Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

popłuczyny po coraz gorszej Stacji Jagodno - słabiutka, nudna, infantylne dialogi, przewidywalna do bólu, irytująca główna bohaterka, widać brak pomysłu na kolejny cykl - szkoda, tutaj kończę przygodę z autorką

popłuczyny po coraz gorszej Stacji Jagodno - słabiutka, nudna, infantylne dialogi, przewidywalna do bólu, irytująca główna bohaterka, widać brak pomysłu na kolejny cykl - szkoda, tutaj kończę przygodę z autorką

Pokaż mimo to


Na półkach:

lekkie świąteczne czytadło, bez rewelacji ale tradycyjnie ciepłe i optymistyczne :)

lekkie świąteczne czytadło, bez rewelacji ale tradycyjnie ciepłe i optymistyczne :)

Pokaż mimo to


Na półkach:

zastanawiam się o czym ta książka naprawdę jest, po co została napisana - taka pisanina o niczym, wątki które się nie łączą, sny, które nic nie wnoszą..... jedyna zaleta to przyjemny język, szybko i łatwo się to czyta

zastanawiam się o czym ta książka naprawdę jest, po co została napisana - taka pisanina o niczym, wątki które się nie łączą, sny, które nic nie wnoszą..... jedyna zaleta to przyjemny język, szybko i łatwo się to czyta

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

całkiem wciągająca, choć bez szczególnego zachwytu

całkiem wciągająca, choć bez szczególnego zachwytu

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

po kilku stronach odłożyłam ten bełkot ie wiadomo o czym

po kilku stronach odłożyłam ten bełkot ie wiadomo o czym

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

zdecydowanie za długie, przez to męczące, zakończenie dość przewidywalne

zdecydowanie za długie, przez to męczące, zakończenie dość przewidywalne

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

wszystko byłoby ok, gdyby nie infantylny język i nieco zbyt duża naiwność fabuły

wszystko byłoby ok, gdyby nie infantylny język i nieco zbyt duża naiwność fabuły

Pokaż mimo to


Na półkach:

w sumie nic czego nie ma w innych tego typu poradnikach

w sumie nic czego nie ma w innych tego typu poradnikach

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

sztuczne, pretensjonalne bohaterki, język rodem z poppsychologicznych artykulików

sztuczne, pretensjonalne bohaterki, język rodem z poppsychologicznych artykulików

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

po całkiem zachęcającym Prologu nastąpił zupełnie rozczarowujący ciąg dalszy napisany odrzucająco infantylnym, pretensjonalnym językiem rodem z tureckich ckliwych seriali

po całkiem zachęcającym Prologu nastąpił zupełnie rozczarowujący ciąg dalszy napisany odrzucająco infantylnym, pretensjonalnym językiem rodem z tureckich ckliwych seriali

Pokaż mimo to


Na półkach:

nie bardzo wiadomo o czym jest ta pisanina

nie bardzo wiadomo o czym jest ta pisanina

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

po 30 kilku stronach nie znalazłam odpowiedzi o czym albo dla kogo ta książka jest - nudnawe wypociny bez większego sensu

po 30 kilku stronach nie znalazłam odpowiedzi o czym albo dla kogo ta książka jest - nudnawe wypociny bez większego sensu

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

ciekawy temat, wykonanie pozostawia wiele do życzenia

ciekawy temat, wykonanie pozostawia wiele do życzenia

Pokaż mimo to


Na półkach:

fajne weekendowe czytadło, zabawne, nienachalne, nawet, przy całej przewidywalności zakończenie jest suspensowe ;-)

fajne weekendowe czytadło, zabawne, nienachalne, nawet, przy całej przewidywalności zakończenie jest suspensowe ;-)

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

najwyraźniej nie ten moment, dwa podejścia, nie wciągnęła mnie, wręcz przeciwnie - męczyłam ją i odłożyłam po kilkudziesięciu stronach

najwyraźniej nie ten moment, dwa podejścia, nie wciągnęła mnie, wręcz przeciwnie - męczyłam ją i odłożyłam po kilkudziesięciu stronach

Pokaż mimo to


Na półkach:

temat wydaje się dość oklepany, a moralizatorski styl pisania (jakbym słyszała dobrodusznego księżula opowiadającego naiwną opowiastkę z morałem dla maluczkich głupiutkich) skuteczne mnie po kilkudziesięciu stronach odstraszyła od lektury

temat wydaje się dość oklepany, a moralizatorski styl pisania (jakbym słyszała dobrodusznego księżula opowiadającego naiwną opowiastkę z morałem dla maluczkich głupiutkich) skuteczne mnie po kilkudziesięciu stronach odstraszyła od lektury

Pokaż mimo to


Na półkach:

klasyczny poradnik poppsychologii, płytka, powierzchowna, nic ponad treści z Instagrama i kolorowych gazet plus kilka mądrych pojęć by nadać pozory naukowości; dla nastolatek na początek ok, jeśli chce się nieco więcej - szkoda czasu

klasyczny poradnik poppsychologii, płytka, powierzchowna, nic ponad treści z Instagrama i kolorowych gazet plus kilka mądrych pojęć by nadać pozory naukowości; dla nastolatek na początek ok, jeśli chce się nieco więcej - szkoda czasu

Pokaż mimo to


Na półkach:

przyjemne, optymistyczne weekendowe czytadło,

przyjemne, optymistyczne weekendowe czytadło,

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

bardzo mnie zaskoczyła, nieoczywista, niejednoznaczna, chwilami mocno emocjonalna, ale bez kiczu i taniej ckliwości, z otwartym mimo wszystko zakończeniem...
czy można odnowić przyjaźń po 20 latach? czy niekoniecznie? czy na pewno?

bardzo mnie zaskoczyła, nieoczywista, niejednoznaczna, chwilami mocno emocjonalna, ale bez kiczu i taniej ckliwości, z otwartym mimo wszystko zakończeniem...
czy można odnowić przyjaźń po 20 latach? czy niekoniecznie? czy na pewno?

Pokaż mimo to


Na półkach:

nie pamiętam kiedy książka kosztowała mnie tak wiele emocji; troszkę rozmyte rozwiązanie zagadki, ale czytało się jak poprzednio, bardzo dobrze

nie pamiętam kiedy książka kosztowała mnie tak wiele emocji; troszkę rozmyte rozwiązanie zagadki, ale czytało się jak poprzednio, bardzo dobrze

Pokaż mimo to