-
ArtykułyKsiążki o przyrodzie: daj się ponieść pięknu i sile natury podczas lektury!Anna Sierant1
-
ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński31
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać406
-
Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz2
Biblioteczka
2018
2015
2015
Pierwsza książka Kinga którą przeczytałam i trochę się zawiodłam. Myślałam, że będzie bardziej straszna, a koniec zbytnio mnie nie przeraził. Powiedziałabym nawet, że przeczytałam go ze spokojem, a moja psychika nie wykorzystała drastycznych fragmentów książki aby mnie nastraszyć. Z pewnością jeszcze sięgnę po nie jedną książkę S. Kinga, ale liczę, że będą bardziej straszne.
Pierwsza książka Kinga którą przeczytałam i trochę się zawiodłam. Myślałam, że będzie bardziej straszna, a koniec zbytnio mnie nie przeraził. Powiedziałabym nawet, że przeczytałam go ze spokojem, a moja psychika nie wykorzystała drastycznych fragmentów książki aby mnie nastraszyć. Z pewnością jeszcze sięgnę po nie jedną książkę S. Kinga, ale liczę, że będą bardziej straszne.
Pokaż mimo to2015-04-02
Tak wyszło, że gdy skończyłam "Romea i Julię", sięgnęłam właśnie po "Hobbita". Styl Tolkiena mi się bardzo podoba, intrygują mnie szczegółowe opisy przyrody. Nie mogę jednak powiedzieć, że książka w 100 procentach mnie zadowoliła, liczyłam na inne zakończenie. Liczyłam na walkę krasnoludów ze Smaugiem, a następnie po jakimś czasie na Bitwę Pięciu Armii. Lecz cóż, mówi się trudno. Książka mi się bardzo podobała, nie mogłam się od niej oderwać. A teraz? Biorę się za Władcę Pierścieni!
Tak wyszło, że gdy skończyłam "Romea i Julię", sięgnęłam właśnie po "Hobbita". Styl Tolkiena mi się bardzo podoba, intrygują mnie szczegółowe opisy przyrody. Nie mogę jednak powiedzieć, że książka w 100 procentach mnie zadowoliła, liczyłam na inne zakończenie. Liczyłam na walkę krasnoludów ze Smaugiem, a następnie po jakimś czasie na Bitwę Pięciu Armii. Lecz cóż, mówi się...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2014
Kocham, kocham, kocham! Gone to druga najlepsza seria, jaką było mi dane przeczytać. Warta swojej ceny. Michael Grant świetnie opisał wszystkich bohaterów. Najbardziej ujęła mnie druga część, czyli okres głodu. Polecam każdemu fanowi fantastyki!
Kocham, kocham, kocham! Gone to druga najlepsza seria, jaką było mi dane przeczytać. Warta swojej ceny. Michael Grant świetnie opisał wszystkich bohaterów. Najbardziej ujęła mnie druga część, czyli okres głodu. Polecam każdemu fanowi fantastyki!
Pokaż mimo to
Co tu dużo mówić? "Złodziejka Książek" to fantastyczna powieść! Podoba mi się nietypowy sposób narracji, a także główna bohaterka. Jest wspaniałą dziewczynką, która robi wspaniałe rzeczy. Jej wyprawy, czytanie Maxowi, wspaniałe oddanie emocji - to wszystko sprawia, że czytelnik wczuwa się w rolę dziewczynki. To książka, której nigdy nie zapomnisz.
Co tu dużo mówić? "Złodziejka Książek" to fantastyczna powieść! Podoba mi się nietypowy sposób narracji, a także główna bohaterka. Jest wspaniałą dziewczynką, która robi wspaniałe rzeczy. Jej wyprawy, czytanie Maxowi, wspaniałe oddanie emocji - to wszystko sprawia, że czytelnik wczuwa się w rolę dziewczynki. To książka, której nigdy nie zapomnisz.
Pokaż mimo to