

Ale tam, gdzie żyjesz, pośród nieustannego piękna, każdy, kto docenia cierpienie, musi udawać coś dokładnie przeciwnego, nawet przed samym s...
Ale tam, gdzie żyjesz, pośród nieustannego piękna, każdy, kto docenia cierpienie, musi udawać coś dokładnie przeciwnego, nawet przed samym sobą.
Była tu, ponieważ uzależniła się od własnego marzenia.
Świat marzeń, który, jak sądziła, rozpadł się na kawałki, wraca i dręczy ją, dwa razy mocniej niż kiedyś. Walczy bohatersko z tą myślą. Prze...
Świat marzeń, który, jak sądziła, rozpadł się na kawałki, wraca i dręczy ją, dwa razy mocniej niż kiedyś. Walczy bohatersko z tą myślą. Przeklina poetów i całą tę truciznę, którą stworzyli, a która nie chce teraz dać się wypłukać z jej żył.