Legion

Okładka książki Legion
Brandon Sanderson Wydawnictwo: Dragonsteel Entertainment Cykl: Legion (tom 1-2) fantasy, science fiction
88 str. 1 godz. 28 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Legion (tom 1-2)
Tytuł oryginału:
Legion
Wydawnictwo:
Dragonsteel Entertainment
Data wydania:
2012-09-11
Data 1. wydania:
2012-09-11
Liczba stron:
88
Czas czytania
1 godz. 28 min.
Język:
angielski
ISBN:
1938570014
Średnia ocen

                7,3 7,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Lux Steven Bohls, Brandon Sanderson
Ocena 7,0
Lux Steven Bohls, Brand...
Okładka książki Pomruki Burzy Robert Jordan, Brandon Sanderson
Ocena 8,2
Pomruki Burzy Robert Jordan, Bran...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,3 / 10
17 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
1481
1008

Na półkach: ,

pały w sierpniu dość porządnie mi dopiekły. Jako, że nie lubię leżeć bezczynnie na hamaku, to w przypływach natchnienia spoglądałam w kierunku regału i starałam się wybierać z niego te pozycje, które wydawały się lekkie (zarówno objętościowo jak i jakościowo ;)). No i tak moje oczy zatrzymały się na półce „Sandersonowej rozpusty”, gdzie stał niewinnie wyglądający Legion.

Szalone halucynacje.
Stephen Leeds jest detektywem i geniuszem, a w oczach ludzi szaleńcem. Wszystko przez niesamowitą zdolność opanowywania umiejętności wszelakich i wręcz natychmiastowego przyswajania wiedzy. Wiedzy, która powoli przerosła najśmielsze oczekiwania jego umysłu. Dlatego ten, by poradzić sobie z natłokiem informacji, zaczął tworzyć aspekty. Takich wyimaginowanych „przyjaciół”, którzy są odpowiedzialni za konkretną umiejętność czy dziedzinę wiedzy.

Stephen doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że jego aspekty nie istnieją. Jednak nie zmienia to faktu, że traktuje je jak współtowarzyszy. Zamawia im jedzenie w restauracji, otwiera drzwi do samochodu czy też przydziela pokoje w rezydencji. Ceną za ten „wikt i opierunek”, jaką muszą zapłacić jego towarzysze, jest oczywiście pełne doradztwo i uczestniczenie w roli ekspertów podczas prowadzonych przez detektywa śledztw. Takich choćby jak sprawy zaginionego aparatu, robiącego zdjęcia wydarzeń z przeszłości czy zaginionego ciała, które skrywa wiele tajemnic.

Geniusz.
Będzie krótko, bo też i dwie zaprezentowane przez Sandersona powieści zaliczyć raczej należy do wersji mini. ;)

Pomysł na osobę głównego bohatera i jego „problem”, choć może raczej szczególny dar od samego początku wydał mi się bardzo intrygujący. Szczególnie jeżeli chodzi o aspekt psychologiczny „ogarnięcia” geniuszu, gdzie głowa postanawia wziąć sprawy „w swoje ręce” i uporządkować umiejętności oraz wiedzę poprzez aspekty. Oczywiście odbywa się to przy pełnej świadomości zainteresowanego — w końcu jest geniuszem. ;)

Otoczenie często spogląda na niego jak na szaleńca czy innego dziwaka, ale on nie zwraca uwagi na te uszczypliwości (bo w końcu jest geniuszem i ma to hmm… W nosie ;)). W tym miejscu przychodzi moment na przemyślenia dotyczące ludzi ponadprzeciętnych, którzy w opinii otoczenia są często swoistymi dziwakami przywiązanymi do pewnych rodzajów zachowań czy też zwyczajów. I od razy rodzi się też pytanie, czy przypadkiem geniusze tymi fiksacjami nie próbują poradzić sobie z natłokiem informacji w głowie?

Mini-powieści.
Jeżeli chodzi zaś o same powiastki, to tu w mojej ocenie autor się trochę nie popisał. Miałam wręcz wrażenie, że ma „tysiąc pomysłów na minutę”, tylko trochę nie potrafi ogarnąć ich w tak krótką formę. Może gdyby mini-powieści przekształcić w pełnoprawną książkę, mógłby rozwinąć skrzydła i zaserwować nam niezwykle smakowite danie. ;)

Podsumowując. Miałam się nie rozpisywać, więc już tylko dwa słowa. ;) Legion Brandona Sandersona czyta się lekko, jest sporo dobrego humoru, bohaterowie wymiatają i tylko wyobraźnia autora „nie upchnęła się” na tak małej liczbie stron. Liczę jednak na to, że Stephen i jego aspekty dostaną jeszcze szansę w przyszłości, a ja będę mogła przeczytać pełnoprawną powieść, w której Legion odegra pierwsze skrzypce.

http://unserious.pl/2018/09/legion/

pały w sierpniu dość porządnie mi dopiekły. Jako, że nie lubię leżeć bezczynnie na hamaku, to w przypływach natchnienia spoglądałam w kierunku regału i starałam się wybierać z niego te pozycje, które wydawały się lekkie (zarówno objętościowo jak i jakościowo ;)). No i tak moje oczy zatrzymały się na półce „Sandersonowej rozpusty”, gdzie stał niewinnie wyglądający...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    1 629
  • Chcę przeczytać
    894
  • Posiadam
    445
  • Fantastyka
    47
  • 2018
    39
  • Ulubione
    38
  • Teraz czytam
    31
  • 2017
    29
  • Legimi
    25
  • Audiobook
    21

Cytaty

Więcej
Brandon Sanderson Legion Zobacz więcej
Brandon Sanderson Legion Zobacz więcej
Brandon Sanderson Legion Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także