-
ArtykułySiedem książek na siedem dni, czyli książki tego tygodnia pod patronatem LubimyczytaćLubimyCzytać2
-
ArtykułyJames Joyce na Bloomsday, czyli 7 faktów na temat pisarza, który odmienił literaturęKonrad Wrzesiński9
-
ArtykułyŚladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant10
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać468
Biblioteczka
2022-07-26
2022-02-03
2022-02-02
2022-07-03
2022-01-31
2022-02-04
2022-07-19
2022-12-11
2023-01-12
2022-12-16
2022-07-26
2022-12-02
2022-11-30
2022-11-16
2022-11-15
2022-09-10
2022-07-27
Wiele pulchniejszych kobiet, zostało dotknięte w przeszłości bolesnymi słowami czy krzywymi spojrzeniami. Dlatego cieszę się, że na rynku pojawiła się bohaterka taka jak Alice, która nie płacze ze względu na swoją wagę, nie katuje się dietami, nie użala się nad tym, a idzie z podniesioną głową dumna ze swoich osiągnięć.
"Słodka rewolucja" sprawiła mi dużo przyjemności podczas czytania i nawet kilka razy udało jej się mnie rozbawić.
Książka pisana jest zabawnym i luźnym językiem, przez co czyta się ją wyjątkowo szybko. Muszę przyznać, że wyłapałam kilka niezgodności i błędów, ale jakoś tak dobrze mi się czytało, że nie zwracałam na nie większej uwagi.
Jestem fanką relacji Hate-Love, przez co bardzo ciekawiło mnie, jak autorka poprowadzi taką relację i nie zawiodłam się. Nathan był strasznym dupkiem i niby ciężko było darzyć go jakąkolwiek sympatią, ale ja mam chyba dziwny gust, bo całkiem mi się podobał w takiej wersji i trochę bolało mnie, że z czasem stracił ten swój wredny charakter.
"Nie jestem idealny, ale jestem twój."
Całą książkę mogę podsumować tym powyższym cytatem, ponieważ nie jest idealna, ale mi się bardzo podobała.
Wiele pulchniejszych kobiet, zostało dotknięte w przeszłości bolesnymi słowami czy krzywymi spojrzeniami. Dlatego cieszę się, że na rynku pojawiła się bohaterka taka jak Alice, która nie płacze ze względu na swoją wagę, nie katuje się dietami, nie użala się nad tym, a idzie z podniesioną głową dumna ze swoich osiągnięć.
"Słodka rewolucja" sprawiła mi dużo przyjemności...
2022-08-17
2022-07-24
Słuchałam książkę w audiobooku i muszę przyznać, że niesamowicie wczułam się w historię Basi. Porównywanie swoich dzieci, demonizacja wolnego, dziecięcego ducha, umniejszanie sukcesowi mniej lubianego dziecka oraz wychowanie "twardą ręką". Autorka w bardzo dobry sposób przedstawia rodzinną toksyczność, miejscami wręcz patologiczną. Słuchałam tej smutnej historii z zapartym tchem i ciarkami na skórze, z każdą minutą miałam coraz większą ochotę wyrwać Basię z łap toksycznej matki i podejrzanego tatuśka.
Muszę jednak również wspomnieć o zakończeniu, ponieważ jak reszta książki bardzo mi się podobała, tak zakończenie mnie zawiodło, czuję nieprzyjemny niedosyt i przez to moja ocena została trochę zmniejszona.
Słuchałam książkę w audiobooku i muszę przyznać, że niesamowicie wczułam się w historię Basi. Porównywanie swoich dzieci, demonizacja wolnego, dziecięcego ducha, umniejszanie sukcesowi mniej lubianego dziecka oraz wychowanie "twardą ręką". Autorka w bardzo dobry sposób przedstawia rodzinną toksyczność, miejscami wręcz patologiczną. Słuchałam tej smutnej historii z zapartym...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to