-niezwykly-przyjaciel-zofia-mrzewinska/
Zapraszam.
2015-12-21
Niepozorna książka, która liczy sobie 114 stron, to zbiór artykułów i felietonów, które w doskonały sposób przedstawiają ideę zdrowego odżywiania opartą na czterech grupach produktów: warzywach, owocach, roślinach strączkowych i zbożach. Autorka przekonuje, że ludzie nie są z natury mięsożercami, lecz roślinożercami. Dostarcza liczne dowody na to, że dieta oparta na obecnym modelu żywienia, czyli mięsie, nabiale, zbożach, warzywach i owocach, nie jest dietą optymalną dla człowieka. Autorka na kartach swojej książki wprowadza czytelnika w świat, który warto poznać.
Nie znajdziecie tutaj wiele na temat bestialskich praktyk stosowanych w rzeźniach, ubojniach czy gospodarstwach rolnych. Kilka przykładów, chociażby ten na temat przymusowego tuczu gęsi w gospodarstwach rolnych w zupełności wystarczą, by poczuć obrzydzenie do dzisiejszego świata nastawionego na "opłacalność". Świata, w którym nasze codzienne wybory wiążą się z powolnym niszczeniem "ludzkości".
Czytając książkę miałam wrażenie, że jestem na wspaniałym wykładzie, który przedstawia Maria Grodecka. Nie umiałam jej przeczytać od razu, ponieważ bogaty w przesłanie tekst książki musiał być przeze mnie po prostu dokładnie przemyślany.
Książkę polecam wszystkim. Myślę, że największą wartość wyniosą z niej osoby, które chcą przejść na wegetarianizm lub weganizm, ale jeszcze się wahają. Dla wegetarianów to świetny wykład przypominający o tym, co najważniejsze. Mięsożercy także powinny sięgnąć po tę pozycję, myślę, że obowiązkowo. Nawet, jeżeli nie skłoni ich do zmienienia swoich wyborów, na pewno da do myślenia.
Niepozorna książka, która liczy sobie 114 stron, to zbiór artykułów i felietonów, które w doskonały sposób przedstawiają ideę zdrowego odżywiania opartą na czterech grupach produktów: warzywach, owocach, roślinach strączkowych i zbożach. Autorka przekonuje, że ludzie nie są z natury mięsożercami, lecz roślinożercami. Dostarcza liczne dowody na to, że dieta oparta na obecnym...
więcej mniej Pokaż mimo to2013-09-26
Jest to książka, która nie tylko na długo zapada w pamięci, ale przede wszystkim składania do refleksji i do zadania sobie pytania: „Co ja mogę zrobić dla dzieci z Afryki”?
Wstrząsający obraz afrykańskich dzieci, który długo pozostaje w głowie. Oj lektura tej książki poruszyła we mnie bardzo wiele. Dziękuję autorowi za to, że swoją pozycją chce przybliżyć innym afrykański świat i chce ich zachęcić do pomagania tym, którzy tej pomocy potrzebują najbardziej – dzieciom.
Adanna to dziewczynka, która mimo okrutnych chwil w swoim życiu potrafi nadal się uśmiechać, opiekować swoim młodszym rodzeństwem czy nieść pomoc głodującym dzieciom ze swojej wioski. Postać ta stała się natchnieniem dla autora do napisania tejże właśnie książki. Smutna prawda o afrykańskich warunkach, w których żyje tak wiele dzieci. Codziennie burczenie w brzuszku, które nie zawsze może być zaspokojone. Samotne sieroty, których rodzice zmarli na AIDS, pozostawione same sobie, to bardzo częsty widok. Dlaczego jednak zamiast pomocy bliskich osób z wioski można liczyć co najmniej na obojętność, bicie czy wykorzystywanie seksualne? Dzieci w Afryce muszą dorastać bardzo szybko, nie mają czasu na zabawę, muszą martwić się co dać do jedzenia swojemu młodszemu rodzeństwu. Nie mogą przeciwstawiać się starszym, muszą brać pokornie to co zsyła im los, który najczęściej bywa okrutny. Jedyne co im pozostaje to marzenia, które spełniają się tylko czasami…
Smutna i trudna książka, która potrafi otworzyć serca. Polecam!
Jest to książka, która nie tylko na długo zapada w pamięci, ale przede wszystkim składania do refleksji i do zadania sobie pytania: „Co ja mogę zrobić dla dzieci z Afryki”?
Wstrząsający obraz afrykańskich dzieci, który długo pozostaje w głowie. Oj lektura tej książki poruszyła we mnie bardzo wiele. Dziękuję autorowi za to, że swoją pozycją chce przybliżyć innym afrykański...
2013-11-24
Podroż po Afryce razem z Sonią i Alexandrem to wspaniała przygoda, do której warto zaprosić każdego Czytelnika.
Na początku lektura może wydawać się trudna, ale to tylko pozory. W książkę trzeba się po prostu wczuć, a komu się to uda, ten będzie miał zagwarantowane prawie 500 stron wspaniałej przygody.
Początek wyprawy to Przylądek Dobrej Nadziei, jej koniec to Jezioro Tyberiadzkie. W tej części książki razem z autorem przemierzyć możemy RPA, Lesotho, Zimbabwe, Mozambik, Malawi i Tanzanię.
Wyprawa pełna jest niesamowitych wrażeń, uśmiechów, ciekawych ludzi, strachu, cierpienia, niepewności. Ta wyprawa to przede wszystkim spotkania z ludźmi, którzy opisują to, co dzieje się w ich kraju – niejednokrotnie zupełnie różniące się od tego, czym karmią, albo karmiły nad media. Uwagi i przemyślenia Alexandra były po prostu strzałem w dziesiątkę. Pełna ciepła i wiary w lepsze jutro, ale także przypominająca o tym, że Afryka w dalszym ciągu pozostaje tylko Afryką.
Kontynent afrykański to rezerwaty i parki narodowe. Widoki, których nie doświadczymy nigdzie indziej. Niewykorzystany potencjał turystyczny. Pięknie, dzikie zwierzęta. Z drugiej strony to kontynent, na którym miliony ludzi zarażonych jest wirusem HIV. To miejsca, w których biały człowiek nie powinien się pokazywać. To strach, krzywda, cierpienie głód. Afryka to wszystko, a jednocześnie nic.
Książka napisana jest nieco inaczej niż typowe pozycje podróżnicze. W niektórych miejscach wymaga kontemplacji, w innych po prostu chce się sięgnąć po mapę, by móc dokładnie sprawdzić przemierzane szlaki.
Bardzo dobra książka, w której znaleźć można wszystko, a przede wszystkim trochę historii, ciekawe fakty, politykę, zdjęcia, szczerą prawdę i inne spojrzenie na Afrykę.
Podroż po Afryce razem z Sonią i Alexandrem to wspaniała przygoda, do której warto zaprosić każdego Czytelnika.
Na początku lektura może wydawać się trudna, ale to tylko pozory. W książkę trzeba się po prostu wczuć, a komu się to uda, ten będzie miał zagwarantowane prawie 500 stron wspaniałej przygody.
Początek wyprawy to Przylądek Dobrej Nadziei, jej koniec to Jezioro...
2016-09-25
2021-01-18
Książka dla wegetarianów, wegan i każdego, kto interesuje się zdrowym odżywianiem i eko życiem.
W książce znaleźć można bardzo wiele interesujących faktów, które dotyczą nas wszystkich. Rozdziały dotyczące składników żywności oraz produktów spożywczych zostały przygotowane bardzo dokładnie i przystępnie. To nie pozycja, w której krótko charakteryzuje się to co zdrowe albo niezdrowe. To lektura, która pokazuje co warto jeść i dlaczego. Autor obala wiele mitów, które często podsycane są przez media. Oprócz tego dr Tomasz Nocuń przekazuje Czytelnikowi wiele innych, cennych informacji. Zanieczyszczanie środowiska, manipulacja pogodą, rola zakładów przemysłowych i zanieczyszczeń z nimi związanych, kultura roślin, naloty chemiczne to tylko niektóre rozdziały, z których można dowiedzieć się bardzo wiele.
Autor jasno wyraża swoje zdanie co do pewnych kwestii naszego codziennego życia. Nie boi się krytykować, a jeżeli to robi, wówczas zawsze znajduje potwierdzenie swojej racji, które nie opiera się na domniemaniach czy ogólnie przyjętych normach, lecz na faktach i badaniach naukowych.
Polecam rozdział dotyczący żywności GMO.
„Jakie niebezpieczeństwa niesie ze sobą żywność genetyczna? Są to zagrożenia dla zdrowia człowieka, dla środowiska naturalnego oraz socjalne i etyczne. Doniesienia naukowe wskazują, że żywność ta jest groźna dla naszego zdrowia i środowiska naturalnego. Nie ma długoterminowych badań nad jej wpływem na nasze zdrowie. To my jesteśmy królikami doświadczalnymi zmasowanego eksperymentu”
„Międzynarodowe firmy biotechnologiczne mają w Polsce swoje uprawy i poletka doświadczalne. Prowadzą badania bez jakiegokolwiek rządowego nadzoru, bez oceny ryzyka i bez obowiązujących np. w Unii Europejskiej gwarancji bezpieczeństwa. Współpracują również z polskimi instytutami badawczymi i polskimi naukowcami”
Autorowi mam za złe tylko to, że książka tak szybko się skończyła. Wartościowa lektura. Polecam
Książka dla wegetarianów, wegan i każdego, kto interesuje się zdrowym odżywianiem i eko życiem.
więcej Pokaż mimo toW książce znaleźć można bardzo wiele interesujących faktów, które dotyczą nas wszystkich. Rozdziały dotyczące składników żywności oraz produktów spożywczych zostały przygotowane bardzo dokładnie i przystępnie. To nie pozycja, w której krótko charakteryzuje się to co zdrowe albo...