rozwińzwiń

Never Say Never

Okładka książki Never Say Never Agnieszka Karecka
Okładka książki Never Say Never
Agnieszka Karecka Wydawnictwo: HarperYA! literatura młodzieżowa
352 str. 5 godz. 52 min.
Kategoria:
literatura młodzieżowa
Wydawnictwo:
HarperYA!
Data wydania:
2024-04-24
Data 1. wyd. pol.:
2024-04-24
Liczba stron:
352
Czas czytania
5 godz. 52 min.
Język:
polski
ISBN:
9788383424989
Tagi:
Young Adult Strata Przyjaźń Enemies to lovers Muzyka Idol
Średnia ocen

9,7 9,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
9,7 / 10
11 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
12
12

Na półkach: , ,

𝒩ℯ𝓋ℯ𝓇 𝒮𝒶𝓎 𝒩ℯ𝓋ℯ𝓇 - 𝒜ℊ𝓃𝒾ℯ𝓈𝓏𝓀𝒶 𝒦𝒶𝓇ℯ𝒸𝓀𝒶
★★★★★ (♾️/5)
[współpraca z Agnieszka Karecka I Harper Ya]
♫ Do tej książki przystąpiłem jak do zwykłego recenzenta - czytam, bo muszę - i prubuje bardzo szybko czytać. Ale zawsze mało z tego zapamiętuje. Tutaj mamy calkowicie inny scenariusz.
♫ NSN opowiada o 16 letniej Lisie, ktrorej umiera najważniejsza osoba w życiu - była nią jej mama. Jej rodzice tak naprawdę nigdy nie byli ze sobą.. dlatego nie poznała ona wcześniej swojego taty, a to właśnie do niego musiała się przeprowadzić. Jej tata mieszkał w ogromnym domu, tak zwanej „Willi". Z zawodu był on menadżerem i niedawno nawiązał kontrakt z Never Say Never, czyli ulubioną grupą grającą rocka Lisy...
♫ Ta recenzja jest dla mnie bardzo ważna, ponieważ oceniam tą książkę na nieskończoność. Była ona CUDOWNA i PERFEKCYJNA
♫ Autorka ma bardzo przyjemne pismo, które się szybko czyta, a w sumie jest trochę nie spotykane, ponieważ wyróżnia się wokół innych. Wie, jaka jest jej grupa docelowa, i pisze językiem przyjaznym dla każdego, ale nadal słownictwo jest dobrane do bohaterów - czyli 16 latka jest 16-łatką (w zakresie słów jakich używa) a nie mentalnie 12.. co niestety w dużej ilości wydawanych książek tak jest.
♫ Jezeli szukacie historii która weźmie was razem w podróż - to NSN będzie idealne dla was. Naprawdę, pomimo iz przez pierwsze 50 stron wydawało mi się, że autorka inspirowała się „Rodziną Monet", ale potem tak się rozwinęła akcja że cofam te słowa. Ten vibe co płynie z niej trudno nazwać, ponieważ jest tu muzyka, STRASZNIE DUŻO MUZYKI - a ja kocham muzykę, zwłaszcza że Never Say Never jest zespołem ROCKOWYM! A jak można wywnioskować z moich postów - Jestem obsesyjnym fanem Arctic Monkeys, i przez całą lekturę czułem, jakby historia była pisana o nich.
♫ Nsn jest przepełnione przede wszystkim plot twistami! Jest sobie jakaś normalna scena i nagle BOOM - typiara jest w tak niezręcznej sytulacji albo tak nie do pomyślenia na ten moment że spadnięcie z podłogi 😂.
♫ To chyba oczywiste co teraz powiem, bo każda powieść spod pióra Agi ma wątek romantyczny. A tutaj akturat mamy ENEMIES TO LOVERS!! Ja kocham osobiście ten motyw, więc kiedy kiedy czytałem te książkę - Skakałem na łóżku ze się złapali wzrokiem - a zaraz po tym ryczałem ze sie nie lubili...
♫ Jest mi bardzo smutno ze ta historia ma zaledwie 340 stron... Powinna być dłuższa albo chociaż dostępny 2 tom bo po przeczytaniu serce wam eksploduje.... Np mojego już nie ma... ALE JEST NADZIEJA ŻE BEDZIE DRUGI TOM!! Aga Ogłosiła na live że jeżeli nam się spodoba to napisze😻, a wtedy napewno zgłoszę się na patrona tej książki.
♫ Podsumowanie :
-Plusy - jest ich ♾️.... więc wspomnę tylko że jest tutaj romans pomiędzy fanką a idolem😻. (to wystarczy żebyście wiedzieli że jest cudowna)
-Minusy - NIE MA!!
♫ Kompletnie się tego nie spodziewałem po tak niewinnej okładce, która mi się średnio podoba. Ta historia jest moją ulubioną!! I oczewiscie - ZDECYDOWANIE POLECAM!!

𝒩ℯ𝓋ℯ𝓇 𝒮𝒶𝓎 𝒩ℯ𝓋ℯ𝓇 - 𝒜ℊ𝓃𝒾ℯ𝓈𝓏𝓀𝒶 𝒦𝒶𝓇ℯ𝒸𝓀𝒶
★★★★★ (♾️/5)
[współpraca z Agnieszka Karecka I Harper Ya]
♫ Do tej książki przystąpiłem jak do zwykłego recenzenta - czytam, bo muszę - i prubuje bardzo szybko czytać. Ale zawsze mało z tego zapamiętuje. Tutaj mamy calkowicie inny scenariusz.
♫ NSN opowiada o 16 letniej Lisie, ktrorej umiera najważniejsza osoba w życiu - była nią jej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
8
8

Na półkach:

Do tej książki nie miałam totalnie żadnych oczekiwań. Z jednej strony podobał mi się opis, no ale odrzucała mnie trochę okładka (NIE CIERPIĘ OKŁADEK Z TWARZAMI).
Strasznie się cieszę, że miałam okazję podjąć tą współpracę, bo dzięki niej odnalazłam nową książkę, która na pewno będzie przeze mnie polecana. Od początku wciągnęłam się w historię, która była świetnie przemyślana. Kocham klimat wykreowanego świata. Cały ten vibe koncertów oraz trasy koncertowej umilał mi czytanie.
Bohaterowie nie byli płytcy i każdy miał swoją historię, co również działa bardzo na plus!
Jeśli chodzi o to, dlaczego delikatnie obniżyłam ocenę, to było to spowodowane głównie końcówką. Mimo, że była bardzo ciekawa, to praktycznie przewidziałam każde wydarzenie i brakowało mi takiego plot twistu, który trochę urozmaiciłby rozrywkę.
Bardzo polecam, jako lekką młodzieżówkę na jeden wieczór <33

[ współpraca barterowa z wydawnictwem ]

Do tej książki nie miałam totalnie żadnych oczekiwań. Z jednej strony podobał mi się opis, no ale odrzucała mnie trochę okładka (NIE CIERPIĘ OKŁADEK Z TWARZAMI).
Strasznie się cieszę, że miałam okazję podjąć tą współpracę, bo dzięki niej odnalazłam nową książkę, która na pewno będzie przeze mnie polecana. Od początku wciągnęłam się w historię, która była świetnie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
12
12

Na półkach:

„Never Say Never” jest to cudowna i komfortowa młodzieżówka, która wyrwała mnie z zastoju czytelniczego. Kocham absolutnie wszystko w tej książce i nie mam wątpliwości, że jest to jedna z moich ulubionych książek. Uwielbiam książki z motywem enemies to lovers i nie zawiodłam się na przedstawieniu tego motywu w tej powieści. Co więcej urzekły mnie relacje głównej bohaterki Lisy z członkami zespołu Never Say Never oraz relacje z jej tatą. Bardzo podoba mi się motyw muzyki w książkach i uważam, że Agnieszka Karecka pisze cudowne książki z tym motywem. Młodzieżówka jest pełna cudownych i wartościowych cytatów oraz momentów z bohaterami. Uwielbiam absolutnie wszystkich bohaterów w tej książce. Jeżeli szukacie cudownej i komfortowej młodzieżówki, która na długo zapadnie wam w pamięci i przeczytacie ją w zaledwie dwa wieczory. To idealną pozycją będzie „Never Say Never” powieść pełna emocji, zaczynając od smutku kończąc na szczęściu. Polecam z całego serca!
Ocena 5/5⭐️

„Never Say Never” jest to cudowna i komfortowa młodzieżówka, która wyrwała mnie z zastoju czytelniczego. Kocham absolutnie wszystko w tej książce i nie mam wątpliwości, że jest to jedna z moich ulubionych książek. Uwielbiam książki z motywem enemies to lovers i nie zawiodłam się na przedstawieniu tego motywu w tej powieści. Co więcej urzekły mnie relacje głównej bohaterki...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach: , , ,

Bardzo podobała mi się ta książka. Stała się moją ulubioną książką. Polecam ją przeczytać. 🫶🏻

Bardzo podobała mi się ta książka. Stała się moją ulubioną książką. Polecam ją przeczytać. 🫶🏻

Pokaż mimo to

avatar
212
210

Na półkach:

„Scott po prostu był zwyczajnym chłopakiem, który robił nadzwyczajne rzeczy.”

Jako koncertowy wyjadacz, poznałam wielu członków zespołów czy raperów osobiście. Na bazie własnych doświadczeń, po zetknięciu się na żywo (a nawet rozmowach czy spędzeniu imprezy!) ze znanymi osobami, które poświęciły swoje życie muzyce, mogę stwierdzić jedno: w większości są to zupełnie zwyczajni ludzie. Persony takie jak my – tyle tylko, że trudniące się tworzeniem czegoś większego. Wartościowego. Dla potomnych. Słynnych piosenkarzy czy gitarzystów wcale nie należy się bać, nie potrafiąc się wysłowić. Piszczeć na ich widok i deptać wszystkich dookoła, byleby zrobić wspólną fotografię. Drżeć przed nimi lub stawiać im ołtarzyków. Te na wskroś normalne osoby po prostu żyją w nieco inny sposób, a ich udziałem są odmienne realia, które zostały doskonale przedstawione w „Never say never” – niesamowicie ciepłej, wartościowej i uśmiechającej historii, zapisanej na słodko-gorzkich kartach.

„(…) ugrzęzłam w czeluściach jakiejś cholernej studni niepowodzeń, która najwyraźniej nie miała dna.”

Każda szesnastolatka marzy o tym, aby poznać swoich idoli osobiście. Niekiedy mrzonka ta pozostaje jedynie fantasmagorią. Czasem jednak wszechświat sprzyja jej na tyle, że przez dłuższe lub krótsze mgnienie oka, ma szansę się ziścić. Przez miesiące oszczędzałaś na to, aby móc uczestniczyć w koncercie zespołu Never Say Never, za którym szalejesz od lat, odbywającym się tego wieczoru w Twoim rodzinnym Queens. Czy jednak, pomimo całej miłości do tego rockowego boysbandu, poszłabyś do klubu, gdybyś wiedziała, że w chwili, w której z niego powrócisz, całe dotychczas znane Ci życie legnie w gruzach? Być może – wszakże ktoś tam na górze mógł mieć dla Ciebie właśnie takie, a nie inne plany. Jeszcze rozgrzana energią zgromadzonego na wydarzeniu tłumu, cała w skowronkach biegniesz do skromnego, jednopokojowego mieszkania, w którym żyjesz mamą. Ta wartościowa, zawsze opiekująca się Tobą osoba, jest jednocześnie najważniejszą oraz jedyną osobą w Twoim życiu. Jak to jednak często bywa, los jest okrutny. Matka od lat zmagała się z rakiem. Kiedy na trawniku widzisz migające światła karetki, w jednej sekundzie cała Twoja pokoncertowa ekscytacja wyparowuje. Natychmiast wiesz co się stało. Szeroki uśmiech zastępują kapiące bezgłośnie po policzkach łzy. Co się z Tobą stanie? Dlaczego? Dlaczego właśnie teraz? Dlaczego dziś? Dlaczego…

„Chodziło o to, że w całej tej przestrzeni, w tym wielkim domu z obsługą, całą masą drogich sprzętów, basenem i pięknym ogrodem, poczułam się najbardziej samotną osobą we wszechświecie.”

Odpowiedni moment na śmierć bliskiej osoby nie następuje nigdy. Najboleśniejszy jest jednak wówczas, kiedy nawet pomimo ciężkiej choroby – przychodzi niespodziewanie. W dodatku teraz przyjdzie Ci przeprowadzić się do ojca, będącego nim jedynie z nazwy. Jest wszystkim tym, czym zawsze gardziłaś. Rozchwytywany w mediach, pławiący się w niewyobrażalnych luksusach menadżer gwiazd, zapomniał o Tobie w chwili, w której się urodziłaś. Nie brał udziału w Twoim wychowaniu. Nie wpłynął na to, kim jesteś. Nie pomagał Cię utrzymywać, choć sam zapewne mógłby podpalać banknotami najnowocześniejszego grilla – gdyby oczywiście sam umiał go obsługiwać, miast wysługiwać się służącymi. Nie chciał Cię, a przynajmniej tak zawsze powtarzała Ci mama… W związku z niepełnoletnością i brakiem innych żyjących krewnych, musisz się jednak do niego wprowadzić. Łaskawca, próbujący udawać troskliwego tatusia, całe dnie spędza poza domem, goniąc za zwiększeniem swojej popularności - będącej już na absurdalnie wysokim poziomie – nietrudno będzie więc go unikać. A przynajmniej myślisz w ten sposób do momentu, w którym… okazuje się, że już jutro musisz wyjechać razem z nim w trasę koncertową, organizowaną i nadzorowaną na zlecenie znanego zespołu. Uznajesz ten przymus za niechcianą kpinę losu, dopóki nie okazuje się, że nazywa się on nie inaczej jak… Never Say Never. Najbliższe kilka tygodni spędzisz więc w otoczeniu utalentowanych muzycznie chłopaków, których podziwiałaś od lat. Nie będzie to jednak łatwe, bowiem cały tour w Twoim wykonaniu można by właściwie określić mianem komedii pomyłek i wpadek. Bardzo bolesnych, przynajmniej dla resztek Twojego ego, choć… może przeradzających się w coś, co litościwie przyćmi je kurtyną płomiennego milczenia?

„(…) spojrzałam na Scotta inaczej. Jak na człowieka z krwi i kości. Jak na kogoś, kto nie tylko jest niesamowitym muzykiem, ale też zwykłym chłopakiem, który odczuwa zwykłe rzeczy.”

Rzucona w wir szalonych podróży po całej Europie, znajdujesz się miedzy młotem a kowadłem – i to dwójnasób. Po pierwsze, z jednej strony próbujesz wciąż nienawidzić nieobecnego ojca, choć z drugiej chciałabyś nawiązać jakąkolwiek więź z ostatnim żyjącym członkiem rodziny. Po drugie, choć od lat wzdychałaś do otwartego i sympatycznego wokalisty zespołu, okazuje się, że… równie duże, a może nawet o wiele większe emocje powoduje u Ciebie nieco zbuntowany, gburowaty i zamknięty w sobie gitarzysta o zagadkowym spojrzeniu bursztynowych oczu, rzucanym spod grzywy czarnych włosów i niesamowitej umiejętności… ratowania Cię z tarapatów, w które co rusz, z godną podziwu konsekwencją oraz budzącym śmiech brakiem gracji, się ładujesz. Czy da się aż tak bardzo zmienić front i swoje preferencje? Być może… szczególnie, jeśli się weźmie pod uwagę fakt, że właśnie wskutek zwichrowań losu realizujesz wszystkie punkty z listy rzeczy, których miałaś nigdy nie zrobić - choć to przecież z winy pewnego milczącego bruneta! Czy cokolwiek dobrego dla Twojego szalejącego, młodego, choć równocześnie starego już serca, może wyniknąć z tej muzycznej przygody? Ktoś wszakże gra Ci już nie tylko na nerwach, ale i na uczuciach, uderzając w czułe struny…

I wiesz? Może Twoja mama wcale Cię nie zostawiła. Nie umarła tak całkowicie, przegrywając wieloletnią walkę ze śmiertelną chorobą. Patrzy teraz na Ciebie z góry i jest dumna z tego, kim staje się jej córka. Kibicuje Twojemu wkroczeniu w dorosłość i uśmiecha się, widząc, że nareszcie znalazłaś się w bezpiecznych rękach. Jest przy Tobie. Będzie już zawsze.

„Bo w jego ramionach nagle poczułam się tak bezpiecznie, jakbym wróciła do domu, którego przecież nie miałam od wielu miesięcy.”

Znalezienie wartościowej młodzieżówki w obecnych czasach przypomina poszukiwania świętego Graala. Oszczędzę Ci jednak wysiłku; jeśli potrzebujesz właśnie takiej powieści, wystarczy, że sięgniesz po „Never say never” - historię, która płynie tak lekko i bez wysiłku, że właściwie czyta się sama. Ta w pełni realistycznie przedstawiona opowieść jest jedną z najbardziej uśmiechających, jakie miałam okazję ostatnio przeczytać. Gwarantuje przy tym jednak również inne emocje: smutek, współczucie, ciekawość i… obłąkańczy śmiech. Urocza niezdarność głównej bohaterki, przypominającej mi notabene mnie samą, oraz tarapaty, w które nieustannie się ładuje, tworzą wręcz przekomiczne sceny! Ta, w której Lisa podsłuchuje rozmowę chłopaków pod drzwiami ich pokoju, a kiedy te się otwierają, przewraca się na dywan i… twierdzi, że właśnie odpoczywa, sprawiła, że literalnie się popłakałam! Pyszne! 😉 Nastoletnie imprezy z morzem nielegalnego alkoholu, zbędne przekraczanie granic i steki przekleństw, które wydają się być przecież teraz sine qua non? Na całe szczęście to nie ten adres! Są zaś pierwsze, niewinne zauroczenia, porywające przygody i spełnianie marzeń. Pojawiają się motywy prawdziwej przyjaźni, radzenia sobie z trudnościami oraz przezwyciężaniu nieprzychylności losu. Jest pięknie. Urzekająco. I na wskroś, och jakże na wskroś, humorystycznie! Sięgnij po „Never Say Never” i baw się dobrze. Nie zapomnij też się uśmiechnąć, kiedy następnym razem powiesz: „nigdy”, bo owszem… nigdy nie istnieje. Nigdy nie mów nigdy. 9/10
instagram.com/thrillerly

„Scott po prostu był zwyczajnym chłopakiem, który robił nadzwyczajne rzeczy.”

Jako koncertowy wyjadacz, poznałam wielu członków zespołów czy raperów osobiście. Na bazie własnych doświadczeń, po zetknięciu się na żywo (a nawet rozmowach czy spędzeniu imprezy!) ze znanymi osobami, które poświęciły swoje życie muzyce, mogę stwierdzić jedno: w większości są to zupełnie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1080
1062

Na półkach: , , , , , ,

Muszę przyznać, że z każdą kolejną książką autorki zakochuję się w jej piórze jeszcze bardziej. Mam wrażenie, że autorka ukazuje nam swoje różne strony i za każdym razem przekonuje do siebie coraz więcej czytelników.

W tej powieści zdecydowanie najbardziej zaskoczyła mnie wiedza i dobry research. Przede wszystkim totalnie dałam się wciągnąć w świat tras koncertowych, podczas których liczy się dobra zabawa, atmosfera i możliwość zwiedzania różnych zakątków świata.

Agnieszka w tej historii ukazała nam młodą dziewczynę, której świat staje na głowie. Musi porozumieć się ze swoim ojcem, z którym nie miała kontaktu od wielu lat i którego tak naprawdę nie zna. Wychodzi na to, że jest zmuszona przeprowadzić się do okazałego domu ze służbą, czego kompletnie nie rozumie. Kiedy okazuje się, że jej ojciec wyrusza w trasę koncertową z jej ulubionym zespołem Never say never, a w dodatku nie może zostać sama w nowym domu, dziewczyna pragnie uprzykrzyć mu życie. Tylko czy to będzie takie łatwe?

Przepiękna historia, w której razem z bohaterami mamy okazję zwiedzić trochę świata i wcielić się w rolę członka zespołu. Świetnie się bawiłam, a lekkie pióro autorki sprawiło, że nawet nie wiem, kiedy dotarłam do ostatniej strony.

W tej powieści nie tylko muzyka gra pierwsze skrzypce, ale przede wszystkim prawdziwa miłość, przyjaźń i wiara w siebie. Historia Lisy zmusza do refleksji, pokazując z jak trudnymi decyzjami musimy się zmierzyć. Polecam z całego serca!

Muszę przyznać, że z każdą kolejną książką autorki zakochuję się w jej piórze jeszcze bardziej. Mam wrażenie, że autorka ukazuje nam swoje różne strony i za każdym razem przekonuje do siebie coraz więcej czytelników.

W tej powieści zdecydowanie najbardziej zaskoczyła mnie wiedza i dobry research. Przede wszystkim totalnie dałam się wciągnąć w świat tras koncertowych,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach:

CUDOWNA!!!! Jestem w niej zakochana od pierwszych rozdziałów. Śmiało mogę powiedzieć, że wyciąga z zastojów, autorka ma bardzo przyjemny styl pisania tak jakby frunęło się po lekturze. Historia jest bardzo ciekawa, cały czas coś się dzieje, istna karuzela emocji😉. Jest również pięknie wydana i widać ogromny wkład wydawnictwa również. Tak naprawdę żadne słowa nie opiszą emocji podczas czytania tej książki oraz tego jak genialna jest. Zdecydowanie gorąco polecam♥️

CUDOWNA!!!! Jestem w niej zakochana od pierwszych rozdziałów. Śmiało mogę powiedzieć, że wyciąga z zastojów, autorka ma bardzo przyjemny styl pisania tak jakby frunęło się po lekturze. Historia jest bardzo ciekawa, cały czas coś się dzieje, istna karuzela emocji😉. Jest również pięknie wydana i widać ogromny wkład wydawnictwa również. Tak naprawdę żadne słowa nie opiszą...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach:

,,Never Say Never " to najlepsza książka jaką czytałam naprawdę! Jest niezwykle ciekawa I przyjemna w czytaniu.
Możecie tak znaleźć takie motywy jak muzyka,strata bliskiej osoby ,enemies to lovers ,przyjaźń. Z całego serca polecam ta powieść ,można się z bohaterką utożsamiać pod wieloma względami.
Czytajcie koniecznie ,,Never Say Never".

,,Never Say Never " to najlepsza książka jaką czytałam naprawdę! Jest niezwykle ciekawa I przyjemna w czytaniu.
Możecie tak znaleźć takie motywy jak muzyka,strata bliskiej osoby ,enemies to lovers ,przyjaźń. Z całego serca polecam ta powieść ,można się z bohaterką utożsamiać pod wieloma względami.
Czytajcie koniecznie ,,Never Say Never".

Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach:

Never say never to najcudowniejsza książka na całym świecie. Jest bardzo ciekawa i wciągająca. Pani Agnieszka jest naprawdę bardzo pomysłowa. Od początku do końca w tej książce dzieje się mnóstwo rzeczy. Gdy zaczniecie czytać już się od niej nie oderwiecie. Cudownie jest zanurzyć się w świat Lisy Andrews i razem z nią przeżywać wszystkie przygody. Treść jest najważniejsza jednak spójrzcie na tą okładkę, nigdy nie widziałam aż takiej pięknej. Dużo kolorów i piękna Lisa z boku. Ta powieść jest idealna dla starszych jak i młodszych czytelników. Podobno książka nie może zachęcić do przeczytania po swojej dedykacji, jednak ta może ! „Dla tych którym los rzuca kłody pod nogi spróchniałe kłody, jeśli nie dacie rady po nich przejść, przefruńcie !” Czyż to nie jest piękne ?

Never say never to najcudowniejsza książka na całym świecie. Jest bardzo ciekawa i wciągająca. Pani Agnieszka jest naprawdę bardzo pomysłowa. Od początku do końca w tej książce dzieje się mnóstwo rzeczy. Gdy zaczniecie czytać już się od niej nie oderwiecie. Cudownie jest zanurzyć się w świat Lisy Andrews i razem z nią przeżywać wszystkie przygody. Treść jest najważniejsza...

więcej Pokaż mimo to

avatar
4
4

Na półkach:

Never say never to książka, która otuli was swoim komfortem oraz urzeknie oryginalnością.
Powieść ta jest przepięknym dowodem miłości i przyjaźni młodych ludzi.

Historia Lisy to nie tylko muzyka i wiele przygód, ale również mnóstwo trudnych decyzji i przeciwności losu.
Czytając tę książkę bardzo mocno zżyłam się z bohaterami, rozumiałam i czułam ich emocje.

Ta książka stała się dla mnie domem, moją bezpieczną przystanią. Czytając tę cudowną historię mogłam odciąć się od rzeczywistości i doświadczyć wielu niezapomnianych chwil razem z niesamowitymi bohaterami.

Never say never to książka, która otuli was swoim komfortem oraz urzeknie oryginalnością.
Powieść ta jest przepięknym dowodem miłości i przyjaźni młodych ludzi.

Historia Lisy to nie tylko muzyka i wiele przygód, ale również mnóstwo trudnych decyzji i przeciwności losu.
Czytając tę książkę bardzo mocno zżyłam się z bohaterami, rozumiałam i czułam ich emocje.

Ta książka...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    25
  • Przeczytane
    11
  • Posiadam
    2
  • Ulubione
    2
  • Kupione
    1
  • Biblioteka domowa
    1
  • PATRONAT
    1
  • Bardzo chcę
    1
  • Młodzieżowa
    1
  • Do kupienia
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Never Say Never


Podobne książki

Przeczytaj także