-
ArtykułyCzytamy w weekend. 24 maja 2024LubimyCzytać69
-
Artykuły„Zabójcza koniunkcja”, czyli Krzysztof Beśka i Stanisław Berg razem po raz siódmyRemigiusz Koziński1
-
ArtykułyCzy to może być zabawna historia?Dominika0
-
ArtykułyAntti Tuomainen: Tworzę poważne historie, które ukrywam pod absurdalnym humoremAnna Sierant4
Biblioteczka
2022-05-28
2022-05-28
2024-01-03
2023-12-28
2022-07-26
2022-07-20
2022-07-17
To jedna z tych książek, których nie da się czytać na głodnego.
🤍
Historia zaczyna się od pysznego sernika. I pomyśleć, że ciasto może zapoczątkować całą lawinę zdarzeń prowadzących do dużych zmian w życiu.
🤍
Dostaniemy tu opisy jedzenia poruszające wszystkie zmysły - smak, zapach, wygląd, nawet tekstura. Do tego dodajmy miarkę rywalizacji w konkursie kulinarnym, szczyptę trudnego dzieciństwa i łyżkę sercowych rozterek.
🤍
Książka swoim klimatem przypomina mi "Sycylijską opowieść", gdzie mamy kobietę która wyjeżdża za granicę na nie tyle co kulinarny konkurs, co kurs gotowania. Równie pyszne opisy i nieco bardziej wciągający wątek romantyczny niż tutaj.
🤍
Jak dla mnie 8/10 czyli rewelacyjna i idealna na dzień spędzony na plażowaniu.
🤍
Pisała dla Was
Czytająca z Herbatą
To jedna z tych książek, których nie da się czytać na głodnego.
🤍
Historia zaczyna się od pysznego sernika. I pomyśleć, że ciasto może zapoczątkować całą lawinę zdarzeń prowadzących do dużych zmian w życiu.
🤍
Dostaniemy tu opisy jedzenia poruszające wszystkie zmysły - smak, zapach, wygląd, nawet tekstura. Do tego dodajmy miarkę rywalizacji w konkursie kulinarnym, szczyptę...
2022-07-08
"Gdy ją odnajdą"
Naomi odebrano już jedno dziecko. Jak daleko jest w stanie posunąć się matka, żeby uchronić się przed zabraniem kolejnego, jeszcze nienarodzonego dziecka?
📖
Były mąż w końcu zgadza się zostawić u Naomi na noc ich córeczkę. Nikt się nie spodziewa jak tragicznie może się skończyć ta wizyta. Matka rano znajduje dziewczynkę u podnóża schodów...martwą. I tu zaczyna się nasza pełna emocji historia - kobieta mówi byłemu mężowi, że ich córeczka zaginęła. Małe kłamstwo co raz bardziej się rozrasta i zaczyna żyć własnym życiem. Naomi nie spodziewa się jednego - oprócz niej kłamie tu ktoś jeszcze.
📖
Czytając opis z okładki można odnieść wrażenie, że zaczynając książkę wiemy wszystko. Powstaje nam w głowie plan i pewien pomysł co mogło się stać. Jednak zapewniam was - szykuje się sporo emocji i zaskoczeń.
📖
Znajdziemy tu emocjonujący portret malujący trudy macierzyństwa. To co miało być tak piękne i przychodzić instynktownie, naturalnie doprowadziło do zaburzeń lękowych i paranoi. Dzięki pierwszoosobowej narracji obserwujemy świat oczami matki mocno doświadczając jej bólu, niepewności, wyrzutów sumienia i równocześnie ogromnej miłości do swojego dziecka. Czytając "Gdy ją odnajdą", możemy odnieść wrażenie, że siedzimy w czyjejś głowie.
📖
Mimo przerażającej prawdy - moja córka nie żyje, a ja udaje że zaginęła - przez całą książkę kibicowałam Naomi. Współczułam sytuacji, problemów jakich doświadczyła i trudów życia przez które się znalazła w tej sytuacji. Z rozdziału na rozdział co raz bardziej martwiłam się co to będzie, jak to idealnie podpowiada tytuł, "Gdy ją odnajdą". I szczerze mówiąc, równocześnie wyczekiwałam tego momentu ciekawa, jak autorka poprowadzi tę historię.
📖
Z thrillerami jest tak, że powinny nas złapać od pierwszego rozdziału, mocno trzymać przez kolejne i nie puszczać aż do końca. I tutaj tak właśnie było. Pojawiające się nowe fakty i zaskakujące informacje na bieżąco mnie łapały, a książkę przeczytałam w jeden dzień.
📖
We współpracy z wydawnictwem Prószyński i S-ka.
"Gdy ją odnajdą"
Naomi odebrano już jedno dziecko. Jak daleko jest w stanie posunąć się matka, żeby uchronić się przed zabraniem kolejnego, jeszcze nienarodzonego dziecka?
📖
Były mąż w końcu zgadza się zostawić u Naomi na noc ich córeczkę. Nikt się nie spodziewa jak tragicznie może się skończyć ta wizyta. Matka rano znajduje dziewczynkę u podnóża schodów...martwą. I tu...
2022-07-12
2022-07-15
2022-07-14
2022-07-10
2022-07-01
𝕄𝕒𝕣𝕫𝕖𝕟𝕚𝕒 𝔸𝕞𝕖𝕝𝕚𝕚
❈
Wyobraź sobie, że jesteś w momencie swojego życia, gdzie każdy poranek sprawia Ci ból. Nic Cię nie cieszy, na nic nie masz ochoty, wszystko dookoła tylko irytuje. Jednak pojawia się światło w tunelu – znajdujesz w sobie ogromne pokłady fascynacji do…medycyny. Temat Cię intryguje i wywołuje rumieńce na Twojej, do tej pory bladej twarzy. Ale przecież jesteś kobietą w XIX-wiecznym Londynie i to nie godzi Twojej płci i pozycji, żeby zajmować się takimi tematami, prawda?
❈
Amelia Rushwood po śmierci swojego narzeczonego znalazła się właśnie w takiej sytuacji. Czy świat rządzony przez mężczyzn, w którym miejsce dla kobiet jest ściśle wyznaczone, przeszkodzi Amelii w dążeniu do spełnienia marzeń? O nie, ta kobieta jest zbyt pełna pasji i odwagi, żeby tak łatwo się poddać.
❈
Oczywiście jak na romans historyczny przystało nie zabraknie tu wątku miłosnego, gdzie dwoje zakochanych krąży wokół siebie przez całą historię. Każde z bagażem doświadczeń, ukrywające swoje prawdziwe uczucia. Będą też sekrety i skandale.
❈
Perypetie każdej z głównych bohaterek powieści z XIX- wiecznej Anglii pióra Agnieszki Olejnik zawsze przywodzą mi na myśl historie z książek Julii Quinn. Lady Whistledown z serii o Bridgertonach pewnie z chęcią napisałaby to i owo o Amelii i jej wyczynach.
❈
W słowach od autorki na końcu książki jest informacja, że „Marzenia Amelii” bez problemu można czytać niezależnie od poprzednich części serii o bohaterkach z XIX-wiecznej Anglii. Zgadzam się, że każda z tych powieści jest o innej bohaterce. Ale odnoszę wrażenie, że zaczynając od środka, bądź końca zbyt dużo sobie zaspojlerujemy o wydarzeniach z poprzednich tomów. Polecam zacząć od „Wyboru Charlotty”, później sięgnąć po „Sekrety Marianny” i na końcu odkrywać „Marzenia Amelii”.
❈
Ps. Książka poleca się na lato – krótkie rozdziały sprzyjają wygodnemu czytaniu na wakacyjnym wyjeździe.
❈
We współpracy z @publicat_sa @wydawnictwo_ksiaznica pisała dla Was
Czytająca z Herbatą
𝕄𝕒𝕣𝕫𝕖𝕟𝕚𝕒 𝔸𝕞𝕖𝕝𝕚𝕚
❈
Wyobraź sobie, że jesteś w momencie swojego życia, gdzie każdy poranek sprawia Ci ból. Nic Cię nie cieszy, na nic nie masz ochoty, wszystko dookoła tylko irytuje. Jednak pojawia się światło w tunelu – znajdujesz w sobie ogromne pokłady fascynacji do…medycyny. Temat Cię intryguje i wywołuje rumieńce na Twojej, do tej pory bladej twarzy. Ale przecież jesteś...
2022-07-04
2022-06-28
2022-06-23
2022-06-25
2022-06-25
2022-06-14
2022-06-13
Drugi tom "Elementals" podobał mi się znacznie bardziej niż pierwszy.
🤍
Nasi władcy żywiołów stają przed misją zdobycia składników niezbędnych do stworzenia mikstury niepozwalającej na szybki powrót z zaświatów zabitych przez nich potworów. Jest niebezpiecznie, dużo się dzieje a inspiracja mitologią wiedzie prym.
🤍
Było ciekawie i na pewno sięgnę po kolejny tom. Moja ocena - dobra.
Drugi tom "Elementals" podobał mi się znacznie bardziej niż pierwszy.
🤍
Nasi władcy żywiołów stają przed misją zdobycia składników niezbędnych do stworzenia mikstury niepozwalającej na szybki powrót z zaświatów zabitych przez nich potworów. Jest niebezpiecznie, dużo się dzieje a inspiracja mitologią wiedzie prym.
🤍
Było ciekawie i na pewno sięgnę po kolejny tom. Moja ocena...
W tej serii wracamy do Nikity. Bohaterka ewoluuje i to mi się podoba. Widać jak uczy się nawiązywać głębsze więzi, żyć w społeczeństwie, ale bez nagłego - bum! - ni z tego ni z owego mamy starą/nową bohaterkę. Widać, że ciągną się za nią demony przeszłości od których nie da się tak nagle odciąć, a zmiany wymagają czasu i sporego trudu.
📖
Jak zawsze akcja wciągnęła, dialogi bawiły, a niektóre postaci kradły serce. I moje ulubione w książkach autorki - zawsze znajdzie się jakaś cudowna więź rodzinna, o której miło poczytać. Aż czuć ciepłełko w bebeszkach.
W tej serii wracamy do Nikity. Bohaterka ewoluuje i to mi się podoba. Widać jak uczy się nawiązywać głębsze więzi, żyć w społeczeństwie, ale bez nagłego - bum! - ni z tego ni z owego mamy starą/nową bohaterkę. Widać, że ciągną się za nią demony przeszłości od których nie da się tak nagle odciąć, a zmiany wymagają czasu i sporego trudu.
więcej Pokaż mimo to📖
Jak zawsze akcja wciągnęła, dialogi...