Trzeci tom o aspirancie Przeworskim, akcja toczy w trzech okresach 1944, 1946-47, 2018.
Mamy rodzine ukrywającą Żyda w Warszawie, donos na Gestapo i wielką tragedie. Po wojnie śledzimy losy bohaterów, jako osadników w Nowym Warpnie. Czy o tragedii trzeba głośno mówić, czy jak najszybciej zapomnieć ?
Coraz więcej poszlak wskazuje, że morderstwo Niemki w Szczecinie w 2018 ma powiązania z dawnymi dziejami.
Jak zwykle mieszkańcy nie są skorzy do odkrywania tajemnic.
Idealnie to oddaje tekst głównego bohatera - "Milczeć jest wygodnie". Świetnie się to czyta i jak zwykle rozwiązanie zagadki prawie na samym końcu książki. Polecam

Trzeci tom o aspirancie Przeworskim, akcja toczy w trzech okresach 1944, 1946-47, 2018.
Mamy rodzine ukrywającą Żyda w Warszawie, donos na Gestapo i wielką tragedie. Po wojnie śledzimy losy bohaterów, jako osadników w Nowym Warpnie. Czy o tragedii trzeba głośno mówić, czy jak najszybciej zapomnieć ?
Coraz więcej poszlak wskazuje, że morderstwo Niemki w Szczecinie w 2018...

Aspirant Przeworski, po roku służby w Nowym Warpnie, wraca na stare śmieci czyli do szczecińskiej komendy. Robi to z wielką niechęcią lecz polecenie służbowe to polecenie służbowe. Obowiązki nie każą na siebie długo czekać, bo na horyzoncie pojawia się nowe śledztwo. W hotelowym pokoju w Szczecinie znaleziono zwłoki kobiety, która została uduszona. Ofiarą jest Helene von Zussow, starsza bizneswoman, prowadząca interesy w branży budowlanej. Jej nową inwestycją miała być budowa ekskluzywnego SPA właśnie w Nowym Warpnie.

Lekka historia kryminalna, w której główną rolę gra tło historyczne. Druga wojna światowa, okupacja, wybuch powstania warszawskiego, dzieje Żydów w Polsce w tym okresie - jeśli ktoś interesuje się tematem, to będzie dla niego interesująca pozycja. Stelar potrafi wzbudzić zainteresowanie swoimi powieściami, nawet jeśli początkowo wydają się one nudne tematycznie. Sam pomysł na fabułę uważam za trafiony. Następnym razem proszę o więcej Przeworskiego w Przeworskim:)

Aspirant Przeworski, po roku służby w Nowym Warpnie, wraca na stare śmieci czyli do szczecińskiej komendy. Robi to z wielką niechęcią lecz polecenie służbowe to polecenie służbowe. Obowiązki nie każą na siebie długo czekać, bo na horyzoncie pojawia się nowe śledztwo. W hotelowym pokoju w Szczecinie znaleziono zwłoki kobiety, która została uduszona. Ofiarą jest Helene von...

Bardzo lubię całą serię o aspirancie Przeworskim, odniesienia do przeszłości, wątki historyczne. Trochę przeszkadza mi to, że główny bohater w tej części jest idealny, nie ma żadnych wad ani ciemnych stron... Bardzo podobało mi się posłowie, szczegółowe rozpoznanie historyczne oraz logiczne zakończenie. Polecam gorąco!

Cytaty:
"Milczenie jest taką formą ucieczki. Nie da się pewnych rzeczy zapomnieć, ale da się o nich milczeć. Tak jest łatwiej."

"Albo jesteś człowiekiem, albo karaczanem, który tylko wygląda jak człowiek."

"Nie trzeba być Żydem, Polakiem czy Niemcem, żeby godnie żyć. Trzeba być człowiekiem, rozumie pan? Człowiekiem… "

Bardzo lubię całą serię o aspirancie Przeworskim, odniesienia do przeszłości, wątki historyczne. Trochę przeszkadza mi to, że główny bohater w tej części jest idealny, nie ma żadnych wad ani ciemnych stron... Bardzo podobało mi się posłowie, szczegółowe rozpoznanie historyczne oraz logiczne zakończenie. Polecam gorąco!

Cytaty:
"Milczenie jest taką formą ucieczki. Nie da...

30/2024 (audiobook 21/2024)
Mam pewien kłopot z tą serią Stelara.
Po pierwsze, obiektywnie, to zdecydowanie słabszy cykl niż ten z Suderem w roli głównej.
Po drugie, subiektywnie, ja potrzebuję więcej wrażeń.
Więcej, mocniej, bardziej.
Gdy się człowiek “wychował” na Jon Nesbo, Maximie Chattamie, czy nawet Marku Krajewskim – cykl Stelara jest dla niego za słaby (w sensie realizmu, brutalności),za delikatny, zbyt grzeczny.
Owszem, ciekawym zabiegiem (choć przecie nie oryginalnym) jest tu połączenie zagadki z przeszłości i współczesnej zbrodni. Stelar zmyślnie tka tę narrację, zaprasza czytelnika na różne plany czasowe, zgodnie z regułami literackimi – powoli odsłania coraz więcej fabularnej przestrzeni.
Czyta się to naprawdę przyjemnie.
No właśnie.
Tyle, że od opowieści o zbrodni oczekuję raczej dreszczy emocji, poruszenia, jakiejś makabry, która w pewnym momencie mnie, jako czytelnika, osadzi w miejscu jasnym przekazem: “Ocho, żarty się skończyły, tu się nie bierze jeńców”.
To właśnie tego oczekuję od takich historii. Nie samej przyjemności.
Póki co robię sobie przerwę od Stelara. Wzywają mnie inne światy.
Lektor: Adam Bauman

30/2024 (audiobook 21/2024)
Mam pewien kłopot z tą serią Stelara.
Po pierwsze, obiektywnie, to zdecydowanie słabszy cykl niż ten z Suderem w roli głównej.
Po drugie, subiektywnie, ja potrzebuję więcej wrażeń.
Więcej, mocniej, bardziej.
Gdy się człowiek “wychował” na Jon Nesbo, Maximie Chattamie, czy nawet Marku Krajewskim – cykl Stelara jest dla niego za słaby (w sensie...

Było Ok, byłam ciekawa jednym słowem, odjęłam gwiazdkę za spojler o Suderze z innej serii, który mnie 😬wk...., bo tamta seria chyba nawet bardziej mi się podoba a już znam teraz zakończenie, a przeczytałam dopiero 1 tom😏

Było Ok, byłam ciekawa jednym słowem, odjęłam gwiazdkę za spojler o Suderze z innej serii, który mnie 😬wk...., bo tamta seria chyba nawet bardziej mi się podoba a już znam teraz zakończenie, a przeczytałam dopiero 1 tom😏

Kolejna część serii „z końca świata”, czyli Nowego Warpna. Trzymająca w napięciu opowieść o zbrodnii, której geneza znajdowała się głęboko w odmętach przeszłości.

Kolejna część serii „z końca świata”, czyli Nowego Warpna. Trzymająca w napięciu opowieść o zbrodnii, której geneza znajdowała się głęboko w odmętach przeszłości.

Wątek kryminalny mógłby być na wyższym poziomie, bo nie jest zbyt angażujący, dodatkowo czytając wiemy, że podsunięty do tej pory podejrzany po prostu nie może być winny.

Niemniej jednak całość czyta się dobrze, wątek historyczny sprawia, że książka się nie nudzi.

Wątek kryminalny mógłby być na wyższym poziomie, bo nie jest zbyt angażujący, dodatkowo czytając wiemy, że podsunięty do tej pory podejrzany po prostu nie może być winny.

Niemniej jednak całość czyta się dobrze, wątek historyczny sprawia, że książka się nie nudzi.

Zbrodnia popełniona obecnie jest zemstą lub próbą zakończenia konfliktu mającego początek kilka pokoleń wstecz w okresie II wojny światowej lub w latach tuż po nie. Cała fabuła jest przesiąknięta tłem historycznym i mnóstwem ciekawostek z tamtych czasów. A wszystko zwieńczone pomysłowym zakończeniem. To schemat wszystkich dotychczasowych kryminałów Marka Stelara o aspirancie Dominiku Przeworskim. Mimo, że czytelnik zna ten szablon, spodziewa się pewnych elementów to i tak z ciekawością sięga po każdą kolejną książkę i czyta ją z zainteresowaniem bo wie, że zakończenie i tak go zaskoczy.
Nie inaczej też jest z trzecim tomem cyklu czyli „Milczeniem” gdzie dodatkowo możemy liczyć na wątek żydowski z okresu okupacji Warszawy i późniejszy z obszarów Nowego Warpna.
Chylę czoło przed twórczością pana Marka i cierpliwie czekam na następny, czwarty już tom z aspirantem Dominikiem Przeworskim bo wiem, że warto i to nie będzie stracony czas.

PRZESZŁOŚĆ POTRAFI KŁAŚĆ SIĘ NA TERAŹNIEJSZOŚCI NAPRAWDĘ DŁUGIM CIENIEM

Zbrodnia popełniona obecnie jest zemstą lub próbą zakończenia konfliktu mającego początek kilka pokoleń wstecz w okresie II wojny światowej lub w latach tuż po nie. Cała fabuła jest przesiąknięta tłem historycznym i mnóstwem ciekawostek z tamtych czasów. A wszystko zwieńczone pomysłowym zakończeniem. To schemat wszystkich dotychczasowych kryminałów Marka Stelara o...

Bardzo średnia pozycja. Bohaterowie nijacy, zwłaszcza główny bohater aspirant Przeworski jak i prokurator Cehak., brak im cech , dzięki którym mieliby zapaść w pamięć. Rozwinięty wątek historyczny, jednak nie na tyle, aby książkę sklasyfikować jako historyczną. Słabo rozwinięta zagadka kryminalna. Była to moja pierwsza przeczyta ksiażka autora i niestety nie przekonał mnie do siebie.

Bardzo średnia pozycja. Bohaterowie nijacy, zwłaszcza główny bohater aspirant Przeworski jak i prokurator Cehak., brak im cech , dzięki którym mieliby zapaść w pamięć. Rozwinięty wątek historyczny, jednak nie na tyle, aby książkę sklasyfikować jako historyczną. Słabo rozwinięta zagadka kryminalna. Była to moja pierwsza przeczyta ksiażka autora i niestety nie przekonał mnie...

Marek Stelar trzyma poziom, wysoki, I dobrze.
Sięgne po kolejne. Polecam.

Marek Stelar trzyma poziom, wysoki, I dobrze.
Sięgne po kolejne. Polecam.