Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Pisarstwo najwyższej klasy, wciągająca pozycja, napisana z szacunkiem do czytelnika i faktów.

Pisarstwo najwyższej klasy, wciągająca pozycja, napisana z szacunkiem do czytelnika i faktów.

Wybierając tę książkę w księgarni kierowałam się opiniami z LubimyCzytać. Teraz trochę żałuję :) Książka jest przegadana. Co gorsza historie garstki ludzi rozsianych po Polsce zazębiają się ze sobą z niewiarygodną częstotliwością i nasileniem, każdy śpi z każdym i morduje członków rodziny "tych drugich". Na plus: lekkie pióro pisarki, imponująca wiedza historyczna i inteligencja emocjonalna podana w nienachalny sposób.
Jeszcze jedno: w trakcie czytania miałam nieodparte wrażenie, że już gdzieś to było, gdzieś już o tym czytałam. I Bingo! "Powieść bez O" Judith W. Taschler- życiorysy dwóch rodzin przeplatają się tragicznie i niespodziewanie od czasów wojennych po dzisiejsze..

Wybierając tę książkę w księgarni kierowałam się opiniami z LubimyCzytać. Teraz trochę żałuję :) Książka jest przegadana. Co gorsza historie garstki ludzi rozsianych po Polsce zazębiają się ze sobą z niewiarygodną częstotliwością i nasileniem, każdy śpi z każdym i morduje członków rodziny "tych drugich". Na plus: lekkie pióro pisarki, imponująca wiedza historyczna i...

Pięknie napisana, klimatyczna pozycja. Czytając ją odnosiłam wrażenie, że autorka i jej bohaterowie czegoś chcą mnie nauczyć, zaostawić po sobie ślad. Dzisiaj skończyłam przygodę z "Tajemną historią" i wiem, że nie taki był jej zamysł. W książce niby niewiele się dzieje, nic się nie zmienia, ale gdy spojrzymy wstecz- wszystko jest tak bardzo inne. Ze znanych mi pisarzy, w podobny sposób potrafił stworzyć historie jedynie Piotr Wielgucki w "Berku".
Pisarka ma talent, przenosi czytelnika do innego Świata. Jedynie fabuła mogła być bardziej pociągająca, napotykane dłużyzny wybijały mnie z chęci kontynuowania lektury. "Tajemna historia" wciąga jednak tak bardzo, że wracałam do niej po krótkiej przerwie.

Pięknie napisana, klimatyczna pozycja. Czytając ją odnosiłam wrażenie, że autorka i jej bohaterowie czegoś chcą mnie nauczyć, zaostawić po sobie ślad. Dzisiaj skończyłam przygodę z "Tajemną historią" i wiem, że nie taki był jej zamysł. W książce niby niewiele się dzieje, nic się nie zmienia, ale gdy spojrzymy wstecz- wszystko jest tak bardzo inne. Ze znanych mi pisarzy, w...

Od lat nie czytałam nic lepszego. Ta książka przywróciła mi wiarę w dobrą literaturę, w słowo pisane. Inteligenty autor, więc i swoim czytelnikom nie odmówił inteligencji. Nie traktuje nas z manierą mentorską, nie odmawia samodzielnego interpretowania opisanej historii. A prowadzi ona przez losy chłopca, którego kształtuje życie i własne wyobrażenie na swój temat. Szokujące jest spostrzeżenie, jak "z dnia na dzień nic się nie zmienia, a gdy nagle spojrzysz w przeszłość, zauważysz że wszystko jest inne". Pięknie napisana pozycja. Książkę pochłonęłam, a właściwie ona mnie, w 4 dni. Dawno nie czytałam niczego równie dobrego i z zapałem dziecka. Dziękuję autorowi!

Od lat nie czytałam nic lepszego. Ta książka przywróciła mi wiarę w dobrą literaturę, w słowo pisane. Inteligenty autor, więc i swoim czytelnikom nie odmówił inteligencji. Nie traktuje nas z manierą mentorską, nie odmawia samodzielnego interpretowania opisanej historii. A prowadzi ona przez losy chłopca, którego kształtuje życie i własne wyobrażenie na swój temat. Szokujące...

Bez polotu i niestety przereklamowana.
Jak ktoś już tutaj wspomniał- przeintelektualizowana pozycja siląca się na bycie filozoficzną powieścią.
Nic nie wnosi, nic po sobie nie zostawia.
Ale przyznaję też, że dałam się nabrać na reklamowanie tej pozycji przez celebrytę-dziennikarza :D

Bez polotu i niestety przereklamowana.
Jak ktoś już tutaj wspomniał- przeintelektualizowana pozycja siląca się na bycie filozoficzną powieścią.
Nic nie wnosi, nic po sobie nie zostawia.
Ale przyznaję też, że dałam się nabrać na reklamowanie tej pozycji przez celebrytę-dziennikarza :D

Książka do bólu i prawdziwie opisująca moralne rozterki człowieka, który sądzeniem zajmuje się zawodowo. Pamiętam przepisywanie całych fragmentów książki, filozoficznych pytań i prostych odpowiedzi. Jedna z moich ulubionych pozycji.

Książka do bólu i prawdziwie opisująca moralne rozterki człowieka, który sądzeniem zajmuje się zawodowo. Pamiętam przepisywanie całych fragmentów książki, filozoficznych pytań i prostych odpowiedzi. Jedna z moich ulubionych pozycji.

Pochłonięta w weekend, autorce należą się gratulacje za odwagę i uzupełnianie luk w wiedzy:)

Pochłonięta w weekend, autorce należą się gratulacje za odwagę i uzupełnianie luk w wiedzy:)

Można się domyślać, że tak w rzeczywistości wygląda pomoc humanitarna na Świecie.
Podana w zwięzły sposób w książce poraża jednak do bólu skalą, faktami, nazwiskami, czytelnik odcina się od mrzonek o ulepszaniu Świata.

Można się domyślać, że tak w rzeczywistości wygląda pomoc humanitarna na Świecie.
Podana w zwięzły sposób w książce poraża jednak do bólu skalą, faktami, nazwiskami, czytelnik odcina się od mrzonek o ulepszaniu Świata.

Anglików z pewnością zaskakuje więcej we współczesnej Rosji niż Polaków... z tej perspektywy książkę można odebrać nawet jako zabawną, a nieporadnego pisarza -jako niewiele wiedzącego o innych narodach reportera.

Anglików z pewnością zaskakuje więcej we współczesnej Rosji niż Polaków... z tej perspektywy książkę można odebrać nawet jako zabawną, a nieporadnego pisarza -jako niewiele wiedzącego o innych narodach reportera.