-
Artykuły„Nie ma bardziej zagadkowego stworzenia niż człowiek” – mówi Anna NiemczynowBarbaraDorosz2
-
ArtykułyNie jesteś sama. Rozmawiamy z Kathleen Glasgow, autorką „Girl in Pieces”Zofia Karaszewska2
-
ArtykułyKsiążka na Dzień Matki. Sprawdź propozycje wydawnictwa Czwarta StronaLubimyCzytać1
-
ArtykułyBabcie z fińskiej dzielnicy nadchodzą. Przeczytaj najnowszą książkę Marty Kisiel!LubimyCzytać2
Biblioteczka
2023-05-19
2022-04-24
2022-04-19
2021-09-12
2021-08-05
Oniryczna robi się ta powieść dopiero na końcu. Język jest charakterystyczny, bogaty i relacyjny post factum
Oniryczna robi się ta powieść dopiero na końcu. Język jest charakterystyczny, bogaty i relacyjny post factum
Pokaż mimo to2021-02-01
2020-05-05
Oto przed nami znakomite dzieło, historyczny reportaż, żywy, ujmujący, udokumentowany oraz psychologiczny. Autor świetnie pokazał panoramę owej chwili, gdy bizonów i bobrów było jeszcze w bród, Indianie jeszcze nie chorowali a traper na szlaku był wyjątkiem. Owo zdobywanie funduszy, chęci, oprzyrządowania nerw na szlaku jest skontrowane przez uwielbienie, blichtr, pustkę i narkomanię po powrocie Lewisa. Dobrze, że Autor ujął tę wyprawę tak wielowątkowo. Pozwala poznać Lewisa, Jeffersona, Clarka od różnych stron, lecz zawsze ogniskując się wokół wyprawy. Jest co czytać dla fanów Ameryki i przygody, Indian i XIX wieku, jeszcze bez pary.
PS. Nie ma na razie perspektyw na otwarcie. Tylko próby i National Theatre "Frankenstein" oraz Globe
Oto przed nami znakomite dzieło, historyczny reportaż, żywy, ujmujący, udokumentowany oraz psychologiczny. Autor świetnie pokazał panoramę owej chwili, gdy bizonów i bobrów było jeszcze w bród, Indianie jeszcze nie chorowali a traper na szlaku był wyjątkiem. Owo zdobywanie funduszy, chęci, oprzyrządowania nerw na szlaku jest skontrowane przez uwielbienie, blichtr, pustkę i...
więcej mniej Pokaż mimo to2020-04-22
To doskonała pozycja wydawnicza, opisuje dzień po dniu niemalże z reporterskim zacięciem najwyższej próby. Całość oparta jest na dziennikach i relacjach oraz artykułach prasowych z epoki. Znakomite studium ludu Siuksów oraz postaci Czerwonej Chmury i innych. Plus materiał zdjęciowy i mapy.
Teraz wypada rozszerzyć temat "amerykański" wyprawą Lewisa i Clarke'a.
PS. Może wrzesień coś ruszy. Na razie porządkuje ogród i chcę bić rekord czytelniczy chyba.
To doskonała pozycja wydawnicza, opisuje dzień po dniu niemalże z reporterskim zacięciem najwyższej próby. Całość oparta jest na dziennikach i relacjach oraz artykułach prasowych z epoki. Znakomite studium ludu Siuksów oraz postaci Czerwonej Chmury i innych. Plus materiał zdjęciowy i mapy.
Teraz wypada rozszerzyć temat "amerykański" wyprawą Lewisa i Clarke'a.
PS. Może...
2020-04-16
Bardzo sugestywny opis "Zdobywania Ameryki", wspaniałe przygody i rzeczywiście westernowe klimaty. Książka nie ucieka od przykrych, "brzydkich" epizodów, takich jak mordowanie Indian, taktyka spalonej ziemi itp dokonywanych z obydwu stron konfliktu. Bardzo ciekawa lektura, ucząca spojrzenia humanistycznego, historycznego. Co ciekawe Autor bardzo solidnie ukazuje biograficzne szczegóły z życia swoich bohaterów, wielkich statystów i nierzadko żołnierzy. Godna polecenia lektura w serii.
PS. Świadectwo czasu: odizolowanie trwa, dobrze że jest sprawny rząd w kraju i tarcza antykryzysowa.
Bardzo sugestywny opis "Zdobywania Ameryki", wspaniałe przygody i rzeczywiście westernowe klimaty. Książka nie ucieka od przykrych, "brzydkich" epizodów, takich jak mordowanie Indian, taktyka spalonej ziemi itp dokonywanych z obydwu stron konfliktu. Bardzo ciekawa lektura, ucząca spojrzenia humanistycznego, historycznego. Co ciekawe Autor bardzo solidnie ukazuje...
więcej mniej Pokaż mimo to2020-04-11
Ta opowieść budzi pasję. Z pewnościa można sie zauroczyć w toku lektury, nie ma właściwie słabych stron. Zarówno fabularyzujące wstawki oparte na relacjach jak suche fakty. Znakomite dzieło szczególnie polecane dla fanów Wojny Secesyjnej.
PS Przeczytana w Wielką Sobotę, w czasie epidemii.
Ta opowieść budzi pasję. Z pewnościa można sie zauroczyć w toku lektury, nie ma właściwie słabych stron. Zarówno fabularyzujące wstawki oparte na relacjach jak suche fakty. Znakomite dzieło szczególnie polecane dla fanów Wojny Secesyjnej.
PS Przeczytana w Wielką Sobotę, w czasie epidemii.
2020-02-06
Perspektywa nieoczywista - ukazuje osobę "nie na miejscu" w światku polskiej arystokracji. Ukazuje autorkę jako osobę pustą, łaknącą wygód, płochej zabawy, bez instynktu macierzyńskiego. Stosunek do dzieci jest dla nas zdumiewający: kontakty ograniczone, ciągłe wyjazdy, brak wspólnych posiłków, przedłożenie wyjazdów do Paryża, Londynu itp. Degeneracja życia rodzinnego i pogoń za przyjemnością ukazują ciemne strony świata, którego dziejowa burza zgniotła z powierzchni ziemi. Ciekawostka dla zainteresowanych
Perspektywa nieoczywista - ukazuje osobę "nie na miejscu" w światku polskiej arystokracji. Ukazuje autorkę jako osobę pustą, łaknącą wygód, płochej zabawy, bez instynktu macierzyńskiego. Stosunek do dzieci jest dla nas zdumiewający: kontakty ograniczone, ciągłe wyjazdy, brak wspólnych posiłków, przedłożenie wyjazdów do Paryża, Londynu itp. Degeneracja życia rodzinnego i...
więcej mniej Pokaż mimo to2020-01-26
Są głosy przeciw - że ustawione, płytkie i prosowieckie. Po mojemu to Steinbeck jak zamyślił tak zrobił - reportaż o zwykłych ludziach, bez polityki i uprzedzeń. Co ciekawe sprawdziło się dość dobrze, z wielkim humorem, ciekawym stylem. Relacja z "obwożenia" po ZSRS udana. Czy nieco naiwna? Pewno taka miała być. Dla mnie punkt obowiązkowy w reportażu.
Są głosy przeciw - że ustawione, płytkie i prosowieckie. Po mojemu to Steinbeck jak zamyślił tak zrobił - reportaż o zwykłych ludziach, bez polityki i uprzedzeń. Co ciekawe sprawdziło się dość dobrze, z wielkim humorem, ciekawym stylem. Relacja z "obwożenia" po ZSRS udana. Czy nieco naiwna? Pewno taka miała być. Dla mnie punkt obowiązkowy w reportażu.
Pokaż mimo to2020-01-04
Mocny głos reporterski, konkretny i zdecydowany, a jednak udokumentowany jak przystało na pracę naukową. Są w nim przerażające informacje o indolencji władz i organizacji miedzynarodowych, o bezsilności i kłamstwie. Szczególnie nurtuje fakt radioaktywnego kożucha na całej półkuli północnej. Stałem się niemalże przeciwnikiem atomu. Serio.
Mocny głos reporterski, konkretny i zdecydowany, a jednak udokumentowany jak przystało na pracę naukową. Są w nim przerażające informacje o indolencji władz i organizacji miedzynarodowych, o bezsilności i kłamstwie. Szczególnie nurtuje fakt radioaktywnego kożucha na całej półkuli północnej. Stałem się niemalże przeciwnikiem atomu. Serio.
Pokaż mimo to2019-11-30
Neezły reportaż. Cholera nie sprzedałaby się w tytule po polsku. Dość pobieżne, ale na plus świetne przypisy
Neezły reportaż. Cholera nie sprzedałaby się w tytule po polsku. Dość pobieżne, ale na plus świetne przypisy
Pokaż mimo to2019-11-24
Ta opowieść jest klasyczną, lecz rzecz, intryga dzieje się jak dla mnie zbyt szybko. Brakuje smakowitego opisu, drobiazgowości, akcja toczy się zbyt szybko przez co nasycenie świata nie jest wysmakowane. Kreacja Ziemiomorza nie zdążyła się tu ujawnić, choć pierwsze strony pod tym względem robią dobre, lśniące wrażenie. Więcej ta opowieść ma z toku narracji baśni, niż z powieści fantasy.
Ta opowieść jest klasyczną, lecz rzecz, intryga dzieje się jak dla mnie zbyt szybko. Brakuje smakowitego opisu, drobiazgowości, akcja toczy się zbyt szybko przez co nasycenie świata nie jest wysmakowane. Kreacja Ziemiomorza nie zdążyła się tu ujawnić, choć pierwsze strony pod tym względem robią dobre, lśniące wrażenie. Więcej ta opowieść ma z toku narracji baśni, niż z...
więcej mniej Pokaż mimo to2019-09-04
Stylowa piekna książka, czerpiąca z beletrystycznych tradycji powieści, ładnie zorganizowana akcja, ciekawe rozbicie na wątki różnych osób. Na plus tematyka oraz poetyka.
Stylowa piekna książka, czerpiąca z beletrystycznych tradycji powieści, ładnie zorganizowana akcja, ciekawe rozbicie na wątki różnych osób. Na plus tematyka oraz poetyka.
Pokaż mimo to2019-08-18
Bardzo słaba książka, autorce nie udało się utrzymać klimatu wyprawy kolonistów na szlaku kalifornijskim, nie udało sie podglądnąć Indian, zdarzają się bezsensowne rzeczy, typu: rozważania naukowe, głębokie u człowieka głodnego, który żywi sie robakami (i tylko nimi), zdarzają się słowa "hipokryta" u prostego jak stylisko łopaty wędrowca. Ciekawe tło blaknie i staje sie tylko pustą dekoracją. Zmarnowany potencjał tematu. Uwaga - bezsensowny wątek gejowski.
Bardzo słaba książka, autorce nie udało się utrzymać klimatu wyprawy kolonistów na szlaku kalifornijskim, nie udało sie podglądnąć Indian, zdarzają się bezsensowne rzeczy, typu: rozważania naukowe, głębokie u człowieka głodnego, który żywi sie robakami (i tylko nimi), zdarzają się słowa "hipokryta" u prostego jak stylisko łopaty wędrowca. Ciekawe tło blaknie i staje sie...
więcej mniej Pokaż mimo to2019-06-20
Świetne wydanie dwóch powieści wraz z wartościową przedmową do wydanego po raz pierwszy po polsku "W niepewnym boju". "Księżyc zaszedł" to właściwie sztuka rozpisana na kilka aktów, opowiada o ludziach uwikłanych w okupację. Znów ich problemy są jałowe wobec sytuacji np. w Polsce czy ZSRR lecz wartościowe to studium charakterów. Ciekawe nawiązanie do Platona. Druga powieść jest wspaniałym opisem walki rewolucyjnej, strajkowej, która nijak się ma do obecnych strajków np. w oświacie. Autor opisuje rzeczywiście twardą walkę i ważkie powodu. Warto to czytać.
Świetne wydanie dwóch powieści wraz z wartościową przedmową do wydanego po raz pierwszy po polsku "W niepewnym boju". "Księżyc zaszedł" to właściwie sztuka rozpisana na kilka aktów, opowiada o ludziach uwikłanych w okupację. Znów ich problemy są jałowe wobec sytuacji np. w Polsce czy ZSRR lecz wartościowe to studium charakterów. Ciekawe nawiązanie do Platona. Druga powieść...
więcej mniej Pokaż mimo to2019-04-13
To, że podręcznik jest dobry nie podlega dyskusji. Warto zastanowić się, czy jest etyczny. Dość pokrętne tłumaczenie, że więcej zamachów czyni je bardziej demokratycznymi jest mimo wszystko ucieczką od pytania. Tak robi Autor. Co powiemy my, czytelnicy? Niektóre zamachy stanu wydaja nam sie bardziej etyczne niż pozostałe - zależy to od naszych poglądów. Praca Eda Luttwaka jest instrukcją techniczną oraz statystyczną i historyczną pomocą dla zainteresowanych. Mimo uzupełnień na nowsze czasu już niedługo sie zdezaktualizuje. Zamachowcy - śpieszyć się!
To, że podręcznik jest dobry nie podlega dyskusji. Warto zastanowić się, czy jest etyczny. Dość pokrętne tłumaczenie, że więcej zamachów czyni je bardziej demokratycznymi jest mimo wszystko ucieczką od pytania. Tak robi Autor. Co powiemy my, czytelnicy? Niektóre zamachy stanu wydaja nam sie bardziej etyczne niż pozostałe - zależy to od naszych poglądów. Praca Eda Luttwaka...
więcej mniej Pokaż mimo to2019-01-06
Dłuższą recenzję zamieszczam na portalu komercyjnym.
Dłuższą recenzję zamieszczam na portalu komercyjnym.
Pokaż mimo to
Doskonałe tłumaczenie Macieja Płazy. Gęsty, mroczny styl, z którym wcześniej spotkałem się przy czytaniu Howardowskiego Conana. Bardzo lubię klimat opisywanego czasu oraz przestrzeni - Ameryki lat trzydziestych.
Doskonałe tłumaczenie Macieja Płazy. Gęsty, mroczny styl, z którym wcześniej spotkałem się przy czytaniu Howardowskiego Conana. Bardzo lubię klimat opisywanego czasu oraz przestrzeni - Ameryki lat trzydziestych.
Pokaż mimo to