Stwory światła i ciemności
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Seria:
- Science Fiction (KAW)
- Tytuł oryginału:
- The Creatures Of Light And Darkness
- Wydawnictwo:
- Krajowa Agencja Wydawnicza
- Data wydania:
- 1988-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 1988-01-01
- Liczba stron:
- 112
- Czas czytania
- 1 godz. 52 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 8303021095
- Tłumacz:
- Anna Kraśko
- Tagi:
- literatura amerykańska pisarze o polskich korzeniach Rypin
Zamyka ramiona wokół stali olbrzymiego torsu. Przednie nogi wojownika młócą bezsilnie powietrze, batog świszcze, trzaska i żłobi bruzdy na karku Przebudzeńca. Dłonie człowieka spoczywają między ostrymi szpikulcami na grzbiecie Dargota. Zaciska je i gniecie niezgniatalny, pierścieniowaty korpus wroga, opierając metal o ciało.
Łapy tamtego opadają na szyję Przebudzeńca, ale kciuki nie sięgają gardła. Człowiek zgina kolana, napręża się, muskuły nabrzmiewają mu jak powrozy.
I stoją tak obaj w bezruchu przez jakiś czas i tylko blask ognia zmaga się z cieniem, igrając na ich ciałach.
Aż wreszcie Przebudzeniec podnosi Dargota z ziemi, dźwiga go jednym gigantycznym ruchem, obraca i ciska od siebie.
Nogi wojownika kopią dziko, podczas gdy ciało wiruje bezwładnie w powietrzu. Jego grzbiet faluje ostrzami brzytwiastych kolców, ogon rozwija się i sucho trzaska. Dargot unosi ręce i zasłania twarz, lecz jest już za późno. Spada z ogłuszającym hukiem u stóp Anubisa i tam zastyga. Metalowe cielsko jest pęknięte w czterech miejscach, a głowa rozłupana o pierwszy stopień tronu.
Przebudzeniec staje twarzą do Pana.
- Wystarczy? - pyta.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 289
- 140
- 105
- 19
- 18
- 5
- 5
- 4
- 4
- 2
Cytaty
To, co stracone, zawsze można odzyskać. To, co zdobyte, zawsze można stracić.
OPINIE i DYSKUSJE
E-book
E-book
Pokaż mimo toPo raz kolejny Zelazny przeplata mitologię z science fiction i ja to kocham całym sercem. To, w jaki sposób prowadzi narrację, jakiego języka używa żeby to wszystko opisać jest pięknym podkreśleniem dla jego pomysłów, ale też czymś niesamowitym samo w sobie.
Naprawdę polecam i nowelę i autora, to była cudowna opowieść.
Po raz kolejny Zelazny przeplata mitologię z science fiction i ja to kocham całym sercem. To, w jaki sposób prowadzi narrację, jakiego języka używa żeby to wszystko opisać jest pięknym podkreśleniem dla jego pomysłów, ale też czymś niesamowitym samo w sobie.
Pokaż mimo toNaprawdę polecam i nowelę i autora, to była cudowna opowieść.
Czytałem tę książkę już dawno temu. Zdążyłem zapomnieć o czym jest. Uznawałem ją za najsłabszą ze wszystkich utworów Rogera Zelaznego, a jest on moim ulubionym pisarzem. Tak myślałem do niedawna.
Kiedy przeczytałem ją ponownie to oszołomiła mnie swoim światem. Przypomina trochę Pana Światła, gdzie technologia jest tak rozwinięta że wygląda na magię. Czułem się też podobnie jakbym czytał Lema... podobne słownictwo (chociaż ciekawe na ile to zasługa autora a ile tłumacza). Takie Bajki robotów z bogami egipskimi w roli głównej. Do tego poezja, poezja i jeszcze raz poezja. Nie w strofach lecz w swojej magii obrazu.
I w taki to sposób przeczytanie książki po raz drugi po wielu, wielu latach, wymusza na mnie zmianę oceny z kiepskiej, na rewelacyjną.
Czytałem tę książkę już dawno temu. Zdążyłem zapomnieć o czym jest. Uznawałem ją za najsłabszą ze wszystkich utworów Rogera Zelaznego, a jest on moim ulubionym pisarzem. Tak myślałem do niedawna.
więcej Pokaż mimo toKiedy przeczytałem ją ponownie to oszołomiła mnie swoim światem. Przypomina trochę Pana Światła, gdzie technologia jest tak rozwinięta że wygląda na magię. Czułem się też podobnie...
Pomimo wysokich ocen dla mnie ta pozycja jest przeciętna. Na początku fajnie się zapowiadało , ale z każdą kartką dalej książka ta zaczęła mnie po prostu przynudzać. Jest to pierwsza książka tego autora jaką przeczytałem.Mam nadzieję ,że nie każda książka tego autora jest pisana w takim stylu. Ciężkie w "przetrawieniu" były dla mnie opisy walk oraz zbyt "fantastyczne" jak na fantastykę przystało opisy pewnych rzeczy.Wg mnie ocena 5/10
Pomimo wysokich ocen dla mnie ta pozycja jest przeciętna. Na początku fajnie się zapowiadało , ale z każdą kartką dalej książka ta zaczęła mnie po prostu przynudzać. Jest to pierwsza książka tego autora jaką przeczytałem.Mam nadzieję ,że nie każda książka tego autora jest pisana w takim stylu. Ciężkie w "przetrawieniu" były dla mnie opisy walk oraz zbyt...
więcej Pokaż mimo toNieprawdopodobna książka. Swobodna, momentami nieco turbulentna podróż przez kosmos niczym nie skrępowanej wyobraźni i skojarzeń autora. Mieszanina stylów literackich, mitologii egipskiej, różnych wątków popkultury ze steampunkowym SF włącznie oraz spora dawka humoru. Poza świetną zabawą również spora dawka przewrotnej filozofii.. Dla mnie arcydzieło i jedna z najważniejszych książek w życiu. Myślę, że w tej książce można się zakochać albo po prostu zupełnie jej nie przyswoić. Nie przewiduję za bardzo stanów pośrednich ;-)
Nieprawdopodobna książka. Swobodna, momentami nieco turbulentna podróż przez kosmos niczym nie skrępowanej wyobraźni i skojarzeń autora. Mieszanina stylów literackich, mitologii egipskiej, różnych wątków popkultury ze steampunkowym SF włącznie oraz spora dawka humoru. Poza świetną zabawą również spora dawka przewrotnej filozofii.. Dla mnie arcydzieło i jedna z...
więcej Pokaż mimo to"– Kim jesteś?
– Nie wiem.
– Oho. To już zalążek mądrości!"[1]
Anubis, władca Domu Śmierci, nadaje imię szkolonemu przez tysiąc lat bezimiennemu dotąd słudze. Przebudzeniec dostaje także niezwykle ważną misję: udać się do światów wewnętrznych, by znaleźć i zabić Księcia, Który Ma Tysiąc Lat. W zamian jego pan do imienia dołączy wspomnienia oraz tożsamość. Nie próżnuje także rządzący w domu życia Ozyrys: on taką samą misję daje swojemu synowi Horusowi. Ważne jest bowiem nie to, czy Książę, Który Ma Tysiąc Lat zostanie zabity, ale kto to zrobi. Do rozgrywki dołączą także Stalowy Generał, Aniołowie Stacji i wściekły Tyfon, a gdzieś w cieniu wydarzeń czaić się będzie To, Co Nie Ma Imienia.
Opowieść oparta na mitologii egipskiej, której akcja dzieje się na dziesiątkach planet? W to mi graj. "Stwory światła i ciemności" są pozycją, która teoretycznie ma wszystko, by zadowolić czytelnika takiego jak ja. Niestety tylko teoretycznie.
Na początek skupmy się jednak na jej dobrych stronach, bo tych nie brakuje. Jest więc wspomniana już egipska mitologia, którą może znam nie bardzo dobrze, ale wystarczająco, by orientować się w treści (a jeśli komuś nie wystarczy jego wiedza, żyjemy przecież w dobie Internetu – dwa kliknięcia i już wiadomo, kto jest kim w książce). Podoba mi się wplecenie owej mitologii w kosmiczną skalę. Podobają mi się epickie wręcz postaci. Epickość i rozmach to bodajże największe zalety tej powieści. Są dziesiątki światów zawieszonych między Domem Życia a Domem Śmierci (gdzie niepodzielnie rządzą Anubis i Ozyrys),a w światach tych bohaterowie, których boją się nawet wymienieni bogowie. Są bitwy i pojedynki, podczas których drżą całe planety. Cofam poprzednie słowa: to właśnie największa bomba: walka na czasoportacje, którą autorowi udało się przedstawić wyśmienicie, odpowiednio wykorzystując opisy i emocje. W ogóle sam pomysł czegoś takiego jak czasoportacja budzi szacunek.
A teraz żeby nieco zburzyć wrażenie po pochwałach… Wszystko dzieje się nieco za szybko, i tym razem wyjątkowo brakuje mi kilku dokładniejszych opisów. Jest też trochę chaotycznie. Ochy i achy pobudzonej wyobraźni tonowane są przez momenty zastanowienia, o co w ogóle chodzi w danym wątku.
"Stwory światła i ciemności" przypadły mi do gustu, ale jednocześnie rozczarowały. Co nie zmienia faktu, że nawet przez chwilę nie pomyślałem, by przerwać lekturę (czyli aż do trzeciej trzydzieści) i na pewno sięgnę po inną pozycję autorstwa Rogera Zelaznego.
"Mądrość jako taka jest wytworem wiedzy. Wiedza natomiast jest niestety produktem poczynań ludzi niemądrych"[2].
6/10
---
[1] Roger Zelazny, "Stwory światła i ciemności", przeł. Anna Kraśko, wyd. Krajowa Agencja Wydawnicza, 1988, s. 12.
[2] Tamże, s. 28.
malynosorozec.blogspot.com
"– Kim jesteś?
więcej Pokaż mimo to– Nie wiem.
– Oho. To już zalążek mądrości!"[1]
Anubis, władca Domu Śmierci, nadaje imię szkolonemu przez tysiąc lat bezimiennemu dotąd słudze. Przebudzeniec dostaje także niezwykle ważną misję: udać się do światów wewnętrznych, by znaleźć i zabić Księcia, Który Ma Tysiąc Lat. W zamian jego pan do imienia dołączy wspomnienia oraz tożsamość. Nie próżnuje...
Niesamowity utwór, muszę przyznać, że już dawno niczego podobnego nie czytałam. Wyobraźnia autora jest niesamowita, jego niczym nie skrępowana inwencja twórcza po prostu mnie zdumiewa. Historia opowiada o pojedynku Bogów egipskich i osadzona jest w czasach przyszłych i przeszłych, przewijają się tam różne światy, roboty starzy bogowie mieszają się z futurystycznymi światami, po prostu obłęd. Poczucie humoru autora, skrzące się dowcipem dialogi przypominają mi trochę styl pisania Douglasa Adamsa, J Hellera i Kurta, co uwielbiam! Utwór ten to prawdziwa uczta dla każdego kto uwielbia s-f w innej odsłonie bardziej fantasy, występują tu cudaczne postacie jak u Tolkiena wymieszane z absurdami tak absurdalnymi, że aż oczywistymi. Utwór jest idealny od początku do końca zbudowany z kunsztem, wszystko się pięknie zazębia nic nie jest przypadkowe! Bierzcie i czytajcie to wszyscy zaprawdę powiadam prawdziwa orgia dla zmysłów czytelniczych :)
Niesamowity utwór, muszę przyznać, że już dawno niczego podobnego nie czytałam. Wyobraźnia autora jest niesamowita, jego niczym nie skrępowana inwencja twórcza po prostu mnie zdumiewa. Historia opowiada o pojedynku Bogów egipskich i osadzona jest w czasach przyszłych i przeszłych, przewijają się tam różne światy, roboty starzy bogowie mieszają się z futurystycznymi...
więcej Pokaż mimo toSzkoda,że autor nie żyje.Bo,ta książka to arcydzieło.Jest ,świetna.
Potwory Bogowie Egiptu i wszystko,co się tu dzieje.
Jest mroczne i prawdziwie dark.Coś pięknego.
Szkoda,że autor nie żyje.Bo,ta książka to arcydzieło.Jest ,świetna.
Pokaż mimo toPotwory Bogowie Egiptu i wszystko,co się tu dzieje.
Jest mroczne i prawdziwie dark.Coś pięknego.
Czytałam ją dawno, ale pamiętam moje zaskoczenie ambiwalentnością wszystkich przedstawionych postaci.
Czytałam ją dawno, ale pamiętam moje zaskoczenie ambiwalentnością wszystkich przedstawionych postaci.
Pokaż mimo tomiał już lepsze, ale ta też niezła.
miał już lepsze, ale ta też niezła.
Pokaż mimo to