Bardzo dobra książka, świetnie się przy niej bawiłam, jednak niektóre rzeczy uważam za niepotrzebne. Lektura miała ogromny potencjał na coś lepszego, niestety nie został on wystarczająco wykorzystany. Zdecydowanie polecam to dla młodszych czytelników, pewnie jestem już na nią z stara.
Główna bohaterka też dosyć dziecinna, nie polubiłam jej jakość bardzo. Moja ocena to 9/10.
Nie ukrywajmy - jest to książka dla młodzieży, a ja młodzieżą dawno już nie jestem. Jednak traktuje ona o książkach więc dałam się skusić i nie żałuję. Mimo, że dedykowana młodszym czytelnikom, nie ma się poczucia, że jest infantylna. Wręcz przeciwnie. "Pożeracze książek" to powieść z ciekawą fabułą i inteligentną zagadką w tle. Poszukiwania zaginionego opowiadania Edgara Allana Poe nie znudzą nawet starszego czytelnika. Książka jest urocza i przyjemnie się ją czyta.