Illuminae. Illuminae Folder_01

Okładka książki Illuminae. Illuminae Folder_01 Amie Kaufman, Jay Kristoff
Logo plebiscytu Książka Roku Nominacja w Plebiscycie 2017
Okładka książki Illuminae. Illuminae Folder_01
Amie KaufmanJay Kristoff
8,2 / 10
Logo plebiscytu Książka Roku Nominacja w Plebiscycie 2017
Wydawnictwo: Moondrive, Otwarte Cykl: The Illuminae Files (tom 1) fantasy, science fiction
598 str. 9 godz. 58 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
The Illuminae Files (tom 1)
Tytuł oryginału:
Illuminae. The Illuminae Files_01
Wydawnictwo:
Moondrive, Otwarte
Data wydania:
2017-09-13
Data 1. wyd. pol.:
2017-09-13
Data 1. wydania:
2015-10-20
Liczba stron:
598
Czas czytania
9 godz. 58 min.
Język:
polski
ISBN:
9788375152371
Tłumacz:
Mateusz Borowski
Tagi:
dystopia
Inne

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Aurora: Koniec Amie Kaufman, Jay Kristoff
Ocena 7,9
Aurora: Koniec Amie Kaufman, Jay K...
Okładka książki Aurora: Pożoga Amie Kaufman, Jay Kristoff
Ocena 8,0
Aurora: Pożoga Amie Kaufman, Jay K...
Okładka książki Aurora: Przebudzenie Amie Kaufman, Jay Kristoff
Ocena 7,5
Aurora: Przebu... Amie Kaufman, Jay K...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,2 / 10
1215 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
519
364

Na półkach: ,

Przyznam, że gdy odbywała się cała akcja z wydawaniem tej książki w Polsce, nie bardzo ją kojarzyłam, widziałam zdjęcia na instagramie z angielskiej wersji, ale jakoś do mnie nie dotarła całkowicie informacja w jaki sposób będzie u nas wydana. Już parę miesięcy szukałam, gdy by tu można tą książkę kupić po angielsku, bo raczej nie ma z tym wielkiego problemu. Znalazłam wiele, ale za to z kosmicznymi cenami. I tak ostatnio znalazłam je gdzieś na promocji w internecie, w bardzo przystępnej cenie, ale długo zastanawiałam się czy kupić całą serię czy też nie. I tym sposobem, znalazłam pierwszą część możliwą do wypożyczenia w Bibliotece Koszykowej w Warszawie (dla zainteresowanych z okolic, oraz druga w BUWie, ale kto nie z UW, to jej nie wyniesie). Więc udało mi się, dotaszczyłam do domu i zabrałam się do czytania. Nie wiedziałam z początku jak przyswajalna będzie przeze mnie ta forma prowadzenia historii w książce, lecz zaskakujące, bardzo szybko się człowiek do tego przyzwyczaja. Ponad to, jest to napisane wszystko spójnie i płynnie, że nie powstają tutaj żadne niejasności czy dziury w akcji. Przyczepić się można za to do paru rzeczy. Pierwsza to sam sposób i pomysł na grafikę. Cóż, myślę że skoro rzecz dzieje się w 2575, czyli jakieś załóżmy ponad 550 lat, to myślę, że "okna" systemowe, dymki chatu, grafiki jak np. aparat i ten szalony spinacz, byłby nieco bardziej przejrzyste graficznie, skoro przez jakieś 15 lat wyszliśmy z grafiki Windowsa 95 albo XP, to dużej przejrzystości i prostoty. Moim zdaniem kole to w oczy i odbiera to trochę "nastroju" tak odległego datowo sci-fi. I z samego faktu pomysłu wydania, trudno czytało się wypowiedzi AIDINA (jak to się w ogóle czyta?), gdy były grafitowe na czarnych kartkach. Jakoś powinno to być inaczej wymyślone, bo w druku to się za bardzo zlewa. Druga rzecz to język, patrząc poprzez ten sam pryzmat. Myślę, że skoro przez poprzednie 550 lat, mówimy i piszemy inaczej, a już nieco żenujące jest używanie niektórych sformułowań z przed kilku lat, to myślę że nie oddaje to takiego charakteru jak powinno, bo jest to jednak język teraźniejszy. Nie da się przecież przewidzieć, co się zmieni przez taki kawał czasu i jak się będzie mówiło, no ale myślę, że jednak takie rzeczy trzeba brać pod uwagę jak się zabiera za pisanie takiej książki. No i oczywiście "pisane emotikony". Nie wiem czy ktoś tego za specjalnie jeszcze używa. Ja sama zarzuciłam to ze 2 lata temu i chyba wszyscy już posługują się emotikonami graficznymi. Kolejna rzecz to cóż, może lekko to wszystko za ckliwe, mimo że większość tych miłosnych wiadomości na końcu okazuje się nie do końca prawdziwa, to jest to jednak i tak zbyt słodkie i cukierkowe momentami. Pomijając te niedogodności, książkę czyta się dość szybko, wciąga i dobrze się ją czyta mimo tej formy, nie przeszkadza to, a sam język pod względem pisarskim nie jest drętwy, ani nie jest to napisane w sposób infantylny, by drażniło. Nie wiem czy jest to tak świetna książka, jak wiele osób się zachwyca. Na pewno jest nietypowa, ciekawa, ale jednocześnie dość dobrze napisana i poprowadzona jak na sci-fi. Chociaż ludziom podobają się dużo, dużo gorsze rzeczy, więc mając styczność z tą książka pewnie są wniebowzięci. Dla osoby, która woli innego rodzaju literaturę, myślę będzie to coś nowego, ciekawego i dobrego, ale nie super wybitnego. Myślę, że jednak chętnie bym sięgnęła po kolejne części, ale niestety nie znalazłam, gdzie by tu można wypożyczyć kolejne, a dopiero przy trzeciej części wydawanej w Polsce tak dotarło do mnie o co w tym chodzi. Cóż, zawsze mogę kupić po angielsku i czytać nieco trochę mozolniej ze słownikiem. Uważam, że warto przeczytać, bo jest na pewno o wiele lepsza od masy z tego gatunku, gdzie przy wielu książkach wypruwałam sobie żyły, a tutaj czytałam to raczej z dużą przyjemnością.

Przyznam, że gdy odbywała się cała akcja z wydawaniem tej książki w Polsce, nie bardzo ją kojarzyłam, widziałam zdjęcia na instagramie z angielskiej wersji, ale jakoś do mnie nie dotarła całkowicie informacja w jaki sposób będzie u nas wydana. Już parę miesięcy szukałam, gdy by tu można tą książkę kupić po angielsku, bo raczej nie ma z tym wielkiego problemu. Znalazłam...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    2 461
  • Przeczytane
    1 446
  • Posiadam
    817
  • Ulubione
    216
  • 2018
    59
  • Teraz czytam
    52
  • Chcę w prezencie
    42
  • Fantastyka
    27
  • 2017
    22
  • 2017
    20

Cytaty

Więcej
Jay Kristoff Illuminae. Illuminae Folder_01 Zobacz więcej
Jay Kristoff Illuminae. Illuminae Folder_01 Zobacz więcej
Jay Kristoff Illuminae. Illuminae Folder_01 Zobacz więcej
Więcej

Video

Video

Podobne książki

Przeczytaj także