Pod wodą
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Tytuł oryginału:
- Something in the Water
- Wydawnictwo:
- Burda Publishing Polska
- Data wydania:
- 2018-08-22
- Data 1. wyd. pol.:
- 2018-08-22
- Liczba stron:
- 350
- Czas czytania
- 5 godz. 50 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788380534285
- Tłumacz:
- Jacek Żuławnik
- Tagi:
- niebezpieczeństwo nienawiść relacje damsko-męskie szantaż tajemnica thriller ucieczka
Jedna decyzja może zmienić twoje życie na zawsze… Erin już to wie. Właśnie kogoś zabiła i teraz musi pozbyć się ciała.
A jeszcze niedawno planowała podróż poślubną, stała u progu kariery i wiodła doskonałe życie w pięknym domu w Londynie.
Erin kochała Marka, a Mark kochał Erin. To była miłość z gatunku fanatycznych i nieokiełznanych, w której liczyli się wyłącznie oni. Co więc się wydarzyło? Co poszło nie tak? Jak niby-idealna historia miłosna zmieniła się w mrożący krew w żyłach thriller?
Książka, od której nie sposób się oderwać. W jej przypadku zasada „tylko jeden rozdział przed snem” absolutnie się nie sprawdza!
W tym wspaniałym thrillerze autorstwa błyskotliwej debiutantki doskonała para popełnia zbrodnię doskonałą.
„Pod wodą” zdobywa czytelnika od pierwszego zdania, zniewala go klimatem, który przywodzi na myśl pierwsze książki Gillian Flynn i Alex Marwood. To mroczna, chwilami zabawna oraz zaskakująca historia rozgrywająca się w Londynie, na francuskiej Polinezji i w Szwajcarii, w sam raz dla tych, którym przypadły do gustu „Czasem warto zabić”, „Przed katastrofą” i „Dziewczyna z kabiny nr 10”.
Reese Witherspoon wybrała tę książkę do swojego prestiżowego klubu książki!
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Czy zastanawiałeś się kiedyś, ile czasu zajmuje wykopanie grobu?*
Są takie pytania, które pobudzają wyobraźnię. Wymagają, by nie tylko znaleźć na nie odpowiedź, ale i pochylić się nad okolicznościami ich powstania. Dlaczego ktoś zadaje takie pytania? Co go do tego skłoniło? Rozmyślamy nad konsekwencjami udzielenia odpowiedzi, ale i nad przyczynami powstania pytania. Tak rodzi się cała historia. Bohaterka debiutanckiej powieści „Pod wodą” aktorki Catherine Steadman zadaje nam jedno z takich pytań już na początku swojej opowieści. „Czy zastanawiałeś się kiedyś, ile czasu zajmuje wykopanie grobu?” – zdanie otwierające „Pod wodą” to jednocześnie bomba, która eksploduje na pierwszej stronie, i obietnica trzymającej w napięciu opowieści. Czy obietnica zostanie dotrzymana?
„Pod wodą” ukazuje losy narzeczeństwa, a później młodego małżeństwa, Erin i Marka. Ona jest dokumentalistką, on pracuje w bankowości. Kochają się, wspólnie cieszą ze wzlotów i wspierają przy upadkach. Podczas bajkowej podróży poślubnej para podejmuje pewną decyzję, której konsekwencje nieodwracalnie wpłyną na ich wspólną przyszłość. Po powrocie z miesiąca miodowego mieli wkroczyć na nową drogę życia, nie spodziewali się jednak, że oprócz węzła małżeńskiego połączy ich coś jeszcze… Coś złowieszczego, coś zabójczo niebezpiecznego…
Ile trzeba, by przeciętny człowiek przeszedł na ciemną stronę? Czy w każdym z nas tkwi ciemność, która potrzebuje jedynie okazji, by wyjść na światło dnia? Steadman w osobie bohaterów przedstawia sylwetki zwyczajnych osób, które nie budzą początkowo skojarzeń z hasłem „zło”. Normalne małżeństwo zmagające się, jak wielu, z kryzysem finansowym czy tym na rynku pracy, nieporozumieniami, własnymi ambicjami, wiecznym brakiem czasu, ale i kochające się, wspierające, ciągle próbujące się dotrzeć. W rutynie codzienności raczej nie poświęcałoby wiele czasu takim pojęciom, jak „dobro” i „zło”, gdyby nie nowy projekt Erin.
Bohaterka pracuje nad dokumentem poświęconym więźniom, którzy niedługo wyjdą na wolność i rozpoczną nowe życie. Gdy zatrzaskują się za nią kraty i patrzy skazanym w oczy, granice są jasne: dobro – zło, prawo – bezprawie, przykładna obywatelka – przestępca. Po rozmowie oni wracają do celi, a ona do ukochanego męża i przyjaciół. Gdy granice są jasne, jasne jest też, kiedy je przekraczamy. Ale czy na pewno? Zestawienie perypetii Erin z losami więźniów jest ciekawym zabiegiem i najmocniejszą stroną „Pod wodą”, razem z widniejącym na okładce cytatem z powieści („Nie jestem złym człowiekiem. A może jestem. Może to ty powinieneś zdecydować?”), stanowiąc dla autorki punkt wyjścia do przedstawienia tego, jak zwyczajne życie prowadzi do aktu zła i co się dzieje później. Steadman stawia przed bohaterami kolejne wyzwania, a to, jak sobie z nimi radzą i jakie decyzje podejmują, stopniowo odsłania ich prawdziwe twarze. Pozwala zaobserwować narodziny ciemności, która wpełza na ślubne zdjęcie Erin i Marka.
W „Pod wodą” bardzo łatwo można przewidzieć zwrot akcji, nawet jeśli ktoś nie jest wielbicielem thrillerów małżeńskich czy domestic noir. Odniosłam wrażenie, że nawet osoby stroniące od tego gatunku byłyby w stanie powiedzieć, dokąd zmierza większość wątków i jakie „niespodzianki” czekają na nas po drodze. Autorka, prawdopodobnie w dobrej wierze, podrzuca bowiem czytelnikom różne wskazówki, dlatego energia obecna na pierwszych stronach powieści nieco zanika.
Pod powierzchnią można ukryć wiele tajemnic i żyć tak, jakby nigdy nic się nie wydarzyło. Można też pod spokojnym lustrem wody natknąć się na pułapki i pójść na dno razem ze swoimi sekretami, prosto w stronę mroku. Literacki debiut brytyjskiej aktorki Catherine Steadman to kolejna próba opowiedzenia o meandrach małżeństwa i tajemnicach, które łączą aż po grób. Tylko najpierw trzeba go wykopać.
Natalia Karolak
* Cytat z książki, s. 9.
Oceny
Książka na półkach
- 323
- 227
- 53
- 12
- 11
- 5
- 4
- 4
- 3
- 3
Opinia
https://www.maobmaze.pl/2018/09/pod-woda.html
Mark i Erin tworzą bardzo udany związek. Ich podróż poślubna na zawsze zmieni ich życie i nie da o sobie zapomnieć. Decyzje, które wtedy podjęli odcisną piętno na ich dalszym życiu. Co się wydarzyło na Bora-Bora i jak skończy się historia głównych bohaterów?
Być może zastanawiacie się dlaczego opis książki jest taki krótki. Odpowiedź jest prosta- wydaje mi się, że tyle powinno Wam wystarczyć. Z ogromną przyjemnością opowiedziałabym Wam jak ta powieść się zaczęła, zwłaszcza, że początek jest bardzo mocny i intrygujący. Jednak moim zdaniem pierwszy rozdział tej książki jest najciekawszy i mimo, że jest to pierwsze osiem stron, w moim odczuciu już byłby to spoiler. Ja byłam mega zaciekawiona co wydarzy się dalej, więc uwierzcie mi na słowo, jeśli po mojej opinii zdecydujecie się sięgnąć po tę pozycję to podziękujecie mi, że nie zdradziłam nic więcej i z pewnością podzielicie moje zdanie co do pierwszego rozdziału. Bez wapienia historia zaczyna się z przytupem!
Ale.. No właśnie, niestety jest 'ale'.. Bo następne ponad 120 stron jest mocno przegadane. Główna bohaterka Erin, jest w trakcie przygotowywania dokumentu, w którym przeprowadza wywiady z trzema osobami osadzonymi w zakładzie karnym. Z dwiema kobietami i jednym mężczyzną. O ile rozdziały poświęcone przygotowaniom do materiału (mowa ciągle o pierwszych 120 stronach) były ciekawe, tak szczegółowe opisy związku, przygotowań do ślubu i nocy poślubnej Erin i Marka były po prostu nudne. Z thrillerem nie miały nic wspólnego. Tak więc 'smaczki' z pracy Erin sprawiły, że nie usnęłam na początku książki. Akcja nabiera rozpędu gdzieś w okolicach 150 strony i czytałam ją z naprawdę wielkim zaciekawieniem. Noc poślubna, a raczej jedno wydarzenie, które miało miejsce podczas pobytu głównych bohaterów na Bora-Bora wywróciło ich życie do góry nogami, a ja byłam cholernie ciekawa ich decyzji i dalszych losów. Jednak w pewnym momencie akcja zwolniła, a mnie zaczęła strasznie irytować Erin. Drażniła mnie jej zachłanność i lekkomyślność, chociaż muszę przyznać, że jest to najlepiej wykreowana postać w tej książce. Część zakończenia udało mi się przewidzieć, a to za sprawą pierwszego rozdziału, do którego w pewnym momencie wróciłam, bo zaczęłam nabierać więcej podejrzeń. Jednak nie udało mi się przewidzieć wszystkich wydarzeń, które na końcu miały miejsce.
Zawsze 'łagodniej' podchodzę do debiutów, ponieważ wiem, jak trudne jest przełamanie się i napisanie pierwszej powieści. Pod wodą jest debiutem C. Steadman i przyznam szczerze, że całkiem udanym. Wszystko zostało dokładnie przemyślane i zaplanowane. Brak, na całe szczęście, w tej historii nieścisłości. Niestety, moim zdaniem tej książce do thrillera bardzo daleko, na to miano po prostu za mało jest tu akcji. Jednak bez wątpienia jest to całkiem dobry kryminał. Jedynym minusem jest przegadane pierwsze ponad sto stron. Nawet zakończenie, mimo że mało emocjonujące, podobało mi się. Według mnie autorka sprawnie zakończyła tę historię.
https://www.maobmaze.pl/2018/09/pod-woda.html
więcej Pokaż mimo toMark i Erin tworzą bardzo udany związek. Ich podróż poślubna na zawsze zmieni ich życie i nie da o sobie zapomnieć. Decyzje, które wtedy podjęli odcisną piętno na ich dalszym życiu. Co się wydarzyło na Bora-Bora i jak skończy się historia głównych bohaterów?
Być może zastanawiacie się dlaczego opis książki jest taki krótki....