Fajna książka. Krótkie rozdziały. Szybko się czyta. Polecam

Fajna książka. Krótkie rozdziały. Szybko się czyta. Polecam

Kupiłam ze wzgl. na dość dobre opinie . Niestety Nie rozumiem tej książki. Słabe gagi, nudna akcja. Nie dla mnie.

Kupiłam ze wzgl. na dość dobre opinie . Niestety Nie rozumiem tej książki. Słabe gagi, nudna akcja. Nie dla mnie.

Pan Jacek Getner kiedy już chce w formie karykaturalnej przedstawić jekieś środowisko - idzie na całość , nie bierze jeńców. W poprzednich tomach był to świat aktorów, celebrytów , dziennikarzy , a teraz dostaje się feministkom. W jednym z poprzednich tomów autor zażartował sobie , że przyjaciółka gotuje obiad Przypadkowi "jak kobieta XX-wieczna". Rozbawiło mnie to , a w dodatku jest prawdziwe- my kobiety XX-wieczne w większości uważałyśmy , że mimo pracy zawodowej powinnyśmy gotować obiady i prowadzić dom. Ja zresztą lubię gotować i piec. Uważam jednak ,że autor zbyt surowo obszedł się z feministkami. Tak zresztą jak i z gejami , którzy w jego książkach są rozkapryszonymi dziwakami. Przecież nie rezygnując z humoru można to środowisko przedstawić bardziej obiektywnie - przypomina mi się sympatyczna para gejów z serialu " Przystanek Alaska".
Trochę jestem znużona tym bardzo krytycznym spojrzeniem na pobocznych bohaterów ale czytam dalej bo jestem ciekawa jak autor urządzi życie głównych postaci.

Pan Jacek Getner kiedy już chce w formie karykaturalnej przedstawić jekieś środowisko - idzie na całość , nie bierze jeńców. W poprzednich tomach był to świat aktorów, celebrytów , dziennikarzy , a teraz dostaje się feministkom. W jednym z poprzednich tomów autor zażartował sobie , że przyjaciółka gotuje obiad Przypadkowi "jak kobieta XX-wieczna". Rozbawiło mnie to , a w...

Trzy sprawy kryminalne, dziejące się wśród celebrytów, ludzi na świeczniku, osób wpływowych, poważanych czy też bogatych. Osobne historie, które łączy osoba detektywa rozwiązującego zagadki - Jacka Przypadka. To również incydenty, którym ma poświęcić swój czas i wszelkie siły na rozwiązanie, podkomisarz Łoś. Policjant, którzy szczerze nie cierpi detektywa-jasnowidza, ponownie ma mieć na niego baczenie.

Indża Wasowicz to znana aktywistka, stojąca na czele feministycznej organizacji. Bonifacy Barszczyk, pisarz, wydaje się być przyjacielem kobiety. Gdy więc ta zostaje zamordowana, mężczyzna stara się robić wszystko, by wyjaśnić kto i dlaczego zabił. Bo czym, to wiadomo - narzędzie zbrodni, ozdobny pilniczek do paznokci, tkwi w ciele ofiary.

Karolina Bilska jest okropnie bogata i uważa, że w życiu cudownie jej się ułożyło. Ma manierę doradzania wszystkim dookoła jak powinni żyć, by odnieść sukces. Jak co roku pragnie urządzić huczne przyjęcie urodzinowe. Jednak tym razem raut może mieć inny przebieg: ktoś przysyła jej anonimy z groźbami rychłej śmierci.

Motocyklistka, po wypadku samochodowym, wybudza się ze śpiączki. Kobieta zauważa, że zniknął jej brat, Mateusz. Wiele osób oskarża go o to, że to z jego winy nastąpił wypadek motorowy. Jak się okazuje, to nie poczucie winy wpłynęło na dematerializację młodego mężczyzny.

"Śmierć nadejdzie w urodziny" to kolejna, już szósta, pozycja cyklu o Jacku Przypadku. Nowe sprawy i osoby, ale i wielu bohaterów, którzy towarzyszą czytelnikom od pierwszego tomu. Jak zwykle mamy tu nieco absurdalne poczucie humoru. Jest też moment na chwilę zadumy. Mnie pali też ciekawość, jak ułoży się życie każdego z bohaterów przewijających się przez tomy cyklu. Przyłapałam się na tym, że nie same zagadki tak mnie ciekawią, jak losy Jacka, Błażeja i ich ojców, Ani, Marzeny, pani Irminy, no i mitycznej, zaginionej Basi.

Trzy sprawy kryminalne, dziejące się wśród celebrytów, ludzi na świeczniku, osób wpływowych, poważanych czy też bogatych. Osobne historie, które łączy osoba detektywa rozwiązującego zagadki - Jacka Przypadka. To również incydenty, którym ma poświęcić swój czas i wszelkie siły na rozwiązanie, podkomisarz Łoś. Policjant, którzy szczerze nie cierpi detektywa-jasnowidza,...

18/100/23 „Śmierć nadejdzie w urodziny” (6-a część serii: Detektyw Jacek Przypadek),Jacek Getner- komedia kryminalna. Tym razem dowiemy się: kto zabił Słonicę? Czy śmierć nadejdzie faktycznie w urodziny? Co się stało z mechanikiem Mateuszem? Do akcji wkroczy podkomisarz Łoś oraz okaże się bezcenna pomoc bezdomnych. I zapewniam Was, że nic nie dzieje się przypadkiem z Jackiem Przypadkiem. Bardzo polecam.

18/100/23 „Śmierć nadejdzie w urodziny” (6-a część serii: Detektyw Jacek Przypadek),Jacek Getner- komedia kryminalna. Tym razem dowiemy się: kto zabił Słonicę? Czy śmierć nadejdzie faktycznie w urodziny? Co się stało z mechanikiem Mateuszem? Do akcji wkroczy podkomisarz Łoś oraz okaże się bezcenna pomoc bezdomnych. I zapewniam Was, że nic nie dzieje się przypadkiem z...

Bardzo przyjemny cykl. Idealne na zimę. Po prostu fajne.

Bardzo przyjemny cykl. Idealne na zimę. Po prostu fajne.

'Śmierć nadejdzie w urodziny '' miałam przyjemność poznać dzieki Wydawnictwu Lira. Jest to kolejna część cyklu z genialnym detektywem Jackiem Przypadkiem w roli głównej. Tym razem Przypadek musi zmierzyć się z trzema sprawami związanymi z kobietami. W pierwszej historii musi ustalić , kto zamordował feministkę Indżę Wasowicz. Wśród podejrzanych są jej koleżanki feministki walczące o schedę po niej. W drugiej historii Jacek Przypadek musi ustalić, kto chce zamordować znaną milionerkę Kalinę Bilską w dniu jej urodzin. Zadanie to jest o tyle trudne, iż musi on zdążyć z rozwiązaniem zagadki, zanim zabójca wcieli swoje pogróżki w czyn. Czy to mu się uda? Zwłaszcza, gdy okazuje się, że osób, mających ochotę zamordować milionerkę jest wiele. W ostatniej sprawie Przypadek musi rozwikłać zagadkę co stało się z bratem motocyklistki Matyldy. Rozwiązanie tej sprawy jest zaskakujące. Ale o tym opowie sam Przypadek na kartach książki Jacka Getnera. „Śmierć nadejdzie w urodziny” to trzy świetne historie, ciekawa intryga i doskonały humor. Detektyw Jacek Przypadek niczym Sherlock Holmes rozwiązuje zagadki. Gorąco polecam Przypadka nie da się nie polubić, a książkę czyta się łatwo i przyjemnie.

'Śmierć nadejdzie w urodziny '' miałam przyjemność poznać dzieki Wydawnictwu Lira. Jest to kolejna część cyklu z genialnym detektywem Jackiem Przypadkiem w roli głównej. Tym razem Przypadek musi zmierzyć się z trzema sprawami związanymi z kobietami. W pierwszej historii musi ustalić , kto zamordował feministkę Indżę Wasowicz. Wśród podejrzanych są jej koleżanki feministki...

Nawet nie wiem, jak zakwalifikować tę powieść. Na pewno to kryminał, ale nie tylko kryminał. Biorąc pod uwagę zabawniejsze części akcji, to książka posiada elementy komedii kryminalnej, choć nie nazwałabym jej czystym przykładem tego gatunku.
Jest to dobry kryminał z wartką akcją, ale także bardzo rozbudowanymi wątkami podocznymi: rodzinnymi, obyczajowymi, uczuciowymi. Do tego dołożono satyryczny obraz współczesnej rzeczywistości. Autor zawarł dużo ironii i świetnie pokazał rozdźwięk między tym, jak się kreujemy w świecie (zwłaszcza wirtualnym),a co naprawdę myślimy, czujemy, lubimy....
Fajnie i szybko się czyta, a podczas lektury można zarówno się uśmiechnąć, jak i westchnąć z melancholią... ;)
Polecam ;)

Nawet nie wiem, jak zakwalifikować tę powieść. Na pewno to kryminał, ale nie tylko kryminał. Biorąc pod uwagę zabawniejsze części akcji, to książka posiada elementy komedii kryminalnej, choć nie nazwałabym jej czystym przykładem tego gatunku.
Jest to dobry kryminał z wartką akcją, ale także bardzo rozbudowanymi wątkami podocznymi: rodzinnymi, obyczajowymi, uczuciowymi. Do...

Jacek Przypadek powraca! Powiem więcej - jego przygody są jeszcze bardziej szalone, jeszcze bardziej nieprzewidywalne (wbrew Przypadkowej teorii, że ludzie są banalnie przewidywalni :) ) i jeszcze bardziej angażujące. Nie wiem, jak Pan Jacek Getner to robi, ale dla mnie kolejne tomy o przygodach detektywa są coraz lepsze, choć z reguły w takich przypadkach przecież jest odwrotnie i każda kolejna część wydaje się być trochę na siłę. Nie wtedy, gdy chodzi o tę serię.

Ten tom w znacznej części poświęcony jest kobietom. Detektyw musi ustalić, kto zamordował polską feministkę, musi uprzedzić w działaniach zabójcę, który w urodziny znanej celebrytki chce ją zabić oraz odnaleźć brata pewnej kobiety. Słowem - płeć piękna w tym tomie zdecydowanie zdominowała mężczyzn. Czy zdominowała również Jacka Przypadka?

"Śmierć nadejdzie w urodziny" to prawdopodobnie moja ulubiona część przygód detektywa. Sprawy, które prowadzi są jak zawsze zagmatwane, jednak dzielnie stawia im czoła i nie daje się zastraszyć przeciwnikom. Bardzo podobało mi się tło silnych kobiet w tym tomie i pomysłowo poprowadzone sprawy- trzecia totalnie mnie zaskoczyła! Nie wiem, czy ktokolwiek byłby w stanie ją rozwikłać. No i zakończenie. Kompletnie rozłożyło mnie na łopatki i sprawiło, że nie mogę doczekać się kolejnego tomu. Autorzy powinni mieć zakaz kończenia książek w takim momencie, ale Panu Getnerowi wybaczam. I czekam z niecierpliwością na kolejny tom.

Jacek Przypadek powraca! Powiem więcej - jego przygody są jeszcze bardziej szalone, jeszcze bardziej nieprzewidywalne (wbrew Przypadkowej teorii, że ludzie są banalnie przewidywalni :) ) i jeszcze bardziej angażujące. Nie wiem, jak Pan Jacek Getner to robi, ale dla mnie kolejne tomy o przygodach detektywa są coraz lepsze, choć z reguły w takich przypadkach przecież jest...

Śmierć jest gościem, którego nigdy się nie spodziewamy…
Oczywiście zdajemy sobie sprawę z tego, że…
Nasze dni są policzone…
Ale jednak nigdy nie wiemy kiedy nadejdzie ten koniec…
Czemu nie można ze śmiercią umówić się na konkretną godzinę?
Tak wiecie wysłać jej zaproszenie…
Na spokojnie załatwić wszystko…
Pozamykać wszystkie rozdziały…
Tylko zawsze łudzimy się, że mamy jeszcze tyle czasu…
A tu nagle trach…
Bez ostrzeżenia…
I nie ma nas…
.
Kolejne trzy świetne historie zamknięte w jednej książce i do tego kolejne perypetie naszego detektywa Jacka Przypadka!
Ale mi się to dobrze czytało! Druga historia skradła moje serducho i było tam wszystko co uwielbiam czyli poszukiwanie mordercy w stylu Agathy Christie!
.
Pierwszą sprawę udało mi się rozwiązać bezbłędnie, brawo ja! W końcu! Aż byłam sama w szoku, ale z kolejnymi już tak łatwo nie było! Trzecie rozwiązanie to nawet po głowie mi nie chodziło 😜
.
Przy poprzednim tomie zastanawiałam się czy to czasem nie koniec już serii, ale teraz już tego nie jestem taka pewna, bo akcja zaczyna przyspieszać! Parę osób tu ładnie miesza, a w mojej głowie pojawiają się coraz większe wątpliwości!
I czy ja właśnie polubiłam podkomisarza Łosia? Owszem!
Ale pokazał się on trochę z innej strony, a z Jackiem stworzyli świetny duet!
.
Dodam tak jeszcze, że Jacek Getner chyba uwielbia torturować swoich czytelników 🤪 bo ja się pytam jak można? No jak? Jak można w takim momencie… kolejny już raz… zakończyć historie takim zdaniem!!!
Co tu się znowu dzieje? I kiedy kolejna część?
.
Jest tu jak zwykle zabawnie, tu nie ma czasu na nudę, a czarny humor i ironia wierzcie mi przypadną wam do gustu!
.
Ja nie wiem skąd autor bierze te wszystkie pomysły, ale wychodzi mu to znakomicie i ja mam nadzieję, że serię z Jackiem Przypadkiem będzie tworzyć jeszcze długo! Bo ja uwielbiam i polecam!
.
A tytuł „Śmierć nadejdzie w urodziny” trafia do tych moich ulubionych!

Śmierć jest gościem, którego nigdy się nie spodziewamy…
Oczywiście zdajemy sobie sprawę z tego, że…
Nasze dni są policzone…
Ale jednak nigdy nie wiemy kiedy nadejdzie ten koniec…
Czemu nie można ze śmiercią umówić się na konkretną godzinę?
Tak wiecie wysłać jej zaproszenie…
Na spokojnie załatwić wszystko…
Pozamykać wszystkie rozdziały…
Tylko zawsze łudzimy się, że mamy...