-
ArtykułyMama poleca: najlepsze książki dla najmłodszych czytelnikówEwa Cieślik19
-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński5
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na czerwiec 2024Anna Sierant1190
-
ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać451
Biblioteczka
2015-01-04
2015-02-01
Uwielbiam książki z cyklu Lux! Są wspaniałe! Racja, racja, niektórzy pomyślą, że się za bardzo ekscytuje jedną książeczką o miłości. Ale tak nie jest. Na początku, kiedy miałam zacząć czytać 1 Tom, byłam bardzo zdenerwowana, ponieważ szczerze, bałam się to przeczytać. Ale stało się, zaczęłam czytać. Po 15 minutach tak się wciągnęłam, aż doszło do tego, że nic nie jadłam (co mi wyszło na dobre, bo schudłam). Hmm... 3 Tom to dopiero będzie coś :)
Uwielbiam książki z cyklu Lux! Są wspaniałe! Racja, racja, niektórzy pomyślą, że się za bardzo ekscytuje jedną książeczką o miłości. Ale tak nie jest. Na początku, kiedy miałam zacząć czytać 1 Tom, byłam bardzo zdenerwowana, ponieważ szczerze, bałam się to przeczytać. Ale stało się, zaczęłam czytać. Po 15 minutach tak się wciągnęłam, aż doszło do tego, że nic nie jadłam (co...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-01-11
Najlepsza książka życia! Najbardziej poruszyło mnie to jak Daemon Black opiekował się Katy - to było urocze :) I w sumie zgadzam się z autorką w tej kwestii, jeśli chodzi o romans pomiędzy tym dwojgiem, że nie rozpoczął się w tym tomie tak szybko, ponieważ w 2 tomie nie było by co czytać :)
Najlepsza książka życia! Najbardziej poruszyło mnie to jak Daemon Black opiekował się Katy - to było urocze :) I w sumie zgadzam się z autorką w tej kwestii, jeśli chodzi o romans pomiędzy tym dwojgiem, że nie rozpoczął się w tym tomie tak szybko, ponieważ w 2 tomie nie było by co czytać :)
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-03-10
Na pewno nie można zaprzeczyć, że pocałunek Kła i Maximum był uroczy. Po drugie po tym ich pocałunku byłam wściekła na Kła, za to, że nie zareagował na ten pocałunek, tylko powiedział cytuję: "Auu!". No i proszę dziewczyna o nadludzkich mocach cię całuję, a ty krzyczysz auu!
Ale książka świetna :)
Na pewno nie można zaprzeczyć, że pocałunek Kła i Maximum był uroczy. Po drugie po tym ich pocałunku byłam wściekła na Kła, za to, że nie zareagował na ten pocałunek, tylko powiedział cytuję: "Auu!". No i proszę dziewczyna o nadludzkich mocach cię całuję, a ty krzyczysz auu!
Ale książka świetna :)
2015-03-14
Od samego początku książki, wiedziałam, że:
1. Nie polubię Bensona
2. Benson coś knuje, ponieważ jest za idealny
Moje przewidywania się sprawdziły.
Chciałam jeszcze dodać, że nie mogę doczekać się drugiej części, ponieważ muszę poznać bardziej tego Logana, za którym szaleją te wszystkie pokolenia...
Od samego początku książki, wiedziałam, że:
1. Nie polubię Bensona
2. Benson coś knuje, ponieważ jest za idealny
Moje przewidywania się sprawdziły.
Chciałam jeszcze dodać, że nie mogę doczekać się drugiej części, ponieważ muszę poznać bardziej tego Logana, za którym szaleją te wszystkie pokolenia...
2015-04-06
Moim zdaniem książka nie kończy się szczęśliwie. Podsumujmy końcówkę:
-można przyjąć, że wybrała Brooksa zamiast Andera, bo w końcu z nim została
- umarła z powodu ocalenia świata i zostawiła Andera
- umarła razem z Brooksem
- i nadal nie wiem, co się stało ze światem po tym jak ona umarła, ponieważ dowiedziałam się tylko, że ludzie przeżyli, ale co z jedzeniem? Umrą z głodu? Sama nie wiem ta książka się za bardzo pomieszała, a zakończenie było okropne.
Moim zdaniem książka nie kończy się szczęśliwie. Podsumujmy końcówkę:
-można przyjąć, że wybrała Brooksa zamiast Andera, bo w końcu z nim została
- umarła z powodu ocalenia świata i zostawiła Andera
- umarła razem z Brooksem
- i nadal nie wiem, co się stało ze światem po tym jak ona umarła, ponieważ dowiedziałam się tylko, że ludzie przeżyli, ale co z jedzeniem? Umrą z...
2015-04-17
Fajna książka i w ogóle ekstra. Ale pękłam ze śmiechu, kiedy dowiedziałam się, że jednym z głównych bohaterów jest chłopak imieniem Cabel. Dziwne jest również to, że w drugiej części książki chłopak (dokładnie na tylnej części okładki) nazywa się Caleb. Moim zdaniem to jakiś błąd w druku albo literówka. Szczerze polecam książkę fanom i fankom romansów fantasy ;)
Fajna książka i w ogóle ekstra. Ale pękłam ze śmiechu, kiedy dowiedziałam się, że jednym z głównych bohaterów jest chłopak imieniem Cabel. Dziwne jest również to, że w drugiej części książki chłopak (dokładnie na tylnej części okładki) nazywa się Caleb. Moim zdaniem to jakiś błąd w druku albo literówka. Szczerze polecam książkę fanom i fankom romansów fantasy ;)
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-04-22
Podobało mi się, że autorka w pierwszej części książki "Sen" skupiła się bardziej na romansie Cabela i Janie, a w drugiej części "Mgła" zmieniła zdanie i zaczęła rozwijać akcję, sny Janie, prace w policji i inne mniej istotne sprawy. Szczerze mówiąc, nie mogę się doczekać, kiedy przeczytam "Koniec" - kontynuacje Mgły.
Podobało mi się, że autorka w pierwszej części książki "Sen" skupiła się bardziej na romansie Cabela i Janie, a w drugiej części "Mgła" zmieniła zdanie i zaczęła rozwijać akcję, sny Janie, prace w policji i inne mniej istotne sprawy. Szczerze mówiąc, nie mogę się doczekać, kiedy przeczytam "Koniec" - kontynuacje Mgły.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-04-26
Co bym mogła powiedzieć o tej książce? Bardzo mi się spodobała. Z początku byłam trochę przerażona okładką i fabułą, w skrócie sądziłam, że to będzie horror, po którym nie będę mogła spać. A tu się okazuje, że to jest horror, ale napisany w ten sposób, że nie wzbudzał we mnie strachu czy przerażenia.
Z przykrością stwierdzam, że nie ma na razie drugiej książki z cyklu "Bogowie i potwory, ale jakoś to przeżyje.
Szczerze polecam...
Co bym mogła powiedzieć o tej książce? Bardzo mi się spodobała. Z początku byłam trochę przerażona okładką i fabułą, w skrócie sądziłam, że to będzie horror, po którym nie będę mogła spać. A tu się okazuje, że to jest horror, ale napisany w ten sposób, że nie wzbudzał we mnie strachu czy przerażenia.
Z przykrością stwierdzam, że nie ma na razie drugiej książki z cyklu...
2015-04-28
Bardzo fajne są książki o Maximum Ride, ale osobiście uważam, że czegoś im brakuje. Według mnie brakuje tej chemii między Kłem, a Max. Jeśli mam nie kłamać kupiłam drugą część, bo chciałam się dowiedzieć, jak się dalej między nimi poukłada.
W pierwszej części przynajmniej był ten pocałunek (krótki, ale był). A w tej, jeśli dobrze pamiętam, może raz się przytulali. Ale pociesza mnie fakt, że byli o siebie zazdrośni, ale nie zdradzam szczegółów...
Bardzo fajne są książki o Maximum Ride, ale osobiście uważam, że czegoś im brakuje. Według mnie brakuje tej chemii między Kłem, a Max. Jeśli mam nie kłamać kupiłam drugą część, bo chciałam się dowiedzieć, jak się dalej między nimi poukłada.
W pierwszej części przynajmniej był ten pocałunek (krótki, ale był). A w tej, jeśli dobrze pamiętam, może raz się przytulali. Ale...
2015-05-03
Nie wiem jak wy, ale ja uważam, że Will to typ faceta "Nigdy się nie zakocham".
Tess się przed nim otworzyła, on chciał tylko zabawy. Nie wiem, czemu jest taki oschły, taki nie czuły, nieważne co go spotkało, kiedy był mały, to mnie nie obchodzi. Nigdy, przenigdy nie wolno tak traktować dziewczyny czy kobiety.
Nowy przydomek Willa: wieśniak - może kiedyś zmądrzeje.
Nie wiem jak wy, ale ja uważam, że Will to typ faceta "Nigdy się nie zakocham".
Tess się przed nim otworzyła, on chciał tylko zabawy. Nie wiem, czemu jest taki oschły, taki nie czuły, nieważne co go spotkało, kiedy był mały, to mnie nie obchodzi. Nigdy, przenigdy nie wolno tak traktować dziewczyny czy kobiety.
Nowy przydomek Willa: wieśniak - może kiedyś zmądrzeje.
2024-02-07
Po latach zrobiłam re-read i nie byłam w stanie dotrzeć do końca tej książki, tak fatalna ona była. Kiedyś, jako nastolatka dałam jej 7/10 i to wiele chyba mówi o tym, jak zmienił się mój gust czytelniczy. Ta młodzieżówka nie nadaje się nawet dla kierowanej do niej publiki. Logicznie dużo wątków nie ma sensu. Autorka usilnie momentami próbuje być zabawna, w konsekwencji czego, wszystko wydaje się frustrująco nieśmieszne. Chaos panuje dosłownie wszędzie. Bardzo łatwo można się zgubić w tym, co się dzieje. Głównej bohaterki nie da się polubić (czasem to jest plus, ale nie tutaj), ponieważ jest przerażająco mało inteligentna jak na swój wiek. Wątek miłosny? Bardzo dziwny, mam wrażenie, że bohaterka tą relację sobie sama wymyśliła w głowie, a jej partner myśli zupełnie, co innego na ten temat. Niektóre sceny były dla mnie tak żenujące, że aż musiałam odetchnąć. Nie polecam nikomu.
Po latach zrobiłam re-read i nie byłam w stanie dotrzeć do końca tej książki, tak fatalna ona była. Kiedyś, jako nastolatka dałam jej 7/10 i to wiele chyba mówi o tym, jak zmienił się mój gust czytelniczy. Ta młodzieżówka nie nadaje się nawet dla kierowanej do niej publiki. Logicznie dużo wątków nie ma sensu. Autorka usilnie momentami próbuje być zabawna, w konsekwencji...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-06-02
Bardzo mi się podobała, ale nie umiem zrozumieć jak ta Eadlyn może być taka arogancka, rozpieszczona, wyrachowana... skoro jej rodzice są naprawdę wspaniałymi ludźmi. A książka skończyła się do kitu. Nawet nie wiem, czy ona przeżyła... ale nie powiem kto to ta ona :)
Bardzo mi się podobała, ale nie umiem zrozumieć jak ta Eadlyn może być taka arogancka, rozpieszczona, wyrachowana... skoro jej rodzice są naprawdę wspaniałymi ludźmi. A książka skończyła się do kitu. Nawet nie wiem, czy ona przeżyła... ale nie powiem kto to ta ona :)
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-06-04
Książka o niczym. Autorka ciągle paplała o wyborze Janie, między izolacją a kalectwem. Nie mogłam jej skończyć, ale jakoś się zebrałam w sobie i dałam radę.
Drugi część była o wiele lepsza, ale nie przesadzajmy.
Nie polecam. Jak już to przeczytajcie tylko 1 i 2 część. Trzecią sobie darujcie.
Książka o niczym. Autorka ciągle paplała o wyborze Janie, między izolacją a kalectwem. Nie mogłam jej skończyć, ale jakoś się zebrałam w sobie i dałam radę.
Drugi część była o wiele lepsza, ale nie przesadzajmy.
Nie polecam. Jak już to przeczytajcie tylko 1 i 2 część. Trzecią sobie darujcie.
2015-06-04
Najbardziej podobała mi się część Księcia Maxona i dodatek na końcu. Wersja Aspena ani trochę mi się nie podobała, ponieważ opowiadał on w kółko o Americe, pracy gwardzisty... Nie było w tym nic ciekawego. Natomiast Książe Maxon opowiadał o wszystkich kandydatkach, rodzinie, ale najbardziej poruszyło mnie jak wypowiadał się o Americe, zupełnie inaczej od Aspena.
Najbardziej podobała mi się część Księcia Maxona i dodatek na końcu. Wersja Aspena ani trochę mi się nie podobała, ponieważ opowiadał on w kółko o Americe, pracy gwardzisty... Nie było w tym nic ciekawego. Natomiast Książe Maxon opowiadał o wszystkich kandydatkach, rodzinie, ale najbardziej poruszyło mnie jak wypowiadał się o Americe, zupełnie inaczej od Aspena.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-06-15
Jestem zadowolona, że to nie jest kolejna książka o wampirach, demonach, aniołach i innych... Od początku wiedziałam, że Tavia wybierze chłopaka, którego będzie szczerze kochać, a nie którego musi kochać. Ja postąpiłabym tak samo. Trochę mi szkoda chłopaka, no bo oddał życie, jakby za dziewczynę, chociaż ona w ogóle go nie kochała.
Chłopak - znaczenie - Benson lub Logan. Nie zdradzam fabuły :)
Jestem zadowolona, że to nie jest kolejna książka o wampirach, demonach, aniołach i innych... Od początku wiedziałam, że Tavia wybierze chłopaka, którego będzie szczerze kochać, a nie którego musi kochać. Ja postąpiłabym tak samo. Trochę mi szkoda chłopaka, no bo oddał życie, jakby za dziewczynę, chociaż ona w ogóle go nie kochała.
Chłopak - znaczenie - Benson lub Logan....
2021-05-31
Czytałam tą książkę 6 lat temu i wtedy zachwyciła mnie, więc postanowiłam zrobić re-read, żeby przeczytać kolejne tomy. Niestety, totalnie się zawiodłam. Wątek romantyczny kulejący, tak naprawdę powstał tak o. Po prostu się w sobie zakochali i w zasadzie to tyle, jeśli chodzi o ich historię miłosną. Tak samo zdolności Adama - też oczywiste i przewidywalne.
W całej książce po prostu mało się dzieje. Nie ma zbyt dużo akcji. Dodatkowo charakter głównej bohaterki irytuje nieco przez jej zwyczajną głupotę. Antyutopia przedstawiona jest tutaj tak ubogo, że szkoda gadać. Praktycznie nic nie wiemy o tym uniwersum, a oczekiwałam czegoś więcej.
Przeczytam drugi tom, żeby zobaczyć, czy jest równie mało ambitny. Ogólnie - nie podobało mi się, ale myślę, że dla młodszych dzieci w wieku 11-12 lat będzie przyjemna.
Czytałam tą książkę 6 lat temu i wtedy zachwyciła mnie, więc postanowiłam zrobić re-read, żeby przeczytać kolejne tomy. Niestety, totalnie się zawiodłam. Wątek romantyczny kulejący, tak naprawdę powstał tak o. Po prostu się w sobie zakochali i w zasadzie to tyle, jeśli chodzi o ich historię miłosną. Tak samo zdolności Adama - też oczywiste i przewidywalne.
W całej książce...
2015-07-05
Można zasugerować, że historia o wampirach jest oklepana. Zgadzam się z tym.
Nie podlega też wątpliwości, że książka z każdym rozdziałem pogrąża nas w przygodzie głównych bohaterów: Winter i Rhysa - dziewczyny Dwojga Ras i wampira zakochanych w sobie do bólu - dosłownie. Bardzo interesująca książka, chociaż uważam, że jest mało oryginalna.
Można zasugerować, że historia o wampirach jest oklepana. Zgadzam się z tym.
Nie podlega też wątpliwości, że książka z każdym rozdziałem pogrąża nas w przygodzie głównych bohaterów: Winter i Rhysa - dziewczyny Dwojga Ras i wampira zakochanych w sobie do bólu - dosłownie. Bardzo interesująca książka, chociaż uważam, że jest mało oryginalna.
2015-07-09
Książka zaliczała się na ocenę 10/10 dopóki, dopóty nie doszłam do fragmentu:
"Moje wizje wspólnego życia okazały się złudzeniami, przepędzonymi przez siły pozostające poza naszą kontrolą. Caleb odszedł i nie wiedziałam, czy jeszcze kiedyś go zobaczę.
Kiedy był już daleko, odwrócił się po raz ostatni i pomachał. "Kocham cię", zdawał się mówić , kiedy tak machał. Odmachałam mu. "Kocham cię, kocham cię, kocham cię".
Po tym, nie mogłam się otrząsnąć i zmieniłam ocenę na 8/10 za tą dość smutną scenę. Nie twierdzę, że nieudaną, ale na pewno smutną...
Książka zaliczała się na ocenę 10/10 dopóki, dopóty nie doszłam do fragmentu:
"Moje wizje wspólnego życia okazały się złudzeniami, przepędzonymi przez siły pozostające poza naszą kontrolą. Caleb odszedł i nie wiedziałam, czy jeszcze kiedyś go zobaczę.
Kiedy był już daleko, odwrócił się po raz ostatni i pomachał. "Kocham cię", zdawał się mówić , kiedy tak machał. Odmachałam...
2015-07-13
Milion sposobów, by zginąć
Jeden, by przeżyć
Cudowna książka. Na samym początku wydawała mi się nudna i myślałam, ze nigdy nie dotrę do momentu spotkania dwojga głównych bohaterów. Nie jestem zbyt cierpliwa, ale jakoś wytrzymałam i doszłam do tego ekscytjącego wątku. Bardzo, bardzo polecam na długie wieczory :)
Milion sposobów, by zginąć
Jeden, by przeżyć
Cudowna książka. Na samym początku wydawała mi się nudna i myślałam, ze nigdy nie dotrę do momentu spotkania dwojga głównych bohaterów. Nie jestem zbyt cierpliwa, ale jakoś wytrzymałam i doszłam do tego ekscytjącego wątku. Bardzo, bardzo polecam na długie wieczory :)
Ogólnie książka wypadła dosyć dobrze, ale jest jedno ale. Zawsze muszę się czegoś uczepić :) . Na końcu książki był taki dodatek w postaci listu Dawida do Chealse po 15 latach. Byłam bardzo rozczarowana kiedy przeczytałam, że Dawid i Chealse poszli razem na studia i tam ze sobą chodzili, a potem Dawid nieoczekiwanie i nie wiadomo jak zranił ją, a na potem wyszła za innego. Dawid też był świrnięty na punkcie tego co zdarzyła się w Avalonie, między innymi domyślam się, że właśnie dlatego Chealse z nim zerwała. A na dodatek Dawidowi Wymazali pamięć dokładniej to co wie o Laurel, Tamanim i Avalonie - to straszne!
Ogólnie książka wypadła dosyć dobrze, ale jest jedno ale. Zawsze muszę się czegoś uczepić :) . Na końcu książki był taki dodatek w postaci listu Dawida do Chealse po 15 latach. Byłam bardzo rozczarowana kiedy przeczytałam, że Dawid i Chealse poszli razem na studia i tam ze sobą chodzili, a potem Dawid nieoczekiwanie i nie wiadomo jak zranił ją, a na potem wyszła za innego....
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to