Pax

Okładka książki Pax Jon Klassen, Sara Pennypacker
Logo plebiscytu Książka Roku Książka Roku 2016
Logo Lubimyczytac Patronat
Logo Lubimyczytac Patronat
Okładka książki Pax
Jon KlassenSara Pennypacker
7,8 / 10
Logo plebiscytu Książka Roku Książka Roku 2016
Wydawnictwo: Iuvi Cykl: Pax (tom 1) literatura dziecięca
292 str. 4 godz. 52 min.
Kategoria:
literatura dziecięca
Cykl:
Pax (tom 1)
Tytuł oryginału:
Pax
Wydawnictwo:
Iuvi
Data wydania:
2016-10-26
Data 1. wyd. pol.:
2016-10-26
Data 1. wydania:
2016-02-02
Liczba stron:
292
Czas czytania
4 godz. 52 min.
Język:
polski
ISBN:
9788379660285
Tłumacz:
Dorota Dziewońska
Inne

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

„Pax” – w poszukiwaniu pokoju



841 1 313

Oceny

Średnia ocen
7,8 / 10
2624 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
870
686

Na półkach: ,

Lisia przyjaźń

Czy uniwersalizm może mieć kategorie wiekową? Odpowiedź wydaje się oczywista, otóż są takie pozycje, a raczej kwestie przez nie poruszane, że dotrą do każdego czytelnika bez względu na wiek. Niewątpliwie „Pax” należy do tych powieści, z którymi powinien zapoznać się każdy wytrawny czytelnik. Owszem w stylistyce i założeniu powieść przeznaczona jest dla dzieci, lecz w dużej mierze odbiorcami powinni być młodzież oraz dorośli. Pozornie prosta, napisana plastycznym językiem opowieść niosąca w sobie multum wartości, nad którymi warto się zastanowić chociaż raz w życiu. Opowieść o stracie i miłości, bólu i rozstaniu, tęsknocie, wolności oraz dzikiej przyrodzie, a także wojnie i sile przyjaźni. Owszem mogą się podnieść głosy, że już dane wartości nieraz wystąpiły w wielu książkowych pozycjach a autorka nie stworzyła nic zaskakującego. Być może tak, ale zastanówmy się czy czasem sposób przekazu tych treści nie jest istotny oraz czy nasze życie nie jest nieustanną drogą podczas, której nie tylko zdobywamy nowe doświadczenia, ale przypominamy sobie o rzeczach, o których zapomnieliśmy?

Odkąd Peter uratował osieroconego liska, on i Pax są nierozłączni. Do czasu, kiedy jego ojciec idzie do wojska i chłopiec musi pojechać do dziadka – a liska wypuścić do lasu. Jednak już pierwszej nocy Peter wymyka się z domu dziadka i wyrusza do swojego, oddalonego o setki kilometrów, gdzie ma nadzieję zastać Paxa. Lis w tym czasie musi nauczyć się, jak przetrwać w dzikim lesie, i na nowo odkryć świat ludzi i zwierząt. Ale wciąż nie traci nadziei, że jego chłopiec powróci.

Troszkę o stylistyce. Cała powieść zasadniczo podzielona jest na wzajemnie przeplatające się części: zdarzenia z perspektywy chłopca oraz zdarzenia z perspektywy liska. Czytelnik może poznać tym samym dwa różne światy - dorastającego chłopca i żyjącego na wolności lisa. Przy tym drugim zostały doskonale opisane zachowania i zwyczaje lisów, oddane z takim realizmem, że trudno wątpić, czy czytamy o fikcji literackiej czy o prawdziwym świecie. Taką pozytywną cechą są umieszczone co jakiś czas ilustracje. Czarno-białe narysowane prostą kreską obrazki zdecydowanie nadają uroku całej powieści. Owszem powieść i bez nich broni się sama w sobie, lecz taki dodatek zawsze jest miłym akcentem.

Powieść „Pax” jak przystało na książkę początkowo przeznaczoną dla młodszych czytelników zawiera jaskrawe wyróżniające się postacie. Peter to z jednej strony wciąż zagubiony chłopiec, natomiast z drugiej strony wchodzi on już w wiek nastoletni i odkrywa w sobie cechy, o których wcześniej nie miał pojęcia. Dopiero strata najlepszego przyjaciela uświadamia mu, że ma w sobie siłę, by walczyć z przeciwnościami losu. Natomiast Pax, niby tylko lisek, lecz autorka nie tylko zaprezentowała świat widziany jego oczami, ale przede wszystkim jego proste, zwierzęce spojrzenie na nas, ludzi, które czasami robi piorunujące wrażenie.

Niezwykle ujmująca opowieść o przyjaźni, której nikt i nic nie jest w stanie zniszczyć. Taka silna więź, można rzec braterstwo krwi jest tylko krok od najwyższej formy przyjaźni, czyli miłości. Czytelnik ewidentnie czuje, że chłopca i liska łączy nierozerwalna więź. Autorka dotyka istoty przyjaźni, czy też miłości, otóż nie polegają one na samozaspokojeniu, czy też zrobieniu wszystkiego aby druga strona nas kochała, ich istotą jest bezinteresowne zrobienie wszystkiego aby druga strona dostrzegła w nas samych cząstkę swej duszy. Tak troszkę filozoficznie, a co jeśli każdy z nas ma tylko cząstkę duszy i naszą życiową misją jest odnalezienie w innej osobie tej drugiej cząstki, by móc stworzyć nierozerwalną całość?. Buddyjska koncepcja, którą przytacza autorka świetnie obrazuje więź łączącą chłopca z liskiem. Czasami się zdarza, że dusze dwóch istot tworzą nierozerwalną więź, że wówczas dwoje tworzy jedność, są nierozłączni. A teraz wyobraźmy sobie, że coś, lub ktoś rozrywa taką więź, wówczas pojawia się strata i tęsknota. Ten ból, który czuje Peter w pewien sposób dotyka nas samych, ponieważ są różne rodzaje tęsknoty czy straty. Dlatego też z zapartym tchem „kibicujemy” naszemu młodemu bohaterowi w drodze do swej cząstki duszy, gdyż wierzymy, że skoro mu się uda to i nam także.

Jak wspomniałem o dwóch nierozerwalnych cząstkach tworzących całość, niewątpliwie takimi cząstkami w powieści jest wojna i pokój. Książka opisuje wojnę nie w jej tradycyjnym ujęciu. Głównie obserwujemy ją z perspektywy liska. „Pax” opowiada o tym jakie są jej skutki i jak cierpią ci, którzy nawet nie zbliżają się do linii frontu. Jak odbija się to na najsłabszych i najmniejszych. Powieść daje głos nie ludziom z frontu, lecz tym z poza niego. Ileż to rodzin musiało porzucać swój dobytek? Ileż to dzieci traciło z widoku przynajmniej jednego z rodziców? Ileż to swych przyjaciół opuściły dzieci? Ileż to ukochanych zwierząt musiały porzucić? Ileż ich samych musiało zginąć? Nigdy nie wlicza się podobnych pytań w koszt wojny? A ja pytam dlaczego? Czyż wojna nie jest jak te kręgi powstałe po wrzuceniu kamienia do wody, które to stają się coraz bardziej szersze? Pozwólcie, że przytoczę jeden cytat w temacie wojny:

„Jest taka choroba, która czasem dopada lisy. Sprawia, że przestają być sobą i atakują obcych. Wojna to taka choroba tylko u ludzi. […] Tam, gdzie żyłem z ludźmi, kiedyś przyszła wojna. Wszystko zostało zniszczone. Wszędzie był ogień. Śmierć dosięgła nie tylko zarażonych wojną dorosłych samców, ale też dzieci, matki, stare osobniki ich własnego gatunku. Wszystkie zwierzęta. Ludzie zarażeni tą chorobą niszczą wszystko na swojej drodze.”

Skoro jest wojna musi być i pokój, lecz autorka i tym razem nie opisuje go w tradycyjnym ujęciu. Nie przypadkiem lisek ma na imię Pax, co oznacza pokój. W tej powieści doszukiwać się można tego znaczenia w wielu sytuacjach. Peter poszukuje spokoju po śmierci matki, pokoju, po opuszczeniu go przez ojca, pokoju w czasach wojny i w końcu zazna spokoju, gdy znajdzie Paxa. Istnieje jeszcze jeden rodzaj pokoju, ten w nas samych. Tak jak nasz bohater czasami podejmujemy niesłuszne z naszymi zasadami, czy po prostu z nami samymi decyzje. Wówczas gorzeje w nas wewnętrzna wojna. Pokój w tej wojnie może przynieść jedynie posłuchanie własnego wewnętrznego głosu i uczynienie tego co jest słuszne.

Cóż, drodzy współczytelnicy jest wiele wartości, które niesie w sobie niniejsza powieść. Przytoczyłem tylko kilka z nich, lecz sądzę, że każdy znajdzie coś dla siebie. Zakończenie jak najbardziej adekwatne co do reszty powieści, być może trochę nostalgiczne oraz smutne, ale po prostu tak musiało być. Jedynym minusem jest brak perspektywy ze strony liska w tym kulminacyjnym momencie. A tak bardzo chciałem wiedzieć co czuje i myśli nasze zwierzątko.

Podsumowując, „Pax” to nie tylko interesująca powieść, to książka z głębszym przesłaniem i jej lekturę polecam wszystkim. To jedno z ponadczasowych dzieł literackich, które nie pozostają bez echa jeszcze długo po zamknięciu książki.

Lisia przyjaźń

Czy uniwersalizm może mieć kategorie wiekową? Odpowiedź wydaje się oczywista, otóż są takie pozycje, a raczej kwestie przez nie poruszane, że dotrą do każdego czytelnika bez względu na wiek. Niewątpliwie „Pax” należy do tych powieści, z którymi powinien zapoznać się każdy wytrawny czytelnik. Owszem w stylistyce i założeniu powieść przeznaczona jest...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    3 242
  • Chcę przeczytać
    2 913
  • Posiadam
    1 157
  • Ulubione
    228
  • Teraz czytam
    129
  • 2018
    59
  • Chcę w prezencie
    46
  • 2021
    45
  • Dla dzieci
    45
  • 2017
    40

Cytaty

Więcej
Sara Pennypacker Pax Zobacz więcej
Sara Pennypacker Pax Zobacz więcej
Sara Pennypacker Pax Zobacz więcej
Więcej

Video

Video

Podobne książki

Przeczytaj także