Napiszę krótko - bardzo wciągająca pozycja autorki. Cały czas trzyma w napięciu. Nie mogłam się od niej oderwać, a o to chodzi ;)

Napiszę krótko - bardzo wciągająca pozycja autorki. Cały czas trzyma w napięciu. Nie mogłam się od niej oderwać, a o to chodzi ;)

Znając inne książki autorki- ta mnie wyjątkowo nie porwała.

Znając inne książki autorki- ta mnie wyjątkowo nie porwała.

Nawet nie będę się specjalnie rozpisywać ,po prostu rewelacja.Czytałam jednym tchem,coś wspaniałego

Nawet nie będę się specjalnie rozpisywać ,po prostu rewelacja.Czytałam jednym tchem,coś wspaniałego

Świetny thriller psychologiczny !
Nie mogę więcej powiedzieć, żeby niczego nie zdradzić, po prostu trzeba przeczytać!

Świetny thriller psychologiczny !
Nie mogę więcej powiedzieć, żeby niczego nie zdradzić, po prostu trzeba przeczytać!

Ciekawa, spodziewalam sie innego zakonczenia. Ba! nawet bylam pewna ze mam racje. Wiec efekt zaskoczenia był 🙂

Ciekawa, spodziewalam sie innego zakonczenia. Ba! nawet bylam pewna ze mam racje. Wiec efekt zaskoczenia był 🙂

Podobała mi się historia, fajnie ze napisana z perspektywy 3 przyjaciółek. Na początku można poznać już wiele tajemnic jakie zachowały dla siebie przyjaciółki, pomimo tego z ciekawością czytało się skupiona byłam bardziej na relacjach między nimi niż oczekiwaniu na rozwój wydarzeń w książce.

Później wszystko stało się jasne:
Karen prze­ży­ła w dzie­ciń­stwie silną trau­mę z po­wo­du utra­ty bli­skiej osoby, przez co ob­wi­nia się o śmierć sio­stry. Choć ma świa­do­mość, że od­po­wie­dzial­ność za to, co się stało, spo­czy­wa wy­łącz­nie na matce, wy­da­rze­nia te spo­wo­do­wa­ły u niej trwa­ły uraz zwią­za­ny z po­czu­ciem winy. Chcąc od­po­ku­to­wać, po­świę­ci­ła całe swoje życie chro­nie­niu in­nych. Nie­mal sym­bio­tycz­na re­la­cja łą­czą­ca ją z przy­ja­ciół­ka­mi utwier­dzi­ła ją w prze­ko­na­niu, że musi je „chro­nić”, dlatego spowodowała wiele nieszczęść...

A córka żo­na­te­go ko­chan­ka Karen oka­zu­je się tylko po części nie­bez­piecz­ną psy­cho­pat­ką. Tak na prawdę wszystkiemu winna jest Karen.

Podobała mi się historia, fajnie ze napisana z perspektywy 3 przyjaciółek. Na początku można poznać już wiele tajemnic jakie zachowały dla siebie przyjaciółki, pomimo tego z ciekawością czytało się skupiona byłam bardziej na relacjach między nimi niż oczekiwaniu na rozwój wydarzeń w książce.

Później wszystko stało się jasne:
Karen prze­ży­ła w dzie­ciń­stwie silną...

Ten drobny druk trochę mnie zniechęcał do czytania.
Wzdrygałam się na jego widok prawie tak jak mój syn, gdy widzi cebulę, pieczarki i kukurydzę😁. I w sumie niepotrzebnie, bo mimo tej niedogodności książkę pochłonęłam w dwa wieczory.

Rozdziały krótkie acz treściwe, z dobrym wątkiem obyczajowym.
Mamy trzy kobiety, których łączy wieloletnia przyjaźń. Od zawsze wzajemnie się wspierają, pomagają sobie w trudnych sytuacjach i wciąż pozostają sobie bliskie, mimo że każda z nich prowadzi inny styl życia.
Pierwsza Eleanor- pozornie szczęśliwa mężatka wychowująca dwoje dzieci-marzy o spokoju i dużej dawce snu;
druga Bea- singielka ciesząca się życiem, pozująca na femme fatale-pragnie przestać się bać;
trzecia Karen-kobieta koncentrująca się na swoim sukcesie zawodowym jako psycholog oraz na swym idealnym związku- chce tylko jednego być tą,która ma nad wszystkim kontrolę, być tą silną, na którą przyjaciółki zawsze mogą liczyć.
Wszystkie są z pozoru szczęśliwe, spełnione i zadowolone ze swojej codzienności.
Jednak to się zmienia, gdy do gabinetu Karen trafia na terapię Jesicca. Dziewczyna, której rola nie jest jasna i która jak się okazuje wie więcej niż powinna. "Nie naprawi mnie pani"- to słowa skierowane do terapeutki. Jessica nie oczekuje, że terapia jej w jakiś sposób pomoże. Za to ma zamiar sporo namieszać.
Nie ma tu trupów ścielących się gęsto- chociaż nie wszyscy zostaną przy życiu , nie ma krwi lejącej się wiadrami, ale za to są sekrety, niedopowiedzenia i dziwne, niepokojące zdarzenia przytrafiające się trzem przyjaciółkom.
Ta książka to nie dzieło na miarę Pulitzera, ale wkręciłam się w tę historię. I mnie ona wciągnęła.

Ten drobny druk trochę mnie zniechęcał do czytania.
Wzdrygałam się na jego widok prawie tak jak mój syn, gdy widzi cebulę, pieczarki i kukurydzę😁. I w sumie niepotrzebnie, bo mimo tej niedogodności książkę pochłonęłam w dwa wieczory.

Rozdziały krótkie acz treściwe, z dobrym wątkiem obyczajowym.
Mamy trzy kobiety, których łączy wieloletnia przyjaźń. Od zawsze wzajemnie się...

Zaskakująca. Szybko się czyta. Bardzo mnie wciągnęła

Zaskakująca. Szybko się czyta. Bardzo mnie wciągnęła

Bardzo ciekawa pozycja z wartką akcją i zaskakującym zakończeniem! Na początku może nie wciąga, ale w pewnym momencie nie możesz się od niej oderwać.

Bardzo ciekawa pozycja z wartką akcją i zaskakującym zakończeniem! Na początku może nie wciąga, ale w pewnym momencie nie możesz się od niej oderwać.

Mam mieszane uczucia co do tej książki, nie jest to moja ulubiona propozycja od tej autorki (zdecydowanie lepsze sa „córka mordercy” i „noc kiedy umarła”. Akcja toczy się dość wolno, momentami nawet się dość dłuży, ale końcówka jest zaskakująca. Ostatecznie nie żałuje przeczytania :)

Mam mieszane uczucia co do tej książki, nie jest to moja ulubiona propozycja od tej autorki (zdecydowanie lepsze sa „córka mordercy” i „noc kiedy umarła”. Akcja toczy się dość wolno, momentami nawet się dość dłuży, ale końcówka jest zaskakująca. Ostatecznie nie żałuje przeczytania :)