Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Wybitna pozycja. Pełna nieprzegadanych, rozsądnych myśli, pytań z lub bez odpowiedzi.

Wybitna pozycja. Pełna nieprzegadanych, rozsądnych myśli, pytań z lub bez odpowiedzi.

Doceniam czas poświęcony na zgłębienie tematyki, ale książki nie czyta się z przyjemnością, nie czuję się po niej bardziej świadoma perspektywy innych, niczego nowego się z niej nie dowiedzialam. Irytujące były również, wciskane na siłę i zwyczajnie absurdalne, docinki w stosunku do Polski i Polaków.

Doceniam czas poświęcony na zgłębienie tematyki, ale książki nie czyta się z przyjemnością, nie czuję się po niej bardziej świadoma perspektywy innych, niczego nowego się z niej nie dowiedzialam. Irytujące były również, wciskane na siłę i zwyczajnie absurdalne, docinki w stosunku do Polski i Polaków.

Fabuła jest dobra i warta przedstawienia w książce, ale chyba zasługuje na krótszą, wartko prowadzoną formę.

Fabuła jest dobra i warta przedstawienia w książce, ale chyba zasługuje na krótszą, wartko prowadzoną formę.

Najlepszy kryminał

Najlepszy kryminał

Ot, do bólu przewidywalne czytadło. Nosi wszelkie znamiona chałtury.
Sama fabuła bardzo naiwna i przydługa. Nie czułam tego dreszczu emocji, chęci odgadnięcia zagadki...
Nieznośne zakłamywanie faktów i przemycanie poglądów nt polityki w Polsce i (co najgorsze) przypisywanie win przestępców politycznych tym, którzy z nimi walczyli, stawia autora tej pozycji w bardzo złym świetle.
Doprawdy nie jest to kryminał wysokich lotów na miarę Miłoszewskiego, lata świetlne dzielą go do Terry Hayes'a. Nie polecam, chyba że ktoś ma ochotę na politycznie poprawną, kiepsko napisaną historę.

Ot, do bólu przewidywalne czytadło. Nosi wszelkie znamiona chałtury.
Sama fabuła bardzo naiwna i przydługa. Nie czułam tego dreszczu emocji, chęci odgadnięcia zagadki...
Nieznośne zakłamywanie faktów i przemycanie poglądów nt polityki w Polsce i (co najgorsze) przypisywanie win przestępców politycznych tym, którzy z nimi walczyli, stawia autora tej pozycji w bardzo złym...

Oj. Nieciekawa i co gorsze propagandowa pozycja..

Oj. Nieciekawa i co gorsze propagandowa pozycja..

Tak ciężko uwierzyć, że to historie spisane kilka czy kilkanaście lat temu. W Polsce. Nie 60 lat temu w zapomnianym przez ludzi zakątku na Ziemi...

Tak ciężko uwierzyć, że to historie spisane kilka czy kilkanaście lat temu. W Polsce. Nie 60 lat temu w zapomnianym przez ludzi zakątku na Ziemi...

O rany. Dobrze napisana. Ale jakże ciężka! nie daje czasu na złapanie oddechu...

O rany. Dobrze napisana. Ale jakże ciężka! nie daje czasu na złapanie oddechu...

Dobrze się ją czytało, niby lekki thriller a podprogowo dowiedziałam się lub uzupełniłam wiedzę o otaczającym nas Świecie :) Książka jak niezły film na niedzielny wieczór, na 4+

Dobrze się ją czytało, niby lekki thriller a podprogowo dowiedziałam się lub uzupełniłam wiedzę o otaczającym nas Świecie :) Książka jak niezły film na niedzielny wieczór, na 4+

Wybierając tę książkę w księgarni kierowałam się opiniami z LubimyCzytać. Teraz trochę żałuję :) Książka jest przegadana. Co gorsza historie garstki ludzi rozsianych po Polsce zazębiają się ze sobą z niewiarygodną częstotliwością i nasileniem, każdy śpi z każdym i morduje członków rodziny "tych drugich". Na plus: lekkie pióro pisarki, imponująca wiedza historyczna i inteligencja emocjonalna podana w nienachalny sposób.
Jeszcze jedno: w trakcie czytania miałam nieodparte wrażenie, że już gdzieś to było, gdzieś już o tym czytałam. I Bingo! "Powieść bez O" Judith W. Taschler- życiorysy dwóch rodzin przeplatają się tragicznie i niespodziewanie od czasów wojennych po dzisiejsze..

Wybierając tę książkę w księgarni kierowałam się opiniami z LubimyCzytać. Teraz trochę żałuję :) Książka jest przegadana. Co gorsza historie garstki ludzi rozsianych po Polsce zazębiają się ze sobą z niewiarygodną częstotliwością i nasileniem, każdy śpi z każdym i morduje członków rodziny "tych drugich". Na plus: lekkie pióro pisarki, imponująca wiedza historyczna i...

Książka ze słabą, bardzo "naciąganą"fabułą. Naiwnie prowadzona akcja. Po kryminałach Miłoszewskiego mam wobec tego typu literatury wyższe oczekiwania. Pozycja nastawiona na mieszkańców Warszawy, z miejscami i zwyczajami znanymi "Warszawce", pretendującej do zostania elitą. Jednocześnie są to miejsca tak oczywiste i oklepane (Restauracja Gesslera, Saska Kępa, itd), że i tutaj nie dowiemy się niczego nowego. Uderza ubogie słownictwo 'elit", przeplatane wulgaryzmami. Niesamowicie IRYTUJĄCE DYGRESJE- główna bohaterka nie wypowiada zdania bez zbędnej dygresji. Jak najgorszy znajomy, który musi podzielić się tym, co wie, a inni nie wiedzą (bo nie chcą i nie muszą). Nie polecam, mam wrażenie że po przeczytaniu tej książki jestem głupsza, niż przed tym:)

Książka ze słabą, bardzo "naciąganą"fabułą. Naiwnie prowadzona akcja. Po kryminałach Miłoszewskiego mam wobec tego typu literatury wyższe oczekiwania. Pozycja nastawiona na mieszkańców Warszawy, z miejscami i zwyczajami znanymi "Warszawce", pretendującej do zostania elitą. Jednocześnie są to miejsca tak oczywiste i oklepane (Restauracja Gesslera, Saska Kępa, itd), że i...

O samej książce nie wiem, co myśleć. Nie porwała mnie, nie rozśmieszyła, nie zaciekawiła. Co gorsze, dramatyczne zakończenie nawet mnie nie poruszyło i nie wzruszyło. Postaci są plastikowe, czarno-białe. Powieść naprawdę średnio napisana. Jest trochę o efekcie motyla, trochę o potrzebie samorealizacji... To, co zostaje w głowie to ładnie nakreślony kawałek Anglii, dobrze przypomniać sobie zasadnicze różnice między kontynentem a wyspą:)

O samej książce nie wiem, co myśleć. Nie porwała mnie, nie rozśmieszyła, nie zaciekawiła. Co gorsze, dramatyczne zakończenie nawet mnie nie poruszyło i nie wzruszyło. Postaci są plastikowe, czarno-białe. Powieść naprawdę średnio napisana. Jest trochę o efekcie motyla, trochę o potrzebie samorealizacji... To, co zostaje w głowie to ładnie nakreślony kawałek Anglii, dobrze...

Fatalna, propagandowa książka. Ma nie być polityczna, a napisana została właśnie w celu politycznym. Autor sili się na bezstronność, ale podprogowo tworzy wizerunek premiera znany z mainstreamowych mediów, czyli zawistnego, samotnego (blablabla) człowieka. Nie próbuje nawet zbić argumentów drugiej strony, która mówi o doświadczeniu czy mądrości i życzliwości prezesa, która słabiej przebija się do mediów. Jednym słowem- równie dobrze można kupić kolejnego Newsweeka, którego redaktor nie sili się na takie zawoalowane podchodzenie czytelników...

Fatalna, propagandowa książka. Ma nie być polityczna, a napisana została właśnie w celu politycznym. Autor sili się na bezstronność, ale podprogowo tworzy wizerunek premiera znany z mainstreamowych mediów, czyli zawistnego, samotnego (blablabla) człowieka. Nie próbuje nawet zbić argumentów drugiej strony, która mówi o doświadczeniu czy mądrości i życzliwości prezesa, która...

Niby ok, ale podskórny niedosyt po "Gniewie" pozostał.
Plusy za zachęcenie do pogłębienia wiedzy historycznej i nakreślenie ładnej roli Polski w tworzeniu historii narodów i kultury. Podobała mi się również łatwość przedstawiania dziejów światowego malarstwa. To nie może być proste dla osoby, która nie zgłębiła dobrze tematu.
Minusy za niespodziewane dłużyzny w połowie książki i trochę drewnianą dwójkę bohaterów: Karola i Zosię.

Niby ok, ale podskórny niedosyt po "Gniewie" pozostał.
Plusy za zachęcenie do pogłębienia wiedzy historycznej i nakreślenie ładnej roli Polski w tworzeniu historii narodów i kultury. Podobała mi się również łatwość przedstawiania dziejów światowego malarstwa. To nie może być proste dla osoby, która nie zgłębiła dobrze tematu.
Minusy za niespodziewane dłużyzny w połowie...

Niestety, książki nie dałam rady przeczytać. Odnosiłam wrażenie, że z każdą jej stroną staję się głupsza i gdzieś już to czytałam/słyszałam... A także, iż czytając wysysam z autora resztki sił w jego niemocy twórczej.
Po przeczytaniu Miłoszewskiego, który w sposób wybredny, a przede wszystkim lekko, operuje słowem, odłożyłam tę topornie pisaną książkę.
Oceniam na podst.pierwszych kilkudziesciu stron.

Niestety, książki nie dałam rady przeczytać. Odnosiłam wrażenie, że z każdą jej stroną staję się głupsza i gdzieś już to czytałam/słyszałam... A także, iż czytając wysysam z autora resztki sił w jego niemocy twórczej.
Po przeczytaniu Miłoszewskiego, który w sposób wybredny, a przede wszystkim lekko, operuje słowem, odłożyłam tę topornie pisaną książkę.
Oceniam na...

Jakie to egzaltowane...

Jakie to egzaltowane...

Wyborna pozycja, autor nie odmawia inteligencji czytelnikom. Ksiazka z zabawnymi dygresjami(tak znienawidzonymi przez glownego bohatera). Nie jest to powiesc wybitna, ale na zimowe wieczory lub wakacje jak znalazl.
Ocene obnizam ze wzgl.na nieskrywanie politycznych sympatii, przy wiedzy na ich temat na poziomie gimnazjum (choc i tak nie epatuje nimi jak brat, Wojciech Miloszewski...) oraz za jakas niewyjasniona niechec do ziemi ojczystej (widzialam inne i polska uwazam za niezrownanie piekna).

Wyborna pozycja, autor nie odmawia inteligencji czytelnikom. Ksiazka z zabawnymi dygresjami(tak znienawidzonymi przez glownego bohatera). Nie jest to powiesc wybitna, ale na zimowe wieczory lub wakacje jak znalazl.
Ocene obnizam ze wzgl.na nieskrywanie politycznych sympatii, przy wiedzy na ich temat na poziomie gimnazjum (choc i tak nie epatuje nimi jak brat, Wojciech...

Strasznie ciężko się to czyta, mało interesująca lektura.

Strasznie ciężko się to czyta, mało interesująca lektura.

Nie wiem, czemu przeczytałam ją tak szybko. Szokujące :) Opinię dodam, jak już ją obmyślę...

Nie wiem, czemu przeczytałam ją tak szybko. Szokujące :) Opinię dodam, jak już ją obmyślę...

Pięknie napisana, klimatyczna pozycja. Czytając ją odnosiłam wrażenie, że autorka i jej bohaterowie czegoś chcą mnie nauczyć, zaostawić po sobie ślad. Dzisiaj skończyłam przygodę z "Tajemną historią" i wiem, że nie taki był jej zamysł. W książce niby niewiele się dzieje, nic się nie zmienia, ale gdy spojrzymy wstecz- wszystko jest tak bardzo inne. Ze znanych mi pisarzy, w podobny sposób potrafił stworzyć historie jedynie Piotr Wielgucki w "Berku".
Pisarka ma talent, przenosi czytelnika do innego Świata. Jedynie fabuła mogła być bardziej pociągająca, napotykane dłużyzny wybijały mnie z chęci kontynuowania lektury. "Tajemna historia" wciąga jednak tak bardzo, że wracałam do niej po krótkiej przerwie.

Pięknie napisana, klimatyczna pozycja. Czytając ją odnosiłam wrażenie, że autorka i jej bohaterowie czegoś chcą mnie nauczyć, zaostawić po sobie ślad. Dzisiaj skończyłam przygodę z "Tajemną historią" i wiem, że nie taki był jej zamysł. W książce niby niewiele się dzieje, nic się nie zmienia, ale gdy spojrzymy wstecz- wszystko jest tak bardzo inne. Ze znanych mi pisarzy, w...