Znakomity pomysł z opowieścią o rozwoju taktyki piłkarskiej (a zarazem historii futbolu). Gigantyczna porcja informacji, chociaż forma dla mnie osobiście męcząca. Jonathan Wilson lubi wejść w słowotok, przesadnie krążąc wokół tematu, jednak nie można mu odmówić wiedzy i trafnych spostrzeżeń.

Znakomity pomysł z opowieścią o rozwoju taktyki piłkarskiej (a zarazem historii futbolu). Gigantyczna porcja informacji, chociaż forma dla mnie osobiście męcząca. Jonathan Wilson lubi wejść w słowotok, przesadnie krążąc wokół tematu, jednak nie można mu odmówić wiedzy i trafnych spostrzeżeń.

Wilson zna się nie tylko na piłce nożnej, ale i na swoim rzemiośle - znakomicie napisana książka, będąca kopalnią wiedzy dla każdego, kto fascynuje się piłką nożną i jej historią.

Wilson zna się nie tylko na piłce nożnej, ale i na swoim rzemiośle - znakomicie napisana książka, będąca kopalnią wiedzy dla każdego, kto fascynuje się piłką nożną i jej historią.

Książka opowiada w zabawny sposób o taktyce piłkarskiej i jej zmianach na przestrzeni wielu lat. Jest napisana prostym i zabawnym językiem. Polecam wszystkim zainteresowanym piłką nożną.

Książka opowiada w zabawny sposób o taktyce piłkarskiej i jej zmianach na przestrzeni wielu lat. Jest napisana prostym i zabawnym językiem. Polecam wszystkim zainteresowanym piłką nożną.

Jeśli początek Księgi Rodzaju potraktujemy jako "poemat o Stworzeniu" a nie wykład na temat genezy planety Ziemia, to wtedy tę książkę rzeczywiście można określić "Biblią taktyki piłkarskiej", jak chcą wydawcy. Oczekiwałem jednak bardziej regularnego wywodu, gdzie dowiem się znacznie więcej niż z artykułów w Internecie czy (nawet dobrych) czasopism. Widocznie muszę sięgnąć po coś innego.

Przystępność języka bardziej szkodzi tej książce niż pomaga, gdyż momentami zamienia się ona w angielską gawędę inteligenta zainteresowanego anegdotami, a nie sednem sprawy. Dla pasjonata irytujące, chwilami chciało się to wręcz odłożyć.

Na plus na pewno uchwycenie momentów zwrotnych w dziejach piłki wynikających z taktycznych nowinek oraz dociągnięcie tego procesu niemal do chwili obecnej. Szkoda, że nawet ta zaleta nie została poparta zbyt wieloma schematami, które przecież lepiej obrazowałyby te zmiany niż kilka zapisanych niczym w powieści stron tekstu.

Jeśli początek Księgi Rodzaju potraktujemy jako "poemat o Stworzeniu" a nie wykład na temat genezy planety Ziemia, to wtedy tę książkę rzeczywiście można określić "Biblią taktyki piłkarskiej", jak chcą wydawcy. Oczekiwałem jednak bardziej regularnego wywodu, gdzie dowiem się znacznie więcej niż z artykułów w Internecie czy (nawet dobrych) czasopism. Widocznie muszę sięgnąć...

Wilson w odwróconej piramidzie pokazuje nie tylko ewolucje taktyki piłkarskiej od początków piłki nożnej do czasów współczesnych. Pokazuje on także historię piłki nożnej, przedstawia sylwetki wizjonerów, ludzi i drużyny, które miały wpływ na rozwój tej dyscypliny. Sposób w jaki autor znajduję i opisuje związki przyczynowo - skutkowe ewolucji futbolu na całym świecie powoduje, że lekturę czyta się jak znakomitą opowieść.

Pozycja obowiązkowa dla każdego fana piłki kopanej.

Wilson w odwróconej piramidzie pokazuje nie tylko ewolucje taktyki piłkarskiej od początków piłki nożnej do czasów współczesnych. Pokazuje on także historię piłki nożnej, przedstawia sylwetki wizjonerów, ludzi i drużyny, które miały wpływ na rozwój tej dyscypliny. Sposób w jaki autor znajduję i opisuje związki przyczynowo - skutkowe ewolucji futbolu na całym świecie...

Lektura obowiązkowa dla każdego fana futbolu. Rozwój taktyki piłkarskiej od momentu powstania po dziś.

Lektura obowiązkowa dla każdego fana futbolu. Rozwój taktyki piłkarskiej od momentu powstania po dziś.

Po przeczytaniu książki Wilsona przypomniało mi się takie oto wydarzenie z mojego dzieciństwa. Pamiętam, że pierwszy kontakt z piłką nożną w tv miałem w 1990 roku kiedy obejrzałem kilkanaście meczów mistrzostw świata we Włoszech. Trzy lata później dostałem w prezencie piłkarski album autorstwa Marka Wielgusa, który dokumentował stronę wizualną tego turnieju. Na końcu tej książki znajdowało się kilkanaście stron na których rozpisane były wszystkie wcześniejsze turnieje rangi mistrzowskiej; wyniki meczów królowie strzelców, medaliści itd... Pamiętam, że przeglądając tamte kilkanaście ostatnich stron i mając dziecięcą czyli taką sobie świadomość układu sił podczas mistrzostw we Włoszech byłem bardzo zdziwony, jak to było możliwe, że pierwszym piłkarskim mistrzem świata był Urugwaj, a do lat 50-tych ubiegłego stulecia ton światowej piłce nadawały takie reprezentacje jak Węgry, Czechosłowacja czy Austria. Drodzy czytelnicy jeśli podobnie jak ja byliście kiedyś podobnymi faktami historycznymi zdziwieni i nie zadaliście sobie jak dotąd trudu by rzetelnie zrozumieć na czym polegał fenomen piłki środkowoeuropejskiej lat 30-50 XX wieku to ta pozycja jest jak najbardziej dla was. Oczywiście, to co napisałem to tylko 'prywata' i osobista ułomność w futbolowej wiedzy a co za tym idzie przeciętny piłkarski kibic ma znacznie więcej powodów by zmierzyć się z dziełem Wilsona. Autor opowiada w dość chronologiczny sposób o przeobrażeniach w sposobie gry w piłkę nożną na całym świecie, nie skupiając się tylko i wyłącznie na różnicach pomiędzy poszczególnymi ustawieniami, ale rysując bardzo ogólny kontekst stosunku do piłkarskiej taktyki jako takiej. Co za tym idzie, tematyka książki dotyka czegoś więcej niż tylko sama taktyka, ale jest także przewodnikiem po różnych filozofiach futbolu rodzących się w czesto odległych od siebie miejscach kuli ziemskiej w umysłach bardzo różnych osobowości. Ksiązka podobnie jak inne książki Wilsona przepełniona jest mnogością, nazwisk, nazw klubów, wydarzeń sportowych i politycznych. Wilson wielokrotnie próbuje zrekonstruować tło kulturowe, społeczne i sportowe w których dany pomysł na granie w piłkę nożną ewoluował. Z takimi rekonstrukcjami jest jeden oczywisty problem, nigdy nie wiadomo na ile wskazywane przez autora związki przyczynowo-skutkowe faktycznie miały miejsce. Choć nie można im odmówić tego, że są to ciekawe spostrzeżenia. Książkę można potraktować także jako podstawowe źródło informacji o największych trenerskich osobistościach i przyczynejk do dalszych poszukiwań. Po przeczytaniu książki takie nazwiska jak: Michels, Bilardo, Zagalo, Zubeldia, Łobanowski, Happel, Guttman, Ramsey, Guardiola i wielu, wielu innych przestaną być tylko facetami od piłki kopanej ale staną się ludźmi z krwi i kości. Ktoś powiedział, że dobra książka to taka, która zmusza do dalszych poszukiwań. Ja po lekturze "Odwróconej Piramidy" wiem jedno, jeśli kiedyś będę miał czas to przeczytam jakąś pozycję, która szczegółowo traktuje o piłce środokowoeuropejskiej lat 30 tych ubiegłego wieku. Cóż, to nie jest książka tylko dla osób pasjonujących się piłkarską taktyką, ale także dla tych, którzy interesują się historią piłki nożnej jako taką.

Po przeczytaniu książki Wilsona przypomniało mi się takie oto wydarzenie z mojego dzieciństwa. Pamiętam, że pierwszy kontakt z piłką nożną w tv miałem w 1990 roku kiedy obejrzałem kilkanaście meczów mistrzostw świata we Włoszech. Trzy lata później dostałem w prezencie piłkarski album autorstwa Marka Wielgusa, który dokumentował stronę wizualną tego turnieju. Na końcu tej...

Tą książką Jonathan Wilson znów potwierdza jak świetnym jest pisarzem. Brytyjski dziennikarz wędruje przez historię piłki nożnej i pokazuje w jaki sposób zmieniały się na świecie trendy taktyczne. Zaczynamy od meczu Anglia-Szkocja w 1872 roku i ustawienia 1-2-7, aby później prześledzić ewolucje ustawień na piłkarskich boiskach. Taktyka W-M Herberta Chapmana, cofnięcie napastnika, dodanie kolejnego obrońcy aż po najnowsze nowinki dotyczące czołowych klubów europejskich. Jak zwykle u Wilsona, świetnie są napisane te rozdziały "historyczne". Dużą przyjemnością jest lektura fragmentów o kawiarnianym futbolu w Europie Środkowej czy początkach futbolu w Ameryce Południowej. Trzeba też podkreślić, że autor nie ogranicza się w swoich wywodach tylko do Europy Zachodniej, ale właśnie pokazuje też rozwój taktyki w Ameryce Południowej czy klubach radzieckich. Wszystko podparte solidną bazą źródłową w postaci konkretnych przykładów meczów czy fragmentami wspomnień piłkarzy czy trenerów. Nie brak też przyczynków biograficznych w stosunku do omawianych postaci jak Walery Łobanowski, Alf Ramsey, Arrigo Sacchi czy Helenio Herrera. Trochę paradoksalnie najsłabiej chyba wypadają te rozdziały dotyczące współczesnego futbolu, ale nowe wydanie zostało poszerzone o kolejne teksty, co oznacza, że temat z pewnością nie jest jeszcze wyczerpany.

Tą książką Jonathan Wilson znów potwierdza jak świetnym jest pisarzem. Brytyjski dziennikarz wędruje przez historię piłki nożnej i pokazuje w jaki sposób zmieniały się na świecie trendy taktyczne. Zaczynamy od meczu Anglia-Szkocja w 1872 roku i ustawienia 1-2-7, aby później prześledzić ewolucje ustawień na piłkarskich boiskach. Taktyka W-M Herberta Chapmana, cofnięcie...

Świat piłkarski byłby dużo piękniejszy, gdyby ta książka stała się obowiązkową lekturą dla trenerów i dziennikarzy sportowych.

Świat piłkarski byłby dużo piękniejszy, gdyby ta książka stała się obowiązkową lekturą dla trenerów i dziennikarzy sportowych.

Długo polowałem, bo ciężko ją dziś dostać. Wilson ładnie oprowadza po historii taktyki. W XIX zaczynamy od siedmiu napastników, w XXI mamy nieraz jednego, a nawet zero! Herbert Chapman i jego Arsenal w ustawieniu W-M, austriacki Wunderteam i boom na futbol w kawiarniach, nieprzypisany do żadnej pozycji Hidegkuti załatwiający Anglików na Wembley, włoskie cattenacio, brazylijska samba, angielskie kick and rush i sporo innych innowacji. Fajnie, że Wilson opisuje również tło - kim byli, skąd pochodzili np. Herrera, Łobanowski, Sacchi. Nie są to tylko suche taktyczne strzałeczki. Książka powstała w 2008 i najnowsze czasy autor potraktował mieszając wszystko w garze i to chyba jedyny zarzut. Może jeszcze czasami nie kończył wątku, przechodząc do następnego, ale akurat ten typ tak ma.

Długo polowałem, bo ciężko ją dziś dostać. Wilson ładnie oprowadza po historii taktyki. W XIX zaczynamy od siedmiu napastników, w XXI mamy nieraz jednego, a nawet zero! Herbert Chapman i jego Arsenal w ustawieniu W-M, austriacki Wunderteam i boom na futbol w kawiarniach, nieprzypisany do żadnej pozycji Hidegkuti załatwiający Anglików na Wembley, włoskie cattenacio,...