Czy to rzeczywiście był kryminał ? Raczej fikcja historyczna, która nieco mnie rozczarowała. O ile pierwszy tom serii - „Azazel” był nieco zwariowaną komedią kryminalną, to „Gambit turecki” jest bardziej jak powieść wojenna , za dużo tu historii , działań wojskowych i opisów topografii terenu. Tak jak w poprzedniej części oprócz dużej dawki humoru autor nie szczędzi nam mordestw , jednak humor jakim raczy nas autor to deser w nagrodę, prześmieszne są opisy kobiecej kokieterii uprawianej jakby dla sportu jak i wyjaśnienie różnic między kobietą a mężczyzną . Do tego kilka całkiem trafnych i aktualnych uwag na temat ówczesnej Rosji.
Ponieważ wysłuchałam audiobooka , to muszę dodatkowo pochwalić lektora, który czyta wspaniałe , a to w stylu kabaretu starszych Panów, a to jak młoda kokietka. Może inaczej odebrałabym tę powieść ,gdybym czytała ją sama.

Czy to rzeczywiście był kryminał ? Raczej fikcja historyczna, która nieco mnie rozczarowała. O ile pierwszy tom serii - „Azazel” był nieco zwariowaną komedią kryminalną, to „Gambit turecki” jest bardziej jak powieść wojenna , za dużo tu historii , działań wojskowych i opisów topografii terenu. Tak jak w poprzedniej części oprócz dużej dawki humoru autor nie szczędzi nam...

W porównaniu do dość szybkiego "Azazela", druga część przygód Erasta Fandorina wypadła zdecydowanie lepiej i intensywniej. Jest to świetna pozycja jeśli ktoś lubi książki szpiegowsko-historyczne. Rzecz dzieje się w czasie wojny rosyjsko-tureckiej w 1877r. Właściwie fabuła opiera się nie na postaci radcy tytularnego, ale na Warii - roztrzepanej emancypantki co to za bardzo nie wie co to znaczy emancypacja. Dużo mówi, mało robi. Niby taka wyzwolona, ale flirtuje ile fabryka pozwala. Osobiście tej postaci nie znoszę. Ale już sama intryga i szpiegowskie tło całej historii wypada o wiele lepiej. Jak już wspomniałam, trochę za mało tu Fandorina, ale z chęcią siegnę po kolejne części.

Warto zwrócić uwagę na wypowiedzi tureckiego szpiega na temat Rosji, bo zdają się być mocno aktualne. Nie powinno to nikogo dziwić, kto zna zdanie samego Akunina na temat swego kraju.

W porównaniu do dość szybkiego "Azazela", druga część przygód Erasta Fandorina wypadła zdecydowanie lepiej i intensywniej. Jest to świetna pozycja jeśli ktoś lubi książki szpiegowsko-historyczne. Rzecz dzieje się w czasie wojny rosyjsko-tureckiej w 1877r. Właściwie fabuła opiera się nie na postaci radcy tytularnego, ale na Warii - roztrzepanej emancypantki co to za bardzo...

Druga książka o przygodach Fandorina była gorsza, ale czytało się - nie odrzucała 🙂

Druga książka o przygodach Fandorina była gorsza, ale czytało się - nie odrzucała 🙂

Druga część przygód Fandorina moim zdaniem nie była tak ciekawa jak pierwsza. Jakoś przeniesienie miejsca akcji i realiów tej kryminalnej rozgrywki mnie nie przekonały. Dodatkowo mniej jest tu samego głównego bohatera, który w pierwszej części wzbudził moją sympatię.

Druga część przygód Fandorina moim zdaniem nie była tak ciekawa jak pierwsza. Jakoś przeniesienie miejsca akcji i realiów tej kryminalnej rozgrywki mnie nie przekonały. Dodatkowo mniej jest tu samego głównego bohatera, który w pierwszej części wzbudził moją sympatię.

Akunin jest częścią współczesnej popkultury – to pseudonim pod którym kryje się literaturoznawca Grigorij Czchartiszwili. Czy mnie to przeszkadza? Absolutnie nie! Przecież musimy czytać także książki rozrywkowe, a nie tylko klasykę literatury. Pamiętam kolejki do Empiku, kiedy ukazywały się kolejne tomy, a ja sama jeździłam po wielu bibliotekach, aby przeczytać dalsze przygody Erasta Fandorina. O samej fabule nie ma co się rozpisywać – to jedna z przygód detektywa żyjącego w carskiej Rosji. Świetna rozrywka z nutką historii Rosji, uroczy retro kryminał z elementami błyskotliwej ironii. Jestem fanką i to chyba nigdy się nie zmieni!

Akunin jest częścią współczesnej popkultury – to pseudonim pod którym kryje się literaturoznawca Grigorij Czchartiszwili. Czy mnie to przeszkadza? Absolutnie nie! Przecież musimy czytać także książki rozrywkowe, a nie tylko klasykę literatury. Pamiętam kolejki do Empiku, kiedy ukazywały się kolejne tomy, a ja sama jeździłam po wielu bibliotekach, aby przeczytać dalsze...

Druga część przygód Fandorina. Inaczej czytało się o wojnie rosyjsko tureckiej, mając cały czas w tle obecną wojnę, rozpętaną przez Rosję napaścią na Ukrainę. W jednym z końcowych rozdziałów turecki szpieg opisuje Rosję usprawiedliwiając swoje działania, i choć był on w książce głównym czarnym charakterem trudno było się z tym opisem nie zgodzić. Przedstawia Rosję jako krwiożerczą, z wielkim obszarem, biednym chłopstwem o chęci zagarniania, a wielka literatura Dostojewski, Puszkin, jest tylko literaturą, zabawką wobec wielkiej polityki. Cóż, Akunin jest Gruzinem i jak się okazuje wizjonerem.. Książkę można polecić, choć dalsze części, zwłaszcza, te, gdzie pomocnikiem Fandorina jest Japończyk Masa, moim zdaniem zdecydowanie lepsze.

Druga część przygód Fandorina. Inaczej czytało się o wojnie rosyjsko tureckiej, mając cały czas w tle obecną wojnę, rozpętaną przez Rosję napaścią na Ukrainę. W jednym z końcowych rozdziałów turecki szpieg opisuje Rosję usprawiedliwiając swoje działania, i choć był on w książce głównym czarnym charakterem trudno było się z tym opisem nie zgodzić. Przedstawia Rosję jako...

Kolejna część przygód Erasta Fandorina, który tym razem musi zdemaskować szpiega w rosyjskiej armii w czasie wojny w 1877 roku. Bohatera wspiera w działaniach przebojowa emancypantka Warwara Suworowa, która w odnalezieniu szpiega ma prywatny cel. Ta część podobała mi się mniej niż pierwsza, była dla mnie trochę zagmatwana.

Kolejna część przygód Erasta Fandorina, który tym razem musi zdemaskować szpiega w rosyjskiej armii w czasie wojny w 1877 roku. Bohatera wspiera w działaniach przebojowa emancypantka Warwara Suworowa, która w odnalezieniu szpiega ma prywatny cel. Ta część podobała mi się mniej niż pierwsza, była dla mnie trochę zagmatwana.

Z jednej strony druga część nie jest tak dobra jak pierwsza. Z drugiej jednak i tak sięgnę po kolejne części tej historii. Ma ona swój niepowtarzalny urok rodem z ubiegłego wieku, a poza tym Erast Fandorin jest niezwykle intrygującą postacią.

Z jednej strony druga część nie jest tak dobra jak pierwsza. Z drugiej jednak i tak sięgnę po kolejne części tej historii. Ma ona swój niepowtarzalny urok rodem z ubiegłego wieku, a poza tym Erast Fandorin jest niezwykle intrygującą postacią.

To chyba było jeszcze lepsze od "Azazela". Wprawdzie cała uwaga skupia się raczej na młodziutkiej Warwarze niż na Eraście Fandorinie, ale to wcale nie umniejsza jego dokonaniom.
Wojna rosyjsko-turecka, Plewna - chyba najważniejsze wydarzenia tej kampanii. Uwielbiam fikcję historyczną, kiedy dowiadujemy się, że przyczyny zwycięstwa lub klęski leżą zupełnie gdzie indziej niż to tłumaczył nam nauczyciel historii ;)
Chcecie dowiedzieć się jakie były przyczyny tak długiego zdobywania Plewny przez Rosjan? Zajrzyjcie do powieści Akunina ;)

To chyba było jeszcze lepsze od "Azazela". Wprawdzie cała uwaga skupia się raczej na młodziutkiej Warwarze niż na Eraście Fandorinie, ale to wcale nie umniejsza jego dokonaniom.
Wojna rosyjsko-turecka, Plewna - chyba najważniejsze wydarzenia tej kampanii. Uwielbiam fikcję historyczną, kiedy dowiadujemy się, że przyczyny zwycięstwa lub klęski leżą zupełnie gdzie indziej niż...

To bodajże już moje trzecie spotkanie z Erastem Fandorinem i jedyne czego żałuję, to faktu, że trochę mało w tej części jest samego… Fandorina. Bo autor niejaką Warwarę Suworow uczynił bohaterką pierwszoplanową. Niby w teorii jest to nowoczesna panna, sufrażystka i emancypantka, ale w praktyce to jest spragniona męskich komplementów i uznania w oczach panów oficerów, tudzież dziennikarzy niczym kania dżdżu. Do tego jest nadzwyczaj wrażliwa na punkcie własnego wyglądu i stroju, a co w tym wszystkim najgorsze, to wyjątkowo lekkomyślna z niej pannica która w imię miłości pcha się na pierwszą linię frontu. W efekcie wyszła autorowi (nie wiem, czy był to cel zamierzony, czy nie) parodia feminizmu, który „jest mocny tylko w gębie”.
Jednak poza nieco irytującą (przynajmniej mnie) panną Suworow mamy ciekawe tło historyczne (wojna rosyjsko-turecka z lat 1877/78),intrygującą zagadkę (kto jest tureckim szpiegiem w sztabie rosyjskich wojsk?) i interesujące rozwiązanie. Mimo wszystko więc polecam i zabieram się za kolejną dostępną część przygód Erasta Fandorina.

To bodajże już moje trzecie spotkanie z Erastem Fandorinem i jedyne czego żałuję, to faktu, że trochę mało w tej części jest samego… Fandorina. Bo autor niejaką Warwarę Suworow uczynił bohaterką pierwszoplanową. Niby w teorii jest to nowoczesna panna, sufrażystka i emancypantka, ale w praktyce to jest spragniona męskich komplementów i uznania w oczach panów oficerów,...