rozwińzwiń

Magiczny czas

Okładka książki Magiczny czas Agnieszka Lis
Okładka książki Magiczny czas
Agnieszka Lis Wydawnictwo: Skarpa Warszawska Cykl: Seria świąteczna Agnieszki Lis (tom 5) literatura obyczajowa, romans
336 str. 5 godz. 36 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Cykl:
Seria świąteczna Agnieszki Lis (tom 5)
Wydawnictwo:
Skarpa Warszawska
Data wydania:
2023-10-25
Data 1. wyd. pol.:
2023-10-25
Liczba stron:
336
Czas czytania
5 godz. 36 min.
Język:
polski
ISBN:
9788383292540
Średnia ocen

7,3 7,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Waleczne serce Iwona Banach, Anita Bieniek-Niewęgłowska, Agata Bizuk, Jadwiga Buczak, Aleksandra Florek, Hanna Greń, Agnieszka Lis, Małgorzata Matwij, Iwona Mejza
Ocena 10,0
Waleczne serce Iwona Banach, Anita...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,3 / 10
160 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
3467
884

Na półkach: ,

Książka stanowi piątą część „Serii świątecznej Agnieszki Lis”.
Akcja książki rozgrywa się w latach 1980-2023 w okolicach Świąt Bożego Narodzenia. Główną bohaterką jest Danuta. Na kolejnych stronach poznajemy jej życie od chwili zaręczyn na Mazurach, dalej ślub z Mariuszem, urodzenie dziecka, śmierć matki. Danuta wyszła za mąż z miłości, jednak wszystko poszło nie tak. Mąż najpierw popija okazjonalnie, później bez alkoholu nie może już funkcjonować a Danusia jest dla niego piłką treningową. By zarobić na utrzymanie rodziny zaczyna sprzedawać na targowisku własne pierogi. To właśnie tam poznaje Barbarę. Kobieta proponuje jej pracę u siebie w charakterze gosposi. Na początku Danuta się nie zgadza, później okazuje się że jest już za późno, bo stanowisko jest obsadzone. Dopiero po paru latach gdy stanowisko gosposi w domu Barbary i Arkadiusza się zwalnia Danuta decyduje się na zmiany w swoim życiu. Małżeństwo zaczyna roztaczać nad Danką opiekę i powoli porządkują jej życie. Kobieta nie tylko gotuje i sprząta, lecz także zajmuje się dziećmi i staje się przyjaciółką rodziny.

Książka coś w sobie ma i pozwala spojrzeć na życie od innej strony. Zupełnie nie potrafiłam zrozumieć Danuty, która pozwalała na to by mąż się nad nią znęcał i ją katował. Nie raz, nie dwa, trafiła przez niego do szpitala. Mariusz początkowo kochający mąż zmienił się o 360 stopni, a bez alkoholu nie potrafił funkcjonować. Gdy przez alkohol stracił pracę to właśnie Danuta zarabiała na utrzymanie rodziny sprzedając na targowisku. Mimo, iż sama dałaby sobie radę to i tak pozostawała w toksycznym związku traktując sakrament małżeństwa jako świętość na dobre i na złe. Temu wszystkiemu przyglądał się mały Przemek oraz sąsiedzi. Danuta zamiast się bronić to maskowała siniaki, kryła męża na każdym kroku i udawała, że wszystko jest ok.

Zdaję sobie sprawę, że były to lata 80 i 90 ubiegłego wieku, ale i tak Danuta nie miała w sobie żadnej ikry by walczyć o swoje. Jej życie zmieniło się dopiero po poznaniu Barbary i Arkadiusza. To właśnie Barbara zaczęła namawiać Dankę na kolejne zmiany i powoli wyprostowała jej życie.
W sumie jest to książka ciężka. Nie mogłam jakoś przez nią przebrnąć, gdyż nie sposób przez dłuższy czas przebywać w świecie w ktorym rządzi przemoc.
Książkę oceniam na 7 pkt.

Książka stanowi piątą część „Serii świątecznej Agnieszki Lis”.
Akcja książki rozgrywa się w latach 1980-2023 w okolicach Świąt Bożego Narodzenia. Główną bohaterką jest Danuta. Na kolejnych stronach poznajemy jej życie od chwili zaręczyn na Mazurach, dalej ślub z Mariuszem, urodzenie dziecka, śmierć matki. Danuta wyszła za mąż z miłości, jednak wszystko poszło nie tak. Mąż...

więcej Pokaż mimo to

avatar
878
760

Na półkach:

Czas książek świątecznych to dla mnie czas, na który czekam 11 miesięcy w roku. Są książki, które przeczytam i za tydzień już niezbyt pamiętam ich fabułę, ale są również takie, które budzą we mnie ogrom emocji i nie jestem w stanie przestać o nich myśleć. I do takich książek śmiało mogę zaliczyć tę i wiem, że osoba Danusi zostanie ze mną na długo.
Poznałam już niektórych bohaterów we wcześniejszych pozycjach świątecznych autorki, spędziłam z nimi niejedne święta i zawsze postać Danusi – gospodyni Barbary i Arkadiusza gdzieś przewijała się między innymi osobami.
„Magiczny czas” to książka w 99 procentach poświęcona właśnie tej cichej, skromnej i niezwykle pracowitej kobiecie.
Jeśli jednak ktoś myśli, że za słodką, świąteczną okładką znajdzie ciepłą świąteczną opowieść, to muszę uprzedzić, że tak nie będzie, i może się lekko rozczarować.
Świąt tutaj jest sporo, wątki świąteczne zaczynają się od roku 1980, kiedy to główna bohaterka jest młodą, pełną nadziei i marzeń dziewczyną, kochającą i kochaną i bardzo szczęśliwą. Ale…
No właśnie później zaczyna się życie po „ale” kiedy marzenia zostają zdominowane przez szarą, brutalną rzeczywistość, miłość zostaje stłamszona strachem i bólem, a życie bardziej przypomina koszmar niż to o czym jako dziewczyna marzyła.
Muszę przyznać, że życie tej kobiety opisane w książce bardzo mną wstrząsnęło i czytając uroniłam niejedną łzę. Był jeszcze inny powód tak emocjonalnego podejścia do tej powieści, ale wolałabym o tym nie pisać.
Ciepła, miła, empatyczna, zwykła kobieta przeżyła w swoim życiu więcej zła niż można to sobie wyobrazić. Toksyczne małżeństwo, które miało być idyllą na miarę ówczesnych czasów (tu mam na myśli lata 80, 90 ubiegłego wieku) okazało się koszmarem dla wielu trudnym do zrozumienia.
Danusia mimo wszystko bardzo kochała swojego męża, wszelakie razy jakie od niego dostawała tłumaczyła, że przecież to normalne, chłop musi się od czasu do czasu napić, a że w złości podniesie rękę na żonę, to… to też normalne.
Ile kobiet tak żyje, w strachu o jutro, żyje ze wspomnieniami tych pięknych chwil i czułych dotyków, żyje nadzieją, że ten ukochany kiedyś chłopak wróci.
Święta to magiczny czas, zawsze przynosi ze sobą nadzieję, bez względu na to czy ktoś spędza go w gronie bliskich mu osób, czy w samotności.
Główna bohaterka nigdy się na nic nie żaliła, z podniesioną głową stawała nawet wtedy, gdy brakowało jej sił fizycznych i psychicznych.
Autorka w wyjątkowy sposób przedstawia toksyczny związek, w którym dominuje przemoc i upokorzenie. To nie jest powszechnie znana patologia, ponieważ Danusia robiła wszystko, aby jej dom wyglądał schludnie, a syn nie musiał się wstydzić biedy. Takich kobiet jak Danusia być może jest wiele, ale najważniejsze w ich życiu jest to, że w trudnych chwilach mają przy sobie ludzi o ogromnej empatii i determinacji.
Danusię z toksycznego związku wyciągnęła Barbara, pracodawczyni kobiety, która nie tylko podała jej pomocną dłoń w chwili „upadku”, ale pokierowała również dalszym życiem swojej gospodyni i jej syna.
Życie Barbary chociaż opływało w dostatek, o jakim wiele kobiet może tylko marzyć, też nie należało do idealnych. Ona również miała swoje marzenia i chciała je realizować wspólnie z ukochanym mężem, ale…
I tu znów pojawia się to nieznośne „ale”. Arkadiusz chociaż był wymarzonym partnerem miał swój mały hermetycznie zamknięty świat i chociaż kochał swoją żonę nad życie, nie chciał uczestniczyć w spełnianiu jej marzeń. Czy to małżeństwo można było określić szczęśliwym? Myślę, że nie do końca, bo przecież szczęścia nie można zbudować tylko dostatkiem i pieniędzmi, do tego potrzeba jeszcze odrobiny dobrej woli, czasami ustępstwa i zrozumienia potrzeb tej drugiej osoby.
Ta książka aż kipi od emocji i zapewne wiele czytelniczek czy czytelników wpadnie w pewnego rodzaju refleksje po zagłębieniu się w tę fabułę.
Dużo mogłabym jeszcze pisać o tej książce, tak mocno ona utkwiła w mojej głowie. Autorka porusza w niej wiele trudnych i smutnych wątków, które niestety są codziennością wielu kobiet.
Poruszył mnie również stosunek syna Danusi do matki, zwłaszcza wątki odnoszące się do świąt. Nie wyobrażam sobie, aby któreś z moich dzieci pozwoliło na to, abym w święta siedziała sama w domu, bez względu na to, czy ich partnerzy byliby ustosunkowani do mnie pozytywnie czy negatywnie. A syn Danusi na to pozwolił.
Myślę, że ta powieść wielu osobom na długo zapadnie w pamięć, dlatego polecam ją całym sercem, nie musicie jej czytać w okresie okołoświątecznym, bo na dobrą książkę każdy czas jest dobry.

Czas książek świątecznych to dla mnie czas, na który czekam 11 miesięcy w roku. Są książki, które przeczytam i za tydzień już niezbyt pamiętam ich fabułę, ale są również takie, które budzą we mnie ogrom emocji i nie jestem w stanie przestać o nich myśleć. I do takich książek śmiało mogę zaliczyć tę i wiem, że osoba Danusi zostanie ze mną na długo.
Poznałam już niektórych...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1364
1274

Na półkach: ,

Czasy obecne i czasy przeszłe. Historia z przeszłości trochę wyjaśnia obecne zachowanie głównej bohaterki. Pojawia się tu kilka wątków różnych ludzi, ale bez problemu można się odnaleźć. Naprawdę przyjemna w czytaniu. Świąteczne wstawki są znikome, więc myślę, że można śmiało czytać o każdej porze roku.

Czasy obecne i czasy przeszłe. Historia z przeszłości trochę wyjaśnia obecne zachowanie głównej bohaterki. Pojawia się tu kilka wątków różnych ludzi, ale bez problemu można się odnaleźć. Naprawdę przyjemna w czytaniu. Świąteczne wstawki są znikome, więc myślę, że można śmiało czytać o każdej porze roku.

Pokaż mimo to

avatar
132
68

Na półkach:

To naprawdę bardzo dobra obyczajowa książka. Żadne świąteczne romansidło rodem z Harlequin'a, a mądra opowieść o codziennym życiu. Opowiada nam losy Danusi, przedstawiane od bożego narodzenia w 1980 roku po rok 2023. Jej życie dalekie było od sielanki. To raczej smutna historia kobiety, która związała się z mężczyzną, który z biegiem lat popadł w chorobę alkoholową. Widzimy jak jej marzenia brutalnie zderzyły się z rzeczywistością, gdzie każdy dzień wypełniony był wódką, przemocą, cierpieniem i troską o syna. Danuta nie poddaje się i walczy o lepsze jutro, nie tylko dla siebie, ale przede wszystkim dla jedynaka. Z pomocą przychodzi jej Barbara, która daje jej pracę, a także przyjaźń i poczucie rodzinnego ciepła.

To naprawdę bardzo dobra obyczajowa książka. Żadne świąteczne romansidło rodem z Harlequin'a, a mądra opowieść o codziennym życiu. Opowiada nam losy Danusi, przedstawiane od bożego narodzenia w 1980 roku po rok 2023. Jej życie dalekie było od sielanki. To raczej smutna historia kobiety, która związała się z mężczyzną, który z biegiem lat popadł w chorobę alkoholową. Widzimy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
678
677

Na półkach:

Tytuł: "Magiczny czas"
Autor: Agnieszka Lis
Data premiery: 26.10.2023r.
Wydawnictwo: Skarpa Warszawska


"Magiczny czas" - niech Was nie zwiedzie ta piękna okładka...bo środek nie był taki sielankowy. To wspaniała, a zarazem trudna historia. Autorka ukazuje nam życie Danuty. Poznajemy jak się zmienia i co się w nim dzieje każdego roku w święta... główna bohaterka je kochała... zawsze mówiła, że to czas cudów...
Ona uważała, że to co się dzieje w jej życiu na święta to cuda...
Ona to zauważała...mimo tego, że w jej życiu z początku cudów nie było, a alkohol męża...oj jak bardzo było mi jej żal. Aż trudno opisać mi te uczucia słowami...
Mogła szybciej posłuchać swojej mamy, która już wcześniej jej sugerowała, że Danuta powinn odejść od męża... aczkolwiek los chciał inaczej. Została z nim... uważam, że zdecydowanie za długo...
.
.
Przyznam szczerze, że książka sprawiła mi ból. Było mi okrutmie żal głównie bohaterki. To przez co przechodziła... ahh... nawet nie chce już o tym myśleć. Nikt nie powieniem przechodzić takiego piekła... :(
Dobrze, że kobieta w swoim życiu miała synka... miala dla kogo żyć i dla kogo budzić się rano...
.
.
Jeżeli szukacie zupelnie innej opowieści świątecznej...polecam. na pewno się nie zawiedziecie!
.
.
A autorce gratuluję pomysłu!

Tytuł: "Magiczny czas"
Autor: Agnieszka Lis
Data premiery: 26.10.2023r.
Wydawnictwo: Skarpa Warszawska


"Magiczny czas" - niech Was nie zwiedzie ta piękna okładka...bo środek nie był taki sielankowy. To wspaniała, a zarazem trudna historia. Autorka ukazuje nam życie Danuty. Poznajemy jak się zmienia i co się w nim dzieje każdego roku w święta... główna bohaterka je...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1180
1180

Na półkach: , , , , ,

Agnieszka Lis z całą pewnością należy do grona autorek, których twórczość bardzo lubię i cenię, dlatego też każda kolejna zapowiedź jej nowej publikacji wywołuje na mojej twarzy uśmiech oraz generuje iskierkę wyczekiwania.

Nie inaczej było w chwili, gdy ukazała się zapowiedź najnowszej powieści „Magiczny czas”. Chociaż jest to piąty, a zarazem ostatni, tom serii świątecznej (o czym dowiedziałam się będąc już w trakcie lektury) to wcale nie przeszkadzało mi to podczas czytania.

Bohaterką tej opowieści jest Danuta, kobieta, choć wyszła za mąż z miłości i urodziła syna to koniec końców nie miała łatwego życia. Jej mąż popadł w chorobę alkoholową, a w domu coraz częściej zaczęła pojawiać się przemoc… Jak to zazwyczaj w tego typu sytuacjach bywa, kobieta przez bardzo długi czas starała się tuszować ten stan rzeczy.

W pewnym momencie na swej życiowej ścieżce Danusia spotkała Barbarę i w wyniku wielu perypetii stała się pomocą domową w bardzo zamożnym domu, gdzie mieszkali Barbara wraz ze swoim mężem Arkadiuszem oraz dwojgiem dzieci Elizą i Cezarym, którzy byli wówczas zbliżeni wiekiem do syna Danuty – Przemka.

Tak w przybliżeniu wygląda zarys niniejszego tomu, którego akcja rozpoczyna się w roku 1980 i trwa do chwili obecnej. Danuta od wielu już lat pracuje dla Barbary i Arkadiusza, a choć sama zdaje się tego nie dostrzegać, ma ona szczególną pozycję w ich domu. Przez wiele lat nie tylko ogarnia ich codzienność, ale także przygotowuje dla nich przepiękne, kolorowe święta Bożego Narodzenia, a dla domowników – zwłaszcza pracodawczyni i jej obecnie dorosłych dzieci jest powiernicą w wielu kwestiach.

Powieść ta, choć ciepła i w gruncie rzeczy budująca niesie w sobie wiele refleksji m.in. na temat osamotnienia, nie tylko w świątecznym czasie, niskiej samooceny, z której wynikają brak wiary we własne możliwości, umiejętności etc. Jest to jednak tylko jedna ze stron tej opowieści. Autorka pokazuje w niej również, że nie istnieją rodziny idealne i nawet te, które zdają nam się być bez skazy i żyć w stuprocentowym poczuciu szczęścia pod każdym możliwym względem, wcale takimi nie są.

W powieści tej ukazana jest konfrontacja wyobrażeń bohaterów co do życia – swojego w przyszłości lub innych znanych im osób – z tym, jakie naprawdę jest to życie ze wszystkimi jego blaskami i cieniami.

To historia o międzyludzkich relacjach, które bywają znacznie bardziej skomplikowane niż na pierwszy rzut oka się wydaje. Autorka w sposób bardzo wymowny pokazuje, że tak samo ważna w życiu, jak hart ducha i determinacja jest także umiejętność odpuszczania sobie i innym, cieszenia się tym, co jest oraz umiejętność przyjmowania tego, co ofiarowują nam inni, a to wcale nie jest łatwe... Jednakże ww. odpuszczanie nie ma tutaj absolutnie nic wspólnego z bezwolnym poddawaniem się, a raczej ze świadomą dbałością o swoją psychikę, emocje etc.

„Magiczny czas” to opowieść o ludziach nieidealnych, którzy często będąc pełni obaw i wątpliwości kryją się za pozorami. Czy uda im się wyjść ze swoich skorup i odnaleźć to czego najbardziej potrzebują? Wyjątkowy czas świąteczny zdaje się być ku temu idealnym momentem… Czy tak właśnie się stanie?

Odpowiedź znajdziecie na kartach najnowszej książki Agnieszki Lis. Pozycja ta kryje w sobie bardzo wiele dlatego zachęcam Was mocno do samodzielnego odkrycia jej bogatej treści i bardzo polecam Wam tę lekturę. Sama z pewnością sięgnę po poprzednie tomy tej serii, które już czekają na moich domowych półkach – bądźcie też pewni, że z czasem podzielę się z Wami wrażeniami po ich przeczytaniu.


* https://www.facebook.com/Ksiazkowoczyta *
https://ksiazkowoczyta.blogspot.com/2024/01/zycie-nie-jest-sprawiedliwe-ale-to-nie.html

Agnieszka Lis z całą pewnością należy do grona autorek, których twórczość bardzo lubię i cenię, dlatego też każda kolejna zapowiedź jej nowej publikacji wywołuje na mojej twarzy uśmiech oraz generuje iskierkę wyczekiwania.

Nie inaczej było w chwili, gdy ukazała się zapowiedź najnowszej powieści „Magiczny czas”. Chociaż jest to piąty, a zarazem ostatni, tom serii...

więcej Pokaż mimo to

avatar
268
268

Na półkach:

Piąta z kolei część świątecznej serii Agnieszki Lis, przedstawiająca losy dwóch zaprzyjaźnionych rodzin: Barbary i Arkadiusza oraz Melanii i Klemensa. Tym razem jednak autorka główną bohaterką uczyniła Danusię, nieocenioną pomoc domową, która przez wiele lat stanowiła podporę dla Barbary i jej dzieci.

Danusia nie miała łatwego życia. Wymarzona przyszłość legła w gruzach, gdy mąż okazał się alkoholikiem i katem, który stosuje zarówno przemoc psychiczną jak i fizyczną. Nawet synek nie był w stanie wywołać u niego ciepłych uczuć i chęci zmiany..
Dręczona i poniżana Danuta robiła wszystko, by złagodzić gniew męża, jednak ze strachu i pewnego rodzaju przywiazania nie potrafiła od niego odejść.

Na szczęście pomocną dłoń wyciągnęła do niej Barbara i kiedy pijany Mariusz przekroczył granicę wytrzymałości żony, zapewniła jej pracę i dach nad głową. Danusia w zamian sumiennie wykonywała swoje obowiązki, organizowała kolejne Święta i odzyskiwała radość życia.

Zawsze kochała Boże Narodzenie, celebrowała wszystkie tradycje, przygotowywała świąteczne potrawy i ozdabiała dom, wierząc w magię Świąt. Szybko wrosła w rodzinę Barbary i Arkadiusza i stała się nieodłączną jej częścią.

Autorka stworzyła niezwykle przejmującą, pełną emocji i wzruszeń słodko-gorzką historię, która chwyta za serce i nie pozostawia złudzeń, że odejście Danusi od męża było jedynym dobrym rozwiązaniem.

Krótkie rozdziały przedstawiają kolejne Święta Danuty, począwszy od ślubu aż do dziś i doskonale obrazują jej skomplikowaną relację z mężem i dramatyczne wydarzenia. Znalazła w sobie jednak siłę i odwagę, by zmienić swoje życie. Autorka doskonale przedstawiła jej przemianę z zastraszonej i przerażonej w pewną siebie kobietę.

Z żalem przyjęłam deklarację Pani Agnieszki, że to była ostatnia część cyklu. Zżyłam się bowiem z bohaterami, polubiłam Mokotowską Prowansję, Pakamerę, bożonarodzeniowe szopki, rozmowy przy muzyce i markowym winie w pokoju odsłuchowym, zasmakowałam w Buche de Noel i torcie makowym..

Dziękuję Pani Agnieszko za całą serię ♥️

Piąta z kolei część świątecznej serii Agnieszki Lis, przedstawiająca losy dwóch zaprzyjaźnionych rodzin: Barbary i Arkadiusza oraz Melanii i Klemensa. Tym razem jednak autorka główną bohaterką uczyniła Danusię, nieocenioną pomoc domową, która przez wiele lat stanowiła podporę dla Barbary i jej dzieci.

Danusia nie miała łatwego życia. Wymarzona przyszłość legła w gruzach,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
396
253

Na półkach: ,

Właśnie skończyłam czytać bardzo piękną historię Danusi. Poznałam jej życie, które miało być szczęśliwe, normalne, a okazało się...
Historia zaczyna się w 1980 roku, kiedy to młoda dziewczyna zgadza się wyjść za mąż za Mariusza. Bardzo wiele obiecuje sobie po tym związku. Ślub w Boże Narodzenie ma im przynieść szczęście i powodzenie. Rok po ślubie, w wigilię, Danusia rodzi syna. Magia świąt...
Ostatni rozdział to 2023 rok.
W przeciągu tego czasu wydarzyło się wiele dobrych i bardzo złych rzeczy.
Jedni odchodzili, rodziły się nowe dzieci, ludzie podejmowali różne decyzje, każdy okres świąteczny był czasem radosnym, a przynajmniej takie nie raz kobieta musiała sprawiać pozory.

Książkę przeczytałam w jeden weekend, niejedną łzę uroniłam, ale również uśmiechałam się nie raz.

Piękna historia, piękna książka, nie tylko na Boże Narodzenie, ale i na cały rok

Właśnie skończyłam czytać bardzo piękną historię Danusi. Poznałam jej życie, które miało być szczęśliwe, normalne, a okazało się...
Historia zaczyna się w 1980 roku, kiedy to młoda dziewczyna zgadza się wyjść za mąż za Mariusza. Bardzo wiele obiecuje sobie po tym związku. Ślub w Boże Narodzenie ma im przynieść szczęście i powodzenie. Rok po ślubie, w wigilię, Danusia rodzi...

więcej Pokaż mimo to

avatar
250
246

Na półkach:

Danuta od wielu, wielu lat pracuje dla rodziny Barbary - gotuje, sprząta, przygotowuje Wigilię, ubiera choinkę, dekoruje dom i ten dom dba. W ciągu tych wielu lat zżyła się i zaprzyjaźniła z członkami tej rodziny, co można rzec - uratowało jej życie. A życie Danuty nie było usłane różami, nawet pokuszę się o stwierdzenie, że nieustannie rzucano jej kłody pod nogi.

Czytałam tę książkę po mojej psiapsi. Od niej dowiedziałam się, że mocno poruszony jest tutaj temat przemocy domowej. To odebrało mi ochotę do czytania.

I jaka ja byłam głupia!

„Magiczny czas” napisana jest w niezwykle oryginalny sposób. Każdy kolejny rozdział, to nowy rok z życia Danuty oraz jej bliskich i rodziny. Najważniejsze wydarzenia jej życia mają miejsce właśnie w okresie świątecznym, dlatego ten czas jest dla niej jeszcze bardziej szczególny.

To prawdziwie świąteczna pozycja, w nie zimowa, jak dziesiątki „świątecznych” książek przeczytanych w tym roku. Pokazuje, co naprawdę liczy się w życiu, że walka o siebie i swoich bliskich zawsze jest warta zachodu. Nie ma w życiu nic piękniejszego od miłości i niekoniecznie musi być to miłość do ludzi, z którymi łączą nas więzy krwi. Rodzina z wyboru to również rodzina.

Książka ta przepełniona jest bólem, a jednocześnie jak mało która wzrusza i podnosi na duchu. Ukazuje brutalność życia, nieuchronność dokonania wyboru, który nie będzie łatwy, ale na pewno będzie konieczny. To prawdziwa powieść ku pokrzepieniu serc. Absolutnie ją uwielbiam.

Danuta od wielu, wielu lat pracuje dla rodziny Barbary - gotuje, sprząta, przygotowuje Wigilię, ubiera choinkę, dekoruje dom i ten dom dba. W ciągu tych wielu lat zżyła się i zaprzyjaźniła z członkami tej rodziny, co można rzec - uratowało jej życie. A życie Danuty nie było usłane różami, nawet pokuszę się o stwierdzenie, że nieustannie rzucano jej kłody pod nogi....

więcej Pokaż mimo to

avatar
221
219

Na półkach:

Danuta, nasza główna bohaterka wiele przeszła za życia i niestety te okropne wspomnienia ciągle siedzą w jej głowie. Wychowywana była jedynie przez matkę, gdyż ojciec zostawił rodzinę gdy Danusia była malutka. Później również nie było lepiej, już jako dorosła kobieta przeszła piekło, mąż okazał się oprawcą, bardzo często się nad nią znęcał, dodatkowo sama musiała wychowywać syna.
Gdy znalazła pracę u Barbary i Arkadiusza, stwierdziła, że los się w końcu do niej uśmiechnął.
Sprzątanie, gotowanie, opieka nad dziećmi, sprawiają jej radość, zwłaszcza w tym okresie przedświątecznym, jednak dużo robi ten fakt, że nie czuje się jak zwykła gosposia, czuje się częścią tej rodziny, gdyż to właśnie oni wpuścili ją do swoich serc.



"Magiczny czas" to książka obyczajowa w świątecznym klimacie, jednak do lekkich ona nie należy a wiele trudnych tematów tutaj zawartych ukazuje nam jak okrutne potrafi być życie. Alkoholizm, przemoc domowa, samotne macierzyństwo... tak właśnie krok po kroku poznajemy całą historię Danusi, jej zmartwienia i smutki. Wiele emocji towarzyszyło mi aż do ostatnich stron, to wzruszająca ale i też ciepła opowieść z nadzieją na lepsze jutro, opowieść, która składnia do refleksji.
Polecam ❤️

Danuta, nasza główna bohaterka wiele przeszła za życia i niestety te okropne wspomnienia ciągle siedzą w jej głowie. Wychowywana była jedynie przez matkę, gdyż ojciec zostawił rodzinę gdy Danusia była malutka. Później również nie było lepiej, już jako dorosła kobieta przeszła piekło, mąż okazał się oprawcą, bardzo często się nad nią znęcał, dodatkowo sama musiała wychowywać...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    172
  • Chcę przeczytać
    52
  • 2023
    20
  • Legimi
    8
  • Posiadam
    8
  • Audiobook
    6
  • Przeczytane 2023
    5
  • 2024
    4
  • Świąteczne
    4
  • Boże Narodzenie
    3

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Magiczny czas


Podobne książki

Przeczytaj także