Dziedzice ziemi
- Kategoria:
- powieść historyczna
- Cykl:
- Katedra w Barcelonie (tom 2)
- Tytuł oryginału:
- Los herederos de la tierra
- Wydawnictwo:
- Albatros
- Data wydania:
- 2017-09-13
- Data 1. wyd. pol.:
- 2017-09-13
- Data 1. wydania:
- 2018-01-01
- Liczba stron:
- 880
- Czas czytania
- 14 godz. 40 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788379855667
- Tłumacz:
- Grzegorz Ostrowski, Joanna Ostrowska
- Tagi:
- barcelona hiszpania XIV wiek katedra historia europa
- Inne
10 lat po sukcesie "Katedry w Barcelonie" Falcones wraca do świata, który tak dobrze zna.
Barcelona, XIV wiek. Llor Hugo, osierocony dwunastolatek, którego Arnau Estanyol zdecydował się wziąć pod swoje skrzydła, jest zadowolonym z siebie pracownikiem stoczni. Chłopak otrzymał od losu drugą szansę i marzy o tym, by stać się słynnym wytwórcą statków. Szybko jednak brutalna rzeczywistość uświadomi mu, że droga do sukcesu jest długa i niezwykle żmudna. Na przeszkodzie stanie nastolatkowi zaciekły wróg jego opiekuna. Hugo będzie rozdarty między lojalnością wobec Arnaua a pragnieniem przetrwania w mieście pełnym biedaków. Zmuszony opuścić dom nawiąże znajomość z pewnym Żydem. Wśród hiszpańskich winnic Hugo odnajdzie nową pasję.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Zagraj to jeszcze raz, Sam
Nikogo, kto miał okazję przeczytać „Katedrę w Barcelonie” dziwić nie powinno, że Ildefonso Falcones zdecydował się na napisanie kontynuacji. Choć średniowieczna rzeczywistość Katalonii była już eksplorowana, to mamy do czynienia z na tyle burzliwymi i interesującymi czasami, że nie sposób z nich zrezygnować. Arnau swoje zrobił i usuwa się w cień, ale w tym momencie na pierwszy plan wychodzi jego podopieczny Hugo.
Hugo, podobnie jak jego poprzednik nie ma łatwego życia, choć dzięki wspomnianemu głównemu bohaterowi części pierwszej ma szansę na odwrócenie losu. Szkutnicze szkolenia przy budowie statków mają być jego szansą na wyrwanie się z nędzy i roztoczenie opieki zarówno nad matką, jak i zamkniętą w klasztorze siostrą. Jednak kto miał kontakt z „Katedrą...” ten wie, że nic nie jest tu takie proste, a ilość najeżonych trudności nie jednego przyprawiła by o zawrót głowy.
W związku z tym obiecane bramy nieba zostaną prędko zatrzaśnięte, a walka o ich otwarcie będzie chwilami nader rozpaczliwa. Nieodłączne okaże się ukrywanie przed napastnikami, reorganizacja planów dotyczących przyszłej profesji czy podejmowanie wielu moralnie zawiłych wyborów, w których na szali będzie zdrowy rozsądek i oddanie w stosunku do pewnych osób. Drobne zwycięstwa przeplatać będą się z bolesnymi porażkami, a przygoda nie zwolni tempa ani na chwilę.
Falcones z przekonaniem podąża tu dobrze znaną drogą filmowych kontynuacji. Oferuje więcej, mocniej i bardziej w znanych realiach. Początkowo można nawet odnieść wrażenie, że kroczy nazbyt wydeptaną ścieżką, gdyż pewne wydarzenia wydają się być odrobinę zmienionymi wariacjami na temat poprzedniczki. Już sam Hugon może budzić takie skojarzenia, a gdy dodamy do tego wątek żydowskich prześladowań czy partnerki z piekła rodem, trudno nie odnieść przelotnego wrażenia deja vu.
Piszę przelotnego, gdyż wydaje się, że pewne znane materie służą autorowi jedynie do tego, by wylać mocny fundament, który choć cokolwiek znajomy, bardzo dobrze służy reszcie opowieści idącej w swoją własną stronę. Pokazującej, że z dość podobnego punktu wyjścia można pójść w zupełnie innym kierunku i zaofiarować historię, która choć będzie dzielić klimat poprzedniczki, to wcale nie musi na niej żerować, by stworzyć swoją własną, godną polecenia jakość.
Dzieje się tak choćby dlatego, że choć autor wciąż ma dryg do swoistej telenowelizacji, szczególnie w wydaniu związków, to wyciągnął wnioski w stosunku do części pierwszej i stworzył nań odpowiednią równowagę. Jest nią jakże by inaczej kompleksowość bohaterów na jaką wcześniej narzekałem. Tym razem Falcones potrafi wyzbyć się jednoznaczności i stara się zrobić coś więcej niż zerojedynkową walkę dobra ze złem. W rezultacie lektura zyskuje na atrakcyjności i wiarygodności. Wątpliwe wybory moralne mają swoje znaczenie, a losy postaci nie są wcale takie oczywiste, jak mogłoby się wydawać.
Nie mam żadnych wątpliwości, że „Dziedzice Ziemi” są lepszą książką od „Katedry w Barcelonie”. Ciekawiej wiążą rzeczywiste wydarzenia z fikcją, a przy tym mają ciekawszych, bo mniej ogranych i bardziej złożonych bohaterów. Mam przy tym świadomość, że wciąż jest to pozycja relatywnie bezpieczna, działająca w zmysł scenariuszowego dekalogu i następnym razem koncepcja ta musi ulec zdecydowanym i odważniejszym przemianom. Tymczasem jednak to wciągająca pozycja, która zadowoli fanów pierwowzoru i ma potencjał, by przyciągnąć do siebie nowych czytelników.
Patryk Rzemyszkiewicz
Oceny
Książka na półkach
- 1 078
- 855
- 256
- 40
- 39
- 23
- 19
- 16
- 15
- 14
Opinia
Kolejna powieść niezwykłego autora. Człowieka, który umiejętnie przybliża nam współczesnym ludziom życie ludzi średniowiecza. Po raz kolejny pokazuje jakie to były okrutne czasy. Gdy liczyło się tylko zdanie możnych panów oraz kościoła. Jak to w imię wiary oraz w imię Jezusa czy tez jego Matki, mordowano i znęcano się nad ludźmi. jest to zarazem kontynuacja dziejów wspaniałego człowieka jakim niewątpliwie była postać Estanyola, wielkiego budowniczego Katedry w Barcelonie.
W dziedzicach mamy kontakt z jego synem Bernatem oraz wiernym podopiecznym Arnaua, Hugonem Lorem. To jak doświadcza los obu tych chłopców i to co muszą przejść w swoim życiu jest wręcz niewyobrażalne. Fakt Bernat dokonuje zdecydowanego wyboru, który nie przysparza mu takiej chwały jak jego ojcu, mimo iż dochodzi do znacznie wyższej pozycji w hierarchi dworskiej. Jednak czy jego życie jest szczęśliwe? Czy ona sam może się określić mianem człowieka szczęśliwego, do którego uśmiecha się Matka Boska uwieczniona w postaci figurki i umieszczona we wspaniałej katedrze?
Podobnie jest z drugim bohaterem. Można by rzec, że jeśli tylko zaczyna mu się coś układać w życiu, to jest to wróżba nadchodzących kataklizmów życiowych. Człowiek ten doświadcza tyle zła za swojego życia, że jest to wręcz niewyobrażalne. Jednak trwa wiernie przy raz obranej drodze. Owszem jako dziecko marzył by zostać wielkim budowniczym statków. Niestety życie, skierowało jego losy ku winnicom i winu. Stał się on człowiekiem kochającym ziemię i dbającym o winne krzewy jakby to było najcenniejsze na naszej planecie. Wszystko to zawdzięczał żydom, którzy się nim zaopiekowali po tragicznych wydarzeniach związanych ze śmiercią Arnau Estanyola. To tam chłopak doświadcza czegoś co wspominać będzie przez całe swoje życie. Cudownej miłości do dziewczyny, której mu nie byłoby wolno nigdy poślubić. A dlaczego? bo on był katolikiem, a ona żydówką. W dodatku zbliża się pogrom żydów, a wszystko w imię Chrystusa i jego wiary.
Jednak jak w przypadku wielu innych moich komentarzy tak i w tym nie będę opisywał tu całej powieści, bowiem wówczas nie cieszyła by ona kolejnych czytelników, którzy byliby świadomi jej treści.
Ja mogę rzec tylko tyle, zawsze z utęsknieniem wyczekuję na nowe powieści Ildefonsa Falconesa. Jest to często długie wyczekiwani, bowiem jego fani wiedzą iż powieść ukazuje się średnio raz na trzy lata. Jednak są to powieści wręcz dopieszczone w szczegółach. Powieści pełne rysów historycznych i niezwykłych przygód ich bohaterów.
Gorąco polecam
Kolejna powieść niezwykłego autora. Człowieka, który umiejętnie przybliża nam współczesnym ludziom życie ludzi średniowiecza. Po raz kolejny pokazuje jakie to były okrutne czasy. Gdy liczyło się tylko zdanie możnych panów oraz kościoła. Jak to w imię wiary oraz w imię Jezusa czy tez jego Matki, mordowano i znęcano się nad ludźmi. jest to zarazem kontynuacja dziejów...
więcej Pokaż mimo to