-
Artykuły
Śladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant8 -
Artykuły
Czytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać441 -
Artykuły
Znamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant14 -
Artykuły
Zapraszamy na live z Małgorzatą i Michałem Kuźmińskimi! Zadaj autorom pytanie i wygraj książkę!LubimyCzytać6
Biblioteczka
Pięć opowiadań, dzięki którym Schmitt po raz kolejny pokazuje, że jest znakomitym obserwatorem i umie przenieść czytelnika w świat fantazji. Każda historia urzeka na swój sposób, ale wszystkie mają jeden wspólny mianownik- marzenia. Te głęboko skrywane w pamięci, których nie da się wymazać pomimo upływu czasu, jak i te banalne, które ma każdy z nas.
Pięć opowiadań, dzięki którym Schmitt po raz kolejny pokazuje, że jest znakomitym obserwatorem i umie przenieść czytelnika w świat fantazji. Każda historia urzeka na swój sposób, ale wszystkie mają jeden wspólny mianownik- marzenia. Te głęboko skrywane w pamięci, których nie da się wymazać pomimo upływu czasu, jak i te banalne, które ma każdy z nas.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Oj, panie Beckett, chyba to nie jest jeszcze czas, żeby rozstać się z postacią doktora Huntera i tworzyć nową. Miało wyjść tajemniczo i posępnie, a wyszło nudno. Książka ma rozciągniętą fabułę i to, co mogłoby być zawarte w 150 stronach, mieści się na ponad 300!
Oj, panie Beckett, chyba to nie jest jeszcze czas, żeby rozstać się z postacią doktora Huntera i tworzyć nową. Miało wyjść tajemniczo i posępnie, a wyszło nudno. Książka ma rozciągniętą fabułę i to, co mogłoby być zawarte w 150 stronach, mieści się na ponad 300!
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to