-
ArtykułySpecjalnie dla pisarzy ta księgarnia otwiera się już o 5 rano. Dobry pomysł?Anna Sierant60
-
ArtykułyKeith Richards, „Życie”: wyznanie człowieka, który niczego sobie nie odmawiałLukasz Kaminski2
-
ArtykułySzczepan Twardoch pisze do prezydenta. Olga Tokarczuk wśród sygnatariuszyKonrad Wrzesiński29
-
ArtykułySkandynawski kryminał trzyma się solidnie. Michael Katz Krefeld o „Wykolejonym”Ewa Cieślik2
Biblioteczka
2024-05-02
2024-04-29
lekkie świąteczne czytadło, bez rewelacji ale tradycyjnie ciepłe i optymistyczne :)
lekkie świąteczne czytadło, bez rewelacji ale tradycyjnie ciepłe i optymistyczne :)
Pokaż mimo to2024-04-21
zastanawiam się o czym ta książka naprawdę jest, po co została napisana - taka pisanina o niczym, wątki które się nie łączą, sny, które nic nie wnoszą..... jedyna zaleta to przyjemny język, szybko i łatwo się to czyta
zastanawiam się o czym ta książka naprawdę jest, po co została napisana - taka pisanina o niczym, wątki które się nie łączą, sny, które nic nie wnoszą..... jedyna zaleta to przyjemny język, szybko i łatwo się to czyta
Pokaż mimo to2024-04-09
2024-02-20
całkiem wciągająca, choć bez szczególnego zachwytu
całkiem wciągająca, choć bez szczególnego zachwytu
Pokaż mimo topo kilku stronach odłożyłam ten bełkot ie wiadomo o czym
po kilku stronach odłożyłam ten bełkot ie wiadomo o czym
Pokaż mimo tozdecydowanie za długie, przez to męczące, zakończenie dość przewidywalne
zdecydowanie za długie, przez to męczące, zakończenie dość przewidywalne
Pokaż mimo towszystko byłoby ok, gdyby nie infantylny język i nieco zbyt duża naiwność fabuły
wszystko byłoby ok, gdyby nie infantylny język i nieco zbyt duża naiwność fabuły
Pokaż mimo tow sumie nic czego nie ma w innych tego typu poradnikach
w sumie nic czego nie ma w innych tego typu poradnikach
Pokaż mimo tosztuczne, pretensjonalne bohaterki, język rodem z poppsychologicznych artykulików
sztuczne, pretensjonalne bohaterki, język rodem z poppsychologicznych artykulików
Pokaż mimo to
popłuczyny po coraz gorszej Stacji Jagodno - słabiutka, nudna, infantylne dialogi, przewidywalna do bólu, irytująca główna bohaterka, widać brak pomysłu na kolejny cykl - szkoda, tutaj kończę przygodę z autorką
popłuczyny po coraz gorszej Stacji Jagodno - słabiutka, nudna, infantylne dialogi, przewidywalna do bólu, irytująca główna bohaterka, widać brak pomysłu na kolejny cykl - szkoda, tutaj kończę przygodę z autorką
Pokaż mimo to