-
Artykuły6 książek o AI przejmującej władzę nad światemKonrad Wrzesiński20
-
ArtykułyBieszczady i tropy. Niedźwiedzia? Nie – Aleksandra FredryRemigiusz Koziński4
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 26 kwietnia 2024LubimyCzytać321
-
ArtykułySzpiegowskie intrygi najwyższej próby – wywiad z Robertem Michniewiczem, autorem „Doliny szpiegów”Marcin Waincetel6
Biblioteczka
2020
2020
Uważam, że ta książka jest bardzo słaba. Napisana po łebkach, byle szybciej, nie wystarczająco moim zdaniem ukazuje życie z borderline. Jest to bardziej opowiadanie, do którego zdecydowanie nie wrócę. Kompletnie nie spełniło moich oczekiwań.
Uważam, że ta książka jest bardzo słaba. Napisana po łebkach, byle szybciej, nie wystarczająco moim zdaniem ukazuje życie z borderline. Jest to bardziej opowiadanie, do którego zdecydowanie nie wrócę. Kompletnie nie spełniło moich oczekiwań.
Pokaż mimo to2020
Bardzo dobrze napisana książka, ciekawa, dużo rzeczy można się z niej dowiedzieć. Do tej pory moim przekonaniem na temat Lebensborn było iż jest to "nazistowska farma rozpłodowa", aczkolwiek książka wyczerpująco ten temat opisuje i całkowicie zmieniła moje podejście.
Bardzo dobrze napisana książka, ciekawa, dużo rzeczy można się z niej dowiedzieć. Do tej pory moim przekonaniem na temat Lebensborn było iż jest to "nazistowska farma rozpłodowa", aczkolwiek książka wyczerpująco ten temat opisuje i całkowicie zmieniła moje podejście.
Pokaż mimo to2020
2020
2020
2020
2020
2020
2018
2018
Sięgnęłam po tę książkę tylko dlatego, że zachęcił mnie Tower Bridge na okładce i "Tamiza" w tytule. Nigdy wcześniej nie miałam styczności z tą autorką, gdyż do tej pory nie czytałam kryminałów. Nie zawiodłam się. Książka trzyma w napięciu, jest zaskakująca a momentami także zabawna. Akcja toczy się gładko, nie ma wrażenia jakby autorka chciała zapełnić jak największą ilość stron. Urzekła mnie postać Lacey Flint, dlatego też zdecydowałam się sięgnąć po kolejna książkę Sharon Bolton. Polecam "Mroczne przypływy Tamizy" każdemu fanów kryminałów, a także osobom które wcześniej raczej nie sięgały po ten typ literatury.
Sięgnęłam po tę książkę tylko dlatego, że zachęcił mnie Tower Bridge na okładce i "Tamiza" w tytule. Nigdy wcześniej nie miałam styczności z tą autorką, gdyż do tej pory nie czytałam kryminałów. Nie zawiodłam się. Książka trzyma w napięciu, jest zaskakująca a momentami także zabawna. Akcja toczy się gładko, nie ma wrażenia jakby autorka chciała zapełnić jak największą ilość...
więcej mniej Pokaż mimo to
Książka bardzo ciekawa, dużo interesujących faktów z zakresu medycyny i psychologii
Książka bardzo ciekawa, dużo interesujących faktów z zakresu medycyny i psychologii
Pokaż mimo to