Polska pisarka i reporterka. Ukończyła historię na Uniwersytecie Gdańskim. Od 1998 roku pracuje w „Gazecie Wyborczej”. Mieszka w Sopocie. Autorka biografii ks. Jana Twardowskiego oraz Tomasza i Zdzisława Beksińskich. Laureatka Nagrody Grand Press oraz Śląskiego Wawrzynu Literackiego. W 2016 roku nominowana do Nagrody Literackiej Nike za książkę „1945. Wojna i pokój”. Książka ta otrzymała tytuł Książki Roku 2015 lubimyczytać.pl w kategorii literatura faktu.
Cieszyli się ludzie że wojna skończona
Że teraz radość i śmiech zapanuje
Cieszyli się ludzie że wolność nastanie
Że koniec wojny i będzie pokój
Cieszyli się ludzie że nigdy już człowiek
Nie zabije człowieka że będą szczęśliwi
Że rozum i mądrość zwycięży głupotę
Cieszyli się ludzie że nigdy już armia
Nie uderzy na armię
Że kominy obozów nie dymią
Cieszyli się ludzie że ślad śmierci zginął
A ja urodziłem się 20 lat po wojnie
Nie zastałem tu pokoju
Urodziłem się 20 lat po wojnie DEZERTER
No cóż...wojna nie kończy się na gwizdek...coś dogorywa . coś próbuje się narodzić...a ludzkich tragedii multum...ale żeby przypłynąć Wilhelmem Gustloffem do Otwocka?...zgrzyta...
Pomysł z gazetowymi wycinkami nuży...jednak Dos Passos zrobił to lepiej...ale kto o tym pamięta?
Za dużo grzybów . kucharek i rąbków...
Podziwiam solidność reporterską p. Grzebałkowskiej.
Bardzo dużo rzetelnych informacji, ciekawe studium bohaterów i ich dobór.
Niedawno przeczytałam tej samej autorki "1945", ale "Wojenkę..." odbieram bardziej emocjonalnie i jest dla mnie ciekawsza i bardziej poruszajaca. Rozmaitość dziecięcych bohaterów z róznych części świata i ich losów wojennych bardzo mnie zaskoczyła. Spodziewałam się bowiem , że to będzie powtórka z tej pierwszej książki o II wojnie światowej tylko, że przedstawiona wspomnieniami róznych dzieci, przede wszystkim Polaków.