Trenerka

Okładka książki Trenerka Agnieszka Karecka
Okładka książki Trenerka
Agnieszka Karecka Wydawnictwo: Moc Media literatura młodzieżowa
272 str. 4 godz. 32 min.
Kategoria:
literatura młodzieżowa
Wydawnictwo:
Moc Media
Data wydania:
2024-03-25
Data 1. wyd. pol.:
2024-03-25
Liczba stron:
272
Czas czytania
4 godz. 32 min.
Język:
polski
ISBN:
9788367133210
Tagi:
#akrobatyka #youngadult #literaturamlodziezowa
Średnia ocen

8,8 8,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,8 / 10
10 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
516
271

Na półkach:

Kolejna książka Agnieszki, która jest naprawdę dobra. Tym razem młodzieżówka i naprawdę dla tych młodszych (ale i starszych) odbiorców będzie super! ❤️ A dlaczego?

Nadia od najmłodszych lat ma spełniać oczekiwania matki. Ma być najlepsza w tym co robi. Akrobatyka, jak każdy sport jest wymagającą dyscypliną. Nie ma czasu na przyjaźnie. Wszystko ustawiane jest pod wykonywany sport. Jednak czasem warto spojrzeć na życie trochę szerzej, by dostrzec, że to rodzina, miłość i szczęście są największym bogactwem w życiu człowieka. I wiecie fajnie mieć pasję, w której się człowiek rozwija, ale by w tym nie czuć się samotnym. A Nadia właśnie taka była.

Mamy tu perspektywę nie tylko Nadii, ale też Pawła, jej mamy czy taty. Każda z tych postaci nie tylko wnosi coś do historii, ale pokazuje nam pewien motyw działania, niespełnionych ambicji, wysokich oczekiwań. To książka, która dla przyszłych matek może okażac się pomocna, w tym jak nie traktować swojego dziecka. To, że nam się nie udało osiągnąć tego czy tamtego, by zabłysnąć w świetle flesz, to nie znaczy, że dziecko spełni i zaspokoi te chore wymagania.

"Trenerka" to świetna książka, pełna pasji do akrobatyki, chęci niesienia pomocy wujkowi, ale przede wszystkim to książka o pokonywaniu własnych barier, własnych traum. To historia, która podnosi na duchu, sprawia, że się uśmiechamy. To idealna lektura na nadchodzące dni! Ja jestem jak najbardziej na tak! Jeśli szukacie czegoś na chwilę wytchnienia, albo komuś na prezent, ona będzie idealna!

Kolejna książka Agnieszki, która jest naprawdę dobra. Tym razem młodzieżówka i naprawdę dla tych młodszych (ale i starszych) odbiorców będzie super! ❤️ A dlaczego?

Nadia od najmłodszych lat ma spełniać oczekiwania matki. Ma być najlepsza w tym co robi. Akrobatyka, jak każdy sport jest wymagającą dyscypliną. Nie ma czasu na przyjaźnie. Wszystko ustawiane jest pod wykonywany...

więcej Pokaż mimo to

avatar
6
6

Na półkach:

Zachwycająca i poruszająca książka!! Pełna pasji, emocji i decyzji, które muszą być podejmowane. Polecam!!

Zachwycająca i poruszająca książka!! Pełna pasji, emocji i decyzji, które muszą być podejmowane. Polecam!!

Pokaż mimo to

avatar
92
88

Na półkach:

"I zdecydowanie potrzebuję pobyć chwilę w bezpiecznej przestrzeni. Właśnie to zawsze dawał mi sport. Wyrzucał ze mnie emocje"....

Nadia jest nastolatką i całym jej życiem jest akrobatyka sportowa. Nie wyobraża sobie bez niej życia i bardzo chce pójść w ślady swojej mamy, która jest wspaniałą trenerką. Jednak życie postanawia zakpić z marzeń dziewczyny i pewne wydarzenia odgradzają dziewczynę grubym murem od spełnienia marzeń.
Jednak kiedy dostaje propozycję poprowadzenia sekcji wakacyjnej w podupadającym klubie sportowym, postanawia przyjąć wyzwanie. Tylko czy dziewczyna będzie w stanie stanąć na wysokości zadania i pokonać demony, które na dobre zagościły w jej głowie? I jak wydarzenia z przeszłości oraz teraźniejszości przyczynią się do rozwoju dziewczyny.

Pióro Agnieszki poznałam w zeszłym roku i od tego czasu nie wyobrażam sobie nie sięgnąć po każdą kolejną jej książkę. Dlaczego? Bo zawsze pokazują prawdę, która w efekcie ściska za gardło i wyciska łzy. Świadomomy przekaz prawd życiowych. I mnie inaczej było i tym razem.

W Trenerce poznajemy nie tylko Nadię, ale również jej matkę, ojca czy Pawła. I każda z pojawiających się osób ma głos. Poznajemy też wydarzenia w kilku ramach czasowych. Wszystkie te zabiegi dają nam pełny obraz tego, jak potoczyła się droga Nadii i dlaczego właśnie tak wygląda jej życie.

Agnieszka uświadamia nam, że każde wydarzenie i każda decyzja zostawia ślad w naszym życiu. Jeden będzie taki, że nigdy go nie odczujemy. Inny taki, że przez lata nie pozwoli nam wziąć spokojnego oddechu.
Błędy są wpisane w nasz życiorys, lecz nie one nas definiują. Definiuje nas za to sposób w jaki się po nich podnosimy.

Miłość do sportu, rodzina, pierwsze zauroczenie. Poważne decyzje i ponoszenie konsekwencji. Ale również podniesienie się z upadku. Podniesienie wysoko głowy i zmierzenie się nie tylko z własnymi demonami, ale i z ludźmi, którzy wiedzą lepiej.

Popłynęły łzy. Jak zawsze 🩷

Agnieszko, uwielbiam Twoje pióro i to jak wiele nim reprezentujesz.

Polecam!

"I zdecydowanie potrzebuję pobyć chwilę w bezpiecznej przestrzeni. Właśnie to zawsze dawał mi sport. Wyrzucał ze mnie emocje"....

Nadia jest nastolatką i całym jej życiem jest akrobatyka sportowa. Nie wyobraża sobie bez niej życia i bardzo chce pójść w ślady swojej mamy, która jest wspaniałą trenerką. Jednak życie postanawia zakpić z marzeń dziewczyny i pewne wydarzenia...

więcej Pokaż mimo to

avatar
856
696

Na półkach: , ,

Historia z drugim dnem, z pozoru dotyczy zbuntowanej młodej kobiety, która dopiero opuszcza nastoletni czas i okres buntu jeszcze się u niej nie skończył oraz o młodym mężczyźnie, od którego społeczeństwo odebrało opłatę za dojrzałość. Rozbitkowie na kartach powieści #trenerka powoli podnoszą swój świat z ruin. Napiętnowani, pozbawieni nadziei (ona) i złudzeń (on),powoli odradzają się dla otoczenia, bliskich, dla siebie wzajemnie. Tam gdzie nie oczekują, robi się miejsce na uczucie, którego nie chcą, nie planowali – miłość, to taka podstępna bestia, atakuje bez uprzedzenia.
@agnieszkakarecka zabiera nas do świata akrobatyki, magii wysiłku, poważnej pracy zewnętrznej i wewnętrznej.
Na teraźniejszość ogromny wpływ ma przeszłość, podjęte decyzje, niekiedy wymuszone przez okoliczności lub pod wpływem chwili, pragnienia, czy marzenia o spełnieniu. Konsekwencje nie zawsze nam odpowiadają, a wynik satysfakcjonuje. Zawsze powtarzam, „uważaj, o czym marzysz, bo może się spełnić i przerosnąć twoje oczekiwania, i to nie w pozytywnym znaczeniu”. Oczywiście, że jestem za dążeniem do doskonalenia się, podnoszeniem kwalifikacji, trzeba tylko znać balans; oszacować zyski i straty, żyć tak, by nasze sny nie krzywdziły ludzi.
W powieści autorka porusza ważne tematy dotyczące stosunków rędzinnych: kwestie zaufania, niespełnionych obietnic, zmarnowanych szans. W tym wszystkim umiejscawia wspomnienia, emocje łączące jak kajdany, ciepło relacji. Buduje świat prawdziwy, z bohaterami pogubionymi w ferworze codzienności, powoli wracającymi na drogi prostujące uczucia, gotowe zacząć kolejny rozdział życia, bez odcinania się od tego, co zbudowali, tylko od tego, co niszczy poczucie stabilizacji.
Słowa płyną gładko, prosto, tekst tworzy literacką muzykę.
Mam ogromny sentyment do tej książki, wszystko mi w niej pasuje. Kolorystyka okładki zrobiona, jakby z myślą o mnie. Przyznam się też, że przeczytanie własnego nazwiska na skrzydełku daje ogromną satysfakcję. Zapraszam na mój patronat i życzę przyjemnej lektury.

Historia z drugim dnem, z pozoru dotyczy zbuntowanej młodej kobiety, która dopiero opuszcza nastoletni czas i okres buntu jeszcze się u niej nie skończył oraz o młodym mężczyźnie, od którego społeczeństwo odebrało opłatę za dojrzałość. Rozbitkowie na kartach powieści #trenerka powoli podnoszą swój świat z ruin. Napiętnowani, pozbawieni nadziei (ona) i złudzeń (on),powoli...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1080
1062

Na półkach: , , , , , ,

Przyznam szczerze, że to dopiero pierwsza powieść z tym motywem w moich rękach. Lubię oglądać filmy o tej tematyce i filmiki z występów. Kiedy "Trenerka" znalazła się u mnie w skrzynce mailowej, od razu wiedziałam, że mi się spodoba. Jak mogło być inaczej? Pióro Agnieszki jeszcze nigdy mnie nie zawiodło!

"Trenerka" to przede wszystkim opowieść o prawdziwej miłości do akrobatyki i sportu. To motyw traumy, drugiej szansy i rodziny. To historia młodej dziewczyny, której życie obraca się wokół akrobatyki. Niegdyś sama brała udział w zawodach, była jedną z najlepszych zawodniczek, a teraz by pomóc wujkowi - trenuje dzieci i młodzież. Tylko czy to odpowiednia osoba?

Nadia to młoda osoba, która miała plan na swoje życie. Niestety teraz nie ma na siebie pomysłu, a wszystko wskutek tragedii, która dotknęła jej życie. Dziewczyna ma wyrzuty sumienia i nie może sobie poradzić z tym, co siedzi jej w głowie. Ma ochotę odciąć się od sportu, ale na jej pomoc liczy wujek. Jej zadaniem jest reaktywacja zajęć dla młodych fanów akrobatyki. Od samego początku dziewczyna nie jest pewna, czy podoba, ale okazuje się, że może liczyć na wsparcie Pawła. Są osoby, które ją przed nim ostrzegają, gdyż chłopak ma kryminalną przeszłość za sobą. Tylko czy to musi być przeszkodzą nie do przejścia? Co, jeśli fani akrobacji połączą siły?

Ta książka urzekła mnie już od pierwszych stron i z każdym kolejnym rozdziałem byłam pewna, że autorka zwali mnie z nóg. Tak też się stało! To nie jest tylko książka z motywem akrobatyki, to opowieść o rodzinie, która jest na dobre i na złe. To historia o przebaczeniu i o drugiej szansie. To historia, w której pojawia się śmierć, tragedia ale też przepiękny wątek spełnienia marzeń. Polecam!

Przyznam szczerze, że to dopiero pierwsza powieść z tym motywem w moich rękach. Lubię oglądać filmy o tej tematyce i filmiki z występów. Kiedy "Trenerka" znalazła się u mnie w skrzynce mailowej, od razu wiedziałam, że mi się spodoba. Jak mogło być inaczej? Pióro Agnieszki jeszcze nigdy mnie nie zawiodło!

"Trenerka" to przede wszystkim opowieść o prawdziwej miłości do...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1617
1615

Na półkach:

[Reklama] Wydawnictwo Moc Media

Historia z głębszym tłem. O błędach i radzeniu sobie z poczuciem winy. Z przesłaniem i prawdą obdzierającą ze złudzeń.
Cóż to była za historia. Od samego początku skupiłam swoją uwagę na wydarzeniach, które chwyciły mnie za serce.
Mamy tu zderzenie teraźniejszości z przeszłością. Z różnymi problemami bohaterów, których łączy jedno - pasja. Paweł Kieraga i Nadia Pawłowska są sportowcami związanymi z akrobatyką sportową. Oboje dzwigają na swych barkach ogrom ciężaru. Bagaż doświadczeń ich dosłownie zmiażdżył.
Mnie zresztą też. Nie sposób ująć w słowa te wszystkie kłębiące się w moim umyśle emocje. Wątki szokujące i traumatyczne. Chwytające za serce. Dołożony motyw spisków i intryg dodatkowo mącił spokój jednocześnie pokazując oblicza ludzi i ich charakterów.
Nie znajdziemy tu scen uniesień czy słodkiej niczym miód historii. To bolesna, smutna i totalnie zaskakująca powieść. Przewrotna i ujmująca. Poruszająca wszystkie struny w sercu. Zdecydowanie warta przeczytania. Nie mogłam się od niej oderwać.

Polecam

[Reklama] Wydawnictwo Moc Media

Historia z głębszym tłem. O błędach i radzeniu sobie z poczuciem winy. Z przesłaniem i prawdą obdzierającą ze złudzeń.
Cóż to była za historia. Od samego początku skupiłam swoją uwagę na wydarzeniach, które chwyciły mnie za serce.
Mamy tu zderzenie teraźniejszości z przeszłością. Z różnymi problemami bohaterów, których łączy jedno...

więcej Pokaż mimo to

avatar
540
525

Na półkach:

Kolejna historia autorki, która udowadnia, że nawet taka obyczajowa przeciwniczka jak jak, kochająca mrok, psychopatów i mocne wrażenia potrafi się zatracić w delikatności i naturalności jaka zostaje przedstawiona w książce 🥹 Nie brakuje emocji, a bohaterowie to osoby z krwi i kości z którymi ma się ochotę usiąść przy kawie, porozmawiać, poznać ich jeszcze głębiej 😍 Fabuła na pewno was nie znudzi, wręcz przeciwnie będziecie wyczekiwać kolejnych zdarzeń, kolejnych chwil i…kolejnych uczuć 😉 Doświadczycie z bohaterami miłości, bólu i strachu, poczujecie na własnej skórze czym jest spełnienie marzeń i jak wiele może znaczyć pasją w życiu człowieka, jak bardzo może je odmienić 😍 Więcej wam nie zdradzę, zdecydowanie musicie sami to poczuć, ale zachęcam was do lektury bo naprawdę warto 😍 Nie wiem jak Agnieszka to robi, ale to kolejna jej książka, która po prostu zostaje ze mną na dłużej, o której myślę i którą czuję w sercu 🥹 Może to jej lekki, przyjemny, naturalny styl pisania, a może to właśnie bohaterowie którzy są tak realni? Co by to nie było, ja jestem jak zawsze usatysfakcjonowana a bycie patronem medialnym jej książki to dla mnie ogromną radość ❤️ Dodatkowo książka ma piękną oprawę, więc nie tylko nasyci waszą duszę, ale również zachwyci oko😍

Kolejna historia autorki, która udowadnia, że nawet taka obyczajowa przeciwniczka jak jak, kochająca mrok, psychopatów i mocne wrażenia potrafi się zatracić w delikatności i naturalności jaka zostaje przedstawiona w książce 🥹 Nie brakuje emocji, a bohaterowie to osoby z krwi i kości z którymi ma się ochotę usiąść przy kawie, porozmawiać, poznać ich jeszcze głębiej 😍 Fabuła...

więcej Pokaż mimo to

avatar
257
253

Na półkach:

Nadia niedawno skończyła liceum. Dziewczynie brak pomysłu na siebie i swoje dalsze życie. Do niedawna myślała, że jej kariera dotyczyć będzie sportu i ukochanej przez nią gimnastyki, której poświęciła wiele lat i w której odnosiła sukcesy. Teraz jednak nic nie jest wiadome i takie samo, bo jej dawne życie uległo drastycznej zmianie kilka lat wcześniej, gdy wydarzyła się tragedia.

Przez ten cały czas Nadia nie może pogodzić z wydarzeniami tamtego dnia. Dlatego dla zabicia czasu postanawia pomóc swojemu wujkowi w prowadzeniu zajęć dla początkującej grupy młodych gimnastyków i gimnastyczek, by klub Katrina ponownie odżył.

Młoda dziewczyna jeszcze nie wie, jakie niespodzianki czekają na nią w Uchyłowie i jak bardzo zmieni się jej podejście do wielu spraw.

Książki Agi zawsze pochłaniają mnie bez reszty, tak było i tym razem. Przeczytałam „Trenerkę” w jedno popołudnie i zdecydowanie było warto!

Główna bohaterka jest mistrzem w swojej dziedzinie, a dzięki swojemu uporowi i dyscyplinie osiągnęła wiele sukcesów i zna się na tym fachu. Autorka w świetny i przystępny sposób opisała wszelkie akrobatyczne wygibasy, fachowo nazywała przyjmowane pozycje, że czasami się zastanawiałam „ale o co chodzi?” i musiłam wspomóc się Internetem. Postawa Nadii i jej profesjonalne podejście do tematu ukazują na staranie dokonany reaserch przez autorkę i ja ogromnie to doceniam.

Autorka potrafi zaciekawić czytelnika jak nikt, bowiem nie tylko o samą gimnastykę tu chodzi.

W „Trenerce” zawarty został także motyw drugiej szansy, który dotyczyć może zarówno Nadii, kilku członków rodziny, jak i jej pomocnika, Pawła. Wszyscy zostali skrzywdzeni przez życie, a na skutek tragicznych wydarzeń żyją z traumą. Ich doświadczenia uświadamiają, że przy pomocy dobrych osób można pokonać każdą kłodę rzuconą pod nogi i każdą przeciwność losu.

Poza motywem drugiej szansy mamy tajemnicę przeszłości i to w kilku wariantach: tajemnica Nadii, tajemnica Pawła i tajemnica tak złej relacji Nadii z kuzynką. Odpowiedzi przychodzą w swoim czasie, pewnych rzeczy się nie spodziewałam i dlatego moje zadowolenie z lektury jeszcze bardziej wzrosło.

Jeśli lubicie książki, które podniosą Was na duchu i wleją w Wasze serca otulające drobinki złota, to książki Agnieszki są dla Was. Każda, bez wyjątków, a czytałam ich naprawdę sporo i żadna mnie nie zawiodła. Autorka słynie z tworzenia historii, które głoszą uniwersalne, choć często zapominane prawdy, a w losach bohaterów każdy znajdzie coś dla siebie.

Jestem bardzo na tak i bardzo, bardzo czekam na kolejne książki Agi. I oczywiście gratuluję kolejnej fantastycznej książki. 🩵

Nadia niedawno skończyła liceum. Dziewczynie brak pomysłu na siebie i swoje dalsze życie. Do niedawna myślała, że jej kariera dotyczyć będzie sportu i ukochanej przez nią gimnastyki, której poświęciła wiele lat i w której odnosiła sukcesy. Teraz jednak nic nie jest wiadome i takie samo, bo jej dawne życie uległo drastycznej zmianie kilka lat wcześniej, gdy wydarzyła się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
488
415

Na półkach:

Nadia to młoda dziewczyna, która marzyła o tym, aby zostać trenerką akrobatyki. Chciała pójść w ślady swojej matki, jednak, jak to w życiu bywa, los nie zawsze daje nam to, czego pragniemy. Jedno wydarzenie sprawia, że bohaterka rezygnuje ze swojego celu, a wyjazd za granicę ma przynieść jej odetchnienie. Przed tym, dostaje jeszcze propozycję od swojego wuja. Ma zająć się sekcją akrobatyczną dla dzieci w klubie, któremu nie jest już wróżona jakakolwiek przyszłość. Dziewczyna postanawia podjąć to wyzwanie, co ze względu na jej przeszłość może być trudniejsze, niż mogłoby się wydawać.

To świetnie dopracowana historia, która zdecydowanie kładzie nacisk na akrobatykę. Profesjonalne podejście do tematu naprawdę zasługuje na uznanie. Wiem, że ten sport ma wiele wspólnego z przeszłością Autorki i to doskonałe widać. Nie zabrakło tu precyzyjnych nazw wykonywanych figur, pokazania tej zawodowej strony, wszystkich emocji z nią związanych. Jako czytelniczka, miałam możliwość poznania kilku podstaw i wyobrażenia sobie każdego wykonanego ćwiczenia.
Wspomniane emocje również na mnie wpłynęły. Odkryłam także tę głębszą i często rzadziej ukazywaną stronę, czyli presję, przejęcie związane z dyscypliną. Mogłam to poznać od tak zwanej kuchni.

Oprócz akrobatyki, która notabene jest tematem przewodnim, odnajdziemy w książce wiele innych, bardzo istotnych i życiowych spraw.

Zacznijmy od motywu drugiej szansy. Bohaterka, po traumie, która spotkała ją w przeszłości, powoli, krok po kroku, wraca do tego, co kiedyś było jej całym życiem. Potrzebuje tylko odrobiny wsparcia, bodźca, który wszystko jej przypomni. Oprócz tego, kolejną szansę otrzymujemy w postaci więzi rodzinnych. Książka pięknie ukazuje, że niewyjaśnione sprawy mogą odebrać nam ogromną ilość czasu, ale z drugiej strony, wiele z nich wymaga jego większego poświęcenia. Najważniejsze jest jednak, żeby nie zamiatać niczego pod dywan, ponieważ to rozmowa jest sednem, fundamentem budowania relacji. Nie powinniśmy zaniedbywać ważnych dla nas osób.

Kolejnym, równie istotnym tematem, jest to, aby nie oceniać ludzi przez pryzmat ich przeszłości, kiedy nie znamy całej prawdy. Pamiętajmy, że to gesty, zachowania powinny definiować to, jak widzimy daną osobę, nie to, co stanowi tylko pogłoskę. Nie wymagajmy szansy dla siebie, jeśli sami nie potrafimy jej komuś dać.

Czy uważam, że warto sięgnąć po książkę? Czy to nie jest oczywiste? Będzie idealna dla każdego, napisana płynnym językiem, chwytająca za czytelnicze serce zarówno fabułą, jak i samymi bohaterami. Sprawi, że odpłynięcie na kilka godzin.

Nadia to młoda dziewczyna, która marzyła o tym, aby zostać trenerką akrobatyki. Chciała pójść w ślady swojej matki, jednak, jak to w życiu bywa, los nie zawsze daje nam to, czego pragniemy. Jedno wydarzenie sprawia, że bohaterka rezygnuje ze swojego celu, a wyjazd za granicę ma przynieść jej odetchnienie. Przed tym, dostaje jeszcze propozycję od swojego wuja. Ma zająć się...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    12
  • Chcę przeczytać
    8
  • Posiadam
    2
  • Chcę w prezencie
    1
  • Teraz czytam
    1
  • E-BOOK
    1
  • Samodzielne
    1
  • Polska Autorka
    1
  • 2024 przeczytane
    1
  • WSPÓŁPRACA
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Trenerka


Podobne książki

Przeczytaj także