rozwińzwiń

Pani K.

Okładka książki Pani K. Marta Knopik
Logo Lubimyczytac Patronat
Logo Lubimyczytac Patronat
Okładka książki Pani K.
Marta Knopik Wydawnictwo: Lira literatura piękna
304 str. 5 godz. 4 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Lira
Data wydania:
2022-09-28
Data 1. wyd. pol.:
2022-09-28
Liczba stron:
304
Czas czytania
5 godz. 4 min.
Język:
polski
ISBN:
9788367388191
Średnia ocen

6,9 6,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Wyróżniona opinia i

Pani K.



przeczytanych książek 339 napisanych opinii 246

Oceny

Średnia ocen
6,9 / 10
138 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1466
910

Na półkach: ,

po kilku stronach odłożyłam ten bełkot ie wiadomo o czym

po kilku stronach odłożyłam ten bełkot ie wiadomo o czym

Pokaż mimo to

avatar
774
768

Na półkach:

"PaniK" to ksiązka ,która jest zupełnie inna,nieoczywista i przejmujaca.Tu ,ilu znajdzie sie czytelników tyle może być odmiennych opinii. Jedno jest jednak pewne,Marta Knopik zachęca do melancholijnej podróży w głąb ludzkiego umysłu, gdzie struchlałym głosem tytułowej Pani K., snuje zatrważającą wizję alternatywnego życia.
Tu bowiem nic nie jest oczywiste. Poza rutyną, samotnością i oczywistą tęsknotą za dawną normalnością. Autorka zabiera nas w sensualną podróż w czasie,z nadzieją na lepsze jutro.To takie zaproszenie do refleksji nas sensem istnienia i przemijania,gdzie czas nie ma znaczenia.

"PaniK" to ksiązka ,która jest zupełnie inna,nieoczywista i przejmujaca.Tu ,ilu znajdzie sie czytelników tyle może być odmiennych opinii. Jedno jest jednak pewne,Marta Knopik zachęca do melancholijnej podróży w głąb ludzkiego umysłu, gdzie struchlałym głosem tytułowej Pani K., snuje zatrważającą wizję alternatywnego życia.
Tu bowiem nic nie jest oczywiste. Poza rutyną,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
275
239

Na półkach:

Wyjątkowa powieść o zagadkach umysłu, niejednokrotnie czytelnik zmuszony jest do zastanowienia czy tytułowa bohaterka śni czy jawa w której żyje jest tak nieprawdopodobna. Naprawdę piękna.
Tytułowa Pani K. żyje z "mężem" w bloku, codziennie wykonują te same czynności, ich życie toczy się zgodnie z rytmem dyktowanym przez Pana K. A on plan dnia ułożył tak, by nie zaburzał kondycji psychicznej żony. Oboje żyją w świecie, który wydaje się zupełnie możliwy. Świat zmaga się z czymś w rodzaju apokalipsy, pory roku nie istnieją, wg umysłu kobiety nie wiadomo czy inni ludzie jeszcze są na świecie, bo oprócz kontaktu z pracodawcami i dostawcami jedzenia nie mają informacji ze świata zewnętrznego. Umysł kobiety pełen jest zagadek i pułapek, w których aktywnie uczestniczymy.

Wyjątkowa powieść o zagadkach umysłu, niejednokrotnie czytelnik zmuszony jest do zastanowienia czy tytułowa bohaterka śni czy jawa w której żyje jest tak nieprawdopodobna. Naprawdę piękna.
Tytułowa Pani K. żyje z "mężem" w bloku, codziennie wykonują te same czynności, ich życie toczy się zgodnie z rytmem dyktowanym przez Pana K. A on plan dnia ułożył tak, by nie zaburzał...

więcej Pokaż mimo to

avatar
3129
2062

Na półkach:

Nie wiem, o czym ja tu właśnie przeczytałam. Serio.

Powieść z tajemniczo-onirycznej półki: co autor miał na myśli...? Wiem, że było tam jakieś drugie dno, którego nie chciało mi się dociekać, ponieważ mega mi się spodobała już ta pierwsza warstwa.

Odebrałam to jak super klaustrofobiczneo-oniryczne post apo. Izolacja i tajemnica. Scena należy do kilku postaci, z których chyba nie wszyscy są realni, jak i świat, w którym poznajemy główną bohaterkę.

Jest dziwnie, mrocznie... a potem robi się coraz zdziwniej i zdziwniej...

Polecam, numerem jeden jest tu klimat, tajemnica i narracja.

Nie wiem, o czym ja tu właśnie przeczytałam. Serio.

Powieść z tajemniczo-onirycznej półki: co autor miał na myśli...? Wiem, że było tam jakieś drugie dno, którego nie chciało mi się dociekać, ponieważ mega mi się spodobała już ta pierwsza warstwa.

Odebrałam to jak super klaustrofobiczneo-oniryczne post apo. Izolacja i tajemnica. Scena należy do kilku postaci, z których...

więcej Pokaż mimo to

avatar
442
27

Na półkach:

Zaczynam tę recenzję już któryś raz i znowu nie wiem, co powinnam napisać. Jeśli mam być szczera, to to określenie - "nie wiem" - bardzo dobrze oddaje zarówno fabułę, jak i moje wrażenia z lektury. Nie wiem, kim tak naprawdę była pani K., a już tym bardziej nie wiem, kim był pan K., nie wiem, ile z opisanych wydarzeń miało miejsce naprawdę, a ile z nich było jedynie snem czy owocem wyobraźni bohaterki. Nie wiem, nie wiem, nie wiem...
Jest tylko jedna rzecz, którą wiem - to, że pani K. jest bardzo dobrą książką. Główna bohaterka ma niezwykle barwną osobowość, która zachęca nas, byśmy razem z nią zagłębili się w otchłani jej pamięci. Główny bohater za fasadą opiekuńczości i poukładania skrywa więcej, niż mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka. Autorka potrafi nie tylko kreować wyjątkowych bohaterów, ale również opisywać swoje historie pięknym, naturalnym językiem.

Jak to zwykle bywa w przypadku literatury pięknej, fabuła jest tylko tłem dla przeżyć postaci. Wydarzenia w książce płyną powoli, czytelnicy delektują się nimi, dużo więcej uwagi poświęcając temu, co ukazuje im wyobraźnia i wspomnienia Kaliny. Razem z nią wracamy do czasów jej dzieciństwa, przytulamy babcię Różę, chowamy laleczki w ważnych miejscach. Wspólnie obserwujemy upływ czasu, nie zauważamy nawet, jak kolejne lata przepływają nam przez palce.
Co zostaje nam na koniec? Myślę, że tu każdy z nas będzie miał swoją odpowiedź. Autorka nie wyjaśnia swojego zamysłu, pozostawia nas wśród stosu niedopowiedzeń i pozwala na własną interpretację wydarzeń. Nie narzuca, nie ocenia. Czy pani K. to tylko Kalina, kobieta, która próbuje znaleźć trochę sensu w otaczającym ją szarym świecie? A może to fonetyczna "panika", która ogarnia czasem główną bohaterkę? Czy może jednak jest to nawiązanie do piosenki zespołu Happysad?
A może każda z tych odpowiedzi jest poprawna?

Zaczynam tę recenzję już któryś raz i znowu nie wiem, co powinnam napisać. Jeśli mam być szczera, to to określenie - "nie wiem" - bardzo dobrze oddaje zarówno fabułę, jak i moje wrażenia z lektury. Nie wiem, kim tak naprawdę była pani K., a już tym bardziej nie wiem, kim był pan K., nie wiem, ile z opisanych wydarzeń miało miejsce naprawdę, a ile z nich było jedynie snem...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1286
1286

Na półkach: ,

„Coś dziwnego dzieje się z czasem". "Czas podzielony na lekkostrawne kawałki: śniadanie, kawa, praca, obiad, drzemka, wieczór. W czwartek film, w piątek gra planszowa itd."

"Pani K", zamieszała w mojej głowie jak ongiś moja babcia kopyścią w garnku ze staropolskim bigosem. Wspomnienie babci nie nasunęło mi się bezpodstawnie, ponieważ Kalina, czyli Pani K, również w swoich rozmyślaniach sporo miejsca poświęca właśnie babci, u której kiedyś, jak była dzieckiem, mieszkała, a potem jeździła na wakacje.

Pani K ogólnie, dużo rozmyśla, bo cóż innego można robić, kiedy nie wolno wychodzić z domu, mówi tak, a właściwie myśli:

"Zaczynam snuć rozmaite hipotezy dotyczące naszej rzeczywistości. Dochodzę na przykład do wniosku, że to wszystko, co przydarzyło nam się w ostatnim okresie i to czego nadal doświadczamy, jest eksperymentem [...] żeby sprawdzić, ile wytrwamy, ile zdołamy wytrzymać, jak poradzimy sobie z kolejnymi ograniczeniami, jak będziemy znosić zamknięcie na niewielkiej przestrzeni, izolację, niepewność, niewiedzę itd."

Nie trzeba być omnibusem, aby się domyślić, co ten opis przypomina. Pani K patrzy, obserwuje i analizuje dogłębnie to, co widzi. A widzi coraz dziwniejsze rzeczy... Ja w pewnym momencie przestałam się zastanawiać, co jest rzeczywistością, co snem, a co zwidem. Po prostu dałam się ponieść tym onirycznym rojeniom i przyznaję, że całkiem było mi z tym dobrze.

Jednak już całkiem prawdziwie i realnie książka nakłania do spojrzenia na siebie jakby z boku, spoza siebie. Na to jakimi ludźmi, kim byliśmy w różnych okresach naszego życia.... Polecam.

„Coś dziwnego dzieje się z czasem". "Czas podzielony na lekkostrawne kawałki: śniadanie, kawa, praca, obiad, drzemka, wieczór. W czwartek film, w piątek gra planszowa itd."

"Pani K", zamieszała w mojej głowie jak ongiś moja babcia kopyścią w garnku ze staropolskim bigosem. Wspomnienie babci nie nasunęło mi się bezpodstawnie, ponieważ Kalina, czyli Pani K, również w swoich...

więcej Pokaż mimo to

avatar
628
264

Na półkach: ,

Na świecie trwa wojna, ale inna niż dotychczasowe. Obywatele mają pozostać w miejscu zamieszkania, ewentualnie mogą zostać przesiedleni do podziemnego miasta. Paczki żywnościowe dostarczane są pod drzwi. Szerzy się dezinformacja, niewiadomo co jest prawdą, kto walczy z kim, a kto wygrywa.

Pani K. i Pan K. od dłuższego czasu pozostają w izolacji w swoim mieszkaniu, w 10-piętrowym wieżowcu. Z nikim się nie kontaktują. Nie wolno im opuszczać budynku. Pracują zdalnie, ale mają zakaz rozmawiania o pracy między sobą. Na początku starają się poradzić sobie z nową sytuacją. Niestety końca nie widać, a Pani K. decyduje się odstawić przewlekle stosowane leki od psychiatry.

Autorkę zdecydowanie zainspirował okres pandemii i związane z nią obostrzenia. Przymusowe pozostanie w zamknięciu budziło w ludziach różne demony. Pani Knopik buduje tu atmosferę niepokoju i idealnie trafia w nasze lęki, sprawiając, że książkę czyta się w napięciu, jednym tchem.

Trzeba natomiast podkreślić, że fabuła jest dość enigmatyczna. Część wydarzeń to sen, wspomnienia bądź majaki, ale czy to sprawia, że ta druga część to od razu prawda?

Zakończenie jest zamknięte, ale lojalnie uprzedzam, że nikt czytelnikowi nie wyłoży kawa na ławę o co w tym wszystkim chodziło. Tekst jest otwarty na interpretacje. Liczy się to jakie emocje budzi i do jakich refleksji skłania. To bardziej przeżycie niż poznanie fikcyjnej historii.

Na świecie trwa wojna, ale inna niż dotychczasowe. Obywatele mają pozostać w miejscu zamieszkania, ewentualnie mogą zostać przesiedleni do podziemnego miasta. Paczki żywnościowe dostarczane są pod drzwi. Szerzy się dezinformacja, niewiadomo co jest prawdą, kto walczy z kim, a kto wygrywa.

Pani K. i Pan K. od dłuższego czasu pozostają w izolacji w swoim mieszkaniu, w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
566
80

Na półkach: ,

Nie lubię takich pogmatwanych książek, gdzie nie wiadomo co jest jawą, a co snem.

Nie lubię takich pogmatwanych książek, gdzie nie wiadomo co jest jawą, a co snem.

Pokaż mimo to

avatar
6
1

Na półkach:

Przerażająco prawdziwa. O samotnej starości, onirycznym "życiu", w którym miesza się to co było z tym co jest. Zamkniętej w czterech ścianach, wśród nieprzydatnych teraz elementów dawnego życia. W codzienności gdzie czas płata figle, lęki budzą nad ranem, ogarnia jakiś wewnętrzny mróz i ciemność, a na zewnątrz nie ma już znanego bezpiecznego świata i ludzi. O przemijaniu, dziwnie szybkim i niepokojąco zaskakującym.

Przerażająco prawdziwa. O samotnej starości, onirycznym "życiu", w którym miesza się to co było z tym co jest. Zamkniętej w czterech ścianach, wśród nieprzydatnych teraz elementów dawnego życia. W codzienności gdzie czas płata figle, lęki budzą nad ranem, ogarnia jakiś wewnętrzny mróz i ciemność, a na zewnątrz nie ma już znanego bezpiecznego świata i ludzi. O przemijaniu,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
3145
925

Na półkach:

Autorka pięknie żongluje określeniami. Momentami spijałam jej słowa z rozkoszą. Szalona książka i pomysł na nią. Zadziwiająca lektura, inna, niesamowita.

Autorka pięknie żongluje określeniami. Momentami spijałam jej słowa z rozkoszą. Szalona książka i pomysł na nią. Zadziwiająca lektura, inna, niesamowita.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    153
  • Przeczytane
    145
  • Posiadam
    14
  • 2023
    10
  • 2022
    9
  • Legimi
    7
  • Literatura piękna
    4
  • Teraz czytam
    3
  • Wyzwanie LC 2022
    2
  • Audiobooki
    2

Cytaty

Więcej
Marta Knopik Pani K. Zobacz więcej
Marta Knopik Pani K. Zobacz więcej
Marta Knopik Pani K. Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także