Kłamstwa Locke'a Lamory

Okładka książki Kłamstwa Locke'a Lamory
Scott Lynch Wydawnictwo: Mag Cykl: Niecni Dżentelmeni (tom 1) fantasy, science fiction
556 str. 9 godz. 16 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Niecni Dżentelmeni (tom 1)
Tytuł oryginału:
The Lies of Locke Lamora
Wydawnictwo:
Mag
Data wydania:
2013-10-23
Data 1. wyd. pol.:
2007-10-05
Data 1. wydania:
2006-06-27
Liczba stron:
556
Czas czytania
9 godz. 16 min.
Język:
polski
ISBN:
9788374803946
Tłumacz:
Wojciech Szypuła, Małgorzata Strzelec

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Księga magii Eleanor Arnason, Elizabeth Bear, John Crowley, Andy Duncan, Kate Elliott, Matthew Hughes, Megan Lindholm, Scott Lynch, George R.R. Martin, Garth Nix, K.J. Parker, Rachel Pollack, Tim Powers, Lavie Tidhar, Greg Van Eekhout, Ysabeau S. Wilce, Liz Williams
Ocena 6,8
Księga magii Eleanor Arnason, El...
Okładka książki Nowa Fantastyka 450 (03/2020) Sonia Korta, Magdalena Kucenty, Anna Łagan, Scott Lynch, Aleksander Matiuchin, Redakcja miesięcznika Fantastyka
Ocena 7,3
Nowa Fantastyk... Sonia Korta, Magdal...
Okładka książki Łotrzyki Joe Abercrombie, Daniel Abraham, David Ball, Paul Cornell, Bradley Denton, Gardner Raymond Dozois, Phyllis Eisenstein, Gillian Flynn, Neil Gaiman, Matthew Hughes, Joe R. Lansdale, Scott Lynch, George R.R. Martin, Garth Nix, Cherie Priest, Patrick Rothfuss, Steven Saylor, Michael Swanwick, Lisa Tuttle, Carrie Vaughn, Walter Jon Williams, Connie Willis
Ocena 5,8
Łotrzyki Joe Abercrombie, Da...
Okładka książki Nowa Fantastyka 379 (4/2014) Kazimierz Kyrcz jr, Scott Lynch, Łukasz Malinowski, Sunny Moraine, Redakcja miesięcznika Fantastyka, Lillian Wheeler, Przemysław Zańko-Gulczyński
Ocena 6,8
Nowa Fantastyk... Kazimierz Kyrcz jr,...

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Złoty pieprz, jereshtańska oliwa i cynamonowe cytryny



1714 52 39

Oceny

Średnia ocen
7,9 / 10
2345 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
987
112

Na półkach: ,

Z powieściami o kryminalistach zawsze mam pewien problem. Otóż bardzo trudno mi się w takie książki „wgryźć”. Niby wszystko gra, język mi się podoba, styl zachwyca, a bohaterowie są świetni, ale i tak pierwsze 200 stron męczę ponad miesiąc.”Kłamstwa Locke’a Lamory” nie są w tej kwestii wyjątkiem. Nawet w tej sytuacji nawet przez chwilę nie przemknęło mi przez głowę, żeby przerwać lekturę, bo szkoda by było „Kłamstw…” nie przeczytać, oj bardzo by było szkoda.

Locke Lamora jest szefem gangu Niecnych Dżentelmenów, działającego w podobnym do Wenecji mieście Camorra. A jest to gang niezwykły, gdyż chłopcy owi nie zajmują się podrzynaniem gardeł, tudzież kieszeni w ciemnych zaułkach Camorry. Oni są ponad to, mierzą wyżej. Tak wysoko, że innym złodziejom nawet się to nie śniło. Niecni Dżentelmeni są mianowicie specjalistami od oszustw na wielką skalę: okradają tylko arystokrację, gdyż tylko arystokracja dysponuje sumami wartymi ich zachodu. W pewnym momencie w małe imperium Locke’a wprowadza zamieszanie niejaki Szary Król. To dzięki niemu Locke pozna, jak to jest pałać żądzą zemsty tak gorącą, że nawet złoto rozpływa się w niej bez śladu…

„Kłamstwa Locke’a Lamory” są debiutancką powieścią Scotta Lyncha. I jest to debiut wręcz zwalający z nóg. Zarówno konstrukcja postaci (do których wrócę później) jak i strona językowa są idealnie dopracowane. Teraz kilka słów o języku. Zacznijmy od tego, że Lynch jest mistrzem humoru dialogowego. Rozmowy gangu oszustów często doprowadzały mnie do wybuchów niekontrolowanego śmiechu a i opisy ich, młodzieńczych jeszcze, poczynań też były bardzo zabawne. Opisy jako takie również trzeba uznać za udane: niezbyt długie, najczęściej kilkuzdaniowe, potrafią nakreślić sugestywny i zaskakująco żywy obraz czy to zaułków Camorry, czy to samych Niecnych Dżentelmenów. Autor wszystko to osiągnął posługując się językiem prostym, niepoetycki, ale niezwykle barwnym. Taką barwność i humor widziałam jedynie w wykonaniu Sapkowskiego i myślę, że pod omawianym względem twórczość obu panów jest bardzo podobna. Słowa pochwały należą się też tłumaczom, zwłaszcza jeśli chodzi o niedoceniane wulgaryzmy: udało się zbudować klimat świata przestępczego z jednej strony nie tworząc dziwolągów słownych, z drugiej unikając zbytniego rzucania mięsem.

Konstrukcja powieści jest bardzo ciekawa. Właściwe rozdziały, opisujące wydarzenia bieżące, są poprzeplatane Interludiami, które odsłaniają nam fragmenty przeszłości Niecnych Dżentelmenów a także wprowadzają nas w świat przedstawiony, opisując bądź to historię miejscowego półświatka, bądź camorryjskie urban legends. Dzięki tym wstawkom wiemy, że bohaterowie mieli jakąś przeszłość, a nie pojawili się znikąd. Autor uniknął też nachalnej retrospekcji. Wstawki zawierające koloryt lokalny zaś pozwoliły mu uniknąć sytuacji, kiedy to któryś z jaśnie oświeconych bohaterów zaczyna zanudzać mniej oświeconych bohaterów (i czytelnika przy okazji) przydługim wykładem z historii, chemii, alchemii czy magii. Co prawda takie „wykłady” zdarzają się również w toku powieści, ale mają formę wyjaśnień narratora i dotyczą wyłącznie przedmiotów i substancji charakterystycznych dla camorryjskiego świata (ot, chociażby skąd się biorą ułagodzone zwierzęta - co okazuje się później niezwykle przydatne dla akcji z resztą) a przy tym prowadzone są bardzo ciekawe i nie nadużywają cierpliwości czytelnika swoją długością.

Kilka słów o bohaterach. Tytułowy Locke jest takim typem człowieka, którego bardzo lubimy na kartach książek, ale niekoniecznie chcielibyśmy mieć z nim do czynienia w życiu. Cwany jak diabli i wątły niczym suchotnik, Locke nie zostałby żywą legendą Camorry bez niezastąpionych przyjaciół, innych Niecnych Dżentelmenów. A siła tej przyjaźni jest tak ogromna, że potrafi nawet przezwyciężyć śmierć. Pan Lynch wykonał kawał naprawdę świetnej roboty powołując do życia tą gromadkę łotrów. Każdy z nich ma własny charakter i swoją przeszłość, nieco inne motywacje i ambicje. I każdy jest wiarygodny. Dotyczy to też postaci dalszoplanowych. Jeśli chodzi o kreślenie charakterów, to pana Lyncha można spokojnie postawić obok takiego choćby Martina. Lynch jest jedynie mniej okrutny. Dodatkowy plus autor ma u mnie jeszcze za Wielką Nieobecną, Sabethę, ukochaną Locke’a, która go porzuciła. Mimo, że dziewczyna uciekła (chociaż właściwie nie wiemy co się stało, wiadomo tylko że teraz jej nie ma), Lamora wciąż, wszystko, co robi, świadomie lub podświadomie dedykuje jej. Jest to jedna z największych, nierozwiązanych zagadek powieści. Na szczęście autor jeszcze kilka tomów planuje, więc może ta kwestia się wyjaśni. Z resztą, całkiem sporo zagadek czeka na wyjaśnienie, bo zamknięcie każdego wątku daje więcej pytań, niż odpowiedzi. A nie wszystkie odpowiedzi zmieściły się w tomie pierwszym.

Podsumowując, Lyncha zaliczam, razem z Tchaikovskim, Rothfussem i Novik do najbardziej udanych debiutantów, jakich zdarzyło mi się czytać. Polecam każdemu, kto lubi fantasy, łotrzyków w białych rękawiczkach, czy po prostu świetnie napisane powieści.

[Recenzję zamieściłam wcześniej na moim blogu.]

Z powieściami o kryminalistach zawsze mam pewien problem. Otóż bardzo trudno mi się w takie książki „wgryźć”. Niby wszystko gra, język mi się podoba, styl zachwyca, a bohaterowie są świetni, ale i tak pierwsze 200 stron męczę ponad miesiąc.”Kłamstwa Locke’a Lamory” nie są w tej kwestii wyjątkiem. Nawet w tej sytuacji nawet przez chwilę nie przemknęło mi przez głowę, żeby...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    3 270
  • Przeczytane
    2 900
  • Posiadam
    774
  • Ulubione
    260
  • Fantastyka
    129
  • Fantasy
    102
  • Teraz czytam
    97
  • 2014
    43
  • Chcę w prezencie
    41
  • Literatura amerykańska
    19

Cytaty

Więcej
Scott Lynch Kłamstwa Locke'a Lamory Zobacz więcej
Scott Lynch Kłamstwa Locke'a Lamory Zobacz więcej
Scott Lynch Kłamstwa Locke'a Lamory Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także