Trzyma w napięciu do samego końca. To kolejny dobry, psychologiczny thriller spod pióra Joy Fielding. Polecam

Trzyma w napięciu do samego końca. To kolejny dobry, psychologiczny thriller spod pióra Joy Fielding. Polecam

akcja snuła się długo, bardzo długo. zakończenie od któregoś momentu było przewidywalne. czytało się dobrze

akcja snuła się długo, bardzo długo. zakończenie od któregoś momentu było przewidywalne. czytało się dobrze

Uwielbiam kryminaly psychologiczne. Ta autorka jest mi znana i nie zawiodla mnie. Ksiazka trzyma w napieciu do konca i w pewnym momencie jest tylu podejrzanych ze mozna sie troche pogubic kto jest winien. Koniec jest dosc mocny i daje do myslenia.

Uwielbiam kryminaly psychologiczne. Ta autorka jest mi znana i nie zawiodla mnie. Ksiazka trzyma w napieciu do konca i w pewnym momencie jest tylu podejrzanych ze mozna sie troche pogubic kto jest winien. Koniec jest dosc mocny i daje do myslenia.

Na samym początku nie miałam wątpliwości kto jest tytułowa zła córka- 3 rodzeństwa, z których jedna z sióstr-ta, która szczerze odpowiada na wszystko nie przebierając w słowach, nazywa rzeczy po imieniu i nie wstydzi się swoich poglądów- stereotypowa zła siostra/corka/znajoma.
Do małego miasteczka druga z sióstr sprowadza agonalny stan jej ojca- ktoś próbował Go zabić, zabił jego młoda żonę i postrzelil 12-letnia pasierbice.
Książka trzyma w napięciu, a wszystkich bohaterów bardzo łatwo polubić.
Koniec naprawdę zaskakuje. Polecam!

Na samym początku nie miałam wątpliwości kto jest tytułowa zła córka- 3 rodzeństwa, z których jedna z sióstr-ta, która szczerze odpowiada na wszystko nie przebierając w słowach, nazywa rzeczy po imieniu i nie wstydzi się swoich poglądów- stereotypowa zła siostra/corka/znajoma.
Do małego miasteczka druga z sióstr sprowadza agonalny stan jej ojca- ktoś próbował Go zabić,...

Wciągająca, trzymająca w napięciu...
Sama fabuła, opowiedziana historia - super.
Miałam pewne problemy z czytaniem ze względu na kiepski układ... ale nie wiem czy to kwestia przygotowania ebooka (czytałam na czytniku) czy w ogóle edycji książki...
No i chyba pierwszy raz w życiu przeszkadzało mi tłumaczenie! Miałam poczucie, że jest mnóstwo kalek z języka angielskiego, które po polsku po prostu nie brzmią dobrze...

Wciągająca, trzymająca w napięciu...
Sama fabuła, opowiedziana historia - super.
Miałam pewne problemy z czytaniem ze względu na kiepski układ... ale nie wiem czy to kwestia przygotowania ebooka (czytałam na czytniku) czy w ogóle edycji książki...
No i chyba pierwszy raz w życiu przeszkadzało mi tłumaczenie! Miałam poczucie, że jest mnóstwo kalek z języka angielskiego,...

Do samego końca trzyma w niepewności i napięciu. Super książka.

Do samego końca trzyma w niepewności i napięciu. Super książka.

‘’Zła córka’’ to historia dysfunkcyjnej rodziny, która przyprawia o mdłości i ataki paniki. Zamiast miłości, szerzy się strach, a każde odstępstwo od normy ma swoje uzasadnienie. Dostajemy na pozór obyczajową fabułę, która toczy się bardzo spokojnym tempem. Nie ma tu energicznego kroku czy gwałtownych zwrotów akcji. Wszystko dzieje się równomiernie, powoli zbliżając nas do finału. W trakcie przygody dostajemy wiele informacji, które mogą być prawdziwe lub fałszywe. To, co istotne, jest ukryte. Należy wyostrzyć swoje detektywistyczne zmysły, by odkryć, co stoi za historią skomplikowanej rodziny. Największym plusem książki są bohaterowie, ich niecodzienne relacje oraz skrywane sekrety. Minusem jest przejaskrawienie tego, co kluczowe. Nigdy nie udało mi się rozwiązać żadnej zagadki stworzonej przez Fielding, aż do teraz. Nie wiem, czy to kwestia samej książki, czy tłumaczenia. Jest to najspokojniejsza i najprostsza książka autorki, jaką czytałam.. Postawiłam na teorię, która wydała mi się wręcz niemożliwa. Z czasem jednak uwypuklanie zachowań wyłącznie jednej postaci, utwierdziło mnie w przekonaniu, że mam rację.

Fielding to zdecydowanie jedna z moich ulubionych autorek, jeśli chodzi o thrillery i kryminały. Potrafi tworzyć niesamowite historie, pełne suspensu i tragedii. Mam jednak mieszane uczucia. Podoba mi się narracja oraz prowadzenie akcji. Pochłonęłam książkę w jeden wieczór, więc to mówi samo za siebie. Czegoś jednak mi brakuje.

‘’Zła córka’’ to historia dysfunkcyjnej rodziny, która przyprawia o mdłości i ataki paniki. Zamiast miłości, szerzy się strach, a każde odstępstwo od normy ma swoje uzasadnienie. Dostajemy na pozór obyczajową fabułę, która toczy się bardzo spokojnym tempem. Nie ma tu energicznego kroku czy gwałtownych zwrotów akcji. Wszystko dzieje się równomiernie, powoli zbliżając nas do...

Pomysł ciekawy , ale z wykonaniem gorzej. I nie przepadam za toksycznymi rodzinami w książkach

Pomysł ciekawy , ale z wykonaniem gorzej. I nie przepadam za toksycznymi rodzinami w książkach

Joy Fielding - Zła córka
6/10

- Nie­któ­rzy lu­dzie są tok­sycz­ni – (...)– Le­piej mieć z nimi jak naj­mniej do czy­nie­nia.
– Nawet gdy są ro­dzi­ną?
– Zwłasz­cza gdy są ro­dzi­ną.

Po złą córkę sięgnęłam głównie ze względu na autorkę. Oczarowana wcześniej czytanym tytułem musiałam sprawdzić pozostałe tytuły. I się nie zawiodłam. Wciągająca i po prostu ciekawa fabuła, która zachęca czytelnika już od pierwszy stron. Zakończenie zaskakujące choć trochę dziwne, niespójne i ciekawe. Z pewnością sięgnę po kolejne książki od Joy Fielding!

Joy Fielding - Zła córka
6/10

- Nie­któ­rzy lu­dzie są tok­sycz­ni – (...)– Le­piej mieć z nimi jak naj­mniej do czy­nie­nia.
– Nawet gdy są ro­dzi­ną?
– Zwłasz­cza gdy są ro­dzi­ną.

Po złą córkę sięgnęłam głównie ze względu na autorkę. Oczarowana wcześniej czytanym tytułem musiałam sprawdzić pozostałe tytuły. I się nie zawiodłam. Wciągająca i po prostu ciekawa fabuła,...

No i stało się... Skończyłam wreszcie czytanie tej nie najlepszej, lekko mówiąc, książki autorstwa Joy Fielding.
Jakis czas temu przeczytałam jej dwie całkiem dobre pozycje i sięgając po "Złą córkę" nastawiałam się na to, że i tym przypadku moje oczekiwania zostaną poniekąd spełnione... Nic z tego!... Wymęczyłam się przy niej bardzo... Wracałam do niej kilkukrotnie, za każdym razem licząc na przełamanie. Ale jak to się mówi "nadzieja matką głupich"...
Byłam może i głupia, ale jednak na tyle zdecydowana, że nie odpuściłam jej ukończenia, pomimo że łatwo mi nie było.
Jeśli interesuje was przegadana historia, z miałkimi postaciami, infantylnymi dialogami i rozwiązaniem, które już od połowy książki jest jasne, to polecam! W innym wypadku radzę omijać z daleka.
#lubimyczytac, #joyfielding, #zlacorka, #czytamzlegimi, #czytambezlimitu

No i stało się... Skończyłam wreszcie czytanie tej nie najlepszej, lekko mówiąc, książki autorstwa Joy Fielding.
Jakis czas temu przeczytałam jej dwie całkiem dobre pozycje i sięgając po "Złą córkę" nastawiałam się na to, że i tym przypadku moje oczekiwania zostaną poniekąd spełnione... Nic z tego!... Wymęczyłam się przy niej bardzo... Wracałam do niej kilkukrotnie, za...