Królewska klatka
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Cykl:
- Czerwona Królowa (tom 3)
- Tytuł oryginału:
- King's Cage
- Wydawnictwo:
- Moondrive, Otwarte
- Data wydania:
- 2017-05-24
- Data 1. wyd. pol.:
- 2017-05-24
- Data 1. wydania:
- 2017-02-07
- Liczba stron:
- 568
- Czas czytania
- 9 godz. 28 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788375154399
- Tłumacz:
- Joanna Dziubińska, Adriana Sokołowska-Ostapko
- Tagi:
- young adult
- Inne
Trzeci tom bestsellerowej serii „Czerwona Królowa”.
Mare jest pilnie strzeżonym więźniem zdanym na łaskę i niełaskę Mavena. Dręczą ją wspomnienia własnych błędów, a działanie Cichego Kamienia pozbawia ją mocy. Buntowniczka staje się dziewczyną bez błyskawic. Jednak i Maven otoczony jest wrogami. Z trudem utrzymuje kontrolę nad krajem oraz swoim więźniem. Mare czuje, że mimo nienawiści, którą żywi do Mavena, jest on prawdopodobnie jej jedyną szansą na przeżycie, zwłaszcza że Evangeline dąży do jak najszybszej egzekucji Czerwonej Królowej. Tymczasem Nowi i Czerwoni przygotowują się do wojny, bo nie chcą już dłużej pozostawać w ukryciu. Jest z nimi książę Cal, którego nic nie powstrzyma przed ratowaniem Mare.
Kto rozświetli drogę buntowników, jeśli dziewczyna od błyskawic straci swoją moc? Już wkrótce ogień ogarnie wszystko i spali bezpowrotnie Nortę, jaką Mare znała.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 3 993
- 2 744
- 1 058
- 234
- 117
- 93
- 75
- 62
- 53
- 45
Opinia
http://bit.ly/2qhKtO2
Ta recenzja będzie chyba najtrudniejszą jaką miałam okazję napisać w mojej blogowej historii. Victoria Aveyard złamała mi serce i podeptała jego kawałki. Jeśli Czerwona Królowa was nie zachwyciła, to nie zrażajcie się - Szklany Miecz i Królewska Klatka wynagrodzą wam wszystko. Rzadko się zdarza by autor pisał coraz lepiej, ale Victoria przeszła samą siebie. Jeśli to jej debiutancka seria, to chyba nie starczy mi odwagi by zabrać się za jej kolejne książki. Zacznijmy jednak od początku.
W tej części Mare zostaje rozdzielona ze swoimi towarzyszami i uwięziona przez króla. Z pozoru zapowiada się to na nudną fabułę. Co ciekawego może się wydarzyć, kiedy główna bohaterka jest z daleka od swoich bliskich i tak naprawdę nic nie może zrobić? Otóż okazuje się jednak, że ten czas przybliży nas do Mare, która w końcu zdobyła moją pełną aprobatę. To już nie jest ta sama głupia i bezmyślna dziewczyna co na początku serii. Wydarzenia zmusiły ją by w końcu dojrzała. W obliczu ciągłego zagrożenia - walczy. Nie poddaje się i nie zmienia w zapłakany wrak człowieka. Katniss, Kestrel czy Tris mogą się przy niej schować. Swoje demony i bolesne wspomnienia przekuła w siłę, która pozwoliła jej przeżyć i walczyć o to, w co wierzy.
Tak naprawdę nie tylko główna bohaterka się zmieniła. Mieliśmy okazję poznać lepiej innych ważnych bohaterów. Do tego w tej części narrację prowadzi nie tylko Mare. Dzięki temu w czasie, kiedy główna bohaterka przybliżała nam przede wszystkim swojego prześladowcę i historię Norty, my mogliśmy zobaczyć co dzieje się po drugiej stronie walki. Poznaliśmy nowe wątki, rozwiało się kilka tajemnic. Oczywiście nadal nie brakowało intryg, bo czym byłby bez nich królewski dwór? Dzięki temu akcja była płynna i pod pozornym spokojem, cały czas coś się działo. Czarne charaktery okazały się nie takie złe na jakie je opisywano, a też nie każdy z tych prawych, ma czyste sumienie. Do gry dołączyły się nowe osoby, jednak czy mają dobre intencje? Czy pomogą w rewolucji? Do końca nie mieliśmy pojęcia. W tym momencie lekcja Mare, żeby nikomu nie ufać, okazała się jak najbardziej na miejscu.
Akcja w książce była idealnie wyważona. Nie było jej za dużo, ani za mało. Autorka połączyła wszystkie aspekty dobrej książki. Mamy okazję poznać jeszcze lepiej bohaterów, wniknąć w ich umysły i zobaczyć co kieruje ich działaniami oraz doświadczyć brutalnej, prymitywnej walki. Poznajmy też lepiej świat, który wymyśliła Victoria. Nie ograniczamy się tylko do Norty, poznajmy nowe królestwa oraz zasady w nich rządzące. Czuć w tym bardzo prywatne poglądy autorki. W ciekawy sposób próbuje uświadomić, że to co dzieje się w królestwie rządzonym przez ród Calore, niczym się nie różni od tego co dzieje się w XXI w. Te same bezmyślne uprzedzenia, poczucie wyższości oraz wojny, których nie można wygrać. Dzięki temu krzywemu zwierciadłu możemy poszukać wśród bohaterów osoby, która nas przypomina. Czy jesteśmy podążającą za tłumem owieczką? Czy widzimy zagrożenie, ale wybieramy ucieczkę? Czy walczymy, choć nasza walka jest skazana na porażkę?
Jednak wspominałam o złamanym sercu, prawda? Otóż okazało się, że to co brałam za pewne rzeczy w poprzednich częściach, w Królewskiej Klatce okazało się tylko złudzeniem. Choć przez całą książkę co rusz rzucano we mnie wydarzeniami, których kompletnie się nie spodziewałam, to jest to niczym przy zakończeniu. Autorka pokazała, że ludzie się tak naprawdę nie zmieniają. To jak zostajemy wychowani przeważa nad nasze życie.
“Każdego z nas stworzył ktoś inny i każdy z nas ma stalową nić, której nikt i nic nie jest w stanie przeciąć.”
Wiem, że moja opinia nie oddaje zachwytów ze wstępu, ale niestety ciężko oddać urok tej części bez spoilerów. W każdym razie mogę wam obiecać, że się zdziwicie. Na jaw wyjdzie wiele niespodziewanych faktów i książka coraz mniej ma wspólnego z typowym schematem dystopii. Nic nie jest czarno białe, już sami nie wiemy, czy którakolwiek strona konfliktu jest dobra. Królewska Klatka bawi się z nami, miesza w głowie, by na sam koniec złamać serce. Zapewnia godziny smutku, łez i śmiechu. Teraz zostaje nam tylko cierpliwie czekać na kolejną część. Mam nadzieję, że autorka wysłucha moich modlitw i nie każe mi na nią czekać kolejny rok.
http://bit.ly/2qhKtO2
więcej Pokaż mimo toTa recenzja będzie chyba najtrudniejszą jaką miałam okazję napisać w mojej blogowej historii. Victoria Aveyard złamała mi serce i podeptała jego kawałki. Jeśli Czerwona Królowa was nie zachwyciła, to nie zrażajcie się - Szklany Miecz i Królewska Klatka wynagrodzą wam wszystko. Rzadko się zdarza by autor pisał coraz lepiej, ale Victoria przeszła samą...