Numery. Chaos

Okładka książki Numery.  Chaos
Rachel Ward Wydawnictwo: Wilga Cykl: Numery (tom 2) fantasy, science fiction
481 str. 8 godz. 1 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Numery (tom 2)
Tytuł oryginału:
Numbers. The Chaos
Wydawnictwo:
Wilga
Data wydania:
2011-02-23
Data 1. wyd. pol.:
2011-02-23
Liczba stron:
481
Czas czytania
8 godz. 1 min.
Język:
polski
ISBN:
9788325902759
Tagi:
Numery Chaos Adam Jem

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,4 / 10
985 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
499
33

Na półkach: ,

Numery to stanowczo jedna z najciekawszych serii, jakie przeczytałam. Myślałam, że pierwsza część była niesamowita, jednak kiedy sięgnęłam po „Chaos”...

Adam przypomina Jem nie tylko ze względu na ten sam dar - jest tak samo odważny i zdeterminowany jak ona. Na różne sposoby stara się uświadomić ludziom, jak wielkie grozi im niebezpieczeństwo. Cieżko jest jednak przebić się przez mur, który dzieli ich od spojrzenia prawdzie w oczy. Mimo wszystko Adam ma nadzieję, że uda mu się zmienić przyszłość i nie pozwolić, by numer 112027 zabrał tyle ludzkich istnień. A zwłaszcza istnień, na których mu zależy...

Sara to postać, która w jakiś mimowolny sposób zaskarbiła sobie moją sympatię. Na pewno nie jest to dziewczyna, która popołudniami chodzi do szkoły baletowej czy robi wianuszki z kwiatów, jednak mimo swojej zadziorności i częstych wybuchów ma w sobie coś subtelnego i wrażliwego, zwłaszcza po pojawieniu się Mii. Jej troska, zawzięcie i prawdziwa, czysta miłość uczyniły ją w moich oczach postacią dojrzałą i zasługującą na uznanie.

Bohaterowie drugiej części przypadli mi do gustu bardziej niż ci występujący w części pierwszej, jednak i tu nie obyło się bez irytujących, notorycznie powtarzających się momentów, które są jedynymi minusami tej powieści.
Wiadomo, że młodzież sporo przeklina. Ok, na widok wulgaryzmów nie rzucam książką o ścianę z wyrazem obrzydzenia na twarzy, jednak pani Ward nieco przesadza. Często przez takie piękne wyrażenia atmosfera wytworzona przez sytuację po prostu „siadała”. No przepraszam, ale we mnie duża ilość k**** w jednej linijce, zwłaszcza w ważnych momentach, wywoływała zwykły niesmak. Nie wspomnę już o wypowiedzach Adama skierowanych do Val. Starsza kobieta, na dodatek babcia, a on odzywa się do niej jak do pierwszego lepszego menela na ulicy. Osoba, która go wspiera, poświęca mu swoje życie... Nie wyobrażam sobie, że mogłabym się tak odezwać do babci. Każdy popełnia błędy, Val nie jest wyjątkiem, ale należy zachować choć odrobinę szacunki, którego tu zwyczajnie brakuje. Owszem, czasem Adam jes słodki niczym miód, ale zazwyczaj wtedy, gdy coś od babci dostaje albo gdy... No, żeby nic nie zdradzić, doczytajcie sobie sami.

Akcja porywa, bez dwóch zdań. Choć mówiłam sobie „Ostatni rozdział, ostatni, teraz już naprawdę odłożę”, to i tak doczytałam do końca na jednym wdechu.

Mogłoby się wydawać, że Numery to kolejna, zwykła powiastka dla młodzieży naszpikowana romantycznymi wątkami czy pustymi słowami, jednak tak naprawdę kryje w sobie coś więcej. Drobne, zawoalowane przesłania są na prawie każdej kartce. Przykład? Śpieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą...

Mimo drobnych wad, na które mogę przymknąć oko, „Chaos” to powieść, którą warto przeczytać. Gorzko-słodkie zakończenia są wzruszające i jednocześnie dające do myślenia. Przyszłość skrywa wiele sekretów, koniec może nastąpić w każdym momencie. Jednak jeśli kochamy, śmierć nie jest taka straszna, bo umieramy, będąc spełnionymi.

Numery to stanowczo jedna z najciekawszych serii, jakie przeczytałam. Myślałam, że pierwsza część była niesamowita, jednak kiedy sięgnęłam po „Chaos”...

Adam przypomina Jem nie tylko ze względu na ten sam dar - jest tak samo odważny i zdeterminowany jak ona. Na różne sposoby stara się uświadomić ludziom, jak wielkie grozi im niebezpieczeństwo. Cieżko jest jednak...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    1 344
  • Chcę przeczytać
    1 035
  • Posiadam
    334
  • Ulubione
    107
  • Chcę w prezencie
    39
  • Teraz czytam
    25
  • 2012
    20
  • Z biblioteki
    16
  • 2013
    15
  • 2014
    13

Cytaty

Więcej
Rachel Ward Numery. Chaos Zobacz więcej
Rachel Ward Numery. Chaos Zobacz więcej
Rachel Ward Numery. Chaos Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także