Najnowsze artykuły
Artykuły
Czytamy w weekend. 26 lipca 2024LubimyCzytać263Artykuły
Powstaje nowa „Lalka”! Co wiemy o ekranizacji powieści Prusa?Konrad Wrzesiński70Artykuły
Powiedz mi, gdzie jedziesz na wakacje, a powiem ci, co czytać: idealne książki na latoAnna Sierant17Artykuły
Zadaj pytanie Marii Strzeleckiej, laureatce Nagrody Literackiej WarszawyLubimyCzytać4
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Maxine Paetro
![Maxine Paetro](https://s.lubimyczytac.pl/upload/authors/22896/794766-140x200.jpg)
Źródło: https://www.wydawnictwoalbatros.com/
17
6,9/10
Pisze książki: kryminał, sensacja, thriller
Amerykańska pisarka i dziennikarka. Zadebiutowała w 1979 roku. Do 1987 roku kierowała działem kreatywnym jednej z nowojorskich agencji reklamowych. Jest autorką pięciu książek (w tym poradnika i biografii) oraz współautorką kilkunastu powieści napisanych z Jamesem Pattersonem, m.in. Piąty Jeździec Apokalipsy, Szósty cel, Siódme niebo, Detektywi z Private czy Dziewiąty wyrok.
Maxine Paetro jest zapaloną ogrodniczką, a jej założony od podstaw Broccoli Hall uznawany jest za jeden z najpiękniejszych ogrodów w stylu angielskim w całych Stanach Zjednoczonych.
Maxine Paetro jest zapaloną ogrodniczką, a jej założony od podstaw Broccoli Hall uznawany jest za jeden z najpiękniejszych ogrodów w stylu angielskim w całych Stanach Zjednoczonych.
6,9/10średnia ocena książek autora
1 963 przeczytało książki autora
1 884 chce przeczytać książki autora
2fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
The Paris Mysteries
James Patterson, Maxine Paetro
Cykl: Confessions (tom 3)
0,0 z ocen
4 czytelników 0 opinii
2014
The Private School Murders
James Patterson, Maxine Paetro
Cykl: Confessions (tom 2)
0,0 z ocen
6 czytelników 0 opinii
2013
Confessions of a Murder Suspect
James Patterson, Maxine Paetro
Cykl: Confessions (tom 1)
7,0 z 1 ocen
10 czytelników 0 opinii
2012
Detektywi z Private
James Patterson, Maxine Paetro
Cykl: Agencja Private (tom 1)
6,8 z 226 ocen
470 czytelników 31 opinii
2012
Private: #1 Suspect
James Patterson, Maxine Paetro
Cykl: Agencja Private (tom 4)
6,7 z 3 ocen
18 czytelników 0 opinii
2012
Piąty jeździec apokalipsy
James Patterson, Maxine Paetro
6,9 z 393 ocen
767 czytelników 16 opinii
2007
Najnowsze opinie o książkach autora
Czwarty lipca James Patterson ![Czwarty lipca](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/35000/35182/352x500.jpg)
7,1
![Czwarty lipca](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/35000/35182/352x500.jpg)
No jakoś się nie zachwyciłam czwartą częścią przygód Lindsay Boxer. W moim przekonaniu dwie sprawy zostały ze sobą zmiksowane i koniec końców, żadnej z nich nie poświęcono maksimum uwagi.
Najpierw więc mamy szybką, lecz niezbyt udaną akcję duetu Jacobs- Boxer, której rezultat jest dość opłakany: ranni policjanci, jedna ofiara śmiertelna, druga poważnie okaleczona. A konsekwencje są chyba typowe dla amerykańskiego wymiaru sprawiedliwości, ale jak dla mnie dość absurdalne: człowiek, który wyciągnął broń i jako pierwszy zaczął strzelać do policjantów (i wcale nie po to, by ranić, lecz by zabić) domaga się wielomilionowego odszkodowania za odniesione w strzelaninie urazy. Paranoja, ale jak się okazuje nie wszyscy tak myślą. Sprawa trafia na wokandę, Lindsay zostaje zawieszona i wysłana na przymusowy urlop, a San Francisco ogarnia medialny cyrk, którego finał ma się rozegrać na sali sądowej. No i trochę brakowało mi tutaj rzetelnego przedstawienia tych wszystkich prawniczych sztuczek, które mają przekonać ławę przysięgłych do wydania takiego, a nie innego wyroku. Pozwana cały czas jakby stała z boku tego procesu i tylko od czasu do czasu kontaktuje się ze swoją prawniczką. Cóż, thriller prawniczy to to nie jest…
A że w międzyczasie nasza policjantka ma sporo wolnego czasu, to zaczyna drążyć szczegóły morderstw wstrząsających idylliczną miejscowością, w której się zaszyła. Do któregoś momentu jest ciekawie, śledztwo wpierw lekko niemrawe zaczyna ciut przyspieszać, żeby wreszcie (dość niespodziewanie jak dla mnie) wyjątkowo szybko doprowadzić do wielkiego finału. I czuję się trochę rozczarowana, bo zdaje się, że znaleźlibyśmy się w tym punkcie niezależnie od prowadzonego śledztwa i wcześniejszych odkryć. Krótko mówiąc, mam wrażenie, że autorzy nie mieli za bardzo pomysłu jak naprowadzić policję na trop sprawców i postanowili podać im rozwiązanie na tacy.
Podsumowując: dwie opisane sprawy, a każda z nich potraktowana po łebkach.
Dziewiąty wyrok James Patterson ![Dziewiąty wyrok](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/229000/229811/303088-352x500.jpg)
7,1
![Dziewiąty wyrok](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/229000/229811/303088-352x500.jpg)
"James Patterson, w rankingu „Forbesa” najlepiej zarabiający pisarz świata, a według „Księgi rekordów Guinessa” autor największej liczby tytułów, które trafiły na listę bestsellerów „New York Timesa”. – taką rekomendację przeczytałam na okładce tej książki.
Rzemieślnik czy wirtuoz? – zadałam sobie pytanie.
Za tym pierwszym przemawiała niezwykła płodność literacka.
Na wewnętrznych stronach okładek pokazany tylko niewielki procent z około stu powieści sensacyjnych wydanych w kilku seriach i nie tylko – wywarł na mnie wrażenie. Korzystanie przy tym z pomocy innych pisarzy jako współtworzących, nasunęło mi jedną myśl – komercja i produkcja taśmowa. Za wirtuozerią świadczyły liczne nagrody, przekłady na inne języki, popularność wśród czytelników sięgająca milionowych nakładów sprzedaży i elastyczność. Autor napisał również powieści dla młodzieży.
Odpowiedzi na tak postawiony dylemat poszukałam sobie praktycznie, czyli zajrzałam do jego twórczości.
Trafiło na serię Kobiecy Klub Zbrodni i siódmy tytuł z kolei, chociaż w tym liczeniu trochę się pomyliłam. Ciekawostką jest to, że tytuły tej serii zawsze zawierają liczby, które, zachowując kolejność, nie pokrywają się z jej odpowiedniczką w rzeczywistości. A to za sprawą pierwszego tytułu zawierającego w tytule liczbę 3. Stąd tytuł ostatni jest siódmy, chociaż w tytule ma liczbę 9. Postacią główną serii jest natomiast kobieta – porucznik Lindsay Boxer. Silna, zdecydowana, odważna, kiedy trzeba i krucha, kiedy może sobie na to pozwolić. To ostatnie oczywiście w ramionach ukochanego mężczyzny.
Tym razem została wezwana do rozwikłania dwóch tajemniczych i intrygujących spraw. Seryjnego mordercy, który z premedytacją zabijał matki z dziećmi, zostawiając na miejscu zbrodni literowy skrót napisany szminką. Drugą sprawą były kradzieże cennej, kolekcjonerskiej biżuterii, podczas przyjęć w zamożnych rezydencjach ich właścicieli. Początkowo porucznik Boxer, nie dostrzegając związku między obiema sprawami, lekceważyła jedną z nich. Z czasem przekonała się, niestety boleśnie, że wbrew pozorom, miały one ze sobą kilka punktów stycznych, się ściśle zazębiających. A dokładniej łączyły je osoby zamieszane w przestępstwa bezpośrednio lub pośrednio. Jednak zanim to nastąpiło, ginęły kolejne kobiety, dzieci i klejnoty. Presja czasu i chęć zapobieżenia następnym ofiarom wymuszały szybkie tempo i dynamikę akcji. Wyścig i swoista rywalizacja w osiągnięciu rozbieżnych celów między ściganymi a ścigającymi utrzymywała moją uwagę pomimo jawności sprawców. Od początku intrygi znałam wszystkie kluczowe wydarzenia ze szczegółami. Nie tylko imię i nazwisko mordercy, jak i złodzieja, ale również to, kim są, o czym myślą, o czym marzą, co planują, z kim żyją, gdzie mieszkają i pracują i, co najważniejsze, plany i przebieg kolejnego przestępstwa. Miałam przed sobą obie rację – indywidualną, człowieczą, za którą stała historia konkretnej osoby i zbiorową, prawną, za którą stały zasady życia społecznego. Ukazanie zbrodni w ten kontekstowy sposób pozwoliło mi na przyjemność rozstrzygania dylematów moralnych i społecznych oraz ujrzenie w sprawcach nie tylko jednostki patologicznej, ale przede wszystkim zagubionego i zdesperowanego człowieka.
To właśnie takie ujęcie bohaterów świadczy o wirtuozerii autora, który ujawnił wszystko (przebieg zbrodni, sprawcę i motywy) poprzez zastosowanie dwóch rodzajów narracji – wewnętrznej (porucznik Boxer) i zewnętrznej (pozostali bohaterowie),a mimo to utrzymał moją uwagę i zaciekawienie. Dodatkowo jeszcze zbudował takie portrety psychologiczne postaciom, bym mogła związać się z nimi emocjonalnie, odebrać ich działanie nie tylko rozumowo, ale i na poziomie uczuć, odcinając mi drogę do szybkich, jednoznacznych ocen. Czarne charaktery tej powieści nie tylko rozumiałam, ale i współczułam im. Wszyscy byli dla mnie ofiarami. Czyimi? To jest właśnie ten ważny, nakreślony kontekst, którego tutaj nie zabrakło.
Reszta powieści to efekt pracy rzemieślnika – poprawnie poprowadzona fabuła, dobre dialogi, prawidłowo rozwijane wątki. Wszystko zgodnie ze sztuką warsztatu pisarskiego.
Całość daje efekt dobrej lektury. Takiej historii, którą chętnie wskażę, gdy znowu usłyszę znajomą prośbę – poleć mi jakąś dobrą sensację lub kryminał.
Polecam Pattersona!
naostrzuksiazki.pl