Główna bohaterka, Agatha Raisin nie imponuje ponadprzeciętną inteligencją, ani zdolnościami dedukcyjnymi, choć ma takie aspiracje i bardzo wysokie mniemanie o sobie.
W niektórych tomach daje to niezły efekt komediowy, w innych irytuje. Tym razem zachowanie pani detektyw raczej drażni, jej naiwność, lekkomyślność, wścibstwo i narcyzm trudno znieść.

W 21. tomie rozwiązuje sprawę zabójstwa pewnego uciążliwego, znienawidzonego urzędnika. Nadgorliwemu urzędnikowi miejscowego Wydziału Zdrowia i Bezpieczeństwa Publicznego, Johnowi Sundayowi, ktoś wybił z głowy nowatorskie pomysły... kuchennym nożem.
Śledztwo jest trudne, ponieważ w całej okolicy nie ma ani jednej osoby, której urzędnik nie napsułby krwi.


Akcja tego niezbyt ambitnego czytadełka toczy się powoli, w tempie i klimacie angielskiego serialu "Morderstwa w Midsomer", gdzie jest równie nieśpieszna narracja i flegmatyczni bohaterowie.
Powieść stanowi kompilację lekkiej obyczajówki i komedii kryminalnej, w sam raz nadaje się na poprawę humoru czy odstresowanie.

Główna bohaterka, Agatha Raisin nie imponuje ponadprzeciętną inteligencją, ani zdolnościami dedukcyjnymi, choć ma takie aspiracje i bardzo wysokie mniemanie o sobie.
W niektórych tomach daje to niezły efekt komediowy, w innych irytuje. Tym razem zachowanie pani detektyw raczej drażni, jej naiwność, lekkomyślność, wścibstwo i narcyzm trudno znieść.

W 21. tomie rozwiązuje...

Cudowna

Cudowna

Bardzo lubię Agathę Raisin i jej wesołe przychody. Autorka świetnie opisuje bohaterów, Agatha myśli, rozpacza, zakochuje sie i rozwiązuje zagadki -w rożnej kolejności, ale według stałych schematów. Pojawia się nonszalancki Charlie i obowiązkowy Bill i zawsze jakiś obiekt westchnień Agaty i jakieś postacie kobiece. Tym razem pojawia się milionerka z dworu. Ale nie tylko.
To jest jak pyszna czekolada, o powtarzalnym, ulubionym smaku;
Pojawiają się zwłoki, jak zawsze, i to nie jedne, ale żadne zwłoki nie są znalezione w rabatkach -więc nie wiem dlaczego taki tytuł. Pierwsze zabójstwo i drugie jest zimą. Może gdzieś tam pod śniegiem były rabatki, ale raczej niekoniecznie.

Bardzo lubię Agathę Raisin i jej wesołe przychody. Autorka świetnie opisuje bohaterów, Agatha myśli, rozpacza, zakochuje sie i rozwiązuje zagadki -w rożnej kolejności, ale według stałych schematów. Pojawia się nonszalancki Charlie i obowiązkowy Bill i zawsze jakiś obiekt westchnień Agaty i jakieś postacie kobiece. Tym razem pojawia się milionerka z dworu. Ale nie tylko.
To...

Dobra odskocznia od szaroburych dni.

Dobra odskocznia od szaroburych dni.

https://www.kawaiksiazki.pl/2022/09/agatha-raisin-i-zwoki-w-rabatkach-mc.html

https://www.kawaiksiazki.pl/2022/09/agatha-raisin-i-zwoki-w-rabatkach-mc.html

62/180/2022
Agatha wreszcie wymieniła staw biodrowy! A reszta jak zwykle. Trupki, nieudolna i wredna policja, wiejskie klimaty i wieczne poszukiwanie romansu. Miłe.

62/180/2022
Agatha wreszcie wymieniła staw biodrowy! A reszta jak zwykle. Trupki, nieudolna i wredna policja, wiejskie klimaty i wieczne poszukiwanie romansu. Miłe.

Raczej nie sięgnęłabym po książkę i sama ją przeczytała, aczkolwiek przesłuchanie jej jako audiobooka, w wykonaniu Pauliny Holtz nadrabia wszystko. Takie przyjemne "czytadełko" bez efektów WOW.

Raczej nie sięgnęłabym po książkę i sama ją przeczytała, aczkolwiek przesłuchanie jej jako audiobooka, w wykonaniu Pauliny Holtz nadrabia wszystko. Takie przyjemne "czytadełko" bez efektów WOW.

Moje zainteresowanie zaczęło wygasać, ale znowu jest ciekawie. Niewątpliwym urozmaiceniem historii są członkowie agencji Agaty. Kolejna zbrodnia wciągająca.

Moje zainteresowanie zaczęło wygasać, ale znowu jest ciekawie. Niewątpliwym urozmaiceniem historii są członkowie agencji Agaty. Kolejna zbrodnia wciągająca.

Audiobook
Lektor: Paulina Holtz
Ocena: 9/10

Zdecydowanie jeden z najlepszych lektorów w Polsce, spośród lektorek jest najlepsza!

Audiobook
Lektor: Paulina Holtz
Ocena: 9/10

Zdecydowanie jeden z najlepszych lektorów w Polsce, spośród lektorek jest najlepsza!

Lubię książki o pani detektyw, bo są taką odskocznią i przerywnikiem. Już tak mam, że po książce, która mnie męczy muszę sięgnąć po taką bardziej lekką i przyjemną, na szczęście zostało mi jeszcze kilka tomów. Okazuje sie, że pomimo, że jest to kolejne moje spotkanie z podstarzałą panią detektyw to i tym razem się nie zawiodłam a wścibstwo i przewidywalność Agathy bawią mnie za każdym razem.

Nadgorliwy urzędnik, aż prosi się o to by skończyć jako trup, dwa kolejne to już niezły "Sajgon" a co dopiero kiedy jest ich aż cztery? Czy są ze sobą powiązane, czy Agatha poradzi sobie z kolejną sprawą i czy jej życiu zagraża niebezpieczeństwo? Co tym razem wymyśliła i czy intuicja znów jej nie zawiedzie?

Lubię książki o pani detektyw, bo są taką odskocznią i przerywnikiem. Już tak mam, że po książce, która mnie męczy muszę sięgnąć po taką bardziej lekką i przyjemną, na szczęście zostało mi jeszcze kilka tomów. Okazuje sie, że pomimo, że jest to kolejne moje spotkanie z podstarzałą panią detektyw to i tym razem się nie zawiodłam a wścibstwo i przewidywalność Agathy bawią...