Wrzenie. Francja na krawędzi
- Kategoria:
- reportaż
- Wydawnictwo:
- Agora
- Data wydania:
- 2020-09-16
- Data 1. wyd. pol.:
- 2020-09-16
- Liczba stron:
- 384
- Czas czytania
- 6 godz. 24 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788326832536
- Tagi:
- Francja Francuzi Europa Zachodnia społeczeństwo socjologia reportaż literatura faktu
FRANCJA WRZE. CZY TERROR, PRZEMOC ORAZ RÓŻNE ROZUMIENIE MIŁOŚCI, NIENAWIŚCI I PRAWDY PROWADZĄ JĄ NA SKRAJ NOWEJ REWOLUCJI?
Czy rodzice są odpowiedzialni za błędy swoich dzieci? – pyta Véronique, biała katoliczka, wcześniej obywatelka, a potem już tylko „matka terrorysty”. Czy żona poligamisty może się stać emancypantką? Jak obrzezane kobiety mogą odzyskać godność? Dlaczego Żydzi uciekają z Francji, a katolicy kłócą się o papieża? Jak współistnieć w różnorodności? Z losów bohaterów Wrzenia wyłania się obraz kraju w ciągłym napięciu i pełnego sprzeczności, ale też poszukującego wewnętrznego porozumienia. Czy jest na nie szansa?
Przewodnikiem reporterki po Francji jest Ibrahim – radykalny muzułmanin z paryskich przedmieść, ekszłodziej i sprzedawca narkotyków, który umie czytać z ludzi i ma dar jasnowidzenia... To on daje czytelnikowi klucze do zrozumienia zmian, jakie zachodzą w jego ojczyźnie i w świecie. Świetny, mocny raport ze zmieniającej się na naszych oczach Europy.
Anna Dziewit-Meller
Anna Pamuła od wielu lat tłumaczy mi Francję i tamtejszą wielokulturowość na potrzeby fi lmów i reportaży, które realizuję. Teraz brawurowo pisze o tym we Wrzeniu. Bo Francja wrze. Pod skórą tego kraju czuć mocny europejsko-arabsko-afrykański puls. I warto się w niego wsłuchać, bo wyzwania, z jakimi mierzy się dzisiejsza Francja, dotyczą całej Europy. Jak się odnaleźć w dobie największych w historii migracji, w miksie kultur, przekonań i wyznań? Jak miejsce, w którym człowiek przychodzi na świat, determinuje jego drogę życiową? Czy radykalizacja to wybór, czy raczej brak wyboru? Mocne i daje do myślenia. Polecam.
Martyna Wojciechowska
To nie jest przyjemna lektura, bo Anna Pamuła prowadzi nas poza granicę komfortu, aż do jądra ciemności. Będziecie siedzieć w ławce z małymi muzułmanami, którzy nienawidzą Francji, drżeć o los Véronique, której syn związał się z ISIS, uciekać z Fantą z Republiki Mali od złego męża i zwiedzać z Ibrahimem najniebezpieczniejsze miejsce we Francji – muzułmańskie getto w 93. departamencie Paryża. Będziecie ginąć z żydowskimi dziećmi z Tuluzy, towarzyszyć małej Amal, którą mama wywiezie do Senegalu na wakacje, by tam ją obrzezać żyletką. Jedno jest pewne: ta książka nie pozostawi Was obojętnymi.
Cezary Łazarewicz
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 445
- 392
- 58
- 25
- 11
- 11
- 9
- 9
- 8
- 8
OPINIE i DYSKUSJE
Ta książka to jednocześnie lekcja i zimny prysznic. Burzenie mitów i stereotypów. Francja, kraj niejednolity etnicznie ma mnóstwo problemów, wielokulturowość rodzi wiele konfliktów, asymilacja się nie udaje. Edukacja jest niewystarczająca. W tym tyglu wrze. Autorka docieka, jakie są tego przyczyny. W przeprowadzanych rozmowach, wsłuchuje się uważnie w nastroje francuzów. Podejmuje próbę zrozumienia przemian, jakie dokonują się w tym kraju. Główny rozmówca, Ibrahim o muzułmańskich korzeniach to w pewnym sensie jej przewodnik. Były złodziej i sprzedawca narkotyków, którego zaufanie długo zdobywała, przedstawia jej swoje poglądy i opowiada własną historię.
Autorka stara się pokazać problemy z różnych perspektyw, nie tylko sprawców ale i ofiar. Poruszanych tematów jest wiele, m.in. terroryzm, dyskryminacja rasowa, wyznaniowa, obrzezanie kobiet, przemoc, wykluczenia i wiele innych. Książki nie sposób czytać bez emocji, poraża ilość wzajemnej nienawiści obywateli tego samego kraju. Brak identyfikacji z tym krajem osób, które się w nim urodziły i przeżyły we Francji całe życie. Mocny, trudny, solidnie dopracowany reportaż. Czyta się jednym tchem, choć czasami tchu brakuje i zostają łzy.
Ta książka to jednocześnie lekcja i zimny prysznic. Burzenie mitów i stereotypów. Francja, kraj niejednolity etnicznie ma mnóstwo problemów, wielokulturowość rodzi wiele konfliktów, asymilacja się nie udaje. Edukacja jest niewystarczająca. W tym tyglu wrze. Autorka docieka, jakie są tego przyczyny. W przeprowadzanych rozmowach, wsłuchuje się uważnie w nastroje francuzów....
więcej Pokaż mimo toSięgnęłam przed podróżą do Francji, bardzo ciekawa lektura. Jeden z lepszych reportaży, jakie przeczytałam w tym roku (a czytam dużo literatury non fiction). Na pewno sięgnę po inne książki autorki.
Świetne i skłaniające do refleksji zwłaszcza początkowe rozdziały o problemach dotyczących edukacji szkolnej we Francji oraz dylematach kadry kierowniczej zatrudniającej ludzi z całego świata. Wartościowy badawczo "zapis" negocjacji z terrorystą. Lektura otwiera dużo szufladek w głowie i pomaga choć trochę zrozumieć to, czego do końca zrozumieć się jednak nie da - terroryzm oraz zjawisko radykalizacji.
Sięgnęłam przed podróżą do Francji, bardzo ciekawa lektura. Jeden z lepszych reportaży, jakie przeczytałam w tym roku (a czytam dużo literatury non fiction). Na pewno sięgnę po inne książki autorki.
więcej Pokaż mimo toŚwietne i skłaniające do refleksji zwłaszcza początkowe rozdziały o problemach dotyczących edukacji szkolnej we Francji oraz dylematach kadry kierowniczej zatrudniającej ludzi...
Godny polecenia reportaż, z którego wyłania się prosty przekaz: tylko edukacja i walka z nierównościami społecznymi jest w stanie przezwyciężyć ubóstwo i religijny fundamentalizm. Francja ma jeszcze wiele lekcji do odrobienia.
Wielokulturowość to dar, ale trzeba wiedzieć jak go przyjąć. Przemyślana i skuteczna polityka integracyjna jest kluczem do sukcesu.
Godny polecenia reportaż, z którego wyłania się prosty przekaz: tylko edukacja i walka z nierównościami społecznymi jest w stanie przezwyciężyć ubóstwo i religijny fundamentalizm. Francja ma jeszcze wiele lekcji do odrobienia.
Pokaż mimo toWielokulturowość to dar, ale trzeba wiedzieć jak go przyjąć. Przemyślana i skuteczna polityka integracyjna jest kluczem do sukcesu.
Żal, że książka wyszła tylko po polsku, choć autorka rozmawiała z bohaterami reportażu po francusku. Żal, że nie wczułam się wystarczająco w bohaterów i bohaterki reportażu, choć ich historie mocne są przecież. Żal, że mit Francji jako kraju równości dla wszystkich runął ostatecznie. A na końcu żal, że wzrok mi się psuje, a drobna czcionka w tej książce życia mi nie ułatwia.
Żal, że książka wyszła tylko po polsku, choć autorka rozmawiała z bohaterami reportażu po francusku. Żal, że nie wczułam się wystarczająco w bohaterów i bohaterki reportażu, choć ich historie mocne są przecież. Żal, że mit Francji jako kraju równości dla wszystkich runął ostatecznie. A na końcu żal, że wzrok mi się psuje, a drobna czcionka w tej książce życia mi nie ułatwia.
Pokaż mimo toPolecono mi tą książkę w celu zapoznania mnie z sytuacją we Francji. Zadania książka zupełnie nie wykonała. nie wiem dalej co tam się dzieje. Udokumentowano islamski terroryzm i problemy z emigrantami muzułmańskimi, a ostatnio we Francji wielkie rozruchy spowodowane były nie terroryzmem a jakimiś reformami emerytalnymi. Może temat muzułmański bardzej ciekawy dla Polaków. Nie interesują przecież Polaków za bardzo problemy systemu emerytalnego we Francji, natomiast lepszy popyt ma rzekoma tamtejsza katastrofa cywilizacyjna spowodana przez Muzułmanów. Książka wnikliwej analizy unika, brak liczb i statystyk, dyskutowania spraw systemowych we Francji takich jak postkolonializm, rzekome fiasko polityki integracyjnej i różnorodność przyczyn tego fiaska, nierówności spoleczne odziedziczone lub stwarzane współcześnie, biurokracja etc.. O tym wszystkim się owszem momentami w rozmowach wspomina, ale tylko na chwileczkę, co może ciekawskich doprowadzić do totalnej irytacji. Tej tajemnej zasłony systemowej autorka nie chce ruszyć, a to byłoby przecież najciekawsze, chcemy przecież bardzo wiedzieć jak inaczej sprawy integracyjne traktuje się np. w Holandii a inaczej we Francji. Plotki takie że w Wielkej Brytanii prawo szaria jest legalne w kilku dzielnicach Londynu są podawane w dialogach ale nie dementowane w przypisach (bo książka jest o Francji a nie o Wielkiej Brytanii?). Łatwiej się było autorce skoncentrować na szokujących problemach poligamii i genital mutilation oraz na świetnie udokumentowanych atakach terrorystycznych, antysemityźmie i wywiadach z lokalnym młodym czarującym złodziejaszkiem z Tunezji który potrafi zbulwersować. Dwie strony na samym końcu książki poświącone tradycji "zouhril" dobiły mnie, to był taki bolesny bonus, warto byłoby może podkreślić że są to jednak zwyczaje plemienne a nie muzułmańskie. Temat Muzułmanów jest wałkowany teraz jesczcze przedwyborczo w Polsce w której bardzo mało się wie jak bardzo bogaty i różnorodny jest świat islamu. Stąd podejrzewam że ta nieudana choć pisana pewnie z dobrymi intencjami książka przyniesie więcej szkody niż pożytku. Podawanie faktów bez wyjaśniania i dociekania okoliczności to nie jest dziennikarstwo. Książka nie sprowokowała mnie do żadnych głębszych rozmyślań. Wnikliwość nie jest atutem tej publikacji.
Polecono mi tą książkę w celu zapoznania mnie z sytuacją we Francji. Zadania książka zupełnie nie wykonała. nie wiem dalej co tam się dzieje. Udokumentowano islamski terroryzm i problemy z emigrantami muzułmańskimi, a ostatnio we Francji wielkie rozruchy spowodowane były nie terroryzmem a jakimiś reformami emerytalnymi. Może temat muzułmański bardzej ciekawy dla Polaków....
więcej Pokaż mimo toSięgnąłem po Wrzenie Anny Pamuły, głównie ze względu na ostatnią sytuację we Francji, czyli zamieszki, jakie wybuchły po zabiciu siedemnastoletniego chłopaka przez policjanta w trakcie kontroli. Protesty trwały kilka dni i miały dość dynamiczny przebieg, jak wiele innych zamieszek i strajków we Francji. Podtytuł reportażu Anny Pamuły Francja na krawędzi sugerował jaką próbę spojrzenia na to, co dzieje się we Francji w ostatnich latach. Początek był bardzo obiecujący, autorka rozmawia z obywatelami francuskimi, część z nich to muzułmanie, jednak różni ich niemal wszystko. Jedni nienawidzą kraju, w którym mieszkają , inni korzystają z szans, jakie im dał.
"Moi uczniowie ciągle powtarzają: „nienawidzę Francji, nienawidzę Francuzów”. Mam wrażenie, że po rozmowach ze mną czują ulgę. To bardzo trudne nie wiedzieć, kim się jest. − Mówiąc, że Francja to nie jest wasz kraj, robicie przysługę rasistom − tłumaczę. − Francja to JEST wasz kraj. Nie przyjechaliście tutaj z wiosek w Algierii. Rodzice większości z was urodzili się we Francji, do której wasi dziadkowie emigrowali w latach siedemdziesiątych."
[...]
całość:
https://www.speculatio.pl/wrzenie-francja-na-krawedzi/
Sięgnąłem po Wrzenie Anny Pamuły, głównie ze względu na ostatnią sytuację we Francji, czyli zamieszki, jakie wybuchły po zabiciu siedemnastoletniego chłopaka przez policjanta w trakcie kontroli. Protesty trwały kilka dni i miały dość dynamiczny przebieg, jak wiele innych zamieszek i strajków we Francji. Podtytuł reportażu Anny Pamuły Francja na krawędzi sugerował jaką próbę...
więcej Pokaż mimo toSuper reportaż, polecam każdej zainteresowanej osobie zarówno współczesną Francją jak i problemem wielokulturowości w Europie oraz skutków zaborczej kolonizacji francuskiej, która do dziś prowadzi do ogromu nienawiści i konfliktów w tym kraju. Reportaż sam w sobie powalająco dobrze się czyta i ciężko się oderwać. Naprawdę polecam, mocno edukuje.
Super reportaż, polecam każdej zainteresowanej osobie zarówno współczesną Francją jak i problemem wielokulturowości w Europie oraz skutków zaborczej kolonizacji francuskiej, która do dziś prowadzi do ogromu nienawiści i konfliktów w tym kraju. Reportaż sam w sobie powalająco dobrze się czyta i ciężko się oderwać. Naprawdę polecam, mocno edukuje.
Pokaż mimo toN°9/2022
Z tego, co zdołałam doczytać, autorka jest absolwentką Polskiej Szkoły Reportażu, współpracowała z szeregiem ważnych tytułów prasowych, między innymi z Newsweekiem, Polityką, Przeglądem. Od nastu lat mieszka we Francji i właśnie temu państwu postanowiła poświęcić swoją książkę.
Temat jest mi bardzo bliski, bo przecież sama mieszkam w Paryżu, gdzie terroryzm i multikulturowość oraz związane z nimi problemy są na porządku dziennym. Tak więc przeczytanie tej pozycji zajęło mi niewiele.
Główną osią, spinające ten zbiór reportaży w całość jest Ibrahim, muzułmanin, ekszłodziej i eksdealer narkotykami, całkiem inteligentny mężczyzna, który dosyć sugestywnie obrazuje nam reguły gry życia w getcie, czyli departamencie 93 (swoją drogą sama tam pomieszkiwałam jakiś czas 😥). Miejscu, gdzie biali Francuzi zapuszczają się tylko jak muszą. Jego opowieści z młodości przyprawiają o zawrót głowy, mogą spokojnie wywołać atak paniki, a na pewno pozbawiają nas na długo poczucia bezpieczeństwa.
Wachlarz wątków, o które Pamuła zahacza w swoim reportażu, jest dosyć szeroki: obrzezanie kobiet we Francji, poligamia, terroryzm, problem tożsamości imigrantów, radykalizacja religijna, wolność słowa i wyznania w wieloetnicznym kraju itd.
Jej książka to literatura faktu z elementami powieści, spajająca wywiad z reportażem. Czytając kolejne rozdziały czasem wkrada się poczucie chaosu i braku spójnej konstrukcji, ale ostatecznie "Wrzenie" czyta się całkiem szybko i bezproblemowo.
Brudna, drastyczna, brutalna rzeczywistość bez koloryzacji, której nie zobaczymy na pocztówkach z Paryża. Przerażający obraz, który potrafi przestraszyć na długi czas. Na szczęście Paryż i Francja to nie tylko imigracja, uff.
N°9/2022
więcej Pokaż mimo toZ tego, co zdołałam doczytać, autorka jest absolwentką Polskiej Szkoły Reportażu, współpracowała z szeregiem ważnych tytułów prasowych, między innymi z Newsweekiem, Polityką, Przeglądem. Od nastu lat mieszka we Francji i właśnie temu państwu postanowiła poświęcić swoją książkę.
Temat jest mi bardzo bliski, bo przecież sama mieszkam w Paryżu, gdzie terroryzm i...
Ale to było dobre! Dziękuje autorce za jej wnikliwość, za brak stronniczości i za to jak prowadzi czytelnika przez jego uprzedzenia, pozwalając tym samym otworzyć oczy na bardzo ważne dla dzisiejszej Europy tematy.
Ale to było dobre! Dziękuje autorce za jej wnikliwość, za brak stronniczości i za to jak prowadzi czytelnika przez jego uprzedzenia, pozwalając tym samym otworzyć oczy na bardzo ważne dla dzisiejszej Europy tematy.
Pokaż mimo toLektor na Storytelu nieciekawy (czyta "na wyścigi") ale jak już się przyzwyczaić to książka jest ciekawą pozycją dla osób, które interesują się współczesną Europą, bo to pozycja nie tylko o tym co dzieje się we Francji, ale też o nieuchronnych przemianach społecznych dotyczących całej Europy.
Wśród opinii znalazło się całkiem sporo z akcentem położonym na rozmowy policyjnych mediatorów z zamachowcem i następstwo jakim był proces sądowy. Mnie one nie zachwyciły, ponieważ były bardzo przewidywalne. Natomiast bardzo zaciekawiła mnie opowieść o napadach bombowych wstrząsających Francją na przestrzeni ostatnich lat, których główną bohaterką stała się Francois. Wielki szacunek dla tej bohaterki, która swój wielki dramat, cierpienie i traumę przemieniła w zinstytucjonalizowaną pomoc wspierającą osoby dotknięte podobnymi masakrami.
Lektor na Storytelu nieciekawy (czyta "na wyścigi") ale jak już się przyzwyczaić to książka jest ciekawą pozycją dla osób, które interesują się współczesną Europą, bo to pozycja nie tylko o tym co dzieje się we Francji, ale też o nieuchronnych przemianach społecznych dotyczących całej Europy.
więcej Pokaż mimo toWśród opinii znalazło się całkiem sporo z akcentem położonym na rozmowy...