Książka stanowiła satyryczny wierszowany dialog między dwoma agnostykami, którzy, posługując się wyłącznie przyrodzonym rozumem, próbowali u...
Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 19 kwietnia 2024LubimyCzytać331
- ArtykułyPrzeczytaj fragment książki „Będzie dobrze” Aleksandry KernLubimyCzytać1
- Artykuły100 najbardziej wpływowych osób świata. Wśród nich pisarka i pisarz, a także jeden PolakKonrad Wrzesiński1
- ArtykułyPięknej miłości drugiego człowieka ma zaszczyt dostąpić niewielu – wywiad z autorką „Króla Pik”BarbaraDorosz2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Walter Miller
Źródło: https://i.gr-assets.com/images/S/compressed.photo.goodreads.com/hostedimages/1542221903i/26597695.jpg
Znany jako: Walter Michael Miller Jr.Znany jako: Walter Michael Miller Jr.
14
6,4/10
Pisze książki: fantasy, science fiction, czasopisma
Urodzony: 23.01.1923Zmarły: 09.01.1996
Amerykański pisarz science fiction.
Najbardziej znany jako autor nagradzanej powieści Kantyczka dla Leibowitza. Ukończył studia na University of Tennessee i University of Texas, potem pracował jako inżynier. W czasie II wojny światowej służył w lotnictwie jako radiotelegrafista oraz strzelec pokładowy, zaliczając 53 misje bombowe nad Włochami. Uczestniczył m.in. w bombardowaniu opactwa benedyktynów na Monte Cassino, który to fakt stał się dla niego traumatycznym przeżyciem. W 1945 r. poślubił Annę Louise Becker, z którą miał czworo dzieci. W latach 1951-1957 opublikował kilkadziesiąt opowiadań, z których jedno, The Darfsteller (1955) zdobyło nagrodę Hugo. W 1959, połączywszy trzy napisane wcześniej nowele, stworzył swą najbardziej znaną powieść, Kantyczka dla Leibowitza, która zdobyła w 1961 nagrodę Hugo. Jak się okazało, była to jedyna powieść Millera opublikowana za jego życia. Powieść, utrzymana w tonacji postapokaliptycznej z silnymi elementami prokatolickimi, jest uznawana za arcydzieło i weszła do klasyki gatunku. W 1981 r. powstało słuchowisko radiowe na podstawie "Kantyczki". Walter Miller, Jr. popełnił samobójstwo po napisaniu większości sequelu "Kantyczki" - Święty Leibowitz i dzikokonna (została opublikowana w 1997 r., po dokończeniu przez Terry'ego Bissona).
Najbardziej znany jako autor nagradzanej powieści Kantyczka dla Leibowitza. Ukończył studia na University of Tennessee i University of Texas, potem pracował jako inżynier. W czasie II wojny światowej służył w lotnictwie jako radiotelegrafista oraz strzelec pokładowy, zaliczając 53 misje bombowe nad Włochami. Uczestniczył m.in. w bombardowaniu opactwa benedyktynów na Monte Cassino, który to fakt stał się dla niego traumatycznym przeżyciem. W 1945 r. poślubił Annę Louise Becker, z którą miał czworo dzieci. W latach 1951-1957 opublikował kilkadziesiąt opowiadań, z których jedno, The Darfsteller (1955) zdobyło nagrodę Hugo. W 1959, połączywszy trzy napisane wcześniej nowele, stworzył swą najbardziej znaną powieść, Kantyczka dla Leibowitza, która zdobyła w 1961 nagrodę Hugo. Jak się okazało, była to jedyna powieść Millera opublikowana za jego życia. Powieść, utrzymana w tonacji postapokaliptycznej z silnymi elementami prokatolickimi, jest uznawana za arcydzieło i weszła do klasyki gatunku. W 1981 r. powstało słuchowisko radiowe na podstawie "Kantyczki". Walter Miller, Jr. popełnił samobójstwo po napisaniu większości sequelu "Kantyczki" - Święty Leibowitz i dzikokonna (została opublikowana w 1997 r., po dokończeniu przez Terry'ego Bissona).
6,4/10średnia ocena książek autora
998 przeczytało książki autora
1 630 chce przeczytać książki autora
8fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Fenix Antologia 6-7 (2-3/2019)
Walter Miller, Marek Oramus
Cykl: Fenix Antologia (tom 6)
6,8 z 4 ocen
16 czytelników 1 opinia
2019
Lost Mars: The Golden Age of the Red Planet
Walter Miller, Ray Bradbury
0,0 z ocen
2 czytelników 0 opinii
2018
The Mammoth Book of Vintage Science Fiction
Walter Miller, Isaac Asimov
0,0 z ocen
8 czytelników 0 opinii
1990
Wielcy mistrzowie pióra SF - Antologia
Walter Miller, Philip K. Dick
6,8 z 4 ocen
14 czytelników 2 opinie
1988
Droga do science fiction. Od dzisiaj do wieczności
Stanisław Lem, Walter Miller
7,2 z 136 ocen
439 czytelników 8 opinii
1988
Dziś w nocy zbuntują się gwiazdy: 5 x space opera
Walter Miller, Fred Thomas Saberhagen
0,0 z ocen
2 czytelników 0 opinii
1986
Miesięcznik Fantastyka, nr 11 (8/1983)
Jacek Piekara, Walter Miller
Cykl: Fantastyka (tom 11)
6,4 z 7 ocen
20 czytelników 1 opinia
1983
SF The Best of the Best, Part One
Walter Miller, Clifford D. Simak
0,0 z ocen
2 czytelników 0 opinii
1970
Prize Stories of Space and Time
Arthur C. Clarke, Walter Miller
5,0 z 1 ocen
3 czytelników 0 opinii
1953
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Nazbyt wiele nadziei pokładanej w Ziemi doprowadziło ludzi do tego, że próbowali zamienić ją w Eden i przez to mogą teraz rozpaczać, aż gdy ...
Nazbyt wiele nadziei pokładanej w Ziemi doprowadziło ludzi do tego, że próbowali zamienić ją w Eden i przez to mogą teraz rozpaczać, aż gdy nastanie czas zniszczenia planety...
1 osoba to lubiGdyby nie pielgrzym, który opasał biodra swoje, a ukazał się podczas wielkopostnych umartwień młodego nowicjusza na pustyni, brat Francis Ge...
Gdyby nie pielgrzym, który opasał biodra swoje, a ukazał się podczas wielkopostnych umartwień młodego nowicjusza na pustyni, brat Francis Gerard z Utah nigdy by nie odkrył świętych dokumentów.
1 osoba to lubi
Najnowsze opinie o książkach autora
Kantyczka dla Leibowitza Walter Miller
7,4
Witam. To chyba jedna z najważniejszych książek które przeczytałem. Po raz drugi po 30 latach. Kupiłem ostatnio, trochę przypadkowo, wydanie z 1991 roku, to samo, które czytałem jako młody chłopak, na początku drogi życia. Wtedy ciężko było przełknąć tezę autora że potrafimy jako ludzie niszczyć swój świat, nawet znając konsekwencje swoich czynów. Teraz z perspektywy lat wiem że to niestety jest bardzo prawdopodobne. W końcu powiedzenie "historia uczy jednego że jeszcze nigdy nikogo, niczego nie nauczyła" nie wzięło się znikąd. Niestety wśród nas żyją psychopaci, którzy po trupach dążą do celu i są zazwyczaj tak zaślepieni że nic do nich nie dociera. Nie chodzi tylko o świat wielkiej polityki. Przesadzam? Absolutnie nie, wystarczy zobaczyć na wyczyny wielu kierowców. Jest też inny wymiar, całkiem prozaiczny - walka pokoleń. Młodym wydaje się że nie wpadną w pułapki które często zniszczyły szczęście ich rodziców czy dziadków a starsi wzdychają że za ich czasów młodzież była inna, ludzie bardziej uczciwi i inne bzdury. Wybielamy siebie, czasy swojej młodości. Jako rodzice często próbujemy sterować dziećmi, aby osiągnęły to czego nam się nie udało. Dzieci powielają nasze błędy, nie potrafią żyć inaczej niż Ci którzy je wychowali i chyba to błędne koło będzie trwało dalej. Dla mnie dzieło W. Millera jest wielowymiarowe, z najważniejszym przekazem jak kończy świat bez kręgosłupa moralnego ale nie każdy musi się z tym zgadzać, w końcu jesteśmy różni. Pozdr.
Kantyczka dla Leibowitza Walter Miller
7,4
"Minimalizowanie cierpienia i maksymalizowanie bezpieczeństwa to naturalne i właściwe cele społeczeństw i cesarzy. Ale w jakiś dziwny sposób stają się celami wyłącznymi i jedyną podstawą prawa, a to już jest wynaturzenie. Tak więc jeśli szukamy tylko ich w sposób nieunikniony docieramy wyłącznie do ich przeciwności, do maksimum cierpienia i minimum bezpieczeństwa.`'
Można się z Autorem nie zgadzać, ale nawet spieranie się z nim w myślach jest tutaj przyjemnością. Książka to takie klasyczne SF, tylko zamiast filozofii jest religia. I służy to pokazaniu, w nieco innym otoczeniu, kondycji naszego świata, naszych bolączek, strachów, problemów i recept na nie.
Nie czyta się zbyt łatwo, bo są odrębne zupełnie okresy i nie ma jednej płynnie prowadzonej fabuły. Niemniej całość jest ze sobą ściśle powiązana i w sumie bardzo spójna. Wszyscy chcemy dobra dla siebie, prawie wszyscy chcemy dobra dla innych i jak to się dzieje, że nasze relacje kończą się konfliktami i często zniszczeniem? Dlaczego nauka nam w tym nie pomaga?
Mamy tutaj postapo, mamy ponury klimat, ale mamy też subtelny, delikatny humor, który trochę ten nastrój rozładowuje. Wszyscy się staramy, czasem dajemy z siebie naprawdę wiele, czasem tylko tyle i aż tyle możemy. Po prostu starać się i doceniać to co mamy.
Dokąd ta nasza historia nas prowadzi? Hmm, nikt nie wie. Ja jestem optymistą, wierzę w rozum i w ludzi, ale książka jest bardzo sugestywnym ostrzeżeniem. I wciąż, niestety, na czasie. Oprócz wojen ryzyko niesie też rozwój AI, globalizacja, pandemie i wiele innych kwestii. Jak sobie, jako ludzkość, z tym poradzimy, okaże się.
Bardzo polecam przeczytać i pozastanawiać się.