rozwińzwiń

Zamień chemię na jedzenie

Okładka książki Zamień chemię na jedzenie Julita Bator
Okładka książki Zamień chemię na jedzenie
Julita Bator Wydawnictwo: Znak poradniki
200 str. 3 godz. 20 min.
Kategoria:
poradniki
Wydawnictwo:
Znak
Data wydania:
2013-08-26
Data 1. wyd. pol.:
2013-08-26
Liczba stron:
200
Czas czytania
3 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788324020454
Tagi:
odżywianie zdrowie potrawy ekologia
Średnia ocen

7,1 7,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,1 / 10
1180 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
3786
3728

Na półkach:

Pomocna, także dla niewprawnych w kuchni a chcących zamienić wysokoprzetworzone produkty prostszym jedzeniem.

Pomocna, także dla niewprawnych w kuchni a chcących zamienić wysokoprzetworzone produkty prostszym jedzeniem.

Pokaż mimo to

avatar
175
160

Na półkach:

Książka dla tych, którzy mają już jakieś pojęcie o zdrowym odżywianiu. Nie każdy może jeść produkty pełnoziarniste, masło wcale nie jest lepsze niż margaryna i można by jeszcze wiele rzeczy napisać. Autorka na pewno chciała zwrócić uwagę czytelnika na to, że warto czytać etykiety i zwracać uwagę na to co się je i tu duży plus. Ale to tak naprawdę jedyny plus, tej książce dużo brakuje, czytelnik po takiej książce może wywnioskować, że tak naprawdę to wszystko jest zakazane. A tak nie jest!

Książka dla tych, którzy mają już jakieś pojęcie o zdrowym odżywianiu. Nie każdy może jeść produkty pełnoziarniste, masło wcale nie jest lepsze niż margaryna i można by jeszcze wiele rzeczy napisać. Autorka na pewno chciała zwrócić uwagę czytelnika na to, że warto czytać etykiety i zwracać uwagę na to co się je i tu duży plus. Ale to tak naprawdę jedyny plus, tej książce...

więcej Pokaż mimo to

avatar
26
23

Na półkach: ,

W książce znajduje się dużo ciekawych informacji na temat chemii w jedzeniu pomocnych dla osób niewtajemniczonych w chemiczno-spożywczą wiedzę. Autorka wymienia konkretne substancje zawarte w produktach i ocenia ich szkodliwość oraz proponuje alternatywy. Lektura zawiera też spis prostych przepisów na zdrowe zamienniki sklepowych produktów. Natomiast z negatywnych stron nie spodobały mi się ciągłe powtarzanie stereotypów nt. mężczyzn i ich "zamiłowania do mięsa" oraz kontrowersyjne propagowanie przedstawiania małym dzieciom słodyczy w sklepie wprost jako trucizny/trutki. Podsumowując książka dobra na start, ale na pewno na rynku znajdzie się bardziej merytoryczne i naukowe pozycje.

W książce znajduje się dużo ciekawych informacji na temat chemii w jedzeniu pomocnych dla osób niewtajemniczonych w chemiczno-spożywczą wiedzę. Autorka wymienia konkretne substancje zawarte w produktach i ocenia ich szkodliwość oraz proponuje alternatywy. Lektura zawiera też spis prostych przepisów na zdrowe zamienniki sklepowych produktów. Natomiast z negatywnych stron nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
200
11

Na półkach:

"Zamień chemię na jedzenie" jest nieustannie polecane jako jedna bardziej kultowych polskich pozycji poświęcona zdrowemu odżywianiu. W końcu więc i ja postanowiłam z ciekawości sięgnąć po książkę. Niestety to spotkanie okazało się przykrym rozczarowaniem.
Całą książkę mogłabym streścić dwoma zdaniami. Po pierwsze: "kiedyś to były czasy" (a teraz oczywiście już ich nie ma),po drugie: "wiem wszystko, bo moje dzieci tak miały". Niestety oba te zdania, jak również brak jakiegokolwiek wykształcenia kierunkowego, nie wzbudzają zaufania do autorki i podawanych przez nią treści. Oczywiste jest, że w obecnych czasach do jedzenia dodaje się dużo dodatków i część z nich może być dla nas szkodliwa, jednak po przeczytaniu tej książki co podatniejszy czytelnik może nabawić się poważnej paranoi, która często nie jest w ogóle ugruntowana w faktach czy dowodach naukowych. Przykładem jest fragment o mleku w proszku. Autorka opisuje swoją frustrację związaną z niemożliwością potwierdzenia swojej tezy o szkodliwości tej substancji. Tak długo szukała, że, jak to często bywa, w końcu udało jej się potwierdzić swoje "intuicyjne wierzenia". Słowem, jak nie podobają ci się fakty, szukaj tak długo aż znajdziesz jakąkolwiek informację potwierdzającą twoją rację. Następnie napisz o tym książkę jako o niezaprzeczalnym fakcie.
Innym stwierdzeniem, które zapaliło mi w głowie czerwoną lampkę, było stwierdzenie autorki, że "woli mieć ortoreksję" niż chorobę dietozależną, co pokazuje tylko ogromną ignorancję problemu zaburzeń psychicznych i najzwyczajniejszy brak wiedzy. Na koniec, zastanawiało mnie także podejście autorki do swoich dzieci, do których wielokrotnie się w książce odwołuje. Oddawanie słodyczy, które dostało się w szkole czy poza domem, straszenie i mówienie dzieciom, że ich kolega ma "ADHD" przez batonika ze sklepiku szkolnego, odbieranie dzieciom niezdrowych w mniemaniu autorki przekąsek, które podarował im ktoś na prezent... wszystko to wydawało mi się składać na dość smutne dzieciństwo, w które zaszczepiana jest paranoja samego rodzica.
Podsumowując, książka ta nie jest merytorycznym poradnikiem z dziedziny dietetyki czy zdrowia, ale nostalgią za dawnymi czasami i opisem przekonań autorki. Przekonania te próbują być nam sprzedane jako zdroworozsądkowe, ale opierają się jedynie na własnych doświadczeniach, uprzedzeniach i braku wiedzy.

"Zamień chemię na jedzenie" jest nieustannie polecane jako jedna bardziej kultowych polskich pozycji poświęcona zdrowemu odżywianiu. W końcu więc i ja postanowiłam z ciekawości sięgnąć po książkę. Niestety to spotkanie okazało się przykrym rozczarowaniem.
Całą książkę mogłabym streścić dwoma zdaniami. Po pierwsze: "kiedyś to były czasy" (a teraz oczywiście już ich nie ma),...

więcej Pokaż mimo to

avatar
75
1

Na półkach:

Niestety książka zraziła mnie do siebie zbyt dużą ilością stereotypów, dowodów anegdotycznych, a także powielaniem krzywdzących ocen - np. rzekomych powiązań między zaburzeniami psychicznymi a jedzeniem słodyczy (sic!).

Dla przykładu kilka cytatów:

"[Dzieci] są już na tyle duże, że przyjmują moją argumentację i widzą związek przyczynowo-skutkowy między tym, że kolega, który każdą przerwę spędza przy automacie ze słodyczami, równocześnie ma opinię dziecka z ADHD, bo być może szkodzą mu zawarte w słodyczach barwniki i cukier."

"Mam wrażenie, że każdy osobnik płci męskiej zakłada, że zupa jest za mało słona, i uprzedzając powstanie niemiłych wrażeń smakowych, na wszelki wypadek ją dosoli."

"Córka mojej znajomej leczona objawowo na alergię w ciągu pół roku przyjęła kilkanaście antybiotyków i sterydów, co wywołało u niej refuks żołądka. Po wyeliminowaniu konserwantów, aromatów, barwników etc. z pożywienie niemal nie choruje."

Rozumiem, że być może w niektórych przypadkach miał być to jedynie skrót myślowy czy humorystyczny dodatek, lecz zbyt dużo było takich momentów. Jest wiele książek o zdrowym żywieniu napisanych rzetelnie, na podstawie własnych doświadczeń, które jednocześnie nie utrwalają szkodliwych schematów.

Niestety książka zraziła mnie do siebie zbyt dużą ilością stereotypów, dowodów anegdotycznych, a także powielaniem krzywdzących ocen - np. rzekomych powiązań między zaburzeniami psychicznymi a jedzeniem słodyczy (sic!).

Dla przykładu kilka cytatów:

"[Dzieci] są już na tyle duże, że przyjmują moją argumentację i widzą związek przyczynowo-skutkowy między tym, że kolega,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
203
161

Na półkach: , ,

Fajna książka dla tych co dopiero zaczynają przygodę ze zdrową żywnością.
Do celowo polecam klasyki w tym gatunku, czyli książki renomowanych naukowców i doktorów, którzy swoje wywody potwierdzają licznymi badaniami a nie tym, co babcia kiedyś robiła. Książka w stylu poradnika i będzie dobrą pozycją dla tych co zaczynają. Jak ktoś już ma wiedzę w tym temacie, lepiej, aby skupił się na innych pozycjach.

Fajna książka dla tych co dopiero zaczynają przygodę ze zdrową żywnością.
Do celowo polecam klasyki w tym gatunku, czyli książki renomowanych naukowców i doktorów, którzy swoje wywody potwierdzają licznymi badaniami a nie tym, co babcia kiedyś robiła. Książka w stylu poradnika i będzie dobrą pozycją dla tych co zaczynają. Jak ktoś już ma wiedzę w tym temacie, lepiej, aby...

więcej Pokaż mimo to

avatar
525
278

Na półkach:

Już od pewnego czasu interesuję się zdrowym żywieniem i czytam etykiety. I albo od czasu napisania tej książki oferta rynkowa znacznie się poprawiła, albo już podświadomie sięgam po wypróbowane i przeanalizowane pod względem składu produkty.
Część porad wydaje się banalna i mało odkrywcza. Z każdą kolejną stroną bałam się kupić czegokolwiek w sklepie, nie mówiąc o zbliżeniu nawet do ust, bo czeka mnie niechybna śmierć.
Podsumowując mam trochę mieszane uczucia.

Już od pewnego czasu interesuję się zdrowym żywieniem i czytam etykiety. I albo od czasu napisania tej książki oferta rynkowa znacznie się poprawiła, albo już podświadomie sięgam po wypróbowane i przeanalizowane pod względem składu produkty.
Część porad wydaje się banalna i mało odkrywcza. Z każdą kolejną stroną bałam się kupić czegokolwiek w sklepie, nie mówiąc o...

więcej Pokaż mimo to

avatar
224
191

Na półkach: ,

Genialne, otrzeźwiające. Nic tylko teraz wprowadzic zmiany w zycie. Powolitku.

Genialne, otrzeźwiające. Nic tylko teraz wprowadzic zmiany w zycie. Powolitku.

Pokaż mimo to

avatar
74
18

Na półkach:

Lekka i przyjemna!!!

Lekka i przyjemna!!!

Pokaż mimo to

avatar
227
48

Na półkach: ,

Ta książka ma 10 lat, co pokazuje, jak błyskawicznie zwiększyła się oferta książek z zakresu dietetyki na polskim rynku. W 2013 roku ta publikacja była jedną z nielicznych, więc mimo mankamentów – pionierska.

Ta książka ma 10 lat, co pokazuje, jak błyskawicznie zwiększyła się oferta książek z zakresu dietetyki na polskim rynku. W 2013 roku ta publikacja była jedną z nielicznych, więc mimo mankamentów – pionierska.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    1 557
  • Chcę przeczytać
    1 332
  • Posiadam
    635
  • Teraz czytam
    108
  • Ulubione
    60
  • 2014
    47
  • Chcę w prezencie
    44
  • Poradniki
    28
  • Zdrowie
    22
  • 2013
    18

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Zamień chemię na jedzenie


Podobne książki

Przeczytaj także