Miasto

Okładka książki Miasto Clifford D. Simak
Okładka książki Miasto
Clifford D. Simak Wydawnictwo: Amber Seria: Mistrzowie SF fantasy, science fiction
317 str. 5 godz. 17 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Seria:
Mistrzowie SF
Tytuł oryginału:
City
Wydawnictwo:
Amber
Data wydania:
1991-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1991-01-01
Liczba stron:
317
Czas czytania
5 godz. 17 min.
Język:
polski
ISBN:
838507998X
Tłumacz:
Andrzej Leszczyński
Tagi:
science fiction zbiór opowiadań
Średnia ocen

7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
131 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
28
28

Na półkach:

Potworny grafoman.

Potworny grafoman.

Pokaż mimo to

avatar
424
137

Na półkach:

Dokąd zmierza ludzkość? I kto ją zastąpi?

Gdybym miał w dwóch słowach określić „Miasto” Clifforda Simaka, to brzmiałyby one: „absolutnie genialne”. Powieść jest doskonałym rozwinięciem pierwszych definicji science fiction. Nazywa się ten gatunek literaturą zmian, koncentruje się na wpływie jaki technologia wywiera na społeczeństwo, wyróżnia go spojrzenie na świat przez pryzmat nie jednostki czy ograniczonej grupy, a ludzkości jako gatunku. Te cechy są zwykle obecne w SF, które najbardziej podziwiam i wszystkie razem stanowią istotę powyższej opowieści.

„Miasto” jest to tzw. fixed-up novel, czyli zbiór opowiadań połączonych fabularnie oraz tematycznie, tworzących razem mozaikę większej całości. Osiem zamieszczonych historii opowiada o zmierzchu cywilizacji ludzi i narodzinach samoświadomej rasy Psów, które przejęły po nich schedę na Ziemi. Pomiędzy poszczególnymi tekstami umieszone są komentarze od psich badaczy historii, żyjących w na tyle odległej przyszłości, iż istotę zwaną Człowiekiem postrzegają jako mit lub czystą metaforę, chwyt literacki stosowany przez dawnych, psich gawędziarzy. Osobiście uwielbiam tego typu rozwiązania fabularne w książkach science fiction, gdy nasza współczesność i niedaleka przyszłość jest tak minionym okresem, że niknie w pomrokach dziejów i traktowana jest jako forma przypowieści, niepotwierdzony mit, element fantazji. Tak było m.in. w „Kantyczce dla Leibowitza” Millera, „Ciemnym Edenie” Becketta czy „Ziemia Trwa” Stewarta. „Miasto” Simaka jest kolejnym i chyba jednym z najlepszych przedstawicieli tej tradycji. Krótko dodam, że język autora jest bajeczny, dobór słów tworzy wspaniałe, symboliczne znaczenia pod powierzchnią czystej informacji, a fragmenty filozoficznych rozważań są prawdziwą przyjemnością dla intelektu.

Cała książka właściwie opiera się na filozofii, głębiach, ukrytych znaczeniach, symbolice, koncepcjach i ideach obejmujących nie jedną cywilizację. A na czym one polegają, jakie pola do rozważań otwiera Simak przed czytelnikiem? O czym traktuje ta niezwykła powieść? Bardzo skrótowo, z podziałem na poszczególne opowiadania, wygląda to następująco (bez spoilerów fabularnych, ale jeśli chcesz iść totalnie w ciemno to możesz pominąć):

1. Transformacja urbanistyczna.
2. Agorafobia i izolacja ludzi, postępująca dekadencja.
3. Psy odpowiedzią na społeczny regres ludzkości, nowe umysły stworzone do tworzenia nowych idei, presja społeczna jako spoiwo społeczeństwa (strona 118 zawiera najciekawsze fragmenty w całej książce).
4. Transhumanizm, sposób postrzegania wszechświata przez nowe zmysły (genialne, chyba najbardziej znane opowiadanie z cyklu, które czytałem już 3-krotnie w kilku różnych antologiach. W kontekście całości robi jeszcze większe wrażenie. Tytuł to „Dezercja” i opowiada o kolonizacji powierzchni Jowisza).
5. Czy człowiek zdobędzie się na odwagę porzucenia części człowieczeństwa, aby osiągnąć nowy etap kontrolowanej ewolucji? (bezpośrednio kontynuuje wątki z „Dezercji”. Nie miałem pojęcia, że istnieje w ogóle dalszy ciąg tamtej historii, ale bardzo się cieszę, że tak jest, bo zdecydowanie go potrzebowałem!)
6. Nieoczywisty efekt doskonałego zrozumienia, zmierzch cywilizacji ludzi (moim zdaniem na równi z „Dezercją” najlepszy tekst w zbiorze. Wprost emanujący bólem, smutkiem, stratą, beznadzieją, ostateczną formą dekadencji i rozpadu).
7. Co potem...? Czy historia zatoczy niszczycielskie koło? Czy przemoc jest produktem ubocznym odwagi?
8. Kto ostatecznie odziedziczy Ziemię?

Utwór kończy się epilogiem, który jest jednym wielkim, wspaniałym, przejmującym symbolem. Kopuła również jest symbolem. Nie powiem czego ani jaki jest wynik rozważań autora, ponieważ popsułbym niespodziankę, ale warto właśnie w ten SYMBOLICZNY sposób odczytywać ostatnie strony tej fascynującej powieści.

Seria opowiadań została zakończona w 1952 roku i jest to dla mnie (obok Cordwainera Smitha) jeden z najlepszych przykładów fantastyki naukowej lat pięćdziesiątych. Idee są równie ważne, stymulujące i aktualne dziś jak wtedy. Widać u autora mocną inspirację cyklem Roboty Isaaca Asimova, natomiast dużo później dostrzegam, że Arthur C. Clarke mógł się w dużej mierze inspirować Simakiem tworząc swoją powieść „Miasto i Gwiazdy” – jest tu naprawdę sporo przenikających się motywów i kilka punktów wspólnych rozważań. Oprócz czystej analizy i filozofii jest tu mnóstwo futurystycznych pomysłów, które skalą, ówczesną oryginalnością i przedziałem czasowym stają w jednym szeregu z dorobkiem Asimova. Nie zdradzam tu absolutnie nic z tego niezwykłego entourage, powiem tylko, że ludzkość zdołała opuścić swoją kolebkę, pozostawiając po sobie wspaniałe gmachy rozumnego intelektu.

Polecam czytelnikom fantastyki socjologicznej, szukającym w SF warstwy filozoficznej i chęci zrozumienia mechanizmów sprzyjających rozwojowi oraz umieraniu inteligentnej cywilizacji. Jest tu dużo więcej pól do przemyśleń niż te, które przybliżyłem, autor nieustannie wytycza nowe ścieżki poznawcze w naszych głowach, zachęca nas do intelektualnej zabawy i jednocześnie tworzy prawdziwie przygnębiający klimat upadku czegoś niedoskonałego, lecz pięknego, monumentalnego, a jednak tak tragicznie kruchego i nietrwałego. Zawsze będę pamiętał o tym tytule.

Dokąd zmierza ludzkość? I kto ją zastąpi?

Gdybym miał w dwóch słowach określić „Miasto” Clifforda Simaka, to brzmiałyby one: „absolutnie genialne”. Powieść jest doskonałym rozwinięciem pierwszych definicji science fiction. Nazywa się ten gatunek literaturą zmian, koncentruje się na wpływie jaki technologia wywiera na społeczeństwo, wyróżnia go spojrzenie na świat przez...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2
2

Na półkach:

Przeczytałem w jedną noc

Przeczytałem w jedną noc

Pokaż mimo to

avatar
225
158

Na półkach:

Literatura nie dla wszystkich - przepełniona rosnącą z opowiadania na opowiadanie dekadencją aż do "zatarcia się" ludzkości. Mimo, że to nie jest horror to nastrój jest zdecydowanie wisielczy.
Nie dałem rady z tych względów doczytać do końca więc nie wystawię oceny.

Literatura nie dla wszystkich - przepełniona rosnącą z opowiadania na opowiadanie dekadencją aż do "zatarcia się" ludzkości. Mimo, że to nie jest horror to nastrój jest zdecydowanie wisielczy.
Nie dałem rady z tych względów doczytać do końca więc nie wystawię oceny.

Pokaż mimo to

avatar
1287
1287

Na półkach: , ,

'' Oto przed wami opowieści, które Psy snują przy strzelających w niebo płomieniach, kiedy dmie północny wiatr. Wokół ognisk zasiadają całe rodziny, a w szczególnym skupieniu przysłuchują się szczenięta, by po zakończonym opowiadaniu sypnąć pytaniami. - Co to takiego człowiek ? Co to jest miasto ? Co to jest wojna ?. Na żadne z tych pytań nie ma ścisłej odpowiedzi...''

Jestem oczarowana i zaczarowana tym autorem i jego twórczością. Nie mogę się nadziwić iż tak późno go odkryłam. Jednak jak to mówią ''Lepiej późno niż wcale '' i to jest najprawdziwsza prawda. Stało się tak pewnie dlatego, iż ja zawsze powtarzam że literatura z gatunku science fiction nie jest moją ulubioną. Jednak Clifford D. Simak jest w stanie zmienić moje na nią zapatrywania.

W książce tej mamy osiem opowiadań, niby każde jest oddzielne, jednak łączą się one w pewną spójną całość. A najbardziej łączy je '' postać '' Jenkinsa, robota, który ogląda i pamięta to jak zginęła ludzka cywilizacja...Pierwsze opowiadanie jest datowane rokiem 1990, następne idą dalej w lata, aż do naprawdę dalekiej przyszłości...tak dalekiej że rasa ludzka stała się już tylko legendą i właściwie to nie wiadomo czy istniała naprawdę.

Rok 1990 w wyobraźni autora, wyglądał nieco inaczej niż ten który my już przeżyliśmy. Samokosząca kosiarka która w dodatku potrafi chichotać. Wszechobecna energia atomowa, nie ma benzyny, więc nie ma samochodów i autostrad, warzywa i owoce hodowane w specjalnych farmy zbiorników hydroponicznych. Ludzie masowo wykupujący tanią ziemię i uciekający z miast bo

'' (...) żadne stworzenie z wysoko rozwiniętym układem nerwowym, niezbędnym dla stworzenia kultury, nie mogłoby żyć w tak ciasnych ramach, a każda tego typu próba doprowadziłaby do powszechnego znerwicowania, które w krótkim czasie przyczyniłoby się do całkowitego rozpadu cywilizacji opartej na miastach ''

W dalszych latach, następnych opowiadaniach jeszcze wiele jakże aktualnych spostrzeżeń i cytatów, które dziś nabrały całkiem nowego, niepokojącego znaczenia . Na przykład takie

'' W rzeczy samej, cóż to takiego? (...) Czymże jest łuk i strzała? To początek końca. To wejście na krętą ścieżkę wiodącą ku ryczącej drodze wojny. (...) To pierwszy, nieśmiały ruch w stronę bomby atomowej ''

Książka ta dostarczyła mi wiele emocji i smutnych, niestety rozważań. Nad kondycją naszej rasy, nad jej staczaniem się po równi pochyłej w przepaść niebytu. Bo tak naprawdę, zupełnie nie istotne jest to czy po nas nastaną Mrówki, Psy, Roboty, czy Marsjanie, istotne jest że to nie będzie Człowiek. Zauważał to już i autor tyle lat temu i skonkludował :

'' Gdyby kogoś jeszcze obchodziło, ku czemu zmierza ludzka egzystencja ''

Tą to gorzką konkluzją zakończę moją opinię i moje rozważania. Książkę jak najbardziej polecam , a i sama pobuszuję w bibliotece, na półce '' ze starociami '', za kolejnymi zapomnianymi już pozycjami Clifforda D. Simaka.

'' Oto przed wami opowieści, które Psy snują przy strzelających w niebo płomieniach, kiedy dmie północny wiatr. Wokół ognisk zasiadają całe rodziny, a w szczególnym skupieniu przysłuchują się szczenięta, by po zakończonym opowiadaniu sypnąć pytaniami. - Co to takiego człowiek ? Co to jest miasto ? Co to jest wojna ?. Na żadne z tych pytań nie ma ścisłej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2650
1548

Na półkach:

Dokąd zmierzamy? Droga człowieka od wieków wije się między przemocą i przyjaźnią, dążeniem do bliskości a samotnością w tłumie. Stawiamy sobie cele pozornie niemożliwe do zrealizowania lub pogrążamy w leniwym marazmie. A co dalej? Czy jako społeczeństwo podążymy bezdusznie logiczną drogą nauki czy zatoniemy w świecie baśni? I czy w ogóle pozostaniemy... ludzcy?
Zachowania poszczególnych ludzi jak i całych społeczności często porównuje się do ich zwierzęcych (i nie tylko) odpowiedników. Simak przytacza scenariusze przebiegu i końca takiego naśladownictwa

Dokąd zmierzamy? Droga człowieka od wieków wije się między przemocą i przyjaźnią, dążeniem do bliskości a samotnością w tłumie. Stawiamy sobie cele pozornie niemożliwe do zrealizowania lub pogrążamy w leniwym marazmie. A co dalej? Czy jako społeczeństwo podążymy bezdusznie logiczną drogą nauki czy zatoniemy w świecie baśni? I czy w ogóle pozostaniemy... ludzcy?
Zachowania...

więcej Pokaż mimo to

avatar
322
122

Na półkach:

Rewelacyjna książka o rozciągniętym na kilkanaście tysięcy lat końcu cywilizacji na Ziemi. Cywilizacji, którą tworzyli kolejno, jak i w pewnych okresach czasu wspólnie, ludzie, psy, postludzie, roboty, mrówki. Co najbardziej zaskakuje, to absolutny brak przemocy, zrozumienie dla odmienności innych i wola poświęcenia się dla nich.
Warto przeczytać, bo szkoda nie znać takiej perełki SF.

Rewelacyjna książka o rozciągniętym na kilkanaście tysięcy lat końcu cywilizacji na Ziemi. Cywilizacji, którą tworzyli kolejno, jak i w pewnych okresach czasu wspólnie, ludzie, psy, postludzie, roboty, mrówki. Co najbardziej zaskakuje, to absolutny brak przemocy, zrozumienie dla odmienności innych i wola poświęcenia się dla nich.
Warto przeczytać, bo szkoda nie znać takiej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
524
511

Na półkach:

Facet urodził się w 1904 r a tworzył takie dzieła, że szczęka opada! Światy równoległe, teoria strun, teoria bańki czasu, podróże międzygwiezdne, robotyka, świat duchów, ewolucjonizm czego tu nie ma!Jak dla mnie to najlepsza powieść autora. Simak jest świetnym pisarzem, znakomitym obserwatorem, który fantastycznie opowiada niesamowite historie. Tutaj wspiął się na wyżyny swojej wyobraźni, stworzył świat tak niesamowity, a jednocześnie tak możliwy do zaakceptowania! Simak jest znakomitym znawcą natury ludzkiej, tworzy utopie i anty-utupie z taką łatwością i wirtuozerią. Ta opowieść oczywiście ściśle wpisuje się w jego postrzeganie świata i nawet gdybym nie wiedziała od początku kto to pisał to i tak bym zgadła, że to Simak. Tutaj autor rozwija i łączy wizje z poprzednich powieści jak Stacja tranzytowa, Pierścienie wokół słońca czy Dzieci naszych dzieci. Ta książka to kompilacja i rozszerzenie wszystkich wymienionych dzieł i zagadnień, które go intersowały. Tutaj można sprawdzić wszystkie możliwe szalone teorie jak, by wyglądały w praktyce. Polecam powieść jest fantastycznie s-fowa. Panie Cliffordzie jest Pan WIELKI!

Facet urodził się w 1904 r a tworzył takie dzieła, że szczęka opada! Światy równoległe, teoria strun, teoria bańki czasu, podróże międzygwiezdne, robotyka, świat duchów, ewolucjonizm czego tu nie ma!Jak dla mnie to najlepsza powieść autora. Simak jest świetnym pisarzem, znakomitym obserwatorem, który fantastycznie opowiada niesamowite historie. Tutaj wspiął się na wyżyny...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1337
1311

Na półkach: , ,

"Zbór 8 opowiadań science fiction."
Zbór to może być protestancki, drodzy bibliotekarze LC, a ten opis jest co najmniej nieścisły.
"Miasto" to nie zbIór 8 opowiadań, to spójna historia podzielona na 8 przypowieści, opowiadanych sobie przy ognisku przez Psy, opatrzona ich komentarzem. Komentarzem, który w pierwszych zdaniach wydaje się absurdalny, a potem przerażający.
Świetna, zaskakująca nawet po tylu latach literatura, która pozostawiła mnie z jednym pytaniem - czy żeby dojść do etapu "Co to jest wojna?", trzeba przejść poza "Co to jest człowiek?"...? Oby nie.

"Zbór 8 opowiadań science fiction."
Zbór to może być protestancki, drodzy bibliotekarze LC, a ten opis jest co najmniej nieścisły.
"Miasto" to nie zbIór 8 opowiadań, to spójna historia podzielona na 8 przypowieści, opowiadanych sobie przy ognisku przez Psy, opatrzona ich komentarzem. Komentarzem, który w pierwszych zdaniach wydaje się absurdalny, a potem...

więcej Pokaż mimo to

avatar
374
311

Na półkach: ,

Epicka (jak dla mnie) książka. Łączy w sobie tak wiele elementów, ze aż trudno mi je wymienić. Po jej przeczytaniu, musiałem "trawić" ja przez dłuższy czas. Znakomicie napisana, pełna przesłań i ... muszę ja przeczytać raz jeszcze :-)

Epicka (jak dla mnie) książka. Łączy w sobie tak wiele elementów, ze aż trudno mi je wymienić. Po jej przeczytaniu, musiałem "trawić" ja przez dłuższy czas. Znakomicie napisana, pełna przesłań i ... muszę ja przeczytać raz jeszcze :-)

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    190
  • Chcę przeczytać
    151
  • Posiadam
    95
  • Fantastyka
    13
  • Science Fiction
    9
  • Ulubione
    8
  • Teraz czytam
    3
  • Simak
    2
  • SF, Fantasy i Horror
    2
  • Do kupienia
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Miasto


Podobne książki

Przeczytaj także