Dziewczyna w lodzie
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Cykl:
- DCI Erika Foster (tom 1)
- Seria:
- Mroczna strona
- Tytuł oryginału:
- The Girl in the Ice
- Wydawnictwo:
- Filia
- Data wydania:
- 2016-11-09
- Data 1. wyd. pol.:
- 2016-02-17
- Liczba stron:
- 434
- Czas czytania
- 7 godz. 14 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788380751637
- Tłumacz:
- Emilia Skowrońska
- Tagi:
- detektyw kryminał ebook niebezpieczeństwo prostytutka seryjny zabójca strach śledztwo śmierć wyścig z czasem zabójstwo Londyn inspektor
Jej oczy szeroko otwarte. Usta rozchylone, jak gdyby miała przemówić. Jej ciało zamarznięte w lodzie… A to dopiero początek.
Kiedy młody chłopak odkrywa w londyńskim parku zamarznięte ciało kobiety, detektyw Erika Foster zostaje wezwana, by poprowadzić śledztwo w sprawie morderstwa.
Ofiara, piękna członkini londyńskiej socjety, wiodła pozornie idealne życie. Jednak kiedy Erika zaczyna drążyć, łączy ze sobą fakty między tym, a innymi zabójstwami – ktoś pozbawił życia trzy prostytutki. Wszystkie trzy uduszono, związano im ręce w przegubach i wrzucono do wody.
Ostatnie dochodzenie Eriki poszło fatalnie, a w jego rezultacie zginął jej mąż… Kariera pani detektyw wisi na włosku, a ona sama mierzy się nie tylko ze swoimi demonami, ale też z mordercą bardziej przerażającym niż wszystko, z czym do tej pory miała okazję stanąć twarzą w twarz. Czy uda jej się do niego dotrzeć zanim uderzy ponownie?
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Kryminalna dziewczyna raz jeszcze
„Dziewczyna w lodzie” to kolejna z „literackich dziewczyn”, jakie miałam okazję przeczytać w ostatnim czasie. Choć sam tytuł świetne wpisuje się w marketingowe trendy, tym razem znajduje on jednak rzeczywiste odzwierciedlenie w treści książki. Robert Bryndza, angielski autor komedii romantycznych, w ostatnim czasie postawił na kryminał i zapoczątkował serię z komisarz Eriką Foster, której losy będziemy mogli śledzić w nowym cyklu ukazującym się w wydawnictwie Filia Mroczna Strona.
Kiedy Londyn został niemal sparaliżowany obfitymi opadami śniegu, tylko nieliczni zdecydowali się na opuszczenie przytulnych domostw. Jednym ze śmiałków był młody chłopak, który nie mógł pozwolić sobie na utratę kolejnej pracy. Przedzierając się przez śnieżne zaspy na terenach rezydencji, w ogrodach której pracował, nie spodziewał się, że za chwilę odnajdzie ciało zaginionej córki prominentnego angielskiego polityka i biznesmena. Z uwagi na charakter sprawy i duże naciski z góry, prowadzenie śledztwa powierzone zostaje zdolnej policjantce Erice Foster, która za sobą ma duże doświadczenie zawodowe, ale i trudną przeszłość. W nadzorowanej przez nią akcji zginęło kilku policjantów, w tym ukochany mąż kobiety. Czy pani komisarz da radę zapomnieć o przeżytej traumie i rozwiązać tajemnicę brutalnej śmierci celebrytki?
Kryminalny debiut Roberta Bryndzy to konstrukcyjnie poprawna powieść z ciekawą i sprawnie poprowadzoną akcją. Główna bohaterka wpisuje się w trend tworzenia postaci z problemami, którzy w pracy walczą nie tylko z przestępcami, ale przede wszystkim z własnymi słabościami i demonami przeszłości. Erika musi na nowo zbudować swoją pozycję zawodową i udowodnić, że pomyłka, która tak dużo ją kosztowała, stała się dla niej wyłącznie lekcją na przyszłość, a nie końcem policyjnej kariery. Całość dochodzenia utrudnia walka z establishmentem, który ma własną wizję postępowania i utrudnia dojście do prawdy. Nagle okazuje się bowiem, że najważniejsze nie jest ujęcie groźnego mordercy, a zatuszowanie ewentualnego skandalu obyczajowego wywołanego zachowaniem ofiary, które wychodzi na jaw w kolejnych etapach śledztwa.
„Dziewczyna w lodzie” to ciekawa propozycja dla miłośników gatunku, która z pewnością może im się spodobać. Akcja stopniowo nabiera rozpędu, pojawiają się kolejne wątki śledztwa, a autor myli tropy i stara się zaskoczyć czytelnika zakończeniem. W książce brakuje jednak szerszego tła obyczajowego, niemal każda akcja i scena związana jest bowiem bezpośrednio z prowadzonym dochodzeniem. Zdaję sobie sprawę, że klasyczny kryminał nie musi mieć szczególnie mocno rozbudowanych pobocznych wątków fabularnych, mam jednak wrażenie, że współczesny czytelnik przyzwyczajony został do czegoś nieco innego i pod tym względem może zostać „Dziewczyną…” rozczarowany.
Niemniej jednak książka Roberta Bryndzy to ciekawa pozycja, która ma szansę zostać zauważoną na rynku kryminalnym, a seria z Eriką Foster cieszyć się może sporą popularnością. Druga część przygód bohaterki, zatytułowana „Nocny stalker”, swoją premierę będzie miała już w kwietniu bieżącego roku.
Anna Szterleja
Oceny
Książka na półkach
- 1 992
- 1 641
- 198
- 48
- 47
- 40
- 36
- 27
- 25
- 23
Cytaty
Wykorzystywała mężczyzn jak tampony- z radością trzymała ich miedzy nogami przez krótki czas, ale potem spuszczała w kiblu.
Naprawdę mnie niepokoi. Była w tym pubie i rozmawiała z ludźmi. Wie o wiele więcej, niż mogłoby się wydawać. Czy to był akt rozpaczy i strac...
Rozwiń
Opinia
Gwiazdek dam tylko sześć...
Jeśli to był debiut autora, to całkiem udany.
Choć pierwsza część książki nieco się wlecze, to ostatnie akty dramatu mają wartką i pomysłową akcję i dużo się dzieje.
Mam niestety swoje uwagi negatywne, czyli muszę pomarudzić trochę.
Przede wszystkim, jak na policjantkę o wzroście przekraczającym 180cm - jest ona wręcz beznadziejna w bezpośredniej walce wręcz. Gdyby jej przeciwnikiem był ktoś masywny i wysportowany, to zrozumiałbym, ale ona jest beznadziejna i bez pomysłów, gdy staje oko w oko z kimś niebezpiecznym, obojętnie czy jest to przeciwnik rodzaju męskiego czy żeńskiego. Pali papierosy zamiast chodzić na siłownię i poćwiczyć jakąś krav magę, a nawet gdyby paliła, to i tak moglaby być bardziej wyszkolona i wypakowana.
Często widzimy w filmach, jak przestępca trzyma na muszce naszego głównego bohatera i gada, gada, gada, gada, gada, gada, chwali się, już jest w ogródku i wita się z gąską i w końcu robi coś głupiego i nasz bohater robi kuku po czym przestępca zostaje pokonany. W robocie policyjnej, jak sądzę - doprowadzenie do sytuacji, w której policjant bez broni staje oko w oko z przeciwnikiem nie mając wsparcia - to po prostu fuszerka. Patrząc z profesjonalnego punktu widzenia nasza bohaterka jest kompletną amatorką. Nie posiada zdolności antycypacji, można ją zaskoczyć jak dziecko i stawia się w sytuacjach przegranych, jak w powyższym przykładzie, w którym napisałem o typowej durnej scenie rodem z filmów sensacyjnych. Jeśli bandzior ma na muszce kogoś, kogo chce zabić, to strzela i nie gada, szkoda czasu, a trup i tak niczego nie powie i nieważne, czego się dowie. Jeśli nasz bandziorek trzyma kogoś za gardło i ta osoba zaczyna tracić przytomność, to ta osoba już nie żyje, wszelka cudowna akcja ratująca życie to bzdura. Profesjonalny policjant prowadzący akcję, zwłaszcza gdyby był zmuszony z jakiegoś powodu bronić się samotnie musi posiadać manewry awaryjne wymyślone wcześniej. Można mieć przy sobie jakiś rodzaj broni, który utrudnia akcję przeciwnikowi. . Nie wyobrażam też sobie sytuacji, w której morderca zabija wszystkie ofiary do końca, a w jednym przypadku partaczy. Psychopata upewniłby się czy delikwent bądź delikwentka nie żyje i dodatkowo wykonałby jakąś akcję dającą 100% pewności, że skończył, zanim zacząłby leźć do samochodu z ciałem. Kto nie próbował nieść nieprzytomnej osoby gdziekolwiek, niech spróbuje to zrobić z osobą udającą bezwładność ciała, albo oglądnie ten odcinek „Pogromców mitów”, w którym przenoszą oni symulacyjnie ciężar ciała na pewną odległość i próbują z tym coś zrobić.
Z duszeniem jest problem - gdyby ktoś zacisnął dłonie na czyjejś szyi z zamiarem pozbawienia życia i ta osoba byłaby dużo silniejsza od ofiary, to takim uściskiem łamie kość gnykową i jest pozamiatane. Z drugiej strony jeśli ktoś trzyma ofiarę za szyję i ściska w taki nieudolny sposób, że ofiara jedynie się dusi, to ma dwie ręce zajęte, więc ofiara może mu wsadzić palce do oczu na przykład - takiej próby nie było.
Tak więc każde dopuszczenie do bezpośredniej i wyrównanej walka wręcz, bez wprowadzenia elementu zaskoczenia ze strony policjantki - to brak zdolności przewidywania rozwoju sytuacji i nieudolność z jej strony, więc w realnym świecie w zasadzie przegrana.
Wyrobisko, w którym pojawia się woda, hmmm. kto widział wyrobisko zalane wodą, to wie, że głębokość takiego sztucznego akwenu jest duża, ponad 10 metrów, a nierzadko 50 i więcej, zatem daj Boże zdrowie wyciągnąć kogoś w zimie, w ubraniu skacząc do wody, nurkując, rozbijając szybę samochodu pod wodą (czym???), skąd wziąć powietrze na odpięcie pasów, wyciągnięcie delikwenta, wypłynięcie z nim na powierzchnię wody... W zimie? Przeciętny człowiek nie jest zdolny tego zrobić, a w naszym przypadku - jeśli dokładnie przestudiujemy co się stało, że drzwi zablokowane, szyba bardzo nieznacznie opuszczona - barierą nie do pokonania byłoby rozbicie szyby POD WODĄ BEZ NARZĘDZI.
Jest więcej takich niekonsekwencji i nie chce mi się wszystkich wymieniać.
Niewiarygodny jest też profil psychologiczny obu szefów policji, a nie wyobrażam sobie współpracę z nielojalnymi zwierzchnikami, tak nielojalnymi, że graniczy to z byciem gnojkiem.
Gwiazdek dam tylko sześć...
więcej Pokaż mimo toJeśli to był debiut autora, to całkiem udany.
Choć pierwsza część książki nieco się wlecze, to ostatnie akty dramatu mają wartką i pomysłową akcję i dużo się dzieje.
Mam niestety swoje uwagi negatywne, czyli muszę pomarudzić trochę.
Przede wszystkim, jak na policjantkę o wzroście przekraczającym 180cm - jest ona wręcz beznadziejna w bezpośredniej...