Ciekawa książka. Sięgnęłam po nią po przeczytaniu trylogii Dewabad S.A. Chakraborty , gdzie również były dżiny , magia. To mnie skusiło do kolejnej podobnej pozycji. Może świat nie jest tak pięknie wykreowany, nie jest taki barwny jednak warty poznania. Drugi tom już zaczynam czytać.

Ciekawa książka. Sięgnęłam po nią po przeczytaniu trylogii Dewabad S.A. Chakraborty , gdzie również były dżiny , magia. To mnie skusiło do kolejnej podobnej pozycji. Może świat nie jest tak pięknie wykreowany, nie jest taki barwny jednak warty poznania. Drugi tom już zaczynam czytać.

Za pierwszym razem czytając tę książkę szybko się wyciągnęłam, a teraz za drugim po prostu zakochałam.
Opis ode mnie:
W świecie pełnym magicznych stworzeń i legend, na niebezpiecznej, suchej pustyni w małym miasteczku stworzonym z prochu strzelniczego żyje Amani. Mistrzyni broni, zamknięta w świecie, który nie docenia jej możliwości. Skazana na małżeństwo z własnym wujem.
Dziewczyna jednak nie podda się bez walki. Przygotowując się w tajemnicy do ucieczki z pustynnego miasta, udaje chłopaka i walcząc na strzelnicy, poznaje Jina. Chłopak skrywa wiele sekretów, a pomagając mu w złej sytuacji Amani wmiesza się w walkę o władzę przeciw sułtanowi.
Jednak zmieni to całe jej życie i odkryje niebezpieczne tajemnice z przeszłości.
Magiczne stworzenia, ciągła akcja, śmieszne dialogi i na nowo odkrywanie siebie, to wszystko i wiele więcej, można przecytać w Buntowniczce z pustyni, która skradła moje (i mam nadzieję że nie tylko moje) serce.
Gorąco polecam ♡

Za pierwszym razem czytając tę książkę szybko się wyciągnęłam, a teraz za drugim po prostu zakochałam.
Opis ode mnie:
W świecie pełnym magicznych stworzeń i legend, na niebezpiecznej, suchej pustyni w małym miasteczku stworzonym z prochu strzelniczego żyje Amani. Mistrzyni broni, zamknięta w świecie, który nie docenia jej możliwości. Skazana na małżeństwo z własnym...

o książce:
- nie zawiera przekleństw
- nie zawiera scen seksu
- nie zawiera przydługich opisów
- jest klimatyczna
- bohaterowie są z charakterem
- szybko i przyjemnie się ją czytało
- zawiera dużo akcji i trochę fantastyki
recenzja:
Polecam, sięgnę po następne tomy bo się wciągnęłam = )

o książce:
- nie zawiera przekleństw
- nie zawiera scen seksu
- nie zawiera przydługich opisów
- jest klimatyczna
- bohaterowie są z charakterem
- szybko i przyjemnie się ją czytało
- zawiera dużo akcji i trochę fantastyki
recenzja:
Polecam, sięgnę po następne tomy bo się wciągnęłam = )

Książka jest poprawna i niewymagająca, bardzo przyjemnie się ją czytało.

Książka jest poprawna i niewymagająca, bardzo przyjemnie się ją czytało.

Bardzo wciągająca.

Bardzo wciągająca.

Sporo fajnych niespodzianek, główna bohaterka z pazurem. Ogólnie bardzo przyjemna lektura, nie porywa ale jak już się czyta to kartki lecą bez żadnego problemu. Jestem fanką pomysłu koni zrodzonych z piasku i magii. Super.

Sporo fajnych niespodzianek, główna bohaterka z pazurem. Ogólnie bardzo przyjemna lektura, nie porywa ale jak już się czyta to kartki lecą bez żadnego problemu. Jestem fanką pomysłu koni zrodzonych z piasku i magii. Super.

Pierwszy tom mnie nie zachwycił, ale nie zniechęcajcie się tym, bo tom drugi jest lepszy. Nowi bohaterowie, świetne poczucie humoru. Sam rozwala system! Książki szybko się czyta i nie ma momentów, które chciałoby się ominąć (2 i 3 tom).
Siła kobiet jest ukazana w nich znakomicie.
Przyjemna, lekka lektura, która niejednym umili czas.

Pierwszy tom mnie nie zachwycił, ale nie zniechęcajcie się tym, bo tom drugi jest lepszy. Nowi bohaterowie, świetne poczucie humoru. Sam rozwala system! Książki szybko się czyta i nie ma momentów, które chciałoby się ominąć (2 i 3 tom).
Siła kobiet jest ukazana w nich znakomicie.
Przyjemna, lekka lektura, która niejednym umili czas.

Bardzo ciekawa książka, jedna z lepszych młodzieżowych jakie miałam okazję przeczytać. Bardzo wciągająca, pełna zwrotów akcji i dobrze napisana. Nie nudzi, nie ma dłużyzn ani nonsensownych scen. Dobra książka, polecam całą serię autorki.

Bardzo ciekawa książka, jedna z lepszych młodzieżowych jakie miałam okazję przeczytać. Bardzo wciągająca, pełna zwrotów akcji i dobrze napisana. Nie nudzi, nie ma dłużyzn ani nonsensownych scen. Dobra książka, polecam całą serię autorki.

Buntowiczka z pustyni”

Recenzja:

Poznajemy tu historię Amani, która dorastała z bronią w ręku, jest bardzo dobrym strzelcem. Za swój życiowy cel obiera sobie wydostanie się z osady Dustwalk – zabitej deskami dziury. Dziewczyna pragnie dostać się do miejsca swoich marzeń, które uratuje ją przed pewnym wydarzeniem. Nie mogę wam powiedzieć jakim, bo byłby to ogromny spoiler. Zanim jednak wyrusza idzie na zawody strzeleckie i tam poznaje Jina – tajemniczego obcokrajowca, który być może pomoże jej w realizacji planu. Wkrótce ucieka przed sułtanem i jego armią – a to dopiero początek jej historii…

O rany, ta książka była po prostu cudowna! Świat pełen magii i dzinów, klimat wyjęty z „Baśni tysiąca i jednej nocy” do tego vibe „Alladyna” i wciągająca historia – czego chcieć więcej? Niezwykle pozytywnie zaskoczyło mnie to, że jest to mieszanka gatunków: westernu, Young adult, diabelnie dobrej fantastyki i romansu. Zwroty akcji sprawiły, że nie można się oderwać od czytania. Styl Alwyn Hamilton jest przepiękny, bardzo poetycki jak na ten gatunek. Jedna z tych, przy których zapomina się o rzeczywistości. Byłam tylko ja i historie opowiadane na kartach książki. Ta książka jest bardziej wybuchowa niż proch strzelniczy. Uwielbiam też wątek poszukiwania swojego miejsca na ziemi, który jest tu dość ważny. Myślę, że młodzi ludzie docenią ten aspekt tej powieści, bo bycie młodym tak jak Amani wiąże się z odkrywaniem siebie i szukaniem takiego miejsca, które można nazwać domem. Armani jest taką bohaterką nie dającą się nie lubić, łatwo się z nią utożsamić. To jedna z najlepszych książek tego roku i ubóstwiam ją. Polecam wam bardzo gorąco i muszę przeczytać drugi tom jak najszybciej! 10 / 10 ⭐

Buntowiczka z pustyni”

Recenzja:

Poznajemy tu historię Amani, która dorastała z bronią w ręku, jest bardzo dobrym strzelcem. Za swój życiowy cel obiera sobie wydostanie się z osady Dustwalk – zabitej deskami dziury. Dziewczyna pragnie dostać się do miejsca swoich marzeń, które uratuje ją przed pewnym wydarzeniem. Nie mogę wam powiedzieć jakim, bo byłby to ogromny spoiler....

Amani nie miała lekko w życiu, ale w jej świecie mało kto ma lekko. Nie mają też lekko z reguły główni bohaterowie młodzieżówek fantasy. Przeszłość głównej bohaterki tłumaczy jej egoizm, ale nie powinna jej usprawiedliwiać. Tytułowa buntowniczka jest bezwzględna na drodze do lepszego życia a pozbawiona empatii nie dała mi powodów by ją lubić. Inne postacie też trudno lubić, są mi obojętne, bo nie odznaczają się niczym ciekawym i mają mało cech. To co jest w nich najlepsze to aktywność. Każdy posiada jakąś historię, swój styl bycia i nie stoi w miejscu. Relacje między nimi to jednak inna kwestia, stojąca płytko jak woda podczas suszy. Świat z pozoru wydaje się klimatyczny, ale to może dlatego że darzę sympatią pustynne środowisko. Jego mitologia jest w większości abstrakcyjna, do momentu aż z suchych opowieści widzi się ją w rzeczywistości, co jest na plus. Wątek dżinów i ich potomków pasuje do pustyni i jest jak dla mnie świeżym podejściem do nastolatków posiadających moce. Jest też rozsądnie powiązane z wątkiem politycznym. Książka zawiera kilka dobrych pomysłów, jednak są one kroplą w morzu przeciętności. Tym co pozwoliłoby mi spojrzeć bardziej przychylnym okiem na całość tej historii jest sposób jej opowiadania, czyli styl pisania autorki. Ten jednak jest jeszcze bardziej przeciętny niż powieść sama w sobie i nie dostrzegam w niej żadnej wartości artystycznej. Istnieje zbyt wiele dobrych książek żeby chwalić te które są przewidywalne i nie wywołują ani silnych ani pozytywnych emocji.

Amani nie miała lekko w życiu, ale w jej świecie mało kto ma lekko. Nie mają też lekko z reguły główni bohaterowie młodzieżówek fantasy. Przeszłość głównej bohaterki tłumaczy jej egoizm, ale nie powinna jej usprawiedliwiać. Tytułowa buntowniczka jest bezwzględna na drodze do lepszego życia a pozbawiona empatii nie dała mi powodów by ją lubić. Inne postacie też trudno lubić,...