rozwińzwiń

Synapsy Marii H.

Okładka książki Synapsy Marii H. Hanna Krall
Okładka książki Synapsy Marii H.
Hanna Krall Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie reportaż
112 str. 1 godz. 52 min.
Kategoria:
reportaż
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Literackie
Data wydania:
2020-09-30
Data 1. wyd. pol.:
2020-09-30
Liczba stron:
112
Czas czytania
1 godz. 52 min.
Język:
polski
ISBN:
9788308070673
Tagi:
literatura polska przeszłość pamięć
Średnia ocen

7,2 7,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

O mostach pamięci



216 39 18

Oceny

Średnia ocen
7,2 / 10
349 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
244
242

Na półkach:

Trochę gubiłam się w tej opowieści, ale i tak było warto. Było to jak słuchanie opowieści sędziwej osoby. Każde zdanie coś znaczy i to zadaniem tej młodszej jest dokopać się do faktów.

Trochę gubiłam się w tej opowieści, ale i tak było warto. Było to jak słuchanie opowieści sędziwej osoby. Każde zdanie coś znaczy i to zadaniem tej młodszej jest dokopać się do faktów.

Pokaż mimo to

avatar
193
6

Na półkach:

Przeszłość, ta daleka i bliska, oraz teraźniejszość mieszają się, tworząc jednak wspólny obraz. Jest to przesiewanie istnienia przez sito życia. Wyłuskują się tu promiennie, beztroskie chwile, ale i te zupełnie mroczne, zakopcone sadzą śmierci, które w prozie życia wydaja się tak dziwaczne i nierealne, futurystyczne, choć tak nie jest.
Dużo tu ciepła i delikatności, zadumy nas kruchością losu ludzkiego. Niezwykle wrażliwe teksty. Czuć tu miłość do świata i ludzi, takiego jakim jest, niedoskonałym.

Przeszłość, ta daleka i bliska, oraz teraźniejszość mieszają się, tworząc jednak wspólny obraz. Jest to przesiewanie istnienia przez sito życia. Wyłuskują się tu promiennie, beztroskie chwile, ale i te zupełnie mroczne, zakopcone sadzą śmierci, które w prozie życia wydaja się tak dziwaczne i nierealne, futurystyczne, choć tak nie jest.
Dużo tu ciepła i delikatności, zadumy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
905
862

Na półkach: , ,

Zdecydowanie warto było przeczytać tę krótką, oszczędną w słowa lekturę. Niesamowicie celnie uderza autorka w emocje przy minimum zastosowanych środków
Migawki wspomnień , okruchy wspomnień i teraźniejszości - na tym opiera się ta książka

"To naprawdę szczęśliwy traf, że istnieją planety, słońce, ty, ja, drzewa i twój sympatyczny sąsiad. Mamy świadomość, ale nie jesteśmy pewni czym ta świadomość naprawdę jest. Mamy wolną wolę, ale nie wiemy, ile zależało od naszego wyboru"

Zdecydowanie warto było przeczytać tę krótką, oszczędną w słowa lekturę. Niesamowicie celnie uderza autorka w emocje przy minimum zastosowanych środków
Migawki wspomnień , okruchy wspomnień i teraźniejszości - na tym opiera się ta książka

"To naprawdę szczęśliwy traf, że istnieją planety, słońce, ty, ja, drzewa i twój sympatyczny sąsiad. Mamy świadomość, ale nie jesteśmy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
297
192

Na półkach:

Znakomita książka o czasach przeszłości, teraźniejszości i łączących ich elementach. W tej ksiązce bohaterką jest między innymi Maria Twardokęs-Hrabowska, która zmaga się z trudną rzeczywistością.To książka o pamięci, która ciągle w nas żyje i której nie da się do końca wymazać.

Znakomita książka o czasach przeszłości, teraźniejszości i łączących ich elementach. W tej ksiązce bohaterką jest między innymi Maria Twardokęs-Hrabowska, która zmaga się z trudną rzeczywistością.To książka o pamięci, która ciągle w nas żyje i której nie da się do końca wymazać.

Pokaż mimo to

avatar
940
940

Na półkach: , ,

Nie znam niestety twórczości Hanny Krall, właściwie „Synapsy Marii H.” to druga publikacja po „Zdążyć przed Panem Bogiem” jaką przeczytałem. I przyznaję, że zrobiła na mnie duże wrażenie. Czyta się to szybko, bo jest to dość krótki utwór ale za to robi wrażenie.

Jak miałbym określić o czym są „Synapsy Marii H.” to powiedziałbym, że o pamięci. O pamięci pełnej wspomnień. Właściwie o wielobarwnej mozaice różnych wspomnień. O smaku upieczonego chleba z dzieciństwa. O zapachu kwiat i ziół rosnących przy drodze, której już nie ma. O żydowskich znajomych sprzed wojny. O autystycznym dziecku. O wydarzeniach na Umschlagplatz. O zamachu na World Trade Center. O wizytach matki męża. Seria nachodzących na siebie wspomnień, krążących po synapsach w naszym mózgu.

Przeczytałem gdzieś, że „Synapsy Marii H.” są zbyt chaotycznie napisane. Moim zdaniem one są jak ludzka pamięć. Bo czymże jest ludzka pamięć jak nie nieustającą serią wspomnień z różnych okresów naszego życia, mieszających się ze sobą, wzajemnie przeplatających, przychodzących do głowy nierzadko spontanicznie i impulsywnie? Bez ustalonych reguł, porządku czy celu. Jak od takiego zjawiska można wymagać porządku i chronologii?

Do tego wszystkiego wszystko to zostało pięknie napisane, lirycznie, subtelnie, delikatnie, wręcz między słowami.
Świetna rzecz, polecam.

Nie znam niestety twórczości Hanny Krall, właściwie „Synapsy Marii H.” to druga publikacja po „Zdążyć przed Panem Bogiem” jaką przeczytałem. I przyznaję, że zrobiła na mnie duże wrażenie. Czyta się to szybko, bo jest to dość krótki utwór ale za to robi wrażenie.

Jak miałbym określić o czym są „Synapsy Marii H.” to powiedziałbym, że o pamięci. O pamięci pełnej wspomnień....

więcej Pokaż mimo to

avatar
66
58

Na półkach:

Reportaż poetycki to chyba dobre określenie tego czym jest najnowsza książka Hanny Krall. Pozbawiona zbędnych słów, w sposób bardzo chaotyczny opisuje codzienność głównej bohaterki Marii Twardokęs - Hrabowskiej (polskiej opozycjonistki, więzionej w czasie stanu wojennego, która wyemigrowała do USA) oraz Marii Hrabowskiej „żony jej męża”. Ich krótkie historyjki tworzą pomost pomiędzy przeszłością a teraźniejszością, bo mieszają się tu wspomnienia z Powstania Warszawskiego czy zamachów z 11 września z codziennymi kłopotami rodziców autystycznego dziecka, czy błahymi codziennymi problemami jak na przykład zapchany zlew.

Nie jestem w stanie jednoznacznie ocenić tej książki. Podczas czytania ciekawiła mnie, jednak tydzień po lekturze nie wzbudza we mnie żadnych emocji, wydaje mi się, że niedługo zapomnę, że ją przeczytałam. Szkoda, bo Hanna Krall jest jedną z moich ulubionych reportażystek, której książki czytam regularnie. Niestety niewiele wyciągnęłam z lektury tej książki. Jestem ciekawa czy ktoś z Was czytał ten reportaż i znalazł w nim coś więcej niż ja.

Reportaż poetycki to chyba dobre określenie tego czym jest najnowsza książka Hanny Krall. Pozbawiona zbędnych słów, w sposób bardzo chaotyczny opisuje codzienność głównej bohaterki Marii Twardokęs - Hrabowskiej (polskiej opozycjonistki, więzionej w czasie stanu wojennego, która wyemigrowała do USA) oraz Marii Hrabowskiej „żony jej męża”. Ich krótkie historyjki tworzą pomost...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1500
383

Na półkach:

Ciężko mi jednoznacznie ocenić ten reportaż. Jego forma jest niewątpliwie wyjątkowa, a niedopowiedzenia często dodają wartości i znaczenia wydarzeniom, które opisują. Jednakże odniosłam też wrażenie, że bez chociażby pobieżnej znajomości kontekstu, można by tej książki nie zrozumieć.
Nie żałuję lektury, ale raczej nie poleciłabym jej każdemu. Hanna Krall może tą pozycją równie łatwo zachwycić jak i rozczarować.

Ciężko mi jednoznacznie ocenić ten reportaż. Jego forma jest niewątpliwie wyjątkowa, a niedopowiedzenia często dodają wartości i znaczenia wydarzeniom, które opisują. Jednakże odniosłam też wrażenie, że bez chociażby pobieżnej znajomości kontekstu, można by tej książki nie zrozumieć.
Nie żałuję lektury, ale raczej nie poleciłabym jej każdemu. Hanna Krall może tą pozycją...

więcej Pokaż mimo to

avatar
23
13

Na półkach:

Czysta, celna, ostra. Chirurgia słowa. Jej słowa, innej jej historie uruchamiają obrazy mojej pamięci. Słowa rzeczywiście mówią, co trzeba, nawet jeśli nie wiedzą, że mówią.
Polecam. Olga Bartnik

Czysta, celna, ostra. Chirurgia słowa. Jej słowa, innej jej historie uruchamiają obrazy mojej pamięci. Słowa rzeczywiście mówią, co trzeba, nawet jeśli nie wiedzą, że mówią.
Polecam. Olga Bartnik

Pokaż mimo to

avatar
438
62

Na półkach:

Mnie rozczarowała. mglista książka, chyba nie jestem entuzjastką urywanych historii, które zyskują głębię przez umiejscowienie w historycznie ważnych i nacechowanych emocjami wydarzeniach. Ale doceniam zgrabne nakreślenie postaci matki męża. Poza tym, książka nieco nijaka i w nurcie splotów historii, arterii wydarzeń, które są tak splecione i mgliste, że nie widzę w nich nic, co by wyróżniało tę historię spośród wszystkich innych tego typu, tyle, że historia nie jest opatrzona emblematem "skrawki", "wspomnienia", czy inni "bieguni", a "synapsy" czy "mosty pamięci". Nie widzę różnicy w strukturze literackiej - równie dobrze te synapsy to mogłoby być każde inne słowo-emblemat, każde inne słowo-wytrych mogłoby być kośćcem tej historii. Może to już literackie znużenie - jest sobie historia, którą znamy, w tej historii indywidualne dramaty, jest sobie język poetycki w reportażu, który wspomnieniom nadaje urok i w sumie to tyle. Hanna Krall miała dużo lepszych książek, tej nie zapamiętam.

Mnie rozczarowała. mglista książka, chyba nie jestem entuzjastką urywanych historii, które zyskują głębię przez umiejscowienie w historycznie ważnych i nacechowanych emocjami wydarzeniach. Ale doceniam zgrabne nakreślenie postaci matki męża. Poza tym, książka nieco nijaka i w nurcie splotów historii, arterii wydarzeń, które są tak splecione i mgliste, że nie widzę w nich...

więcej Pokaż mimo to

avatar
162
18

Na półkach: , , ,

Książka bardzo poetycka jak na reportaż. Idealna do spokojnego czytania (na głos?).

Książka bardzo poetycka jak na reportaż. Idealna do spokojnego czytania (na głos?).

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    414
  • Chcę przeczytać
    306
  • Posiadam
    50
  • 2021
    34
  • 2020
    21
  • 2020
    20
  • Legimi
    14
  • 2022
    8
  • Ebook
    8
  • Reportaż
    7

Cytaty

Więcej
Hanna Krall Synapsy Marii H. Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także