Ciekawa książka, natomiast osobiście nie uważam, by była ona czymś niezwykłym- ot, co, luźna pogawędka o Formule 1, podobna do tej, którą możemy zaobserwować w podcastach Bartków. Mocno subiektywny utwór, ale taki miał być. Pozycja raczej skierowana do fanów tych panów i sposobu kreowania przez nich narracji. Mnie nie porwała.

Ciekawa książka, natomiast osobiście nie uważam, by była ona czymś niezwykłym- ot, co, luźna pogawędka o Formule 1, podobna do tej, którą możemy zaobserwować w podcastach Bartków. Mocno subiektywny utwór, ale taki miał być. Pozycja raczej skierowana do fanów tych panów i sposobu kreowania przez nich narracji. Mnie nie porwała.

Na początku chciałbym zaznaczyć swoje zaangażowanie w F1, by lepiej oddać swoją subiektywną ocenę o książce. Jestem kibicem F1 z pewnym stażem - najpierw śledziłem F1 w czasach Kubicy, a na dobre wróciłem do sportu w połowie sezonu 2019. W sport wkręciłem się na poważnie, bo oprócz wyścigów śledzę vlogi, podcasty, studia itp. Bartków oglądam jakieś półtora roku i bardzo lubię ich podcasty. A teraz ocena:

Plusy:
+ książkę czyta się bardzo szybko i bardzo przyjemnie, napisana jest bardzo lekkim i przystępnym językiem
+ ciekawy koncept z podziałem i zaznaczeniem wypowiedzi odpowiedniego Bartka - niczym w wywiadzie, lub właśnie ich podcaście
+ dowiedziałem się kilku ciekawych rzeczy, głównie z lat 50. i 60.
+ optymalna liczba zdjęć, czego trochę brakowało mi np. w "Mechaniku"

Minusy:
- niestety tylko kilka rzeczy w książce było dla mnie nowych, czy ciekawych. Większość opowiadanych historii była mi znana czy to z podcastów, czy po prostu ze śledzenia F1
- rozdziały są mocno nierówne - są dobre (jak te o Kubicy),ale są też słabe, które za wiele nie wnoszą (przede wszystkim "Efekt motyla", czy ten o wymarzonych duetach),lub wyglądają jakby były pisane na szybko
- po innych rozdziałach (o Ferrari lub o tym czy bolid, czy jednak kierowca) czułem pewien niedosyt - mogły i powinny być bardziej rozbudowane, z większym zagłębieniem się w temat, dogłębniejszą analizą i lepszym rozłożeniem tematu na czynniki pierwsze. Być może zyskałyby gdyby była w nich dyskusja obu autorów, dialog, a nie monolog?
- zbyt często zdarzały się powtórzenia pewnych informacji dot. konkretnych kierowców, inżynierów czy historii (np. o stratach punktowych Prosta do innych mistrzów, czy o tym że książka powstawała w okolicy sierpnia 2023)
- jest sporo błędów, które powinny zostać poprawione podczas korekty - literówki, źle skonstruowane zdania, braku ciągu logicznego pomiędzy dwoma, następującymi po sobie zdaniami itp.
- ogólnie mam wrażenie, że książka była pisana i wydawana na szybko - zbyt szybko

Podsumowanie: muszę przyznać, że czuję się trochę oszukany. Oglądając podcasty, w których Bartki polecały książkę, padało stwierdzenie, że książka jest dla wszystkich - dla ludzi, którzy dopiero chcą się wkręcić w F1, jak i dla prawdziwych fanów. Niestety, osobiście uważam, że dla nowicjuszy ta książka może być naprawdę dobra. Jednakże oceniając ją subiektywnie, nie mogę dać więcej niż 4/10, a głównie przez to, że znaczna część informacji czy opinii była mi znana, choćby z samych podcastów autorów.

Na początku chciałbym zaznaczyć swoje zaangażowanie w F1, by lepiej oddać swoją subiektywną ocenę o książce. Jestem kibicem F1 z pewnym stażem - najpierw śledziłem F1 w czasach Kubicy, a na dobre wróciłem do sportu w połowie sezonu 2019. W sport wkręciłem się na poważnie, bo oprócz wyścigów śledzę vlogi, podcasty, studia itp. Bartków oglądam jakieś półtora roku i bardzo...

Książka napisana na luzie, fajnie się czyta ale dział o "gdybaniu" mnie zmęczył (może dlatego że nie lubię fantastyki). Panowie mają dużą wiedzę więc mogli dorzucić trochę technicznych tematów. Bardzo mało kto wie że bolidy mają ponad 5,5m długości i w zestawieniu z autem drogowym są naprawdę ogromne mimo że jednoosobowe. Wolałbym pójść w tym kierunku a nie działu co by było gdyby...który nic nie wnosi.

Książka napisana na luzie, fajnie się czyta ale dział o "gdybaniu" mnie zmęczył (może dlatego że nie lubię fantastyki). Panowie mają dużą wiedzę więc mogli dorzucić trochę technicznych tematów. Bardzo mało kto wie że bolidy mają ponad 5,5m długości i w zestawieniu z autem drogowym są naprawdę ogromne mimo że jednoosobowe. Wolałbym pójść w tym kierunku a nie działu co by...

7.5/10 Książka przyjenma i łatwa w odbiorze, jednak bardzo nierówa, są rozdziały świetne jak te o Robercie, ale też takie które sprawiały wrażenie zapychaczy, chociażby te z gdybaniem, bez urazy chłopaki bo wiem, że czytacie ale można by je wyrzucić do kosza. Na plus pomysł z różnymi kolorami.

7.5/10 Książka przyjenma i łatwa w odbiorze, jednak bardzo nierówa, są rozdziały świetne jak te o Robercie, ale też takie które sprawiały wrażenie zapychaczy, chociażby te z gdybaniem, bez urazy chłopaki bo wiem, że czytacie ale można by je wyrzucić do kosza. Na plus pomysł z różnymi kolorami.

Większość rozdziałów ciekawych, przeplatanych tymi mniej zajmującymi. Te, które bardziej się dłużyły, wyglądały na takie, które dopisano może trochę z musu, albo delikatnie na siłę, żeby zwiększyć objętość. Ale i tak ich czytanie było frajdą, zważywszy na fakt, że styl z podcastów został zachowany.

Liczę, że w przyszłości ten duet "popełni" jeszcze jakąś książkę i może dokładniej wyselekcjonuje tematykę.

PS. Trochę nieczytelna ta różowa czcionka przy tekstach Pokrzywińskiego. Oprócz tego korekta tekstu wątpliwej jakości.

Większość rozdziałów ciekawych, przeplatanych tymi mniej zajmującymi. Te, które bardziej się dłużyły, wyglądały na takie, które dopisano może trochę z musu, albo delikatnie na siłę, żeby zwiększyć objętość. Ale i tak ich czytanie było frajdą, zważywszy na fakt, że styl z podcastów został zachowany.

Liczę, że w przyszłości ten duet "popełni" jeszcze jakąś książkę i może...

Dobra lekka w czytaniu książka różnymi ciekawostkami

Dobra lekka w czytaniu książka różnymi ciekawostkami

Nie ukrywam, że jeszcze przed przeczytaniem tej pozycji byłem bardzo pozytywnie nastawiony i powiem szczerze, że się nie zawiodłem. Ba! To mało powiedziane, styl pisania bardzo przypadł mi do gustu, gdyż miałem wrażenie jakbym po prostu włączył kolejny odcinek podcastu Bartków. Merytoryczne treści przeplatające się z żartami były świetnie zrównoważone, a odbieganie od wątku tak jak było to w książce to wręcz kwintesencja każdego podcastu. Śledzę Formułę 1 nie przerwanie od 8 lat, a jednak ta książka pomogła mi spojrzeć na królową sportów motorowych z troszkę innej perspektywy i dostrzeżenie czegoś co wcześniej nie zwracało mojej uwagi. Książkę czytało mi się genialnie do tego stopnia, że zakręciła się u mnie przy końcówce łezka w oku i nie wiem czy to z tego powodu, że dobiegała końca, czy może dlatego, że tak świetnie opowiedzieli historie. Nie mniej jednak jest to pozycja godna polecenia dla każdego, choć wydaje mi się, aby w pełni ją docenić należałoby mieć przynajmniej podstawowe pojęcie o Formule 1.

Nie ukrywam, że jeszcze przed przeczytaniem tej pozycji byłem bardzo pozytywnie nastawiony i powiem szczerze, że się nie zawiodłem. Ba! To mało powiedziane, styl pisania bardzo przypadł mi do gustu, gdyż miałem wrażenie jakbym po prostu włączył kolejny odcinek podcastu Bartków. Merytoryczne treści przeplatające się z żartami były świetnie zrównoważone, a odbieganie od wątku...

Oryginalna formuła książki - napisana w sposób wybitnie podobny do formuły podcastowej autorów. Język prosty i łatwy w zrozumieniu. Rozdziały krótkie przez co bardzo szybko się czyta. Zagadnienia raczej z półki początkującej/średniozaawansowanej z domieszką ciekawostek oraz opinii, co sprawia, że na pewno jest dobrą pozycją dla tych nowszych fanów. Ale spokojnie - jest coś dla weteranów. Mianowicie opinie autorów są mocno subiektywne i warto do nich podejść z dystansem, przemyśleć i "pokłócić się" z książką w wyobraźni (do czego sami na wstępie zachęcają) co jest super zabawą i doskonałym ćwiczeniem z krytycznego myślenia o opiniach swoich i innych. Zdecydowanie bardzo unikatowa pozycja, godna miejsca na półce dla każdego kto złapał chociaż małego bakcyla F1 (tutaj natomiast nie zgodzę się z tym co mówili sami autorzy, mianowicie nie uważam, żeby to była pozycja dla ludzi, którzy o tym sporcie nie wiedzą NIC i chcielibyście ich przekonać żeby się zainteresowali).

Minusy drobne, ale warto wspomnieć. Druk miejscami rozmazany albo z efektem jakby drukować kilka razy tę samą stronę. Pewne powtarzające się wątki i historie, które w tak krótkiej książce mogłyby nie występować. Może trochę więcej fotek dla urozmaicenia by się przydało.

Overall 6,5/10, ale że połowicznych nie ma to 7/10 również jest fair ocenką!

Oryginalna formuła książki - napisana w sposób wybitnie podobny do formuły podcastowej autorów. Język prosty i łatwy w zrozumieniu. Rozdziały krótkie przez co bardzo szybko się czyta. Zagadnienia raczej z półki początkującej/średniozaawansowanej z domieszką ciekawostek oraz opinii, co sprawia, że na pewno jest dobrą pozycją dla tych nowszych fanów. Ale spokojnie - jest coś...

Bardzo dobra książka, świetnie się czyta. Napisana zrozumiałym językiem - zdecydowanie dla każdego.
Świetne poczucie humoru i dużo merytoryki to połączenie idealne.
Polecam wszystkim fanom F1! :)

Bardzo dobra książka, świetnie się czyta. Napisana zrozumiałym językiem - zdecydowanie dla każdego.
Świetne poczucie humoru i dużo merytoryki to połączenie idealne.
Polecam wszystkim fanom F1! :)

Idealna książka dla każdego fana F1, czy to początkującego czy dla dobrze obeznanego z tematem! Panowie, dobra robota!

Idealna książka dla każdego fana F1, czy to początkującego czy dla dobrze obeznanego z tematem! Panowie, dobra robota!